Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

ZephKan

3 / 9
ZephKan

[demot] Zabierz tą karteczkę, napisz własną skierowaną do podglądacza, że to Twoja sprawa jak chodzisz ubrana, a że parter to nie zmienia wszystko ponieważ okna i tak są dość wysoko. Przynajmniej powinny. Na karteczce napisz, że sprawa zostanie zgłoszona na policję za nękanie i podglądactwo bo skąd taka osoba mogłaby wiedzieć w jakim stroju przechadzasz się po mieszkaniu. Możesz całkiem nago i nikomu do tego. To nie miejsce publiczne i nikogo nie gorszysz.

1 / 1
ZephKan

[demot] @7th_Heaven Dokładnie tak, ale pomału, systematycznie ich elektorat się wykrusza. Młodzież przestaje chodzić do kościoła i nie słucha księży nawołujących z ambony by na głosowaniu chodzili stawiać krzyżyk przy odpowiedniej partii. Jednak co do samej polityki to w Polsce nie ma żadnego wyboru bo i tak wybierasz między rzeżączką, a chlamydią.

0 / 0
ZephKan

[demot] @Pasqdnik82 Jedynie śmiech przez krokodyle łzy. Dla tego tak ważne jest by uświadomić ludziom by chodzili głosować. Tłumaczenie, że "mój głos i tak niczego nie zmieni" nie jest prawdą kiedy o tym pomyśli 50% społeczeństwa, a jak widać frekwencja wyborcza stopniowo pikuje w dół bo nie ma na kogo głosować. Prawda jest jedna. Żadnemu politykowi nie można ufać. Prędzej czy później władza go zdeprawuje. Często w takich sytuacjach odwołuję się do eksperymentu stanfordzkiego znanego również jako eksperyment więzienny. Znajomy zawsze mówi mi, że to złe porównanie bo sak eksperyment był źle przeprowadzony, ale idealnie pokazuje do czego zdolny jest człowiek, który braku kompetencji zostanie dana mu jakakolwiek namiastka władzy.

1 / 1
ZephKan

[demot] @7th_Heaven Tylko nie ma sensu przyrównywać wszystkich do jednej grupy. Mam znajomego, który podczas często to podkreśla. Im mniej wyedukowane społeczeństwo tym większe prawdopodobieństwo, że oddadzą swój głos na trzy gwiazdki. Oczywiście, że emeryci to główne źródło ich elektoratu, ale nie jedyne. Przykład sam podałeś. Ludzie nie mający pojęcia skąd rząd pozyskuje swoje środki do kupowania sobie głosu elektorskich będzie sądziła, że nigdy nie płaciła podatku mimo będąc aktywnym konsumentem. Są też przypadki twierdzące, że im się to po prostu należy oraz świadomi tego , że pieniądze zabierane są od przedsiębiorców uważając nie wiedząc również, iż od nich samych. Obracając się w historii i dobrze grzebiąc natrafisz na ciekawy cytat mówiący o tym, iż najłatwiej rządzi się niewyedukowanym narodem, gdyż takiemu można wszystko wmówić twierdząc, że to dla jego dobra. Przykładu nie trzeba szukać daleko. Nadal są tacy co twierdzą, że jak ktoś nie ma maski to stanowi zagrożenie. Ale zamiast zachować dystans od takowej osoby to rzucają się z pięściami i dochodzi do szarpaniny. Gdzie tutaj przejaw inteligencji? Brak właśnie przez zaniedbania podczas etapu rozwoju i do edukowania się. Ale jak wspomniałem wyżej. Najłatwiej rządzić idiotami, bo nie zadają pytań.

4 / 4
ZephKan

[demot] @nr8 Śmiech na początku był ironiczny podkreślający absurd osoby, której odpisywałem. Oczywiście, że każdy potrafi tylko narzekać, ale z działaniem to bywa inaczej. Zastanówmy się co jest tego przyczyną. Może to, że elektorat trzech gwiazdek ma wysoką frekwencję na wyborach, a reszta głosów jest rozbita na inne partie, które realnie nie mają w tym momencie szans oraz osoby, które nie pójdą oddać głosu. Frekwencja na wyborach dochodzi do 60% max. Armia *** to bezmyślne zaprogramowane marionetki, które posłusznie lecą na każdą ich prośbę.

