[demot]
@Kocioo w nauce nie ma dogmatów. Są sądy apriori.
To co napisałeś dowodzi, że nie wiesz jak działa nauka, i jaka jest różnica między nią a religią.
Obecnie też żadna teoria naukowa nie opisuje całościowo jak działa świat.
Chyba chodziło ci o heliocentryzm? Otóż był to pogląd narzucony i utrzymany siłą Kościoła. W starożytności znany był geocentryzm. Hiszpański król Alfons X zdawał sobie sprawę z tego, że heliocentryczny jest skomplikowany i bardzo niespójny.
[demot]
@koszmarek66 oczywiście. Chyba jeszcze groźniejszy, bo skuteczny. Jestem dobrej myśli, bo nauka się ulepsza i są kodeksy etyczne krytykujące wypowiedzi uczonych niezwiązane z ich dziedziną. Więc już na początek są już ogromne różnice ze skostniałą religią, której podstawą jest sojusz z tronem.
[demot]
@Iasafaer
1. Coś Ci się chyba pomyliło. W definicji cywilizacji nie ma nic o religii. Acz religia dowodzi myślenia abstrakcyjnego? Badania i obserwacje na zwierzętach pokazują, że najpierw występują zachowania społeczne, potem religia. Religia=magia to nie przejaw inteligencji, ale błąd polegający na widzeniu stosunku przyczynowo-skutkowego tam gdzie jest korelacja lub nawet nie ma jej (efekt horoskopowy)
2. Była "doskonała" do XVIII w. Teraz lepsza jest i będzie nauka. Religia to przeżytek.
3. Tak.
4. Potrzebuje czy zostali ci ludzie wychowani, aby potrzebować ?
[demot]
@Zoarix robiłem i merytoryczne, ale nie znajdują takiego odzewu, jakoś nie ma chętnych do dyskusji.
Po prostu nie da się dyskutować z kimś, kto jest manipulowany od urodzenia, aby ignorować rozum.
To ludzie, którzy stracili swoją podmiotowość, bo emocje i poglądy tak silnie wryły im się w psychikę, że panują nad nimi. Trzeba więc użyć odpowiedniego narzędzia.
[demot]
@13Puchatek argumentuję. Nie ma znaczenia ile osób tak twierdzi, tylko jakoś argumentu.
W religii używane są manipulacje, które opisuję.
Ale to ty uznajesz własne doświadczenia...
Jeśli chcesz dyskutować, to udowodnij, że tych manipulacji nie ma, albo że dzieci się nie stresują idąc do spowiedzi.
W tym systemie nie chodzi o to, żeby się pojednać z bliźnim i naprawić błąd. Chodzi o to, żeby dać się szantażować emocjonalnie i odmawiać magiczne formułki.
[demot]
@13Puchatek sam napisałeś, że te informacje są w tysiącach memów.
Jak sam przyznałeś Ty jesteś taką osobą.
Ja dobrze poznałem kościół, chodziłem 2 dni w tygodniu na mszę, rekolekcje, znam to środowisko od podszewki. Oglądałem dziesiątki kazań w internecie, aby sprawdzić czy to może ja źle zrozumiałem.
Nie, system kościelny to system manipulacji, kłamstwa i wyzysku.
[demot]
@13Puchatek postawiłem w democie i poprzednim poście. Czy w takim razie w swoim się do niej odniosłeś?
Może fakt, że tysiące ludzi twierdzi co innego niż ty, to znak, że twoja sprawa to wyjątek, a nie reguła?
Skoro chodzisz rzadko do spowiedzi, to pewnie udało ci się wykształcić osobowość, i nie została wykrzywiona przez Kościół u osób, które na serio biorą religię.
Zdarzają się i nie ma żadnego mechanizmu, który by temu przeciwdziałał. Przypadek? Ten system polega na niedomówieniach i metodzie na dobrego i złego policjanta.
[demot]
@Glajt ale spowiedź w tej formie to opium. To złudne uczucie ulgi, bo aby naprawić błąd to trzeba porozumieć się z pokrzywdzonym, a nie z księdzem wg którego wypowiedzenie formułek przed ołtarzem naprawia winy.
