Znani aktorzy, którzy o mało nie rzucili swojej pracy zniechęceni graniem "ogonów" i niepowodzeniami na castingach (13 obrazków)
Brie Larson
Brie gra odkąd skończyła 9 lat. Jednak nie miała szczęścia do wielkich, znaczących ról. Nagrała płytę, którą kupiło zaledwie 4 tysiące osób. Doszła do wniosku, że musi zająć się czymś innym i zaczęła studia na wydziale oceanografii. Pewnego dnia, dostała telefon od swojego agenta, że może zagrać we "Wszystkich wcieleniach Tary". Od tego momentu, jej kariera aktorska nabrała rozpędu
Millie Bobby Brown
Ośmioletnia Millie połknęła aktorskiego bakcyla i zaczęła grać małe role w serialach. Potem stwierdziła, że to jednak nie dla niej, i zrobiła sobie przerwę. Jednak gdy zaproponowano jej rolę w "Stranger Things", nie mogła odmówić
Chris Hemsworth
Po roli w "Star Treku", Chris miał problemy ze znalezieniem nowych ofert pracy. Aktor myślał o zmianie zawodu i powrocie do rodzinnej Australii
David Harbour
Kiedy producenci zakończyli kręcenie serialu "State of Affairs" zaledwie po jednym sezonie, David Harbour załamał się. Pomyślał, że to już koniec jego aktorskiej kariery. Niedługo potem, dostał rolę w "Stranger Things"
Melissa McCarthy
Melissa McCarthy mówi, że w pewnym momencie nie tylko była odrzucana na catingach ale przestała być na nie zapraszana. Żeby się utrzymać, pracowała na dwa etaty. Stwierdziła, że jeśli nie dostanie roli do momentu kiedy skończy 30 lat, rzuca marzenia o zostaniu aktorką. Tydzień przed 30 urodzinami dostała rolę w "Kochanych kłopotach"
Komentarze Ukryj komentarze