Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
„Poprosiłam tego mężczyznę, żeby wybrał sobie szczeniaka. Od razu w oczy rzuciła mi się jego czapka. Zapytałam go bez ogródek, czy służył w wojsku – Opowiedział mi o swoim doświadczeniu i o wybuchu, który przeżył w wieku 25 lat. Powiedział mi też, że przyjedzie za kilka tygodni. Wtedy przywiezie resztę pieniędzy i odbierze szczenię. Jaka mogła być moja reakcja...? Powiedziałam: nic nie jesteś mi winien!” Myślę, że spłacił już dawno ten dług. Wielkie wyrazy szacunku dla niego i wszystkich, którzy służyli lub obecnie służą w wojsku, od nas wszystkich z hodowli. To i tak za mało, dziękujemy!”

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…