Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Dzisiaj moja dziewczyna udowodniła, że żadne kurwa, nawet najbardziej absurdalne historie na temat logiki różowych pasków nie biorą się znikąd. Zadzwoniła do mnie, że auto jej przerywa w drodze z pracy. Powiedziałem, żeby stanęła na stacji i że podjadę w ciągu godziny i sprawdzę i jak będzie trzeba to ją zaholuję do mechanika. Zadzwoniła po 15 minutach, że godzina to za długo i że zaholuje ją jej psiapsiółka Ala, bo będzie akurat tamtędy jechać. Myślę- spoko, usamodzielnia się. I teraz uwaga... Serio kurwa- UWAGA. Dzwoni z płaczem żebym jednak przyjechał bo zajebały w jakieś barierki. No więc zbieram się i jadę. No i faktycznie- auto mojej na lince za autem Ali wjebane w barierki na wyjeździe ze stacji. Spytacie jak? A no kurwa tak ! Obie usiadły w aucie holującym, a holowane postanowiły pociągnąć z tyłu jak kurwa jakieś sanki na kuligu!

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…