[demot]
@remind0 V-1 nie był rakietą tylko pierwszym w historii pociskiem manewrującym, inaczej latającą bombą. Rakietą był V-2, który jakie pierwszy obiekt ludzki dotarł do kosmosu, zresztą dzięki V-2 USA doleciało do księżyca.
[demot]
@Ddrek wystarczyłoby sprywatyzować kopalnie i problem by się rozwiązał. Oczywiście byłoby wielkie darcie ryja przez związki, palenie opon i zadymy bo oni tak reagują jak im się stołki zabiera.
[demot]
@epyon2706 na filmie jest coś o przetwarzaniu? bo ja tam widzę tylko odbiór, nie wiesz co się dzieje dalej.
Na pewno część jest przetwarzana bo na tym się zarabia - żółte, niebieskie, nawet brązowe kontenery to jest zysk, albo bezpośredni (makulatura, złom, plastik) albo pośredni (kompostowanie jest tańsze niż zwykłe wysypisko śmieci).
[demot]
To że w jednej wiosce jest jak jest nie znaczy że idea sortowania jest zła i że tak jest wszędzie. U mnie są wyznaczone dni na odbiór różnych kubłów i jak jedzie śmieciarka zbiera tylko jeden typ kubła i nic nie miesza nawet jak stoi ich więcej.
[demot]
@Xar mieszasz fakty z bzdurami. Kopalnie nie są nierentowne a tylko źle zarządzane. Prywatne kopalnie w Polsce mają zyski (tak, mamy prywatne kopalnie). Problem jest z państwowymi molochami którymi zarządzają politycy - jak wiadomo nie nadają się oni do zarządzania nawet budką z piwem a co dopiero kopalniami.
Po drugie cześć kopalni jest bezsensownie utrzymywana ze strachu polityków przed związkami, część trzeba by zlikwidować bo są trwale nierentowne.
Po trzecie co ma wycena giełdowa do rentowności firm? nasza giełda to wydmuszka na której grają światowi gracze i podąża ona ślepo za światowymi trendami. Na świecie giełda spada, nasza też leci na pysk, niezależnie od stanu firm notowanych na tej giełdzie.
Po czwarte! Górnicy to nie są tylko ci od węgla kamiennego! Są również górnicy węgla brunatnego, soli, ropy, gazu itd. O nich nie słyszysz bo te firmy nie mają problemu z rentownością.
[demot]
@ciomak12 gdy po 2 tygodniach jazdy po Norwegii zobaczyłem na autostradzie z Oslo ograniczenie do 110 km/h myślałem że się przywidziałem bo pierwszy raz widziałem w Norwegii ograniczenie trzy cyfrowe.
[demot]
@meeshoo dokładnie, w Norwegii polscy pseudokierowcy by wiele nie pojeździli bo właściwie wszystko to drogi lokalne. Przejechałem całą Norwegię i bardzo mi się podobało.
[demot]
@ciomak12 Powyżej Oslo nie ma autostrad a drogi ekspresowe to 1 pas ograniczony z oby stron barierkami (ale tez ich praktycznie nie ma). Wszędzie jeździ się normalnymi drogami i wystarcza.
[demot]
@bolek_i_lolek
Norwegia to kraj większy od Polski i ma 5 mln mieszkańców. Niecałe 14 osób na km2, więc raczej pustawo. Drogi na północy kraju świecą pustkami i choćbyś chciał z nikim się nie zderzysz. Przez pół roku na północy część dróg jest nieprzejezdna bo zima no i zimą zawsze jest mniej wypadków bo jeździ się ostrożniej.
Do tego ograniczenie prędkości - poza terenem zabudowanym 80 km/h (tak, 80 km/h) i wszyscy (no prawie) tego przestrzegają, mandaty wysokie a do tego punkty karne - za 8 punktów tracisz prawko na pół roku. Punkty są ważne przez 3 lata. Przekroczenie o 16 km/h w mieście to 3 punkty.
Po każdym wypadku śmiertelnym zbiera się komisja ds bezpieczeństwa i analizuje przypadek, jak trzeba przebudowują drogę.
Przejechałem całą Norwegię i było to ciekawe doznanie, w końcu nikt cie nie wyprzedza i nie siedzi na zderzaku bo jedziesz przepisowo. Na północy autostrad nie ma, wszędzie max 80 km/h, nawet nie miałem okazji używać 6-tego biegu.
[demot] @remind0 V-1 nie był rakietą tylko pierwszym w historii pociskiem manewrującym, inaczej latającą bombą. Rakietą był V-2, który jakie pierwszy obiekt ludzki dotarł do kosmosu, zresztą dzięki V-2 USA doleciało do księżyca.
[demot] @mygyry87 wymyśla
[demot] bo kiedyś to było kupe kasy!
[demot] umiarkowani ;-)
[demot] @Ddrek wystarczyłoby sprywatyzować kopalnie i problem by się rozwiązał. Oczywiście byłoby wielkie darcie ryja przez związki, palenie opon i zadymy bo oni tak reagują jak im się stołki zabiera.