12 / 14
ZephKan

[demot] @Notsokind Jak fajnie, że moi rodzice są na emeryturze. Matka jak widzi *** to zaczyna kląć, a ojciec nazywa ich bolszewicko-hitlerowską bandą poje.. i skr.. . Może tak nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, bo jak widać to pokolenie "dej mnie siem to należy". na nich głosuje. Może to zależy od regionu, ale ja żyję w takim co każdy jeden emeryt wymyśla co i róż kolejne kwiatki jak te hołotę nazwać, a widok 8-śmiu gwiazdek to codzienność.

1 / 1
ZephKan

[demot] @YszamanY wiesz, że gdzieś dzwoni, ale nie wiesz, w którym kościele. Najpierw wyszukaj frazę "kopalnia kryptowalut". Od tego powinieneś zacząć. Im więcej posiadasz kart graficznych i są wydajniejsze tym więcej w krótkim czasie jesteś w stanie pozyskać konkretnej kryptowaluty. Ilość GPU to jeden warunek bo możesz mieć 10x GTX 1080Ti, albo 1x RTX 3090Ti, a moc przerobowa będzie porównywalna. Zauważ, że z rynku jak znikają układy graficzne to tylko highendowe, bo większa moc przekłada się na szybszą moc obliczeniową. A w "kopaniu" liczy się właśnie ta moc przerobowa. Obecnie sporo firm wdrożyło do swojej sieci moduł blockchain by zwiększyć wydajność przy swoich projektach, a w takich blokach właśnie liczy się moc obliczeniowa, którą zapewniają "górnicy" podłączając swoje "koparki" do łańcucha bloku i tym samum udostępniając tą moc przerobową. Za sam ten proces są nagradzani właśnie kryptowalutami. Rząd może dodrukować pieniądz, który nie będzie miał pokrycia jeśli będzie więcej pieniędzy na rynku niż wyprodukowanego dobra. Czyli jest podatny na inflację co za tym idzie wartość nabywcza takiej waluty może spaść bądź wzrosnąć, jeśli nadmiar gotówki zostanie usunięty z obiegu. Kryptowaluta jest odporna na inflację i deflację przez samą konstrukcję.

0 / 0
ZephKan

[demot] Jakby ktoś nie kojarzył co nas czeka to polecam się zainteresować co się stało w Gdyni w grudniu '70 :)

