Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

wiecejwolnosci

Użytkownik otrzymał bana za: troll, dezinformacja, fake newsy, teorie spiskowe
Ban wygasa: 2995-12-13 20:06:03
0 / 6
wiecejwolnosci

[demot] Autorowi demota mało jest kontroli rządów nad pandemią? Lockdowny, segregacja, paszporty, limity osób, minimalne odległości, maseczki? Jakiego rodzaju kontroli oczekiwałby autor? Rządy nie mają mocy, by zlikwidować pandemię. Niech lepiej ludzie mają możliwość odzyskania kontroli nad swoim życiem osobistym, firmami, finansami. Wreszcie nad tym, gdzie i jak się chcą leczyć i jak to finansować oraz nad tym, w jaki sposób chcą funkcjonować w pandemii.

-1 / 1
wiecejwolnosci

[demot] @kilkerxcartoon „Przykład z Belgii .. zaszczepione 75 procent populacji w szpitalach 3/4 to zaszczepieni 1/4 nie zaszczepieni. A chyba powinno być odwrotnie jeśli szczepionka chroni” Nie wiem, czy mówimy o tych samych statystykach - ostatnio pojawiło się przekłamanie, pokazujące jakoby szczepionki były mniej skuteczne niż są w rzeczywistości. Artykuły, że w kraju X do szpitali trafia więcej zaszczepionych niż niezaszczepionych. Jeżeli zaszczepiona jest duża cześć populacji, to naturalnie do szpitala będzie trafiał duży udział zaszczepionych. Jeśli zaszczepi się w skrajnym przypadku 100%, to 100% covidowców w szpitalu to będą osoby zaszczepione i nie świadczy to o nieskuteczności szczepionek. BTW podkreślam, że nie zachęcam nikogo ani nie odradzam szczepień. To indywidualna decyzja. Czytać, myśleć i też odpoczywać od informacji i od emocji. 2 tygodnie diety informacyjnej działa cuda.

-2 / 2
wiecejwolnosci

[demot] @killerxcartoon Covid. Uważam, że mamy pandemię. Bardzo mało groźną na tle innych pandemii i zagrożeń. Umierają głównie ludzie starzy i schorowani. Uważam, że covid jest problemem drugorzędnym. Niektóre szpitale są zapchane i może wyglądać to na apokalipsę. To kwestia służby zdrowia, dla której niewielki wzrost zachorowań na cokolwiek, co wymaga pilnej hospitalizacji, to paraliż. Dla porównania skali problemów kilka przykładów. Śmierć z covid: 0,05% światowej populacji. Chroniczny głód 10% światowej populacji. Śmierć na nowotwór: przewidywane 30% populacji w Polsce. Lockdowny, mask mandates, kwarantanny nieskuteczne. W skrócie - niszczą społeczeństwo. Są badania porównawcze. Szczepionki - kwestia dyskusyjna. Wykazały się częściową ochroną przed śmiercią i łagodzeniem objawów. Długoterminowe skutki oraz skutki eksperymentu na tak wielkiej populacji i skutki wielokrotnego powtarzania dawek - nieznane. Być może korzystne dla osób z grup ryzyka; moim zdaniem niekorzystne dla osób młodych i zdrowych. Każdy sam musi ocenić - jednoznacznych danych nie ma, a nikt nikomu zdrowia nie zwróci, utraconego w wyniku covid tudzież szczepionki. Powyższe wnioski na podstawie oficjalnych, powszechnie dostępnych danych, które każdy może sprawdzić. Nie wchodzę już w inne meandry, bo dużo pisania. MZ nie warto się przejmować żadnymi pandemicznymi zaleceniami. Lepiej żyć normalnie niż dostawać na psychikę i nabawić się jakiejś hipochondrii. Oczywiście higiena jak zwykle wskazana i jak zwykle zostać w domu, gdy mamy objawy choroby zakaźnej.

