Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Annamodlitewno-duchoweWczoraj o 18:04 .PogotowiePragnę złożyć świadectwo. Dzisiaj gdywracaliśmy z Mężem samochodem, zaczęłyspadać obroty. W końcu samochód zgasł.Staliśmy na poboczu na awaryjnych. Mążpróbował bez skutku odpalić silnik.Pomodlilismy sie, lecz nic to nie dalo. Mążpojechal na stację z karnistrem (zaczepilarmPana :D), a gdy wrocili to wlal paliwo do bakuJednak pomimo tego, samochod nie odpalal.Wtedy modlilam sie do Maryi i obiecałam Jej1dziesiatek różańca codziennie w intencjigrzeszników i dusz czysccowych. W tymmomencie samochód odpalit! Dodam, ze niesądzę by wina byla w pustym baku, bo dopiero"mrygala" rezerwa. CHWALA PANU!!!

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…