0 / 0
ZephKan

[demot] @daro73 To sam również się przedstawię i dodam co nieco. Wychowywałem się w katolickiej rodzinie. Moja babcia zagorzała katoliczka. Wiesz, dewocjonalia i nacisk na kościół i wiarę. Wujek jest członkiem zakonu pustelników. Matka również kładka ogromny nacisk na religię więc za młodu byłem ministrantem i służyłem do mszy. Ojciec jest ateistą, ale jeśli chodziło o kwestie wiary to się nie wtrącał więc była pełna indoktrynacja ze strony środowiska. Wszyscy w mojej rodzinie to zagorzali katolicy więc jeśli nie miałbym własnego rozumu i zawczasu nie pochłonął się nauce wielce prawdopodobne również byłbym zagorzałym katolikiem. Więc mimo silnego nacisku środowiska potrafiłem zadawać pytania i poddawać wątpliwości wszelkie przejawy wiary i podchodziłem sucho do jakichkolwiek dowodów na istnienie ponadnaturalnego bytu zwanego przez chrześcijan Bogiem, przez muzułmanów Allahem, a w judaizmie Jehowa. Wszelkie obecne "objawienia" ukazane w spalonym toście czy zacieku na ścianie to nic innego jak pareidolia. Doszukiwanie się czegoś w niczym. Ludzie chcą w coś wierzyć, nadać sensu własnemu bytowi, ale życie tak na prawdę jest nic znaczącym pyłkiem we wszechświecie. Mamy miliony galaktyk, kwadryliony gwiazdy i jeszcze więcej planet. Czym My mamy być wyjątkowi w takim wszech ogromie świata. W pracy przewinęło się sporo osób, od klientów po współpracowników. Jednym z współpracowników był świadek Jehowy, który tylko ze mną swobodnie mógł porozmawiać w ogóle o religii i wierze. Wspólnie czytaliśmy pismo święte i wspólnie przedstawialiśmy interpretacje danego fragmentu. Nierzadko z czystej ciekawości podesłał mi jakiś fragment i prosił bym powiedział jak ja to widzę. Podczas jednej dyskusji napomknąłem na krzyż św. Piotra bo poruszyliśmy temat "negatywnych" symboli i był zdziwiony tym zagadnieniem. Na drugi dzień jak się spotkaliśmy to przyznał mi rację i wspomniał, że musiał trochę poszukać i dopytać się. Katolicy uznają odwrócony krzyż jako symbol szatana jakoby miał drwić z męki Jezusowej, a prawda jest taka, że w tym momencie sami sobie zaprzeczają. Wystarczy przeczytać uważnie jak zginął apostoł Piotr. Także widzisz. Jestem bliżej i byłem głębiej w wierze niż można by się tego spodziewać. Na katechizmie w 4 klasie podstawówki zadałem pytanie o stworzenie ludzkości. Dostałem wymijającą odpowiedź. Powtórzyłem to pytanie w 2 liceum do księdza, który prowadził katechizm. Powiedział, że błądzę bo Adam i Ewa mieli nie dwójkę synów, a trójkę. Jednak to nadal nie była odpowiedź na moje pytanie więc brnąłem dalej. Na koniec zakazał mi zadawać pytania. Kto jak kto, ale osoba duchowna powinna być przygotowana na takie pytania. Szczególnie, że temat zajęć pokrywał się z moimi pytaniami. Więc skoro księża nie potrafią odpowiedzieć na proste pytania, które to właśnie twierdzą, że w piśmie świętym są zawarte odpowiedzi to czemu jest zakaz zadawania pytań na lekcjach religii i określają to mianem "niewygodnych pytań"? Bo sami nie znają odpowiedzi. Dla mnie posiada dokładnie taką samą wartość merytoryczną jak opowieść o czerwonym kapturku, gdzie wilk był metaforą stosunku seksualnego, a czerwony kapturek miał być personifikacją czystości i niewinności. A opowieść miała być przestrogą dla młodych dziewcząt by zachować czystość i wstrzemięźliwość. Z biblią i PS możemy mieć równie dobrze taką samą sytuację tylko z biegiem lat została źle odbierana. Im bliżej nauki jesteśmy tym dalej od wiary. Reasumując jestem osobą, która nie poddała się silnej indoktrynacji środowiska, w którym się wychowywałem i wierzę, że nasze życie nie ma żadnego celu. Ten cel nadaliśmy i nadajemy sobie sami. Więc Jedyne co pozostaje nam to wspierać się wzajemnie i żyć w zgodzie i harmonii z naturą dobrze wykorzystując swój czas by przyszłym pokoleniom żyło się równie dobrze. Pozdrawiam

0 / 0
ZephKan

[demot] Jestem przeciwny obniżce wynagrodzeń. Ale redukcji ilości polityków o połowę oraz całkowitej likwidacji wynagrodzeń dla nich. Rozwiąże to 2 problemy. Znajdą się pieniądze oraz usuniemy menty z polityki.

0 / 0
ZephKan

[demot] @Saladyn1 Jak widać natrafiałeś zazwyczaj właśnie na takich przygłupów i gimnazjalnych ateistów, co sami nie potrafili myśleć i posiłkowali się internetową wiedzą "co kto napisał". Dla tego napisałem na początku, że ze mną nie masz szans w tej dyskusji, gdyż rozmawiam z ludźmi i mam wśród znajomych katolików i nie boję się nawet z księżmi rozmawiać. Moja wiedza nie pochodzi z internetu, a z doświadczenia nabytego właśnie przez częste rozmowy i dyskusje w tym temacie. Jak przeciętny człowiek widzi świadka Jehowego to go unika. Ja wręcz odwrotnie mam i to oni nie chcą ze mną rozmawiać. Jedna "dyskusja" trwała około godziny po czym uciekał aż się kurzyło bo nie potrafił odpowiedzieć na moje pytania. Zero wyzwisk, zero obrażania. Kulturalna konwersacja z grzecznym zakończeniem. Za mało wiesz o świecie i rzucasz się na rozmowy o tematach, w których nie masz zielonego pojęcia. Twój ostatni komentarz jedynie to potwierdził. Dość często obrzucałeś mnie sformułowaniami sugerującymi brak mojej kompetencji w temacie. Jednak taki ruch o sporej częstotliwości dokonują osoby nie posiadające jakiejkolwiek wiedzy w danej dziedzinie. Użycie sformułowania "nabyta wiedza tylko z postów innych osób wyczytana w internecie" jest cichym wołaniem o pomoc bądź próbą ratunku samego siebie będąc zagubionym i bezradnym w natłoku sprzecznych informacji nabytych w procesie indoktrynacji. Przeczytaj swoje komentarze to znajdziesz w jednym perełkę. Sam sam sobie zaprzeczyłeś stawiając twierdzenie jakoby biblia była drogowskazem do boga, więc zawierać powinna tylko prawdę. Jednak stwierdziłeś, że zawiera również głupoty więc już te oba stwierdzenia się wzajemnie negują i powstaje konflikt interesów i tym samym nieścisłość. Skakałem po tematach podając różne przykłady, które miały na celu udowodnić słuszność mojej wypowiedzi. Twoje wypowiedzi jedynie do czego się odnosiły to tylko do słowa pisanego bez żadnego pokrycia czy odniesienia. Twój kontrargument dotyczący pierwszego przykazania był trywialny i śmieszny.

