[demot]
Byłem ostatnio z córką na placu zabaw na którym bawiła się murzynka z dzieckiem. Trochę się zdziwiłem bo raczej w moim mieście ich nie widuję. Nic do nich nie mam więc to nie był dla mnie problem ale przyszła matka z córką i dawno nie widziałem tak wystraszonego dziecka. Na widok murzynów ten maluch nie chciał się oderwać od rąk matki. Mała poplakiwala i nie było mowy o jakiekolwiek zabawię. W dziecku odezwał się jakiś lęk i podświadome zagrożenie, wiedziała że Ci ludzie mogą być niebezpieczni. Chciałem tą pania poprosić aby opuściła plac zabaw ale niestety w XXI wieku nie ma murzyńskiego języka na translatorze i nie było możliwości komunikacji. Sytuacja bez wyjścia bo przecież nie mogłem ją stamtąd wyszarpac bo to przecież rasizm a biała kobietę to bym mógł. To jest trochę nie fer
[demot]
Byłem ostatnio z córką na placu zabaw na którym bawiła się murzynka z dzieckiem. Trochę się zdziwiłem bo raczej w moim mieście ich nie widuję. Nic do nich nie mam więc to nie był dla mnie problem ale przyszła matka z córką i dawno nie widziałem tak wystraszonego dziecka. Na widok murzynów ten maluch nie chciał się oderwać od rąk matki. Mała poplakiwala i nie było mowy o jakiekolwiek zabawię. W dziecku odezwał się jakiś lęk i podświadome zagrożenie, wiedziała że Ci ludzie mogą być niebezpieczni. Chciałem tą pania poprosić aby opuściła plac zabaw ale niestety w XXI wieku nie ma murzyńskiego języka na translatorze i nie było możliwości komunikacji. Sytuacja bez wyjścia bo przecież nie mogłem ją stamtąd wyszarpac bo to przecież rasizm a biała kobietę to bym mógł. To jest trochę nie fer
[demot]
Byłem ostatnio z córką na placu zabaw na którym bawiła się murzynka z dzieckiem. Trochę się zdziwiłem bo raczej w moim mieście ich nie widuję. Nic do nich nie mam więc to nie był dla mnie problem ale przyszła matka z córką i dawno nie widziałem tak wystraszonego dziecka. Na widok murzynów ten maluch nie chciał się oderwać od rąk matki. Mała poplakiwala i nie było mowy o jakiekolwiek zabawię. W dziecku odezwał się jakiś lęk i podświadome zagrożenie, wiedziała że Ci ludzie mogą być niebezpieczni. Chciałem tą pania poprosić aby opuściła plac zabaw ale niestety w XXI wieku nie ma murzyńskiego języka na translatorze i nie było możliwości komunikacji. Sytuacja bez wyjścia bo przecież nie mogłem ją stamtąd wyszarpac bo to przecież rasizm a biała kobietę to bym mógł. To jest trochę nie fer
[demot] żeby odszedł w zapomnienie
[demot] Do jakiego obiegu?! To banknot kolekcjonerski.
[demot] toż to prawda
[demot] Wiecej wstydu powinna mieć Holandia z takich policjantów niż Polska z takich obywateli.
[demot] dużą wadą było to że nie miała wbudowanej pamięci to zapisu stanu gier. Memory card z bardzo ograniczoną pamięcią nie było fajną sprawą.
[demot] doskonale było widać równość płci w zorganizowanych mieszanych skokach narciarskich
[demot] Ciężko się na nią patrzy
[demot] homoseksualiści nie powinni mieć niczego
[demot] Byłem ostatnio z córką na placu zabaw na którym bawiła się murzynka z dzieckiem. Trochę się zdziwiłem bo raczej w moim mieście ich nie widuję. Nic do nich nie mam więc to nie był dla mnie problem ale przyszła matka z córką i dawno nie widziałem tak wystraszonego dziecka. Na widok murzynów ten maluch nie chciał się oderwać od rąk matki. Mała poplakiwala i nie było mowy o jakiekolwiek zabawię. W dziecku odezwał się jakiś lęk i podświadome zagrożenie, wiedziała że Ci ludzie mogą być niebezpieczni. Chciałem tą pania poprosić aby opuściła plac zabaw ale niestety w XXI wieku nie ma murzyńskiego języka na translatorze i nie było możliwości komunikacji. Sytuacja bez wyjścia bo przecież nie mogłem ją stamtąd wyszarpac bo to przecież rasizm a biała kobietę to bym mógł. To jest trochę nie fer
[demot] Byłem ostatnio z córką na placu zabaw na którym bawiła się murzynka z dzieckiem. Trochę się zdziwiłem bo raczej w moim mieście ich nie widuję. Nic do nich nie mam więc to nie był dla mnie problem ale przyszła matka z córką i dawno nie widziałem tak wystraszonego dziecka. Na widok murzynów ten maluch nie chciał się oderwać od rąk matki. Mała poplakiwala i nie było mowy o jakiekolwiek zabawię. W dziecku odezwał się jakiś lęk i podświadome zagrożenie, wiedziała że Ci ludzie mogą być niebezpieczni. Chciałem tą pania poprosić aby opuściła plac zabaw ale niestety w XXI wieku nie ma murzyńskiego języka na translatorze i nie było możliwości komunikacji. Sytuacja bez wyjścia bo przecież nie mogłem ją stamtąd wyszarpac bo to przecież rasizm a biała kobietę to bym mógł. To jest trochę nie fer
[demot] Byłem ostatnio z córką na placu zabaw na którym bawiła się murzynka z dzieckiem. Trochę się zdziwiłem bo raczej w moim mieście ich nie widuję. Nic do nich nie mam więc to nie był dla mnie problem ale przyszła matka z córką i dawno nie widziałem tak wystraszonego dziecka. Na widok murzynów ten maluch nie chciał się oderwać od rąk matki. Mała poplakiwala i nie było mowy o jakiekolwiek zabawię. W dziecku odezwał się jakiś lęk i podświadome zagrożenie, wiedziała że Ci ludzie mogą być niebezpieczni. Chciałem tą pania poprosić aby opuściła plac zabaw ale niestety w XXI wieku nie ma murzyńskiego języka na translatorze i nie było możliwości komunikacji. Sytuacja bez wyjścia bo przecież nie mogłem ją stamtąd wyszarpac bo to przecież rasizm a biała kobietę to bym mógł. To jest trochę nie fer