Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Edukacja seksualna w szkołach. Myślisz, że jej nie ma? – Oczywiście, że jest i jest prowadzona w ramach lekcji z religii, na  której dowiemy się, że:- masturbacja (która jest komicznie nazywana samogwałtem) jest zła, - seks przedmałżeński jest zły, - jedyna dobra antykoncepcja to kalendarzyk, który ni chu chu nie chce działać, gdy kobieta ma nieregularny okres,- bycie homo jest złe i że można to leczyć, - i oczywiście seks, który nie ma na celu prokreacji jest zły, a pozamałżeński to już w ogóle.Żadnej przydatnej wiedzy
Źródło: Rzeczpospolita

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…