0 / 0
ZephKan

[demot] @Saladyn1 aż szkoda mi czasu na czytanie tych farmazonów geocentryczny płaskoziemco. Według tych głupot, które traktujesz jako prawdę objawioną dalej ludzkość sądziłaby, że ziemia jest płaska, a księżyc i słońce krąży dookoła. Już trolle internetowe mają więcej rozumu i da się z nimi jeszcze jakoś dyskutować. Ja w domu mam sałą serię Conan autorstwa Roberta E. Howarda. W niej również znajdują się opisy oraz różni bogowie. Równie dobrze ten świat może też jest prawdziwy. Jak dotąd nie przedstawiłeś ŻADNEGO dowodu na potwierdzenie swoich słów. Papier przyjmie wszystko, a upośledzeni humaniści zajmujący się "analizą wiersza" traktując, że to jest prawda to żaden argument. Kilkanaście lat temu była komiczna sytuacja bo CKE lepiej wiedziała co autor miał na myśli niż sam autor artykułu, który go pisał. Na pisemnych egzaminach gimnazjalnych trzeba było przeanalizować fragment pewnego artykułu. Sam autor z ciekawości sprawdził czy zdał by i okazało się, że źle interpretował WŁASNY tekst. Religia nie przepada za nauką. W Starożytnym Egipcie kapłani straszyli lud zaćmieniem słońca mówiąc, że obrazili boga i teraz nadciąga kara boska. Lud się przestał buntować przepraszał i słońce wracało. I tak oto proste zjawisko astronomiczne przeinaczyli w karę boską. Germanie kiedyś obawiali się burzy, gdyż sądzili, że niebo im spadnie na głowę. Przez właśnie katabasów mamy tyle cierpienia, gdyż zakazali prac nad komórkami macierzystymi twierdząc, że "to zabawa w boga". Tak samo In Vitro chcą zakazać, a czasem to jedyna szansa by kochająca się para może mieć jakiekolwiek szanse dziecko. Kościół zakazał stosowania antykoncepcji przez co w cierpią kraje afrykańskie. Zanim wyjedziesz, że to nie ma nic wspólnego z religią to nie zapominaj, że na to WSZYSTKO powołują się właśnie na powieźć fantasy "napisaną pod natchnieniem". Ja wierzę w naukę bo jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. Wychowywałem się w indoktrynacji katolickiej i od małego, od pierwszej wizyty w kościele, od pierwszej lekcji katechizmu nie widziałem nic prawdy w tym, gdyż zadawałem pytania, na które nikt nie potrafił mi odpowiedzieć, a prawie zawsze zasłaniał się "trzeba tak wierzyć", "to jest prawda objawiona", albo "jest to tutaj zapisane więc to prawda". I właśnie przez brak jakiejkolwiek logiki mam pełną świadomość twierdzić, że jest to nic innego jak opium dla motłochu, który nie potrafi odnaleźć się w świecie i doszukuje się czegoś w niczym. Tak jak lewactwo podtekstów seksualnych czy dyskryminacji w miejscach, gdzie jej nie ma. Pierwszy przykład z brzegu to gówno-burza bandy niewyżytych zboczeńców dopatrująca się podtekstu seksualnego w reklamie trójkątnych wafelków Elitesse. To nic innego jak frustracja seksualna z przyczyn braku zaspokojenia tych potrzeb. Nie będę tutaj pełnej analizy Pana Sigmunda Freuda przedstawiał bo i tak połowy nie zrozumiesz, a druga połowa będzie wydawała się abstrakcją jak fakt, że ziemia krąży wokół słońca, a odwrotnie. Ja skończyłem już te jałową dyskusję bo zaczyna przeradzać się w "zapasy w błocie ze świnią". Ze świadkiem Jehowym się już lepiej dyskutuje bo nie ma ograniczenia na świat tylko do tuszu na papierze.