-1 / 1
wiecejwolnosci

[demot] @killerxcartoon Rozbudowany wywód. Zasadniczo jestem tu zgodny. Ja uważam, że w dzisiejszym świecie większość dużych wydarzeń zaczyna się i kończy w danych makroekonomicznych. A te lubię śledzić, bo są stosunkowo przejrzyste i jakby mniej zalane dezinformacją. Poziomy zadłużenia krajów i struktura zadłużenia, poziomy giełd, stopy procentowe, rentowność obligacji, bilans handlowy, podaż pieniądza, bilans banków centralnych, struktury kto jakie posiada aktywa i jeszcze kilka innych wskaźników, i wiemy mniej więcej co dokąd zmierza. Wiemy, że USA słabną względem Chin i wywraca się cała układanka sił międzynarodowych. Biorąc pod uwagę, że Polska jest w strefie zgniotu i nie ma wojska, gospodarki, dyplomacji ani rozsądnych obywateli, to jesteśmy w bardzo nieciekawej sytuacji. Myślę, że ta pandemia to ostatnie chwile, kiedy jest jeszcze bezpiecznie. Żyjemy w rozpieszczonym społeczeństwie zerowego ryzyka, gdzie dostajemy alerty RCB, że pada deszcz. W tych okolicznościach ta pandemia, rozdmuchana medialnie, stanowi wzrost poczucia ryzyka i budzi niepokój. Przed nami jednak czasy, gdy człowiek naprawdę po wyjściu z domu, nie będzie miał pewności, czy wróci.

-1 / 3
wiecejwolnosci

[demot] @killerxcartoon "Wiec pytanie zasadnicze brzmi kto nas teraz okupuje i straszy COVIDEM". To jest dobre pytanie i wygląda na to, że nie dostaniemy odpowiedzi na talerzu. Moim zdaniem poszlak należy szukać podążając za tym, gdzie płynie pieniądz i władza. W 2008 roku doszło do Great Financial Crisis, ukradziono pieniądze obywatelom (emisja obligacji) i dano bankom, które były too big to fail, too big to jail. Od tamtej pory system monetarny stoi na krawędzi, skończyły się możliwości obniżki stóp i dalszego zadłużania, by schemat ponziego trwał nadal. W 2019 roku doszło do kolejnego kryzysu - tym razem na rynku REPO. Domek z kart, jakim jest obecny system monetarny, zaczął się sypać. Musi się posypać. Wtedy ludzie potracą majątki - oszczędności jednych ludzi są zobowiązaniami innych - system oparty na długu. Będzie bunt, chaos, stolik pokerowy się wywróci i wyłoni się nowy porządek. W tym całym covidzie (nie wnikam tutaj, czy ten wirus jest, czy go nie ma) chodzi o to, żeby ludzi docisnąć tak bardzo oraz stworzyć warunki do wprowadzenia systemu social score i CBDC, żeby nie mogli się skutecznie zbuntować, gdy domek z kart się rozsypie. Chodzi o to, żeby stara ekipa sprawująca władzę, ją utrzymała i była w stanie wciągnąć ludzi w nowy system monetarny. Mam tutaj na myśli ludzi i organizacje światowe, koncentrujące największe majątki - bogaczy, wielkie korporacje, niektórych polityków. Niezależnie od tego, czy te plany się udadzą, czy nie, stare już nie wróci. Nie wróci już normalność, choćby każdy przyjął po 10 szczepionek. Nastał czas niepokoju i cierpienia. Naszym ludzkim zadaniem jest zachować człowieczeństwo, moralność, nie dać się podzielić. Dodam, że moim zdaniem nie przyjęcie certyfikatu covidowego albo przynajmniej opóźnianie przyjęcia jest ważnym elementem walki przeciwko temu niewolniczemu systemowi CBDC i social score. Jeśli system się posypie zanim odpowiednia liczba ludzi to przyjmie, to może wolność wygra. Słucham argumentów za i przeciw w tym temacie.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 grudnia 2021 o 13:47

-2 / 4
wiecejwolnosci

[demot] Nie znam dobrze tego portalu. Chyba jest tu zautomatyzowana cenzura. Może użyłeś jakiegoś niepoprawnego politycznie słowa.

-1 / 1
wiecejwolnosci

[demot] @MaksParadys Uważasz, że to w porządku, zabierać komuś pod przymusem pieniądze na składki zdrowotne, a później odmówić leczenia? Walczysz z pandemią czy z człowiekiem? Uważasz, że ty powinieneś mieć prawo, kogo właściciel danego miejsca wpuszcza na swój teren?

-1 / 1
wiecejwolnosci

[demot] @MaksParadys Uważasz, że to w porządku, zabierać komuś pod przymusem pieniądze na składki zdrowotne, a później odmówić leczenia? Walczysz z pandemią czy z człowiekiem? Uważasz, że ty powinieneś mieć prawo, kogo właściciel danego miejsca wpuszcza na swój teren?