[demot] @Fahrmass jest uznawana za górnika ale przywilejów z tego wielkich nie ma. Dzień wolny i 13-tka.
[demot] @epyon2706 na filmie jest coś o przetwarzaniu? bo ja tam widzę tylko odbiór, nie wiesz co się dzieje dalej. Na pewno część jest przetwarzana bo na tym się zarabia - żółte, niebieskie, nawet brązowe kontenery to jest zysk, albo bezpośredni (makulatura, złom, plastik) albo pośredni (kompostowanie jest tańsze niż zwykłe wysypisko śmieci).
[demot] Ktoś jeszcze jeździ wg tabliczek przy ulicach?
[demot] To że w jednej wiosce jest jak jest nie znaczy że idea sortowania jest zła i że tak jest wszędzie. U mnie są wyznaczone dni na odbiór różnych kubłów i jak jedzie śmieciarka zbiera tylko jeden typ kubła i nic nie miesza nawet jak stoi ich więcej.
[demot] @Xar mieszasz fakty z bzdurami. Kopalnie nie są nierentowne a tylko źle zarządzane. Prywatne kopalnie w Polsce mają zyski (tak, mamy prywatne kopalnie). Problem jest z państwowymi molochami którymi zarządzają politycy - jak wiadomo nie nadają się oni do zarządzania nawet budką z piwem a co dopiero kopalniami. Po drugie cześć kopalni jest bezsensownie utrzymywana ze strachu polityków przed związkami, część trzeba by zlikwidować bo są trwale nierentowne. Po trzecie co ma wycena giełdowa do rentowności firm? nasza giełda to wydmuszka na której grają światowi gracze i podąża ona ślepo za światowymi trendami. Na świecie giełda spada, nasza też leci na pysk, niezależnie od stanu firm notowanych na tej giełdzie. Po czwarte! Górnicy to nie są tylko ci od węgla kamiennego! Są również górnicy węgla brunatnego, soli, ropy, gazu itd. O nich nie słyszysz bo te firmy nie mają problemu z rentownością.
[demot] @Xar popieram, nie wiem tylko co to ma wspólnego z górnictwem
[demot] więcej testów czy mniej to i tak nic nie zmieni na ostatnim miejscu, niżej już nie spadną to po co tracić czas i pieniądze?
[demot] @ciomak12 gdy po 2 tygodniach jazdy po Norwegii zobaczyłem na autostradzie z Oslo ograniczenie do 110 km/h myślałem że się przywidziałem bo pierwszy raz widziałem w Norwegii ograniczenie trzy cyfrowe.
[demot] link albo zmyślasz
[demot] Jeśli parowy to nie rower, poczytaj sobie czym jest rower.
[demot] @meeshoo dokładnie, w Norwegii polscy pseudokierowcy by wiele nie pojeździli bo właściwie wszystko to drogi lokalne. Przejechałem całą Norwegię i bardzo mi się podobało.
[demot] @ciomak12 Powyżej Oslo nie ma autostrad a drogi ekspresowe to 1 pas ograniczony z oby stron barierkami (ale tez ich praktycznie nie ma). Wszędzie jeździ się normalnymi drogami i wystarcza.
[demot] @bolek_i_lolek Norwegia to kraj większy od Polski i ma 5 mln mieszkańców. Niecałe 14 osób na km2, więc raczej pustawo. Drogi na północy kraju świecą pustkami i choćbyś chciał z nikim się nie zderzysz. Przez pół roku na północy część dróg jest nieprzejezdna bo zima no i zimą zawsze jest mniej wypadków bo jeździ się ostrożniej. Do tego ograniczenie prędkości - poza terenem zabudowanym 80 km/h (tak, 80 km/h) i wszyscy (no prawie) tego przestrzegają, mandaty wysokie a do tego punkty karne - za 8 punktów tracisz prawko na pół roku. Punkty są ważne przez 3 lata. Przekroczenie o 16 km/h w mieście to 3 punkty. Po każdym wypadku śmiertelnym zbiera się komisja ds bezpieczeństwa i analizuje przypadek, jak trzeba przebudowują drogę. Przejechałem całą Norwegię i było to ciekawe doznanie, w końcu nikt cie nie wyprzedza i nie siedzi na zderzaku bo jedziesz przepisowo. Na północy autostrad nie ma, wszędzie max 80 km/h, nawet nie miałem okazji używać 6-tego biegu.
[demot] nie jestem pewny czy to ta sama kategoria... wagowa ;-)
[demot] nie bardzo wiem co nas to obchodzi.
[demot] jak wyciągasz teksty ze śmietnika to sprawdź przynajmniej datę przydatności, gimnazja zostały zlikwidowane.
[demot] nie wiem z czego Ona się tak cieszy
[demot] kwestia odpowiedniego klasyfikowania zdarzeń i trzymania mediów za mordę.
[demot] normalnie, sprayem
[demot] Dustera nie potrafi prowadzić? co za wstyd.