krzychstuve

[demot] @jonaszewski Stwierdziłeś, Być może po prostu tak sformułowałeś wypowiedż, że można z niej odnieść wrażenie, że 10 mld to niejako limit możliwości naszej planety i nas jako ludzi, ż czym się nie zgadzam. Już dziś produkujemy tyle żywności, że starczyłoby, by wyzywić znacznie więcej ludzi, niż obecnie nasza planeta nosi, a technologia idzie do przodu. Natomiast co do korelacji dobrobytu i posiadania mniejszej ilości potomstwa to racja, tak to wygląda - jak sę komuś polepsza to chce z tego polepszenia korzystać, co z kolei powoduje mniejszą skłonnośc do posiadania potomstwa. Generalnie jestem sceptyczny do rewelacji naukowców odnośnie ekologii, klimatu, zniszczenia planety i tak dalej, bo mnóstwo z ich przewidywań można o kant dupy rozbić. Ilu to już przewidywało, że do roku 2000, a potem 2015 zaleje Holandię i Nowy Jork, bo się lodowiec stopi. Loedowiec się nie stopił, a jak ostatnio na panienkach w Amsterdamie byłem, to o dziwo, akwalung mi się nie przydał i mogłem przejść suchą nogą. Long story short - prawdopodobnie będzie tak jak mówisz, o ile jakieś lewactwo nie wtłoczy nas w komunę i regres ekonomiczny, to dobrobyt nadal będzie rósł a skłonność ludzi do mnożenia się spadnie na tyle, że nie będzie to problem. Ale też nie uważam, by większa ilość ludzi była jakimś problemem - miejsca jest opór, a w sytuacjach takich, gdzie istnieje potrzeba, ludzie zawsze znajdowali sposób, i pewnie w takiej sytuacji też znajdą. O ile wogóle do niej dojdzie, bo te wszystkie przewidywania można tak naprawdę traktować troszeczkę jak sci -fi.

[demot] @Gamera To samo co platfusy - tylko KĄ-ZDY-DU-DZJA albo łolaboga kaczor nas z europy wyprowadza i wogóle to kartofel. Te elektoraty niczym się, poza obiektem swojej pogardy, nie różnią. Bo tutaj już nawet o uwielbienie dla wodza nie chodzi, tylko o nienawiść i pogardę dla strony przeciwnej.

[demot] @Tomasz3652 Masz minusa za kłamstwa i propagandę. To szczucie to nie robota kaczorka. To się zaczeło znacznie dawniej.

[demot] @jonaszewski Zakłądam, że twoje dane o ziemi uprawnej są prawidłowe i nie będę pytać o źródło. Bydła nie wypasa się na ziemi uprawnej, czyba, że się na niej nic nie uprawia. Nie ma absolutnie żadnych wskazań, by miało nam czegokolwiek zabraknąć, w kwestji jedzenia, a jeżeli są to chciałbym je poznać. Na jakiej podstawie twierdzisz, że 10 mld to maks? Zdajesz sobie sprawę, że człowiek to zaledwie drobniutki ułamek wszystkich organizmów żywych na Ziemi? A te też jedzą. Te 10 mld nie ma sensu. No chyba, że masz jakieś wyluiczenia naukowców które to potwierdzają. Zakładam oczywiście, że będą to normalni naukowcy, a nie jacyś transhumaniści i zwolennicy wyżnięcia 80% ludzkości, jak ci od tego monumentu.

[demot] @stts Jakoś na tych kierunkach, które kolega wymienił, jest mniej 'wiecznych studentów' o których ten demot traktuje. Ktoś kto wybiera medycynę, prawo albo jakiś konkretny inżynierski kierunek, najczęściej stoi na nogach dość twardo i wie co chce w życiiu robić. Ale to jest 5% studiujących dzisiaj. Reszta to duże dzieci, które po ukończeniu studiówm, nie dość, że nic zrobić nie potrafią, nie chcą podjąć pracy która jest dostępna (bo przecież oni do wyższych celów są...) i płaczą, że w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z ich wykształceniem.

[demot] Zrób studia, dla samego zrobienia i zostań darmozjadem i pasożytem, albo prekariuszem, żalącym się w krypolu, że za uczestnictwa w manifach i pisanie manifestó, nikt nie chce płacić.

[demot] @jonaszewski Niech by nawet 30 mld było, to i tak miejsca na ziemi jest dużo za dużo by nas utrzymać i wyżywić/ Gdyby wszystkich ludzi na Ziemi umieścić obok siebie tak, by każdy miałjeden metr kwadratowy do dyspozycji, to zmieściliby się w prostowkącie 80x100 km. Nas naprawdę nie ma za dużo.