0 / 0
ZephKan

[demot] @Saladyn1 Mój "wyobrażona wizja świata" jak go nazwałeś jest jak najbardziej prawdziwy. I to właśnie ludzie powiązani silnie z jakąkolwiek religią zamykają się w bańkach informacyjnych odrzucając to co nauka może im zaoferować. Nie od dziś wiadome jest, że osoby w strukturach religii są negatywnie nastawieni wobec nauki bo to właśnie nauka oddala ich od Boga. Sam się ośmieszasz twierdząc, że człowiek, który może żyć nie potrzebując jakiegoś nadnaturalnego bytu, który w pewnym sensie zmusza go do według specjalnego wzorca zachowań tym samym wypaczając tak zwaną wolną wolę. Umysł spaczony ideologią nie jest w stanie dostrzec bredni w sferze, która ta indoktrynacja miała miejsce. Mnie od małego próbowano indoktrynować, ale zawsze dostrzegałem pewne braki logicznych elementów by nadawały spójności przetaczanej "wiedzy". Nie chce mi się już rozbijać na punkty bo traci to sens. Jesteś w błędzie co do Hitlerjugend bo to miały być elita Hitlera. Byś się chociaż wysilił i przeprowadził research to byś wiedział kto to jest aryjczyk. Ale osoba zafiksowana na jednym bożku nie zna innych bożków, którzy posiadali wyznawców na wiele wiele lat przed Jehowa. I teraz przechodzimy do najlepszego, wisienki na torcie podczas argumentacji każdego katolika. Samo zaprzeczaniu. Nie może być coś napisane pod natchnieniem przez boga, a zarazem zawierać bzdury, które sami wyznawcy odrzucają. To jakbyś powiedział, że lód ZAWSZE jest zimny, ale jednocześnie jest lód, który może poparzyć bo jest bardzo gorący. Albo zostało napisane pod natchnieniem i uznajesz WSZYSTKO, albo wycinasz tylko to co akurat pasuje, a resztę uznajesz jako drobna sugestia, albo kompletny bełkot. I nie wiem, może to być szokiem, ale WSZYSTKO co nas otacza istniało na długo zanim pojawił się pierwszy osobnik ludu Izraela, ludu wybranego. Argument "bo tak", a w przypadku katolików "bo w to trzeba wierzyć" nie jest jakimkolwiek argumentem i jakiejkolwiek wartości merytorycznej i jedynie ukazuje pewne braki w próbie obronienia swoich przekonań przed oponentem. Stosujesz trywialne i zarazem śmieszne sztuczki psychologiczne polegające na dodaniu sobie wyższości w konwersacji nie mając tak na prawdę żadnych, nawet znikomych racjonalnych argumentów. Ja też mogę powiedzieć, że magia istnieje bo Harry Potter, ale nie użyję tego argumentu, bo jednemu katabasowi odwaliło i zaczął je palić bo stwierdzi, że uczą czarnej magii. A jak wiemy z kart historii: Tam, gdzie palono książki, będą umierać ludzie. W Hiszpanii palono książki uznawane za heretyczne i później powstała inkwizycja. W Niemczech również palono książki i tam również ginęli ludzie. Polski inkwizytor już wdraża inkwizycję do polskich szkól i tylko czekać kiedy Opus Magnum Heinricha Kramer i Jakoba Sprenger pod tytułem Malleus Maleficarum stanie się obowiązkową książką w każdym domu i zostanie wpisana do kanonu obowiązkowych lektur szkolnych, a to wszystko w jakże pięknej idei "szerzenia dobra". Ja znam historię i wiem jak to "dobro" wyglądało i dziękuję nie wsiadam do tego pociągu. Jak wspomniałem, po mojej stronie jest nauka i logika, która jednak jest w stanie dużo zdziałać. Po Twojej jak wspomniałeś znajduje się analiza wiersza. Biblistyka nie ma nic wspólnego z niczym innym jak doszukiwanie się mistycyzmu w jednej konkretnej książce, którzy jednocześnie wyśmiewają się z osób doszukujący się czegoś nieistniejącego dla przeciętnej osoby w innych książkach, filmach czy utworach muzycznych. Czarnek może i utworzył "nową dziedzinę nauki", biblistykę. Jednak utworzył ją BEZ jakiejkolwiek konsultacji z kimkolwiek chyba, że zaprzyjaźnionym księdzem z Lublina. A zrobił to właśnie na podstawie "bo ja tak uważam, że to prawda więc to musi być prawda". Na takiej zasadzie palono kobiety na stosach, albo topiono je oraz torturowano, bo ktoś uważał, że to czarownica i ma konszachty z diabłem, a to były kobiety, które FAKTYCZNIE pomagały innym bezinteresownie co było sprzeczne z kanonem wiary mówiącym "bóg tak chciał", "To kara boska". Ale w wię

