Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Z nami od: 17 marca 2014 o 15:39
Ostatnio: 1 kwietnia 2024 o 9:54
Wiek: 35
Płeć: mężczyzna
Exp: 10642
Jest obserwowany przez: 91 osób
  • Demotywatorów na głównej: 8263 z 9343 (1070 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 2378845
  • Komentarzy: 0
  • Punktów za komentarze: 0
  • Obserwuje: 0 osób
 

Ściana

Mężczyzna uwolnił krokodyla,który od 6 lat żył z oponą na szyi – Do niedawna w miejscowości Palu w Indonezji można było spotkać krokodyla z oponą motocyklową na szyi. Okoliczni mieszkańcy przywykli do tego widoku, gdyż zwierze żyło w ten sposób od sześciu lat.W pewnym momencie zaczęli jednak obawiać się o jego życie, ponieważ gad znacząco urósł i mógł się udusić. Nie mieli jednak odwagi, by go uwolnić. Ostatecznie znalazł się śmiałek, który postanowił pomóc zwierzęciu.Był nieuchwytny35-letni Tili to samouk, który ratuje różne gady. Krokodyla złapał samodzielnie, późnym wieczorem w poniedziałek.''Prosiłem o pomoc tutejszych, ale byli zbyt przerażeni. Krokodyl wpadł w pułapkę, którą sam zastawiłem'' powiedział.Po schwytaniu i unieruchomieniu gada, mężczyzna użył małej piły do przecięcia opony Do niedawna w miejscowości Palu w Indonezji można było spotkać krokodyla z oponą motocyklową na szyi. Okoliczni mieszkańcy przywykli do tego widoku, gdyż zwierze żyło w ten sposób od sześciu lat.W pewnym momencie zaczęli jednak obawiać się o jego życie, ponieważ gad znacząco urósł i mógł się udusić. Nie mieli jednak odwagi, by go uwolnić. Ostatecznie znalazł się śmiałek, który postanowił pomóc zwierzęciu.Był nieuchwytny35-letni Tili to samouk, który ratuje różne gady. Krokodyla złapał samodzielnie, późnym wieczorem w poniedziałek.''Prosiłem o pomoc tutejszych, ale byli zbyt przerażeni. Krokodyl wpadł w pułapkę, którą sam zastawiłem'' powiedział.Po schwytaniu i unieruchomieniu gada, mężczyzna użył małej piły do przecięcia opony
 –  Kiedyś brałem twarde narkotyki. Planów na przyszłość nie miałem. Drzwi wejściowych do domu nawet nie zamykałem, żeby ich nie wyważali jak umrę. Zobaczyłem pewnego razu jak po ulicy idzie zbity kot. Jego tylne łapy były bezwładne, zęby wybite, mordka poparzona. Nie wiem dlaczego, ale zabrałem go do siebie. Sam nie miałem co jeść, ale kotka przygarnąłem. Zacząłem z nim wychodzić na dwór. Gdy mogłem coś zjeść u moich znajomych, to nakarmić kota już u nich nie mogłem. Bardzo się o niego martwiłem. Zająłem się jego leczeniem. Nawet znalazłem pracę z jego powodu. W całym tym zamieszaniu nawet się nie zorientowałem, że od dłuższego czasu niczego nie wziąłem. Zacząłem żyć jak człowiek. Po pewnym czasie poznałem świetną dziewczynę, która została moją żoną i po trzech latach urodził nam się syn. Obecnie mam fajną pracę, rodzinę, przyjaciół... Problemy się zdarzają, ale z wszystkimi sobie radzę.Kot zmarł dwa lata temu. Płakałem wtedy jak bóbr. Ten kot uratował mi życie...
 –
0:25

Niecodzienne i wstydliwe problemy pacjentów z jakimi przyszli do lekarza (13 obrazków)

Okazuje się, że najdroższe mieszkanie zostało sprzedane w gdańskim Jelitkowie. Za 264-metrowy apartament klient zapłacił 5,3 mln zł. –
Mój syn miał około ośmiu lat,kiedy powiedział mi, że w jegoklasie pojawiło się nowe dziecko – Chłopiec pochodził z Rosji i był bardzo nieśmiały, ponieważ nie mówił ani słowa po angielsku. Mój syn wydawał się zaintrygowany i smutny, ponieważ wyczuwał, że chłopiec jest samotny.Nie poruszył ze mną tego tematu ponownie, a ja po prostu założyłam, że nauczyciel zapewnił mu pomoc, której potrzebowałJakieś trzy tygodnie później weszłam do pokoju mojego syna i zobaczyłam, że używa Google Translate. Żmudnie tłumaczył swój angielski na rosyjski, żeby móc porozumieć się z tym chłopcem, a potem tłumaczył odpowiedzi chłopca z rosyjskiego na angielski.Z trudem. Ale robił to!Znalazł sposób, aby dotrzeć do tego dziecka, ponieważ nie chciał, aby było samotne. Powiedział, kiedy zapytałam go, co robi, "Piszę list do mojego przyjaciela". To było moje pierwsze spojrzenie na to, jak wielkie jest serce mojego syna. Wtedy dowiedziałam się, kim on jest Chłopiec pochodził z Rosji i był bardzo nieśmiały, ponieważ nie mówił ani słowa po angielsku. Mój syn wydawał się zaintrygowany i smutny, ponieważ wyczuwał, że chłopiec jest samotny. Nie poruszył ze mną tego tematu ponownie, a ja po prostu założyłam, że nauczyciel zapewnił mu pomoc, której potrzebował.Jakieś trzy tygodnie później weszłam do pokoju mojego syna i zobaczyłam, że używa Google Translate. Żmudnie tłumaczył swój angielski na rosyjski, żeby móc porozumieć się z tym chłopcem, a potem tłumaczył odpowiedzi chłopca z rosyjskiego na angielski. Z trudem. Ale robił to!Znalazł sposób, aby dotrzeć do tego dziecka, ponieważ nie chciał, aby było samotne. Ali mój syn powiedział, kiedy zapytałam go, co robi, "Piszę list do mojego przyjaciela". To było moje pierwsze spojrzenie na to, jak wielkie jest serce mojego syna. Wtedy dowiedziałam się, kim on jest
''Wybieram autobus, żeby móc porozmawiać z tobą każdego dnia przed pracą, a w metrze nie mam zasięgu" i wtedy dotarło do mnie, że to ja jestem głupia. Do dziś często o tym myślę –
 –