[demot] @globus0024 To jeden z czynnikó. Ale ta lista jest taka rochę z dupy, bo fakt, ceny wzrosły, ale nie aż o tyle.

[demot] Owoce strategiiii jaką wobec populacji polskiej POPiS od lat stosuje.

[demot] @sliko No i? Czy to oznacza, że kłamstwo i manipulacja jest ok? Najlepiej rzucić gówienkiem w Kościół, bo jakaś niiiedoszła zakonnica z byłym księdzem coś zrobiła, i przy okazji do Dudy się może coś przykleić, bo zawsze można zasugerować, że kanalia pedofilów wypuszcza, jakby mało było przykładów prawdziwych by go atakować.

[demot] @konradstru Akurat. Od lat mają wyborców PiS w największej pogardzie. Od czasów, kiedy jeszcze aż takiego zacietrzewienia nie było. Ludzie mają krótką pamięć. Ale na tym konflikcie obie partie zyskują, więc żadna go nie próbuje nawet gasić.

[demot] @jonaszewski Od was napewno nie.

[demot] @rafik54321 Leniwy jest kreatywny, kreatywny w wynajdywaniu sposobów, żeby nic nie zrobić. Pracuję z jednym takim. Typ wkłada tyle energii w kombinowanie by nic nie zrobić, że czasem myślę, że łatwiej byłoby po prostu wykonać pracę i mieć spokój.

[demot] @jonaszewski Zmarło znacznie więcej, tylko, że na grypę, tak samo jak i w przypadku chińskiego wirusa, umiera się na powikłania nim spowodowane. I nikt nie wpisuje grypy jako przyczynę zgonu, natomiast w przypadku korony samo stwierdzenie, że ktoś miał jest wystarczające byu go tak zakwalifikować. A z twojego posta nic nie dotarło, po wypisujesz propagandowe bzdury. Pandemia to lipa, nie ma si,ę czym przejmować i tylko wyjątkowy głupiec w te bajki o jakimś wyjątkowym zagroźeniu wierzy.

[demot] @rdaneel Nie, z 5G nie walczę. Ale z głupotą ludzką już mi się zdarzało.

[demot] @jonaszewski Bzdura. Grypa zabija około 2 mln ludzi rocznie. Chiński wynalazek jak narazie zabił nieco ponad 500 tyś, a szaleje już od ponad pół roku. Przestań ludzi w błąd wprowadzać. Poza tym maseczka nie ma chronić ciebie, tylko ma chronić innym przed twoimi zarazkami.

[demot] Więc jednak Bóg istnieje!

[demot] @rdaneel Lubi pan nosić na ustach szmatę 'nasączoną'; bakteriami? Myśli pan, że to zdrowe na dłuższą metę? Jest masa chorób obecnych z nami od lat. Taka grypa co roku zabija więcej niż ten chiński wirus, I nią się nikt nie przejmuje. Ale koronoświrus i wszyscy maski noszą. A prawda jest taka, że gdyby o tym w mediach nikt nie mówił, to niktby nawet tej pandemii nie zauważył. Nie wspominając o tym, że covid 19 to wirus a nie bakteria.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lipca 2020 o 13:09

[demot] Demot demotem, ale gra budzi moje wątpliwości. Znaczy się, moim zdaniem zapowiedzi rozmijają się z prezentowanym materiałem. Ulice metropilii w której się gra rozgrywa są po prostu, poza kilkoma lokacjami puste, a według zapowiedzi miała to być tętnąca życiem metropolia. Ludzie oczekują zbyt wiele po tym tytule. Obym się mylił, bo chciałbym hitu na Wiedźmina. Hitu w sensie gry tak rozległej i grywalnej, a nie hitu sprzedażowego, bo to że gra się sprzeda jak ciepłe buły to nie ulega wątpliwości.

[demot] @Jaspersowy Już pisałęm, nie mam zamiaru ani odnosić się to tego co mi linkujesz ani prowadzić dyskusji czy wykładu, z kimś, kto ma zamknięty umysł i problemy z czytaniem ze zrozumieniem (lub po prostu jest pełen złej woli). Ja odróżniam homoseksualizm od pedofilii i nigdzie nie napisałem, że to jedno i to samo. Ale dobra. Miłego dnia mimo wszystko. Kończę te przekomarzanki.

[demot] @Jaspersowy A ja jestem doktor docent habilitowany i rehabilitowany. Jak pisałem - masz awersję to analizy statystyk i logicznego wyciągania wniosów? To myśl sobie co chcesz.

[demot] @ZONTAR Gdyby tylko Polska była normalnym krajem... ale się rozmarzyłem.

[demot] @Tuminure I taką postawę należy szanować. Nie znam się, nie zabieram głosu.