0 / 0
ZephKan

[demot] @Saladyn1 1. Nie jest bez sensu, gdyż obecna struktura przypomina to nic innego jak firmę z dość upośledzonym działem marketingowym. 2. Nie jestem jakimś "Internetowym Ateuszem Bossem" tylko człowiekiem, który ogarnia rzeczywistość, która nie jest idealna i nigdy taka nie będzie jak wmawiane jest przez katabasów. Nie czepiam się tłumaczenia, ale skoro samo tłumaczenie nie jest idealne to tym samym podważą założenie doskonałości samego "stwórcy". Jak to mawiacie. 3. Zgadza się, że opis stworzenia świata widnieje 2 razy, a to dla tego, iż była pisana przez dwóch różnych autorów, a w tedy nie można było sobie pozwolić na słowo pisane więc było przekazywane ustnie. Kto grał w głuchy telefon wie jak to działa. Nie ma czegoś takiego jak "fałszywy bóg", gdyż dla konkretnego ludu to jego bóstwo jest to prawdziwe. A sama formuła pierwszego przykazania jasno twierdzi, że istnieją inni bogowie, ale to on ma być tym najważniejszym. Żył byś w Starożytnym Rzymie to byś wyznawał Jowisza, w Grecji byłby to Zeus. Urodziłbyś się w Mezoameryce przed "pokojową misją katolików" Twoim bóstwem byłby Quetzalcoatl (pierzasty wąż tak dla ciekawostki). Więc Twoja religia to nic innego jak przypadek, bo wystarczy urodzić się w innym miejscy na ziemi, w innym miejscu na osi czasu i wierzyłbyś w co innego. Twój konkretny bożek nie zakazuje wiary w innych bogów pod warunkiem, że Jehowa będzie najważniejszy. Jeśli chodzi o "drogowskaz do boga" to również jesteś w błędzie, gdyż właśnie tak miało być od początku. Dawniej właśnie poprzez religię tłumaczono ciemnemu ludowi jak działa otaczający go świat nakładając mistycyzm na naturalne zjawiska pogodowe i nie tylko. W samym opisie stworzenia świata nie ma nic co kierowało by do boga ponieważ wygląda jakby to napisał ktoś kto przesadził z substancjami odurzającymi. 4. I ponownie zaczynasz bredzić, ale nie spodziewałem się innego stwierdzenia, gdyż tak właśnie działa indoktrynacja. Hitlerjugend również była indoktrynowana i stanowić miała elitarne oddziały Führera. Pierwotnie było więcej ewangelii, jednak za sprawą papieża zostały usunięte i zdecydowano się właśnie na te, gdzie Jezus jest ukazany jako mesjasz i syn boży by podkreślić jego rolę w kościele. 5. Co do dinozaurów to nie odniosłeś się do nich bo sama biblia nic o nich nie wspomina. Więc nie masz nic co mógłbyś powiedzieć na ten temat. 6. I wracamy do pytani dla czego nigdy nie wygrasz ze mną w tej dyskusji, gdyż po mojej stronie jest coś co nazywa się racjonalizm i nauka, a po Twojej stronie jedynie "bo trzeba w to wierzyć bo to zostało napisane pod natchnieniem". To taki sam argument jak żartobliwe kobiece "bo tak". Taka sama wartość merytoryczna, która nic nie wyjaśnia, a jedynie stwierdza by w coś ślepo uwierzyć bo ktoś tak stwierdził. Księga Genesis, jak każda inna, jest dość śmieszna i pełna kuriozalnych stwierdzeń. W której to pokazuje, że hebrajskie bóstwo jest brutalne i żądne krwi, a które KK uznaje. Ale jest też dość specyficzna bo wprowadza sprzeczność. Zakazuje zabijania, cudzołożenia, gwałtów i pożądania. Chyba, że to młode atrakcyjne dziewczyny. To już można je gwałcić i mieć jako niewolnice seksualne. Tak samo można zabijać członków drugiego plemienia. Bo oni to na pewno są ci źli, be i w ogóle najgorsi. To to tak, to już można i jest usprawiedliwione. Poczytasz, to może zrozumiesz o co chodzi. Plagi egipskie również nauka wyjaśniła w racjonalny sposób więc można usunąć mistycyzm. Jak widzisz. Nie stosuję argumentu "bo tak", tylko przedstawiam fakty, które w prosty sposób można zweryfikować bo wszystko to można znaleźć. Wystarczy poszukać.

