[demot]
chodzi pewnie o wzmocnienie teego slowa. Jesli tego nie przezyles to pewnie nie wiesz co to za bol. A powiem Ci, ze cholernie boli, ale to i tak malo powiedziane
[demot]
Walczyłam o ta przyjazn chociaz intuicja mowila, ze to wszystko sie sypie. Dopiero slowa "bylo minelo, odpusc sobie" potwierdzily moje przeczucia. Szkoda tylko, ze na szczera rozmowe musialam czekac pol roku...
Tak, wiem...to byla przyjazn, ale chyba tylko z mojej strony
[demot]
Według mnie z PRAWDZIWĄ przyjaźnią jest podobnie jak z miłością, jest to głęboka wieź między ludźmi, którym okazuje się szacunek. Niby "kto się czubi ten się lubi", ale to tylko na początku relacji, aby wzbudzić zainteresowanie, tak jak w miłości ignorowanie drugiej osoby. Nigdy nie ubliże mojej przyjaciółce ponieważ cholernie ją szanuje, być może nie wszyscy do końca wiedzą co to przyjaźń...???
[demot]
a do swojego chłopaka powiedziałabyś "czesc ch*ju" czy cos w tym stylu jak było wyzej??? Prawdziwa przyjaźń to również cholernie głęboka więź, wiem coś o tym. Przez wzglad na szacunek jakim daże przyjaciółkę, z szacunkiem się do niej odnoszę. Zażartować oczywiście można, ale bez przesady
[demot]
Fajnie jest rozmyślać przed snem gdy wiesz, że żyjesz dla kogoś i ten ktoś żyje dla Ciebie... aż dusza się raduje, wtedy nie przeszkadza to, że nie potrafisz zasnąć. Jednak gdy odczuwasz, że ważne dla Ciebie osoby mają Cię gdzieś, a do tego dochodzi kilka innych problemów to z chwilą położenia się do łóżka mózg POWINIEN zasnąć jako pierwszy. [+]
[demot]
Najwazniejsze to docenic osobe, ktora sie dla nas tak poswieca i dac jej swiadomosc, ze w razie potrzeby zrobimy dla niej to samo. Wzajemnosc!!!
[demot] Lepiej ujac sie tego nie dalo [+] Powiedzcie tylko jak poradzic sobie z tym diabelskim bolem...
[demot] chodzi pewnie o wzmocnienie teego slowa. Jesli tego nie przezyles to pewnie nie wiesz co to za bol. A powiem Ci, ze cholernie boli, ale to i tak malo powiedziane
[demot] Ta sytuacja mnie tez dotyczy, bol powoli mija, a cudowne wspomnienia zostana i to one daja sile. Trzeba wyciagnac wnioski i isc dalej.
[demot] Walczyłam o ta przyjazn chociaz intuicja mowila, ze to wszystko sie sypie. Dopiero slowa "bylo minelo, odpusc sobie" potwierdzily moje przeczucia. Szkoda tylko, ze na szczera rozmowe musialam czekac pol roku... Tak, wiem...to byla przyjazn, ale chyba tylko z mojej strony
[demot] opinia wyjeta z mych ust ;-)
[demot] Zasada nr 1 w życiu, umiesz liczyc licz na siebie +
[demot] Trudno opisać ten ból... cholerny ból...
[demot] Według mnie z PRAWDZIWĄ przyjaźnią jest podobnie jak z miłością, jest to głęboka wieź między ludźmi, którym okazuje się szacunek. Niby "kto się czubi ten się lubi", ale to tylko na początku relacji, aby wzbudzić zainteresowanie, tak jak w miłości ignorowanie drugiej osoby. Nigdy nie ubliże mojej przyjaciółce ponieważ cholernie ją szanuje, być może nie wszyscy do końca wiedzą co to przyjaźń...???
[demot] a do swojego chłopaka powiedziałabyś "czesc ch*ju" czy cos w tym stylu jak było wyzej??? Prawdziwa przyjaźń to również cholernie głęboka więź, wiem coś o tym. Przez wzglad na szacunek jakim daże przyjaciółkę, z szacunkiem się do niej odnoszę. Zażartować oczywiście można, ale bez przesady
[demot] Fajnie jest rozmyślać przed snem gdy wiesz, że żyjesz dla kogoś i ten ktoś żyje dla Ciebie... aż dusza się raduje, wtedy nie przeszkadza to, że nie potrafisz zasnąć. Jednak gdy odczuwasz, że ważne dla Ciebie osoby mają Cię gdzieś, a do tego dochodzi kilka innych problemów to z chwilą położenia się do łóżka mózg POWINIEN zasnąć jako pierwszy. [+]
[demot] Tutaj nie chodzi o sam sen, tylko czas przed zaśnięciem, tak mi się przynajmniej wydaje...
[demot] taa, a u Ciebie to pewnie różowo w środku jest...
[demot] to tylko taka przenosnia, nie bierz wszystkiego maxymalnie na serio. Trzeba umiec zlapac dystans aby to wlasciwie zrozumiec [+]
[demot] Najwazniejsze to docenic osobe, ktora sie dla nas tak poswieca i dac jej swiadomosc, ze w razie potrzeby zrobimy dla niej to samo. Wzajemnosc!!!
[demot] i świadomość,że znalazł się ktoś lepszy... ehh [+]
[demot] święte słowa - ludzie!!!
[demot] To czy powinienes nazywac go przyjacielem??? nie sadze
[demot] Dobry komentarz, miec osobe ktorej mozna w 100% bezgranicznie zaufac - bezcenne!!!