Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Awansowałem na starszego kierownika w dziale produkcji i otrzymałem, a właściwie to powinienem otrzymać osobne biuro, ponieważ miałem pracować z górą dokumentów. Kierownik zdecydował jednak, że syn szefa bardziej potrzebuje biura. Chłopak właśnie rzucił studia i nie był szczególnie bystry. Miał zajmować się przeprowadzaniem rozmów z pracownikami na temat pomysłów i propozycji dotyczących produkcji -do pracy potrzebował jedynie notesu. Na początku tygodnia kierownik poinformował mnie, że moje miejsce pracy jest teraz w stołówce. Zapytałem czy w takim razie mam zajmować się dokumentami w toalecie. Bo mam ich od groma. Odpowiedział, że jeśli coś mi się nie podoba, to drzwi są tam. Więc wyszedłem. Następnego dnia zobaczyłem mnóstwo nieodebranych połączeń na moim telefonie, a potem w moim mieszkaniu odwiedził mnie szef, bo nagle potrzebował wszystkich moich kontaktów z pracy. Powiedziałem mu, żeby się pierdolił.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…