yasmin0444

[demot] Czyli, że wygrał na dopingu własnej roboty?

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2018 o 23:39

[demot] Ola lala, Ola, żeś zaszalała... Piłsudzki - tego już się nieodpatrzy :-(.

[demot] Jeśli autentyk, to dostał to na co zasłużył, jeśli nie (a tak mi to wygląda), to powinien dostać za swoje - za szarpanie i kopniak jaki zasadził koteczkowi.

[demot] @Kompleksowy dobry jesteś, dziękuję :-) Jeśli jestem taka dobra jak mówisz, to znając życie, te lafiryndy przy kolejnych rozgrywkach wyprzedażowych, będą mnie faulować, żeby pozbyć się konkurencji :-D Trzeba uważać...

[demot] @Kompleksowy poproszę na sukienkach, bo widzę światełko w tunelu :-) Czyli, jeśli moja koleżanka rzuci tak sukienkę, że upadnie przed ekspedientką, to złe koleżanki mogę mieć w poważaniu, mogę złapać sukienkę, rzucić na ladę i krzyknąć nabijać na kasę!?

[demot] Dzięki. Serio bez szydery, teraz łatwo zapamiętać :-)

[demot] U babci piłam. Rodzinka zawsze się na mnie darła, żeby odejść bo wpadnę :-)

[demot] Dla tych złośliwych - Arek ma rozczep kręgosłupa i potrzebuje cewnikowania co 3 godziny, bo inaczej dostaje silnego zapalenia pęcherza. ps. kocham internetowych cwaniaczków... część z was w sytuacji Arka nie dałaby rady nawet gdyby was tam zapchać.

[demot] no sorry, ale jej odważne fotki i swoboda w pozowaniu średnio wskazują na to, że jest niedoświadczona.

[demot] Świeżutki hicior w moim życiu: "You give love a bad name"

[demot] Tia... gwałciciel na pewno będzie czytał sobie bransoletkę, a jeśli przeczyta to grzecznie przeprosi i odejdzie szybkim krokiem. Taki to gentleman. Sorry, ale Niemcy zginą przez sekcję naturalną.

[demot] zdziwisz się

[demot] Ja nie rozumiem tego fenomenu Greya... Wszystkie laski zachwycone biegają na film, podniecają się książką, a ciekawe czy w sypialni są tak samo podekscytowane, jak ich chłopak okłada je pasem i robi nie wiem co tam jeszcze z nimi, bo nie byłam w stanie doczytać książki do końca. Ośmielę się napisać, że debilizm totalny.

[demot] Nie wierzę. Każdy widzi, że to cyganki (bo w tym miejscu są tylko cyganki) i po prostu nie wierzę. Chyba, że to była jakaś lękliwa "bidula" i mogła się ich przestraszyć, bo są na prawdę nachalne i nieprzyjemne jeśli ktoś im odmawia.

[demot] Samochód się wziął zakrztusił, to musieli go trochę popchnąć... dosłownie, bez skojarzeń.

[demot] Dupa sraka :-) Po prostu nie lubi spodenek czy spódnic. Za autobusem, czy facetem wygodniej biec w spodniach.

[demot] Bez Januszy życie byłoby nudne. Janusze są potrzebni.

[demot] Miałam zaszczyt poznać Pana na koncercie Katy Carr... Osobiście opowiadał o tej historii. Nawet po tym co przeszedł, sprawiał wrażenie pogodnego człowieka. Po prostu nie wierzę...

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2017 o 19:00

[demot] @dziaban33 Mam i ja :-)

[demot] Żebyś poczuł, ze w portfelu masz zagraniczną, a nie polska pensję.

[demot] Wszyscy, którzy nie lubią kotów nigdy ich nie mieli i nie mówię o kotach na wsi, które żyją praktycznie dziko. Ja nie lubiłam kotów i nie rozumiałam jak można się do nich przywiązać, że są takie tępe, dopóki sama nie zaczęłam posiadać swojego futra. To też nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Przekonywałam się powoli, odwiedzając kogoś kto miał kota.

[demot] Jak to mówią "Trening czyni mistrza". Samym oglądaniem, niczego się nie nauczysz, a żeby malować się jak laski na YT to trzeba chyba ASP skończyć.

[demot] Może i brednie, ale jak ściągam szpilki... nie powiem, że jest mi źle :-)

[demot] Nie jej mina, tylko jego byłe spodnie mówią wszystko :-)

[demot] To jest właśnie czarny humor przeznaczenia - zleceniem miał zapłacić za ślub. Przynajmniej garnitur się przydał...