Tak jak pan Jezus powiedział: zostaw dar przed ołtarzem i idź pojednaj się z bratem.
Już nie będę się wypowiadał o twojej błędnej wizji psychologa. W przeciwieństwie do religii nauka działa. Sam kościół wykorzystuje jej metody w stosunku do AA.
[demot]
@13Puchatek zgadza się księża przelewają swoją frustracje na wszystkich innych, i budują syndrom oblężonej wieży, bo sami się w takiej sytuacji znajdują.
[demot]
@UFO_ludek tak tylko wtedy, gdy na to pozwolisz. A jak widać większość nie ma systemów obronnych, bo trudniej jest zdobyć wykształcenie i zdolność krytycznego myślenia. Wpajanie religii od urodzenia ma wręcz je uniemożliwić.
Tak, ale w dorosłym życiu.
Nie można, zabobon to niewola. Chyba, że oddajesz diabłu ogarek, a bogu świeczkę.
Ja nie chcę żyć w żadnej klatce, mam otwarty umysł.
[demot]
@Tibr np. Polska - pyszne kebaby. Francja - piłkarze pochodzenia afrykańskiego.
no a gdzie % pełnoletnich obywateli o jakimś poglądzie roślinie, to nie przekłada się to na sytuację polityczną?
Demokracja uwzględnia prawa mniejszości.
[demot] @Kocioo w nauce nie ma dogmatów. Są sądy apriori. To co napisałeś dowodzi, że nie wiesz jak działa nauka, i jaka jest różnica między nią a religią. Obecnie też żadna teoria naukowa nie opisuje całościowo jak działa świat. Chyba chodziło ci o heliocentryzm? Otóż był to pogląd narzucony i utrzymany siłą Kościoła. W starożytności znany był geocentryzm. Hiszpański król Alfons X zdawał sobie sprawę z tego, że heliocentryczny jest skomplikowany i bardzo niespójny.
[demot] @koszmarek66 oczywiście. Chyba jeszcze groźniejszy, bo skuteczny. Jestem dobrej myśli, bo nauka się ulepsza i są kodeksy etyczne krytykujące wypowiedzi uczonych niezwiązane z ich dziedziną. Więc już na początek są już ogromne różnice ze skostniałą religią, której podstawą jest sojusz z tronem.
[demot] @Iasafaer 1. Coś Ci się chyba pomyliło. W definicji cywilizacji nie ma nic o religii. Acz religia dowodzi myślenia abstrakcyjnego? Badania i obserwacje na zwierzętach pokazują, że najpierw występują zachowania społeczne, potem religia. Religia=magia to nie przejaw inteligencji, ale błąd polegający na widzeniu stosunku przyczynowo-skutkowego tam gdzie jest korelacja lub nawet nie ma jej (efekt horoskopowy) 2. Była "doskonała" do XVIII w. Teraz lepsza jest i będzie nauka. Religia to przeżytek. 3. Tak. 4. Potrzebuje czy zostali ci ludzie wychowani, aby potrzebować ?
[demot] @Geoffrey albo zobaczyli, że system spowiedzi to placebo.
[demot] @Zoarix robiłem i merytoryczne, ale nie znajdują takiego odzewu, jakoś nie ma chętnych do dyskusji. Po prostu nie da się dyskutować z kimś, kto jest manipulowany od urodzenia, aby ignorować rozum. To ludzie, którzy stracili swoją podmiotowość, bo emocje i poglądy tak silnie wryły im się w psychikę, że panują nad nimi. Trzeba więc użyć odpowiedniego narzędzia.
[demot] @13Puchatek argumentuję. Nie ma znaczenia ile osób tak twierdzi, tylko jakoś argumentu. W religii używane są manipulacje, które opisuję. Ale to ty uznajesz własne doświadczenia... Jeśli chcesz dyskutować, to udowodnij, że tych manipulacji nie ma, albo że dzieci się nie stresują idąc do spowiedzi. W tym systemie nie chodzi o to, żeby się pojednać z bliźnim i naprawić błąd. Chodzi o to, żeby dać się szantażować emocjonalnie i odmawiać magiczne formułki.
