[demot]
Kiedyś korepetytorka z chemii podsunęła mi pomysł na napisanie ołówkiem po kalkulatorze tylko musi mieć granatowy kolor. Ołówek jest widoczny na tyle, że widać co jest na nim napisane i niewidoczny na tyle, że nauczyciele nic nie widzą. Nigdy nikt się nie skapnął a mi udało się zdać. ;p
[demot]
@Hushabye sądząc po zdjęciu wydaje mi się, że tej kobiecie jest głupio i nie sądzę, że będzie kradła, aby policjant kupował jej jedzenie. Na drugim zdjęciu widać ludzką wdzięczność. Ale zgadzam się, że są inne formy pomocy, powinni skierować sytuację tej kobiety do jakiejś instytucji zajmującymi się pomocą dla biednych rodzin, powinna znaleźć lepiej płatną pracę albo lepiej planować budżet domowy.
[demot]
Moim zdaniem koniec świata dla każdego może być tylko jeden - jego śmierć. Jeśli chodzi o ogólny koniec świata to moim zdaniem jest to proces stopniowy, wymieranie gatunków zwierząt, roślin. Zubożenie pożywienia, pogarszające się powietrze, itd. W końcu będzie to miało skutek śmiertelny dla wszystkiego co żyje na ziemi, z tym, że stopniowo śmiertelny a nie nagły.
[demot]
@Glaurung_Uluroki jestem pewna, że w sprzedaży cebuli, czosnku czy ziemniaków w małym warzywniaku nie liczą się hasła podpolityczne, lecz wysoka ilość sprzedanego produktu. Dlatego pani sprzedająca (bądź pan:p) napisała tabliczkę podkreślającą jakość produktu. Na tym polega prowadzenie jakiegokolwiek, małego czy dużego biznesu. Gdyby ta sama tabliczka była na demonstracji dotyczącej, wymyślając, chęci Polaków zagarnięcia ziem czeskich to zgadzam się, wtedy byłby to antypolonizm. :P
[demot]
@Klebern a co szkoła ma robić, sam z pewnością do niej chodziłeś. Interpretować niedosłownie można to, co podchodzi pod to. Gruzy owszem da się odbudować, gdyby tam stał pan odpowiadający za odnowę państwa przy w pół wykonanym murze i kładł kolejną cegiełkę to ok, ale ściętego pnia, drzewa reaktywować się nie da, tak że dalej podtrzymuję moją opinię. To tak jak ze ściętymi kwiatami, co innego gdyby tam były sadzonki drzew albo sam je sadził. Co do estetyki zgadzam się z Tobą, jest ok i jest szczegółowy.
[demot]
@~qooss nie mówię, że wygląd nie jest ważny, lecz że dla kobiet nie jest głównym promotorem w tym samym stopniu jak dla mężczyzn. Rzadziej się słyszy przy rozmowie dwóch kobiet, z których jedna poznała nowego faceta pierwszym pytaniem które pada zwykle nie jest: ,,a przystojny?", raczej na pierwszym planie są inne cechy. Wśród facetów często słyszałam ,,a ładna jest?", albo nawet sprzeczkę, która ładniejsza :P wśród kobiet takich rozmowy są raczej rzadziej spotykane. Poza tym obserwując pary, często można dostrzec, że ludzie dobierają się często pod kątem dopasowania zarówno wyglądu jak i charakteru, a nie ogólnego pojęcia ,,piękna".
[demot]
@Kompleksowy no to skoro wiadomo, że tak ludzie oceniają nas i Ty oceniasz innych (świadomie bądź nie, chociaż nikt normalnie aż tak dokładnie nie analizuje każdej części ciała: nosa, uszu, rąk, itd.) to warto popracować nad wizerunkiem, cechami które możesz poprawić np. mięśnie, stan cery (zdrowe odżywianie, pielęgnacja), ciuchy, styl dobrane do sylwetki, typu urody (są 4 w analizie kolorystycznej: wiosna/lato/jesień/zima), ale też co ważniejsze cechy charakteru i zachowań na który składa się wizerunek, przede wszystkim usposobienie do świata i ludzi, i sposób myślenia (pozytywny czy negatywny). Poza tym, tak jak napisałeś, ,,jesteśmy oceniani' - to czyjaś ocena, opinia, którą można zmienić, a nie fakt nie do zmiany. Pewnie sam po sobie widzisz czasem, poznając kogoś bliżej możesz powiedzieć, że postrzegasz już kogoś inaczej niż na początku oceniłeś. Naprawdę nie sądzę, że wygląd ma aż tak duże znaczenie, gdyby tak było to nie widziałabym na ulicy ładnej dziewczyny z mniej ładnym chłopakiem, i przystojniaka ze średniej urody dziewczyną.