-2 / 2
ZephKan

[demot] @daro73 Żyj jak chcesz i daj żyć innym jak oni chcą. W jaki sposób chcesz pomóc człowiekowi, który ma odmienne poglądy od Ciebie. W taki sposób jesteś gorszy od faszyzmu bo nękasz i znęcasz się nad takimi ludźmi. Nie porównuj prostytucji i homoseksualizmu do gwałtu czy morderstwa. Chcąc moralizować innych najpierw zobacz czy we własnym ogródku masz porządek bo afery pedofilskie, finansowe i nadużycia przez purpuratów wskazują, że więcej zgnilizny macie w swojej wspólnocie. Homoseksualista nikogo nie krzywdzi i nikomu nie narzuca siłą swojego stylu życia i co z kim robi to jego prywatna sprawa. Sam jestem zdziwiony ile znam osób o skłonnościach biseksualnych, a nigdy bym nie dowiedział się o tym, gdyby sama ta osoba by mi nie powiedziała. Polecam po czytać co to były lupanary i gdzie ich było najwięcej to zobaczysz, że jeden argument może Ci odpaść. Idziemy dalej Symposium kiedyś to było nic innego jak zakraplane orgie. W tedy to raczej nikt nie myślał o bibli czy o bogu. Trzeba szanować i akceptować innych za to kim są. Ile nikogo nie krzywdzą to wszystko jest w porządku. To właśnie katolicy są prześladowcami i oprawcami. Więcej zła niż dobra przyniosła właśnie jakakolwiek religia. Kobiece zakony powstały pierwotnie w jednym celu. Zakonnice były tam niczym prostytutki i były wykorzystywane przez księży, a i też przez innych wpływowych ludzi. Niekiedy domy opieki dla kobiet prowadzone przez zakonnice również były w tych celach i zakonnice zmuszały do prostytucji kobiety, które się tam znajdowały. Domy dziecka prowadzone przez zakonnice tak samo. Młode kobiety były zmuszane do tych czynów. Więc zostawcie homoseksualistów w spokoju i zajmijcie się plagą czarnych pasożytów. Sam jestem heteroseskualny, ale nie przeszkadza mi to, że moja znajoma jest lesbijką czy kumpel gejem. Akceptuję ich takimi jakimi są i nic mi do tego z kim się spotykają. Zdziwiłbyś się ile tak na prawdę jest homoseksualnych księży czy zakonnic. I taka mała rada na przyszłość. Nie porównuj LGBTitd do homoseksualizmu bo homoseksualiści sami się odcinają od tego ścierwa. W UK grupa lesbijek była zwyzywana od homofobów bo nie chciała spółkować z typami identyfikującymi się jako kobiety. Ta grupa "samców" to są zjeby, których należy potępiać, a nie normalnych homoseksualistów. Poza tym homoseksualizm jest z nami od dawna i jakoś ludzkość istnieje dalej. A przez takie agresywne zachowania część ludzi odwraca się od wiary albo wstydzą się jej bo też mam takich znajomych. Również pozdrawiam i liczę na merytoryczne kontrargumenty z Twojej strony.

1 / 3
ZephKan

[demot] I skąd takie zdziwienie? Przecież to było wiadome od samego początku, że tak będzie. A z pfajzera to z nikt się nie zaszczepił z dyrektorów i prezesów bo wiedzą, że to pic na wodę fotomontaż.

4 / 6
ZephKan

[demot] @adraxer12 a krzyżyk na drogę. Chętnie oddam swoje dożywotnie dawki takim pustakom co grzecznie nadstawiają ramienia bo "im tak rząd karze". A na grypę też tak ochoczo chadzają na szczepienia co sezon? Powiedzenie "koncerny farmaceutyczne na tym zarabiają" nabiera znaczenia.

