[demot]
Chyba was poje. bało. Kupować te ścierwa nie nadające się do niczego? Przykład: fabryka Nestle, linia produkcyjna batoników. Produkowane są aktualnie batony na zachód. Prawdziwa czekolada, krem z kawałkami owoców. Nagle STOP! Czyszczenie maszyn, bo za chwilę będą produkowane TE SAME BATONY, ale na rynek Polski, Czech, Węgier i innego chu. jostwa. Polewa zamiast czekolady jakieś żarło dla świń margaryno-kakao-podobne. Smród na całej hali, że nie raz człowiek walnął pawia do polewy. Na szczęście i bez pawia smakuje jak gówno, więc nikt nie poczuje. Krem to jakieś odpady radioaktywne. I ja mam kupować to gówno? Sami je sobie żryjcie.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lutego 2016 o 19:40
[demot]
W tym całym Twoim piep. rzeniu jest jedno, jedyne mądre zdanie: [...]wolą samych z wyższym albo technicznym[...]. Kiepy którym nie chciało się uczyć, nie mają prawa głosu. Skoro masz czas tutaj się mazać jak baba to znaczy, że za krótkie masz godziny pracy. Zbieraj więc manatki i won do roboty. Weź się do roboty śmierdzący trolu, bo nawet w niedziele o czwartej rano jak wracam z imprez człowiek nie ma jak czegoś na ząb w Carrefour kupić przez takich leniwych gnojków.
[demot]
Dlaczego nie weźmiesz grubej liny i się nie powiesisz? Zobacz jaka ona jest miła w dotyku. Jak z czułością muskałaby Ci skórę na szyi. Naród byłby Ci za to dozgonnie wdzięczny. Dziennikarze pisali by dla Ciebie płomienne peany. W dziale nekrologów na czterdziestej ósmej stronie. Małym druczkiem.
[demot]
Nie po to kupiłem BMW, żeby używać kierunkowskazów. Gówno mnie obchodzi, że nie wiesz gdzie jadę. Swoim gównianym fiatem masz się trzymać 50 metrów z tyłu i wąchać pierdy i spaliny.
[demot]
Mówi o tym punkt nr 376 regulaminu Amazon: "Nasza firma nie dostarcza przesyłek ćpunom i alkoholikom w ośrodkach uzależnień, a także biedakom z blokowisk"
[demot]
No i po co ich prowokowała wychodząc na miasto, zamiast siedzieć w Sylwestra jak szczur w norze? Jak się zaprasza ciapaków do kraju, to trzeba żyć jak szczur. Łilkomen Refudżis.
[demot] Popieram akcję "Pusty, zakuty łeb dantula"
[demot] Chyba was poje. bało. Kupować te ścierwa nie nadające się do niczego? Przykład: fabryka Nestle, linia produkcyjna batoników. Produkowane są aktualnie batony na zachód. Prawdziwa czekolada, krem z kawałkami owoców. Nagle STOP! Czyszczenie maszyn, bo za chwilę będą produkowane TE SAME BATONY, ale na rynek Polski, Czech, Węgier i innego chu. jostwa. Polewa zamiast czekolady jakieś żarło dla świń margaryno-kakao-podobne. Smród na całej hali, że nie raz człowiek walnął pawia do polewy. Na szczęście i bez pawia smakuje jak gówno, więc nikt nie poczuje. Krem to jakieś odpady radioaktywne. I ja mam kupować to gówno? Sami je sobie żryjcie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lutego 2016 o 19:40
[demot] A może tak "Masz tu kubek kawy i kopa w mordę i weź się wreszcie do roboty"?
[demot] Kopiący w twarz to policjant Karol Krzysztof Cak. Mały parszywy sku. rwiel. http://3obieg.pl/wp-content/uploads/2013/05/Zrzut-ekranu-2013-04-11-o-18.15.14.png
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 stycznia 2016 o 23:18
[demot] Czarnuchy czarnuchami, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie.
[demot] A polskie czarnuchy nadal się telepią 40 km/h z Warszawy do Zakopanego.
[demot] W tym całym Twoim piep. rzeniu jest jedno, jedyne mądre zdanie: [...]wolą samych z wyższym albo technicznym[...]. Kiepy którym nie chciało się uczyć, nie mają prawa głosu. Skoro masz czas tutaj się mazać jak baba to znaczy, że za krótkie masz godziny pracy. Zbieraj więc manatki i won do roboty. Weź się do roboty śmierdzący trolu, bo nawet w niedziele o czwartej rano jak wracam z imprez człowiek nie ma jak czegoś na ząb w Carrefour kupić przez takich leniwych gnojków.
[demot] @Lukki Ale ty masz nasrane w tej czaszce. Więc niby kto odpowiada za działania swojej partii, jeśli nie jej lider?
[demot] Urban, zdechnij wreszcie na poważnie.
[demot] Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia, to chociaż spiep. rzaj z jej parchatym ryjem.
[demot] Bo tylko taki pier. dolnięty jak Ty kupuje na allegro. Nawet Maciek z Klanu wie, że na allegro to się sprzedaje, a nie kupuje.
[demot] Syria to piękny poligon testowy dla Rosjan przed atakiem na Polskę.
[demot] Dlaczego nie weźmiesz grubej liny i się nie powiesisz? Zobacz jaka ona jest miła w dotyku. Jak z czułością muskałaby Ci skórę na szyi. Naród byłby Ci za to dozgonnie wdzięczny. Dziennikarze pisali by dla Ciebie płomienne peany. W dziale nekrologów na czterdziestej ósmej stronie. Małym druczkiem.
[demot] Że też policja zawsze musi się wpier. dolić między wódkę, a zakąskę, a jak jej naprawdę potrzeba, to siedzą na komisariacie jak szczury.
[demot] Ta piz. da pojechała tam walczyć czy się wylegiwać?
[demot] Obrzydliwe.
[demot] Nie po to kupiłem BMW, żeby używać kierunkowskazów. Gówno mnie obchodzi, że nie wiesz gdzie jadę. Swoim gównianym fiatem masz się trzymać 50 metrów z tyłu i wąchać pierdy i spaliny.
[demot] Mówi o tym punkt nr 376 regulaminu Amazon: "Nasza firma nie dostarcza przesyłek ćpunom i alkoholikom w ośrodkach uzależnień, a także biedakom z blokowisk"
[demot] O bydlaki bardziej te szwaby dbają, niż o kobiety.
[demot] Najlepszy na depresję jest skok z wieżowca na główkę. To trochę tak jak skok na bungee, tyle że bez bungee.
[demot] Takim cudem, że jak dostaniesz kopa w mordę, to tydzień spędzisz w szpitalu. O! Już jesteś gotowa do pracy kochanie?
[demot] [...]A dlaczego? Chętnie usłyszę jakaś dobrą radę.[...] Może dlatego że jesteś frajerem?
[demot] Stary jakiś taki ten uszaty. Pasztet wiórowaty będzie. Lepiej łopatą kilka razy przez łeb i zakopać w ogródku co by ziemię nawieźć.
[demot] No i po co ich prowokowała wychodząc na miasto, zamiast siedzieć w Sylwestra jak szczur w norze? Jak się zaprasza ciapaków do kraju, to trzeba żyć jak szczur. Łilkomen Refudżis.
[demot] Bo żabojadów jeszcze za mało zdechło w zamachach. Jeszcze im się oczy nie otworzyły.