-4 / 8
wiecejwolnosci

[demot] @LowcaKomedii Duża agresja bije od Twoich wpisów i poczucie pewności, że tylko Ty możesz mieć rację i co gorsza narzucać ją innym. Gdyby wszystko było tak proste - że badania naukowe i super rezultaty dla ludzi, to żylibyśmy w raju. Nauka to jest taki współczesny bożek. Ktoś coś wypromuje, że niby jest naukowe i od razu zbiera się pewna grupa ludzi, którzy uważają, że to na 100% jedyna słuszna opcja, nie ma opcji na błąd, korupcję, niedomówienie, stronniczość, przekłamanie. Niestety nie ma czegoś takiego jak czysta nauka. Za nauką stoją ludzie, którzy popełniają błędy i mają różne intencje.

-3 / 9
wiecejwolnosci

[demot] @LowcaKomedii „no i wy wymyślacie te błędy, kiedy z czymś się nie zgadzacie. Rok szczepień, ponad 4 miliardy ludzi zaszczepione, tych błędów NIE WIDAĆ, ale dla was i tak jakieś gdzieś tam są, głęboko ukrywane na całym świecie. Globalny spisek, na który nie macie żadnych dowodów.” Generalizujesz, pisząc o jakichś nas. Wyrażam tutaj swoje zdanie. Widać wiele błędów. Po pierwsze kłamstwa - ciągła zmiana narracji. Zaczynaliśmy globalnie od obietnic, że szczepionki będą dobrowolne, i że pandemia zacznie wygasać, gdy część populacji się zaszczepi. Miało nie być więcej lockdownów po tym pierwszym. Gdzie jesteśmy teraz? Paszporty szczepionkowe - po co, skoro miała być dobrowolność? Segregacja, szczucie ludzi na siebie, więzienia w Austrii, obozy w Australii. Nie ma globalnego spisku? Zainteresuj się oficjalnymi komunikatami WEF i czołowych miliarderów. Znajdź na polskiej stronie rządowej zobowiązanie współpracy w sprawie Agenda 2030. Nie widzisz globalnego rozpadu demokracji, podkopywania fundamentów prawa rzymskiego? To wszystko z powodu wirusa, przy którego współudziale zmarło 0,05% światowej populacji. Dodać należy, że rok to mało, żeby ocenić długofalowe skutki szczepień, więc wiele osób ma podstawy, by uznać szczepienia za niekorzystne. Dokąd jeszcze żyjemy w demokracji, to należało ustalić, jaka część osób się zaszczepi i uwzględniając to planować jakiekolwiek strategie. „Dla ciebie każdy plakat, który widzisz na ulicy, to badanie naukowe? A jak słyszysz w reklamie, że ponad 90% dentystów poleca jakąś pastę do zębów, to to też jest badanie? Nie załamuj mnie.” Do tego zmierzam. Nie siedziałeś z naukowcami i nie patrzyłeś im na ręce. Nie wizytowałeś fabryk, nie robiłeś kontroli jakości produkcji i dystrybucji. Być może nie masz nawet kompetencji, by ocenić jakiekolwiek badania (ja na przykład nie mam). Wszystko sprowadza się do zawierzenia wtórnym informacjom, które nam podają, jak na plakacie z tyfusem wśród Żydów. A informacje, które nam podają, zupełnie się nie kleją i śmierdzą kłamstwem na cały świat.

1 / 11
wiecejwolnosci

[demot] @LowcaKomedii Prawie wszystko w świecie powstaje w powiązaniu z jakimiś badaniami naukowymi. Każdy skomplikowany wynalazek, każda struktura społeczna. Nie wynika z tego jednak, że wszystko w świecie jest dobre dla ludzi i bezbłędne. Czy były badania naukowe potwierdzające, że Żydzi roznosili najwięcej wszy? Masz przecież napisane, że są najbardziej zawszeni i 90% chorych to Żydzi. Zadeklarował to Niemiec, przedstawiciel silnego, dobrze zorganizowanego Państwa, opierającego swój rozwój na nauce. Żyjąc w tamtych czasach można było w to uwierzyć. Pytanie, czy była to wojna przeciwko wszom, czy przeciwko ludziom? Na końcu i tak spotykał się w komorze ten Polak, którego chroniono przed wszami i ten Żyd z ogłoszenia. Podzieleni, skonfliktowani, osłabieni - zamiast zjednoczyć się we wspólnej sprawie. Magia propagandy polega na tym, że musi być skrojona na miarę swoich czasów, powinna mieć w sobie ziarno prawdy, zdawać się być wiarygodna. Inaczej tworzyło się fałszywą rzeczywistość w czasach II WŚ, inaczej w czasach powszechnego internetu, powszechnej komunikacji i dostępu do informacji.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2021 o 10:32

1 / 3
wiecejwolnosci

[demot] @Azolneru Już masz obowiązkowe kamery. Zdaje się, że trzeba robić sobie zdjęcie obowiązkową aplikacją kwarantannową?