No trudno się nie zgodzić, większość ludzi robi tak jak piszesz chociaż kogo większość obchodzi gdy żyje się swoim życiem ;)
[demot]
@Kompleksowy czy pierwsze wrażenie przesądza o tym, czy w dalszej znajomości poznając Cię osoba nie zmieni zdania na Twój temat i nie pokocha Cię? Różne ludzie mają hobby i to też nie musi zależeć od płci, np. moja kochana przyjaciółka lubi sobie kupić narzędzia typu młotek, wiertło, itd. Warto nie sabotażować siebie, widzieć szanse. Poznanie przez Internet to niejako droga naokoło. Też trzymam z małą liczbą osób, nie rozumiem pewnych zachowań (np. zbierania świeżaków ;p) ale wiesz co nie mów: imbecyle. To, że nie rozumiesz czyjegoś zachowania, słów, albo widzisz Pojedyncze zachowania czy efekty sposobu myślenia to nie możesz oceniać tak pochopnie, bo nie znasz historii i teraźniejszości tej osoby. Każdy sam podejmuje decyzje z kim chce być to odnośnie Twoich przyjaciół. Wracając do tematu nie sądzę, że masz aż tak szpetną twarz, często ludzie nie dbają o siebie i tak mówią. Ważne jest odpowiednio dopierać odcienie ubrań (analiza kolorystyczna) bo to może naprawdę oszpecić optycznie lub odwrotnie. Czasem poczucie humoru lub inna cecha sprawia że człowiek może być dla kogoś wyjątkowy lub atrakcyjny (mi się kiedyś podobał facet, który był gruby i dla ogółu niezbyt urodziwy ale miał świetne poczucie humoru i parę innych cech i dla mnie był świetnym facetem). Ważne to siebie nie sabotażować i dostrzegać szanse, mieć otwarty umysł ale także i przede wszystkim na swoją własną osobę.
[demot] @adamski234 Dokładnie. Nie chcesz być z kimś - nie zasługujesz na miano kobiety! :P
[demot] serio?
[demot] @WszystkieFajneSaZajete Masz rację, przez ten zrzut też to widzę, obraca się w dwie strony. Niezłe złudzenie optyczne.
[demot] a ja jestem intro i najbardziej kocham lato :P)
[demot] @aberg już powiedzieli inaczej ;)
[demot] @Kiciulek90 Zgadzam się, NIE dla workowatych ciuchów. :)
[demot] Pies najlepszy :p
[demot] Kiedyś korepetytorka z chemii podsunęła mi pomysł na napisanie ołówkiem po kalkulatorze tylko musi mieć granatowy kolor. Ołówek jest widoczny na tyle, że widać co jest na nim napisane i niewidoczny na tyle, że nauczyciele nic nie widzą. Nigdy nikt się nie skapnął a mi udało się zdać. ;p
[demot] @Hushabye sądząc po zdjęciu wydaje mi się, że tej kobiecie jest głupio i nie sądzę, że będzie kradła, aby policjant kupował jej jedzenie. Na drugim zdjęciu widać ludzką wdzięczność. Ale zgadzam się, że są inne formy pomocy, powinni skierować sytuację tej kobiety do jakiejś instytucji zajmującymi się pomocą dla biednych rodzin, powinna znaleźć lepiej płatną pracę albo lepiej planować budżet domowy.
[demot] @hympf666 dopiero co jesień się zaczęła a już o zimie :(
[demot] Moim zdaniem koniec świata dla każdego może być tylko jeden - jego śmierć. Jeśli chodzi o ogólny koniec świata to moim zdaniem jest to proces stopniowy, wymieranie gatunków zwierząt, roślin. Zubożenie pożywienia, pogarszające się powietrze, itd. W końcu będzie to miało skutek śmiertelny dla wszystkiego co żyje na ziemi, z tym, że stopniowo śmiertelny a nie nagły.
[demot] ogórki
[demot] @Glaurung_Uluroki ale nie w warzywniaku. Tam celem jest zysk a nie sianie nienawiści do Polaków. Czy pracowałeś kiedykolwiek jako sprzedawca?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2017 o 21:46
[demot] so sweet
[demot] Zastanawiające.
[demot] @Glaurung_Uluroki jestem pewna, że w sprzedaży cebuli, czosnku czy ziemniaków w małym warzywniaku nie liczą się hasła podpolityczne, lecz wysoka ilość sprzedanego produktu. Dlatego pani sprzedająca (bądź pan:p) napisała tabliczkę podkreślającą jakość produktu. Na tym polega prowadzenie jakiegokolwiek, małego czy dużego biznesu. Gdyby ta sama tabliczka była na demonstracji dotyczącej, wymyślając, chęci Polaków zagarnięcia ziem czeskich to zgadzam się, wtedy byłby to antypolonizm. :P
[demot] @Klebern a co szkoła ma robić, sam z pewnością do niej chodziłeś. Interpretować niedosłownie można to, co podchodzi pod to. Gruzy owszem da się odbudować, gdyby tam stał pan odpowiadający za odnowę państwa przy w pół wykonanym murze i kładł kolejną cegiełkę to ok, ale ściętego pnia, drzewa reaktywować się nie da, tak że dalej podtrzymuję moją opinię. To tak jak ze ściętymi kwiatami, co innego gdyby tam były sadzonki drzew albo sam je sadził. Co do estetyki zgadzam się z Tobą, jest ok i jest szczegółowy.
