[demot]
To nie chodzi o firmy czy coś w tym stylu bo sklep nie zbankrutuje od tego że sprzeda 10 kilo fasolki mniej.
U mnie w miasteczku swego czasu też była babcia która sprzedawała warzywa na rogu ulicy.
Policja ani SM jej nie ruszały, w niespełna 2 miesiące pojawiło się kilkanaście takich babć.
W efekcie czego chodnik po obydwóch stronach ulicy był tak zapchany straganami że piesi chodzili ulicą.
Aż w końcu doszło do śmiertelnego potrącenia młodej dziewczyny i wszystko się skończyło.
[demot]
Burdel w kościele to już jest.
Tyle że to wierni płacą i nadstawiają dupy a księża ruchają ich jak chcą.
Upadek religii musi nastąpić zresztą już następuje, jednak do całkowitego upadku potrzeba jeszcze ze 200 lat
[demot]
@Rhanai W sumie coś w tym jest mam sąsiada prawie 90 lat pali na potęgę pije choruje jedynie na cukrzyce.
I miał brata nomen omen kardiologa który non stop go upominał nie pij tyle. nie pal nie jedz tak tłusto i zmarł na zawał w 50 latach a ten żyje w najlepsze i ma wywalone na wszystko.
[demot]
@yankeers Nie tylko Rosja tak robi chyba wszystkie kraje na świecie reanimują przestarzały sprzęt żeby poprawić ogólny potencjał bojowy.
Na przykład USA oficjalnie ma 8.5 tysiąca czołgów ale tylko 2.5 to czołgi młodsze niż 10 lat a prawie 3 tysiące to czołgi wyprodukowane w latach 1980-90.
Zresztą kto dzisiaj inwestuje w czołgi warte kilka milionów jeśli można je zniszczyć dronem z podczepionym ładunkiem wybuchowym wartym w sumie 500 dolarów. Nawet pocisk przeciwpancerny jest o wiele droższy.
[demot]
Jaka praca taka płaca.
Zresztą powinni mieć płacone od godziny a nie uczy 10 h tygodniowo i pół roku wolnego a potem jeszcze narzeka że mało zarabia.
[demot]
@FenrirIbnLaAhad Aha czyli rozumiem że jeśli ktoś opowie ci dowcip ty zamiast się uśmiechnąć stwierdzasz:
-Nie to nie prawda zwierzęta nie mówią.
Tak ?
[demot]
@dracon2002 Twarz dziecka wyraźnie wskazuje na Polsce więc tak.
Co do legalności zabronione jest tylko pozyskiwanie futer sama hodowla już nie.
[demot]
Niedzielne jak niedzielne.
Nie daleko mnie mieszka gość który ma prawie 90 lat i dzień w dzień punktualnie o 6.00 rano idzie 5 km z hakiem w jedną stronę po wino i 2 bułki po czym z zakupami wraca do domu.
Z tego co ludzie opowiadają nie ważne jaka pogoda czy pora roku dziadek kursuje bez przerwy, jedynie w niedziele i święta wychodzi o 8.00 rano i zamiast do sklepu idzie prawie 7km do domu właścicielki sklepu gdzie nabywa paliwo na resztę dnia...
[demot] @dammur W drugiej ręce pewnie trzyma piwo, od ciągłego gadania przez telefon tylko w ustach zasycha... A za żebranie minus do demota
[demot] To nie chodzi o firmy czy coś w tym stylu bo sklep nie zbankrutuje od tego że sprzeda 10 kilo fasolki mniej. U mnie w miasteczku swego czasu też była babcia która sprzedawała warzywa na rogu ulicy. Policja ani SM jej nie ruszały, w niespełna 2 miesiące pojawiło się kilkanaście takich babć. W efekcie czego chodnik po obydwóch stronach ulicy był tak zapchany straganami że piesi chodzili ulicą. Aż w końcu doszło do śmiertelnego potrącenia młodej dziewczyny i wszystko się skończyło.
[demot] @czodA13 Po prostu autor nawciskał już tak dużo gówna w demoty że posrało mu się we łbie. C i rusz wstawia podobne badziewie
[demot] Zapewne tak jak większość Polaków. Czyli wychodzi na to że kluczem do zwycięstwa naszych "orłów" jest kibicowanie drużynie przeciwnej.