0 / 2
ZephKan

[demot] @Saladyn1 1. W cudzysłów umieściłem, gdyż to co mamy współcześnie nijak się ma do faktycznego katolicyzmu. Wszelka hipokryzja. 2. Nie jestem jakimś tam tam "internetowym ateuszem" tylko kimś z kim nawet nie masz szans w dyskusji. Prawie zawsze słyszy się, że jest tylko jeden bóg. Ale to kłuci się z pierwszym przykazaniem mówiącym, że wasz konkretny ma być stawiany na pierwszym miejscu. Analizując to dalej docieramy do śmiesznej rzeczy. Mianowicie Bóg niby jest taki bez skazy i najdokładniejszy, ale patrząc na 7 grzechów głównych można to stwierdzenie obalić. Bo czym innym może być jak nie pychą stawianie siebie jako kogoś najważniejszego. Przy czym wmawiać, że należy być skromną osobą. Czysta hipokryzja. 3. Odpowiadając na ostatnią część Twojego komentarza to wnioskuję, że sam przeczytałeś i twierdzisz, że ziemia jest płaska. Ułatwię szukanie. Rozdział o kuszeniu Jezusa przez szatana na pustyni. Wierzysz też pewnie, że możne być byś jasno bez żadnego źródła światła. Rozdział o stworzeniu świata. Najpierw powstało światło, a później stworzył jego źródło. Faktycznie dla człowieka nie znającego się na otaczającym go świecie może być logiczne, ale nie dla kogoś kto potrafi myśleć i ma ten przywilej, że może korzystać dowoli z dobytku nauki. 4. Teraz coś co wie każdy dobry w analizowaniu treści jako całości, a nie tylko skupia się na wybranym fragmencie. Na przykład. Dla czego kościół uznaje TYLKO 4 ewangelie? Dla tego, że te konkretne opisują Jezusa nie jako człowieka, a syna bożego. Reszta została usunięta bo uczłowieczała Jezusa i nie było to kościołowi na rękę. Skąd wzięła się symbolika w kościele (chodzi o stroje oraz dodatki w postaci laski itp) Tutaj trzeba się cofnąć do starożytnego Egiptu i będzie jasne. Dla czego chrześcijanie przywłaszczyli mit o Gilgameszu od Sumerów? Same skamieliny dinozaurów nie wpisują się w wasze bajeczki i są obrazą dla kościoła, ale jednak są dowody, że takie stworzenia istniały i dominowały na ziemi przed pojawieniem się ludzi. Ewolucja i Darwin to dla was herezja, którą należy potępiać. Więc nie dziw się, że ludzie zaczynają mieć negatywne nastawienie wobec tej sekty/mafii skoro sama jest wrogo nastawiona wobec innych.

0 / 2
ZephKan

[demot] Polska jeszcze w średniowieczu siedzi i minie jeszcze trochę czasu zanim przejdziemy do normalności.

0 / 4
ZephKan

[demot] @Saladyn1 i teraz w tym momencie powinieneś udać się do najbliższej parafii i wyspowiadać się. Co wmawia twoja "religia"? Mówi, że twój bożek kocha wszystkie swoje dzieci bezwarunkowo na to kim są oraz uczy tolerancji i szacunku wobec innych. Ale jak widać ateista musi wytłumaczyć katolikowi na czym polega jego religia bo sam tego nie ogarnia.

1 / 1
ZephKan

[demot] Znając mentalność polaków to foteli by nie było, albo byłyby zabrudzone (treścią żołądka usuniętą górą tudzież dołem) oraz przyprawiona cieczą wiadomego pochodzenia, a wiata byłaby pomazana i poniszczona.

0 / 0
ZephKan

[demot] Jaka władza taka sytuacja w kraju. Na przyśpieszonych wyborach, które zapowiadał największy jasnowidz Rzeczpospolitej ***, że mają się nie odbyć i nie są planowane należy zagłosować z rozumem by ponownie nie wybierać burdelu.

2 / 4
ZephKan

[demot] @ALEJAJAJAKBERETY mam znajomą co pobiera 500+, a i tak wyzywa i klnie takie "madki z horom curkom".

« poprzednia 1 25 6 7 8 9 10 11 12 13 14 następna »