[demot] @Smiesz1 A to ciekawostka :o tego nie wiedziałam..
[demot] @~qooss nie mówię, że wygląd nie jest ważny, lecz że dla kobiet nie jest głównym promotorem w tym samym stopniu jak dla mężczyzn. Rzadziej się słyszy przy rozmowie dwóch kobiet, z których jedna poznała nowego faceta pierwszym pytaniem które pada zwykle nie jest: ,,a przystojny?", raczej na pierwszym planie są inne cechy. Wśród facetów często słyszałam ,,a ładna jest?", albo nawet sprzeczkę, która ładniejsza :P wśród kobiet takich rozmowy są raczej rzadziej spotykane. Poza tym obserwując pary, często można dostrzec, że ludzie dobierają się często pod kątem dopasowania zarówno wyglądu jak i charakteru, a nie ogólnego pojęcia ,,piękna".
[demot] @Kompleksowy ok, to też jest wybór każdego człowieka
[demot] @Klebern pnia nie można już chronić, bo jest ścięty. Chronić można drzewo w całości.
[demot] @Kompleksowy no to skoro wiadomo, że tak ludzie oceniają nas i Ty oceniasz innych (świadomie bądź nie, chociaż nikt normalnie aż tak dokładnie nie analizuje każdej części ciała: nosa, uszu, rąk, itd.) to warto popracować nad wizerunkiem, cechami które możesz poprawić np. mięśnie, stan cery (zdrowe odżywianie, pielęgnacja), ciuchy, styl dobrane do sylwetki, typu urody (są 4 w analizie kolorystycznej: wiosna/lato/jesień/zima), ale też co ważniejsze cechy charakteru i zachowań na który składa się wizerunek, przede wszystkim usposobienie do świata i ludzi, i sposób myślenia (pozytywny czy negatywny). Poza tym, tak jak napisałeś, ,,jesteśmy oceniani' - to czyjaś ocena, opinia, którą można zmienić, a nie fakt nie do zmiany. Pewnie sam po sobie widzisz czasem, poznając kogoś bliżej możesz powiedzieć, że postrzegasz już kogoś inaczej niż na początku oceniłeś. Naprawdę nie sądzę, że wygląd ma aż tak duże znaczenie, gdyby tak było to nie widziałabym na ulicy ładnej dziewczyny z mniej ładnym chłopakiem, i przystojniaka ze średniej urody dziewczyną. No trudno się nie zgodzić, większość ludzi robi tak jak piszesz chociaż kogo większość obchodzi gdy żyje się swoim życiem ;)
[demot] Szok. Jaka odpowiedź. Nawet się nie kryje z tym... Niech to na główną trafi!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 września 2017 o 10:38
[demot] Gdzie to niby modne jest? Jak to jakiś kicz.
[demot] @Kompleksowy czy pierwsze wrażenie przesądza o tym, czy w dalszej znajomości poznając Cię osoba nie zmieni zdania na Twój temat i nie pokocha Cię? Różne ludzie mają hobby i to też nie musi zależeć od płci, np. moja kochana przyjaciółka lubi sobie kupić narzędzia typu młotek, wiertło, itd. Warto nie sabotażować siebie, widzieć szanse. Poznanie przez Internet to niejako droga naokoło. Też trzymam z małą liczbą osób, nie rozumiem pewnych zachowań (np. zbierania świeżaków ;p) ale wiesz co nie mów: imbecyle. To, że nie rozumiesz czyjegoś zachowania, słów, albo widzisz Pojedyncze zachowania czy efekty sposobu myślenia to nie możesz oceniać tak pochopnie, bo nie znasz historii i teraźniejszości tej osoby. Każdy sam podejmuje decyzje z kim chce być to odnośnie Twoich przyjaciół. Wracając do tematu nie sądzę, że masz aż tak szpetną twarz, często ludzie nie dbają o siebie i tak mówią. Ważne jest odpowiednio dopierać odcienie ubrań (analiza kolorystyczna) bo to może naprawdę oszpecić optycznie lub odwrotnie. Czasem poczucie humoru lub inna cecha sprawia że człowiek może być dla kogoś wyjątkowy lub atrakcyjny (mi się kiedyś podobał facet, który był gruby i dla ogółu niezbyt urodziwy ale miał świetne poczucie humoru i parę innych cech i dla mnie był świetnym facetem). Ważne to siebie nie sabotażować i dostrzegać szanse, mieć otwarty umysł ale także i przede wszystkim na swoją własną osobę.