[demot] A co za problem dać po łbie wciągnąć na zaplecze i przerobić na "wegańskie parówki". Nie dość że unikną nękania to jeszcze zarobią.
[demot] Burdel w kościele to już jest. Tyle że to wierni płacą i nadstawiają dupy a księża ruchają ich jak chcą. Upadek religii musi nastąpić zresztą już następuje, jednak do całkowitego upadku potrzeba jeszcze ze 200 lat
[demot] A myślałem że pierwsza zasada brzmi "Nigdy nie wychodź z domu bez makijażu". A druga "Na wszelki wypadek noś makijaż także w domu"
[demot] @Aarcticfrost Bimber wysokie mniemanie o sobie albo duże poczucie humoru
[demot] @Rhanai W sumie coś w tym jest mam sąsiada prawie 90 lat pali na potęgę pije choruje jedynie na cukrzyce. I miał brata nomen omen kardiologa który non stop go upominał nie pij tyle. nie pal nie jedz tak tłusto i zmarł na zawał w 50 latach a ten żyje w najlepsze i ma wywalone na wszystko.
[demot] @sliko Podobno wiara przenosi góry.
[demot] Ni wuja nie wiem kto to jest.
[demot] @ArcziN To się nazywa żebranie o głosy i pod każdym takim demotem nalewy klikać słabe, niestety ludzie to półgłówki więc klikają mocne.
[demot] @dikloopap Ta widziałem kiedyś jak pływasz i jakoś tak mi się skojarzyło.
[demot] Widzę że kontynuujemy tradycję 50 mocnych dla żółtych na start i gówna godzinę po wstawieniu...
[demot] Chłopak ma potencjał do reprezentacji go.
[demot] Prawdziwy przyjaciel
[demot] @Major70 Nawet z przyczepką trabant nie był w stanie zabrać połowy tego co maluch. ^^
[demot] @yankeers Nie tylko Rosja tak robi chyba wszystkie kraje na świecie reanimują przestarzały sprzęt żeby poprawić ogólny potencjał bojowy. Na przykład USA oficjalnie ma 8.5 tysiąca czołgów ale tylko 2.5 to czołgi młodsze niż 10 lat a prawie 3 tysiące to czołgi wyprodukowane w latach 1980-90. Zresztą kto dzisiaj inwestuje w czołgi warte kilka milionów jeśli można je zniszczyć dronem z podczepionym ładunkiem wybuchowym wartym w sumie 500 dolarów. Nawet pocisk przeciwpancerny jest o wiele droższy.
[demot] I tak się zastanawiam co mu do dało? Sąd zabierze mu cały majątek a on sam dostanie ze 20 lat.
[demot] Jaka praca taka płaca. Zresztą powinni mieć płacone od godziny a nie uczy 10 h tygodniowo i pół roku wolnego a potem jeszcze narzeka że mało zarabia.
[demot] @FenrirIbnLaAhad Aha czyli rozumiem że jeśli ktoś opowie ci dowcip ty zamiast się uśmiechnąć stwierdzasz: -Nie to nie prawda zwierzęta nie mówią. Tak ?
[demot] @FenrirIbnLaAhad Czytaj ze zrozumieniem żeby stracić przytomność.
[demot] @dracon2002 Twarz dziecka wyraźnie wskazuje na Polsce więc tak. Co do legalności zabronione jest tylko pozyskiwanie futer sama hodowla już nie.
[demot] @Dunkelheit92 Pewnie majonezem tak jak mózgi naiwniaków którzy dali mocne...
[demot] Niedzielne jak niedzielne. Nie daleko mnie mieszka gość który ma prawie 90 lat i dzień w dzień punktualnie o 6.00 rano idzie 5 km z hakiem w jedną stronę po wino i 2 bułki po czym z zakupami wraca do domu. Z tego co ludzie opowiadają nie ważne jaka pogoda czy pora roku dziadek kursuje bez przerwy, jedynie w niedziele i święta wychodzi o 8.00 rano i zamiast do sklepu idzie prawie 7km do domu właścicielki sklepu gdzie nabywa paliwo na resztę dnia...