14 interesujących ciekawostek o Kubie (15 obrazków)

Znajdowała się w Sopociena ulicy Królowej Jadwigi – Została założona przez Irakijczyka MochejaAlnakszabandiego i nazywała się „Kebab”
 –
Nie mieli wstydu? – Bohaterem filmiku jest turystka, która bez wstydu pozbyła się worka wypełnionego śmieciami, prawdopodobnie będącego produktem ubocznym przebywania całej jej rodziny na południu Polski podczas tegorocznych ferii.W środku nocy, ukradkiem, kobieta wynosi śmieci. Rozgląda się, a po chwili kładzie je, jak gdyby nigdy nic, przed posesją, przy drodze. W końcu "ktoś wyrzuci z nas", pomyślała.Kobieta została przyłapana przez kamerę monitoringu. Czy zostanie ukarana? Nie wiadomo, ponieważ może być to utrudnione ze względu na zbyt mało szczegółów, któremogłyby pomóc ustalić jej tożsamość Bohaterem jest turystka, która bez wstydu pozbyła się worka wypełnionego śmieciami, prawdopodobnie będącego produktem ubocznym przebywania całej jej rodziny na południu Polski podczas tegorocznych ferii.Na filmie widzimy, jak w środku nocy, ukradkiem, kobieta wynosi śmieci. Rozgląda się, a po chwili kładzie je, jak gdyby nigdy nic, przed posesją, przy drodze. W końcu "ktoś wyrzuci z nas", pomyślała.Kobieta została przyłapana przez kamerę monitoringu. Czy zostanie ukarana? Nie wiadomo, ponieważ może być to utrudnione ze względu na zbyt mało szczegółów, które mogłyby pomóc ustalić jej tożsamość
0:34
 –
archiwum – powód
Zgadzacie się ze mną ? –  RESPIRATORYWOSP SZUMOWSKIEGOBEZPOŚREDNIOOO SPRAWDZONEGOPRODUCENTAZ GWARANCJĄZ PEŁNYM OSPRZĘTEMZ PEŁNĄ DOKUMENTACJĄOD HANDLARZA BRONIĄBEZ KART GWARANCYJNYCHBEZ PRZEWODÓW DO TLENUBEZ WYMAGANEJ DOKUMENTACJI
 –
0:37
I dlatego mam wielu utalentowanych, zamkniętych w sobie znajomych, którzy boją się pokazać światu, bo myślą, że są beznadziejni –  Są tacy rodzice: dostałeś piątkę, a dlaczego lekcji nie odrobiłeś? Odrobiłem. - A dlaczego pokoju nie posprzątałeś? Posprzątałem. - A dlaczego nic nie robisz? Książkę czytam. - Lepiej jakbyś wyszedł na dwór! Wyszedłem. - Lepiej jakbyś książkę poczytał. Wyszedłem na dwór, poczytałem książkę, odrobiłem lekcje, posprzątałem, ubrania na jutro przygotowałem. - A ja jak byłem w twoim wieku to miałem więcej zainteresowań. Najlepszy sposób aby zniszczyć motywację u dziecka to przypierdalanie się do wszystkiego i krytykowanie każdego osiągnięcia. Co byś nie zrobił zawsze jest to za mało. Skutki takiego wychowania są fatalne.
 –
Jesteście ciekawi, kiedy zostało wykonane słynne zdjęcie Alberta Einsteina z wyciągniętym językiem? – 14 marca 1951 roku, Arthur Sasse był jednym z wielu fotografów czekających na Alberta Einsteina, przed budynkiem, w którym naukowiec świętował swoje 72. urodziny. Einstein, pomimo późnej pory i zmęczenia, cierpliwie pozował do zdjęć. Gdy już odjeżdżał, Sasse, ostatni raz poprosił fizyka o uśmiech do zdjęcia. Wtedy Einstein spojrzał na niego i wyciągnął język. Arthur Sasse był jedynym fotografem, który uwiecznił ten moment. Mało kto wie, że sławne zdjęcie jest tylko elementem większego obrazu. Wykonano je w samochodzie i oprócz Einsteina, widać na nim także towarzyszących mu Franka Aydelotte wraz z żoną 14 marca 1951 roku, Arthur Sasse był jednym z wielu fotografów czekających na Alberta Einsteina, przed budynkiem, w którym naukowiec świętował swoje 72. urodziny. Einstein, pomimo późnej pory i zmęczenia, cierpliwie pozował do zdjęć. Gdy już odjeżdżał, Sasse, ostatni raz poprosił fizyka o uśmiech do zdjęcia. Wtedy Einstein spojrzał na
 –

10 cennych wskazówek jak mądrze wychować syna (11 obrazków)


‹ pierwsza < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 > ostatnia ›