15 najciekawszych wiadomości z zeszłego tygodnia, które mogliście przegapić #8 (19 obrazków)
Pozbawiony głowy samiec modliszki ruchał do końca
Takiej treści nagłówek ukazał się na stronie bloga technologicznego Gizmodo. Nie wiadomo do końca, co jest bardziej szokujące: sam nagłówek czy jego treść, jednak obie te rzeczy są jak najbardziej prawdziwe. Na filmie, który ukazał się w Sieci, widać parę modliszek – samicę i samca – w trakcie odbywania stosunku. W pewnym momencie modliszka w tradycyjny dla swojej płci sposób ucina samcowi głowę, jednak samiec – w tradycyjny dla swojej płci sposób – robi wszystko, żeby dokończyć robotę. I udaje mu się dzięki układowi nerwowemu, który mimo braku głowy, ciągle działa. Samiec ostatecznie zapładnia samicę, dla której pozbawiony głowy samiec ma większą wartość, bo jak dowiodły badania, samiec bez głowy ma większe szanse na zapłodnienie samicy.
W Internecie pojawiła się petycja, by krzyż we fladze Szwecji zastąpić islamskim półksiężycem i gwiazdą
Petycja, która pojawiła się na stronie Avazz, „ogólnoświatowej organizacji obywatelskiej”, zrzeszającej ponad 45 milionów osób na całym świecie, wyglądała tak, jakby została napisana przez osobę o radykalnie lewicowych poglądach. W argumentacji za zmianą symbolu flagi można było przeczytać między innymi, że „flaga Szwecji nieustannie nam przypomina o naszej mrocznej i opresyjnej przeszłości” i że „Szwecja powinna stanowić bezpieczną przestrzeń dla wszystkich”. Wygląda na to, że petycja to trolling „radykalnej prawicy” z 4chana, o czym miałby świadczyć wysyp na forum 4chana postów pod hasłem „Operation Swedistan” [Operacja Szwedystan]. Ostatecznie petycję zdjęto.
Odnalazł się „skradziony” 20 lat wcześniej samochód. Właściciel zapomniał, gdzie go zaparkował
We Frankfurcie odnalazł się samochód, o którym sądzono, że został skradziony. W 1997 roku 56-letni wówczas właściciel zgłosił zaginięcie auta na policję, mimo że samochód stał zaparkowany w garażu jednego z frankfurckich budynków przez cały ten czas. Zarośnięte chaszczami auto najprawdopodobniej stałoby tam dalej, gdyby firma, która miała zburzyć budynek, nie musiała wpierw odnaleźć właściciela auta. Mężczyzna został powiadomiony o znalezisku i choć wcześniej był bardzo przywiązany do swojego auta, tak teraz stwierdził, że nie jest mu ono potrzebne i udzielił zgody na jego złomowanie.
Samce nornika preriowego niszczą swoje związki z samicami przez to, że samce nornika preriowego upijają się w samotności
Nornik preriowy to gryzoń, który lubi alkohol do tego stopnia, że potrafi opróżnić ekwiwalent 15 butelek wina dziennie w stosunku do swojej masy ciała, a że buduje długotrwałe związki z samicami, to naukowcy uznali, że ze względu na podobieństwo do ludzi w obu tych kwestiach norniki stanowią doskonały materiał badawczy. Gryzonie i ich wybranki podzielono na grupy, a następnie podawano im alkohol, alkohol i wodę lub samą wodę, a później obserwowano rezultaty. Naukowcy odkryli, że samce norników, które piły więcej alkoholu niż ich życiowe wybranki, przestały interesować się swoimi drugimi połówkami i wykazywały większą aktywność w obszarze mózgowym zwanym istotą szarą okołowodociągową. Cokolwiek to jest, naukowcy uważają swoje odkrycie za „interesujące”, bo we wspomnianym regionie znajdują się receptory oksytocynowe, a że oksytocyna to hormon miłości, który wzmacnia więzi pomiędzy partnerami, to być może dzięki nornikom naukowcy poznają prawdę o ludziach.
Karzeł-pedofil nie pójdzie do więzienia, bo jest za niski
Bryan Anthony Bowen może mówić o wielkim szczęściu. 26-latek został bowiem oszczędzony przez sędziego Rhysa Rowlanda. Sędzia argumentował, że Bowen „posiada niewielką posturę i jest niedojrzały emocjonalnie”, w związku z czym „miałby bardzo ciężko w więzieniu”. Z tego względu 26-latek otrzymał jedynie wyrok 48 tygodni więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Oskarżony Bowen wysłał 15-latce wiadomość o treści: „Chcesz się rżnąć?”. Gdy dziewczyna go zablokowała, w jej szesnaste urodziny Bowen wysłał jej wiadomość o treści: „Zerżnę cię w prezencie urodzinowym”. Dziewczyna zgłosiła sprawę na policję, a ta znalazła na komputerze oskarżonego kolejne sprośne wiadomości wysyłane nieletnim.
Badania dowiodły, że ból po rozstaniu może uszkadzać serce na równi z zawałem
Efekty „zespołu złamanego serca”, zwanego także zespołem takotsubo zostały opisane już wcześniej, jednak do tej pory kardiolodzy sądzili, że prędzej czy później osłabione serce osoby pogrążonej w żalu zregeneruje się. Badania naukowców z University of Aberdeen zdają się temu przeczyć. Badacze przez 2 lata badali 37 pacjentów z zespołem takotsubo i okazało się, że nawet po dwóch latach od przykrego zdarzenia serca badanych miały takie same uszkodzenia jak po zawale serca. Badani nie potrafili wykonywać też prostych ćwiczeń fizycznych i się szybko męczyli. Badacze sugerują, że być może należałoby traktować ciężkie rozstanie jak chorobę, a cierpiącą osobę leczyć farmakologicznie.
Komentarze Ukryj komentarze