Zaloguj przez Facebooka lub Login: Hasło: nie wylogowuj mnie Nie masz konta? Zarejestruj się Zapomniałeś hasła? Odzyskaj hasło Nie dostałeś linku aktywacyjnego? Wyślij go ponownie
Jerzy Bończak jadł kolację w hotelowej restauracji, w której akurat striptizerka odkrywała swoje wdzięki. W czasie posiłku wylał herbatę na spodnie, i gdy wracał do pokoju, windziarz spojrzał na niego i powiedział: Mocne Słabe +142 (156) #bończak #humor #anegdota #striptiz 7 maja 2017 o 16:17 przez SteveMcQueen Skomentuj (4) Do ulubionych
Szacunek dla futrzanych studentów też się należy Alkohol na stacjach benzynowych musi zostać, bo ceny paliw na trzeźwo są nie do zaakceptowania Zbawienny tłuszcz
Komentarze Ukryj komentarze