Nigdy, przenigdy nie mów kobiecie tych komplementów (10 obrazków)
Jak na kobietę to jesteś całkiem spoko
„Jak na kobietę to całkiem logicznie myślisz”, „Jak na kobietę to nieźle znasz się na żartach”, „Jak na kobietę to jesteś całkiem zabawna”. Mówiąc takie komplementy pokazujesz tylko, że jesteś zwykłym dupkiem, który uważa kobiety za gorszy gatunek człowieka. Wypowiedzi tego typu obrażą absolutnie każdą kobietę, więc lepiej ich nie mów. No chyba że chcesz ją obrazić.
Wyglądasz świetnie jak na swój wiek
To jedna z najgorszych rzeczy, jakie możesz powiedzieć. Może w pierwszym odruchu kobieta ucieszy się słysząc to, ale w ciągu pięciu sekund zacznie myśleć: „Jestem już stara, przestanę mu się podobać lada dzień”. Następnie pobiegnie do łazienki kurcgalopkiem i zacznie przyglądać się kurzym łapkom, tracącemu jędrność tyłeczkowi i walczącym z grawitacją piersiom. I wpadnie w depresję, zacznie płakać, a to wszystko twoja wina. Jeśli pomyślisz kiedykolwiek, że twoja kobieta faktycznie świetnie wygląda na swój wiek, ugryź się w język i zachowaj to dla siebie.
Nie podobają mi się szkielety
Chłop nie pies i na kości nie poleci. Większość facetów lubi, gdy kobieta ma trochę ciałka. Ale jeśli powiesz kobiecie, że lubisz zaokrąglone kobitki, klepiąc ją równocześnie po pośladku, ona odczyta ten komplement jako: „Jesteś gruba”. Większość kobiet jest na permanentnej diecie i walczy w pocie czoła z każdym nadprogramowym gramem. Gdy kobiety zaczynają przybierać na wadze, twoim zadaniem jest kłamać im prosto w oczy, zapewniając, że są szczupłe. Pogubiłeś się? Nie ty pierwszy i nie ostatni.
Na żywo jesteś dużo ładniejsza
To podobna sytuacja do tej z makijażem. Jeśli to powiesz, kobieta i tak usłyszy, że na zdjęciu wyglądała brzydko. Zacznie mieć wątpliwości nie tylko co do swojej urody, ale również co do ciebie. Pomyśli sobie: „Po co się ze mną umówił, skoro na zdjęciach widział brzydactwo?”. Powiedz po prostu, że jest ładna, to wystarczy.
Jakbym był pijany, to bym się zaczął do ciebie dobierać
Nie wiem, kto w ogóle wpada na pomysł powiedzenia czegoś takiego. Ten komplement obraża zarówno ją, jak i ciebie. Ona może się poczuć obrażona, bo usłyszy nic innego jak: „Muszę się narąbać, żebyś zaczęła mi się podobać”. A jak ciebie to obraża? A właśnie tak, że jesteś nieśmiałą pipką, która potrzebuje alkoholowej odwagi, żeby zagadać do dziewczyny.
Jesteś lepsza w łóżku od mojej byłej
To jest bardzo niebezpieczny komplement. Z jednej strony twoja kobieta chce myśleć, że jest najlepsza spośród wszystkich twoich byłych partnerek. A z drugiej strony nie chce wiedzieć niczego o twoich byłych. Nie dopuszcza do myśli ich istnienia, ponieważ bujna wyobraźnia będzie jej podsuwała obrazy ciebie w objęciach innych kobiet. Po usłyszeniu takiego komplementu kobieta zacznie się nakręcać i analizować: „OK, jestem lepsza od jego byłej, a co jeśli jego była jest kłodą w łóżku i każda byłaby lepsza od niej? A tak w ogóle, to dlaczego on mnie porównuje do innej? Albo do innych. Ciekawe z iloma kobietami spał i jakie one były w łóżku. Czy jestem lepsza tylko od tej ostatniej, czy spośród nich wszystkich?”. I tak w nieskończoność. Dla twojego własnego dobra i dla dobra waszego związku - nigdy jej tego nie mów.
Jesteś wspaniała! Jakim cudem nadal jesteś samotna?
Może faktycznie się zastanawiasz jak to możliwe, ale nigdy, przenigdy nie mów tego kobiecie. Możliwe, że ma swoje powody, żeby być singielką, może jej były ją zdradzał, może ma jakieś problemy rodzinne, a może po prostu nie znalazła jeszcze tego właściwego faceta. Mówiąc te słowa tylko ją zranisz i sprawisz, że poczuje się niepewna siebie.
Komentarze Ukryj komentarze