Artysta zmęczony pytaniami o pracę, za darmo zilustrował absurdalne prośby swoich klientów (11 obrazków)
Artysta Ryan Estrada opublikował serię ilustracji ukazujących najbardziej nieprawdopodobne pomysły, na jakie kiedykolwiek wpadli jego klienci. Posłużył się w tym celu portretami autorów absurdalnych zamówień i treścią ich wypowiedzi z perspektywy artysty – ze szczerą nadzieją, że nauczy ich to szacunku do cudzej pracy.
„Zaskoczyła mnie twoja faktura. Umieszczałem w moich mailach mnóstwo uśmieszków i myślałem, że jeżeli zostaniemy przyjaciółmi, nie będę musiał płacić.”
„W zeszłym miesiącu rzuciłem narkotyki i miałem objawienie, by stworzyć stronę poświęconą pisaniu. Nie mogę zaoferować żadnej zapłaty.”
„To ci się opłaci! (Nie zapłacę.)”
„Możesz pokazać Joanne, jak zaprojektowałeś nasze wizytówki? Nie chcę za nie płacić.”
„Nie jest jeszcze zapłacone, bo strona nie przynosi żadnych dochodów i jesteśmy spłukani.”
„Potrzebuję kogoś, kto zrobi dla mnie dobre zdjęcia do profilu na Tinderze. Zapłacę ci w piwach.”
„W tym momencie nie będę mógł zapłacić artyście żadnej sumy, zbieram na wycieczkę do Japonii.”
Komentarze Ukryj komentarze