Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Kiedyś nasza firma pomagała fundacji, przekazując im co miesiąc pieniądze. Fundacja zajmowała się żywieniem bezdomnych i leczeniem narkomanów (tak mówili). Na początku września sekretarka zadzwoniła do mnie i powiedziała: "Dzień dobry. Kiedy Państwo prześlą nam pieniądze i jaka to będzie kwota?". Odpowiedziałem: "Wysłaliśmy państwu 1 000 zł na początku sierpnia". Na co ona: "Cóż, to było w sierpniu. A kiedy we wrześniu przelejecie nam pieniądze?". To była ostatnia rozmowa, więcej już im nie pomagaliśmy, choć dyrektor fundacji dzwonił i przepraszał

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…