Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Ja wiem, że w Polsce do wyjaśnienia jest pierdyliard afer, ale przeczytajcie w całości ten list do Prezydenta Dudy. – Nie napiszę żadnego komentarza. Trzęsą mi się ręce i dusza. SUPERSTACJARMETime PrengoboriveInezydende17.01.2024 r.PanAndrzej DudaPrezydent Rzeczypospolitej Polskiej16 listopada 2015 r. postanowił Pan cyt. w swoisty sposób uwolnić wymiarsprawiedliwości od tej sprawy, w której zawsze ktoś by powiedzial, ze sądy działaly napolityczne zlecenie i przeciąć ten problem, rozstrzygnąć ten spór na moją odpowiedzialnośćjako prezydent"To uzasadnienie źle się zestarzało. Nie uwolnił Pan nas od tej sprawy. Wbrew rozsądkowi iostrzeżeniem, ryzykując wiele, a zyskując mało, stanął Pan za swoimi. To są uczciwe,męskie zasady działania w grupie. Tak działa grupa DOBRZE zorganizowana. Szacun.Nie zamierzam Pana atakować. Wprost przeciwnie, chcę Pana wziąć w obronę. Bo mywiemy coś, czego oni wszyscy nie wiedzą. Pan o tym publicznie powiedzieć nie moze, a jatakTrechę przewrotnie zauważę, że jest to historia dwóch podpisów. Tego, którego ja nicchciałem złożyć w lipcu 2007 roku i tego pańskiego z listopada 2015 roku.Już po pierwszym wyroka skazującym dla Kamińskiego. Wąsika, Brendela i Postka,posypały się komentarze o niewspółmiernie wysokich a wręcz drakońskich wyrokach.Nawet niektórzy politycy opozycji dywagowali publicznie czy trzeba było tak mocno, możewystarczyło symboliczne...Drodzy komentatorzy wyroków sędziowskich, jakim prawem zabieraliście glos? Na czymopieraly się wasze opinie?. Przecież wy nie czytaliście akt, nic słuchaliście zeznańświadków i samych oskarżonych. Części z nich nie mogliście poznać, bo były procedowanew trybie tajnym. W takim, w którym nawet moje prywatne notatki oraz długopis, którym jekreśliłem, są do tej pory zdeponowane w kasic pancernej Sądu Najwyższego. W zaklejoneji podpisanej kopercie.Nic nie wiecie. Nic. To, co najważniejsze i najbardziej obciążające dla „bandy czworga"zostało wykazane za zamkniętymi drzwiami. Glowy by wam posiwiały, gdybyścieposłuchali kto i na jakich przesłankach decydował czy będziecie rozpracowywanioperacyjnie. Grupa ludzi z Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeniosia OrwellowskiRok 1984" do Polski roku 2007. Byliśmy Occarią, a decydenci z wierchuszki CBAwprowadzali właśnie zasady myślozbrodri" i oznaczali przestępców takich jak wy!Niech Kamiński i Wąsik cziękują Bogu, że te materialy są tajne i za ich upublicznienicgrozi kara więzienia. Bo dzisiaj zamiast wieców wsparcia pod więzieniami, plonclyby kuklyosadzonych ministrów.Zlamię teraz prawo, ale zeradzę, jak nastapilo zakwalifikowanie Andrzeja Leppera do grupyprzestępczej i objęcie go śledztwem i kontrolą operacyjną.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…