[demot] @13Puchatek sam napisałeś, że te informacje są w tysiącach memów. Jak sam przyznałeś Ty jesteś taką osobą. Ja dobrze poznałem kościół, chodziłem 2 dni w tygodniu na mszę, rekolekcje, znam to środowisko od podszewki. Oglądałem dziesiątki kazań w internecie, aby sprawdzić czy to może ja źle zrozumiałem. Nie, system kościelny to system manipulacji, kłamstwa i wyzysku.
[demot] @13Puchatek postawiłem w democie i poprzednim poście. Czy w takim razie w swoim się do niej odniosłeś? Może fakt, że tysiące ludzi twierdzi co innego niż ty, to znak, że twoja sprawa to wyjątek, a nie reguła? Skoro chodzisz rzadko do spowiedzi, to pewnie udało ci się wykształcić osobowość, i nie została wykrzywiona przez Kościół u osób, które na serio biorą religię. Zdarzają się i nie ma żadnego mechanizmu, który by temu przeciwdziałał. Przypadek? Ten system polega na niedomówieniach i metodzie na dobrego i złego policjanta.
[demot] @Glajt ale spowiedź w tej formie to opium. To złudne uczucie ulgi, bo aby naprawić błąd to trzeba porozumieć się z pokrzywdzonym, a nie z księdzem wg którego wypowiedzenie formułek przed ołtarzem naprawia winy. Tak jak pan Jezus powiedział: zostaw dar przed ołtarzem i idź pojednaj się z bratem. Już nie będę się wypowiadał o twojej błędnej wizji psychologa. W przeciwieństwie do religii nauka działa. Sam kościół wykorzystuje jej metody w stosunku do AA.
[demot] @Tom10 póki co obaj używacie bardzo mocnych argumentów, aby obalić moja tezę, że w Kościele używa się manipulacji.
[demot] @DMU ja nie posiadam używania miliona dolarów, ale milionerem przecież jestem. Więc mój błąd.
[demot] @pawelusa74 zwierzęciem rozumnym
[demot] @Zoarix rozumiem, że wg Ciebie krytyka czegokolwiek oznacza podniecanie się tym tematem? Czy krytykujesz pedofilię?
[demot] @13Puchatek zgadza się księża przelewają swoją frustracje na wszystkich innych, i budują syndrom oblężonej wieży, bo sami się w takiej sytuacji znajdują.
[demot] @UFO_ludek tak tylko wtedy, gdy na to pozwolisz. A jak widać większość nie ma systemów obronnych, bo trudniej jest zdobyć wykształcenie i zdolność krytycznego myślenia. Wpajanie religii od urodzenia ma wręcz je uniemożliwić. Tak, ale w dorosłym życiu. Nie można, zabobon to niewola. Chyba, że oddajesz diabłu ogarek, a bogu świeczkę. Ja nie chcę żyć w żadnej klatce, mam otwarty umysł.
[demot] @topornik43 @okiem_inteligenta Wojna to pokój. Wolność to niewola. Ignorancja to siła. George Orwell, Rok 1984
[demot] @mygyry87 chrzest to pikuś, pan pikuś, ale rozpoczyna indoktrynację.
[demot] @kondon przez chrzest?
[demot] @pawelusa74 można, a nawet się powinno, więc dlaczego siłą kler zmusza do życia na własnych warunkach ?
[demot] Moskiewskie pieski
[demot] @Tibr np. Polska - pyszne kebaby. Francja - piłkarze pochodzenia afrykańskiego. no a gdzie % pełnoletnich obywateli o jakimś poglądzie roślinie, to nie przekłada się to na sytuację polityczną? Demokracja uwzględnia prawa mniejszości.
[demot] @krzysiekzet tak jak teraz w Czechach?
[demot] @Obyczajowy był na trasie autostrady. W tym regionie jest wiele takich kościołów.
[demot] @irvis3000 XD
[demot] @13Puchatek i kto to mówi... https://radio.lublin.pl/2020/12/brodacze-ze-slawatycz-zegnaja-stary-rok-2/amp/