-1 / 27
wiecejwolnosci

[demot] Cieszę się, że ludzie zauważają, że tu nie o nasze zdrowie lub nie tylko o nasze zdrowie chodzi...

5 / 7
wiecejwolnosci

[demot] Z takich samych powodów, dla których zamknęli na przykład dopalacze, a nie zamknęli Philip Morris. Kwestia co się opłaca i kto jest mocniejszy, a kto słabszy.

-1 / 1
wiecejwolnosci

[demot] A zalegalizowali wychodzenie z domu, żeby sobie taką roślinkę posiać? BTW z 4 roślin wyjdzie znacznie więcej niż 7 gramów, więc WTF?

3 / 5
wiecejwolnosci

[demot] Już jest rejestr wszystkiego i wszystkich. To paszport szczepionkowy, który z nami już zostanie, jeśli przyjmie go wystarczająca liczba ludzi. Przekształci się niedługo w system social score oraz CBDC. Będzie pilnował, jak się prowadzisz, co kupujesz, z kim masz relacje. Będzie w tych wszystkich kwestiach decydował, na co Ci wolno, a na co nie. Jeśli będziesz grzeczny wobec swoich Panów, to może nawet pozwoli Ci kogoś kochać. Jeśli nie, to nie kupisz nawet bułek w sklepie i zdechniesz na ulicy.

2 / 6
wiecejwolnosci

[demot] @DruidTadeusz Przyznaję Ci rację. Wolałbym społeczeństwo, w którym jest więcej wolności, więcej odpowiedzialności i więcej ryzyka. Jest w tym coś porywającego - móc polegać na ludziach i ich wybudzonym poczuciu rozsądku i etyki zamiast na bezdusznym systemie, który przyzna ileś punktów social score, przybije certyfikat zdrowia, certyfikat tych czy innych umiejętności i można zapomnieć o człowieczeństwie. Dawniej obowiązywała dobra zasada - jesteś chory, zostań w domu i nie zarażaj. Teraz już nie obowiązuje - zamiast tego system wystawia certyfikat. Znam człowieka wykształconego i obytego by się zdawało, który zachorował na covid. Był szczepiony i system, może z tego powodu, nie przybił mu kwarantanny. Gość chodzi po mieście i zaraża. Nie widzi w tym nic niestosownego, bo system pozwolił. Certyfikat świeci się na zielono, więc wolno. To straszne, co się dzieje z ludźmi.

2 / 4
wiecejwolnosci

[demot] @acotam43 A jakiego kolejnego kroku byś pragnął? Po wyeliminowaniu potencjalnych nosicieli covid, wciąż będzie sporo osób stanowiących zagrożenie. Każdy ma zęby, pazury. Każdy może mieć nóż lub butelkę z benzyną. No i jest wiele innych chorób zakaźnych, nie tylko covid; są inne zagrożenia - np. prowadzenie samochodu. Oczywiście nie każdy jeden człowiek stanowi bezpośrednie zagrożenie w wymienionym zakresie podobnie jak nie każdy jest nosicielem covid. Ale każdy może i każdy naraża potencjalnie w ten sposób życie innego człowieka. BTW według oficjalnych statystyk z covidem (nie na covid) zmarło dotychczas ok. 0,05% światowej populacji.

1 / 3
wiecejwolnosci

[demot] Co będzie następnym krokiem? Trudno udzielić precyzyjnej odpowiedzi, bo to zależy od wielu czynników, między innymi, na co zgodzą się obywatele. Ogólnie mówiąc, USA słabną względem Chin, co zmienia cały układ światowych sił. Oprócz tego system większości rozwiniętych krajów zaczyna zapadać się pod ciężarem długów, regulacji i zniszczonego pieniądza. Wąska grupa najbogatszych chce zachować władzę nad strukturą upadającego pieniądza stąd desperacka wojna przeciwko ludziom, o ich doszczętne zniewolenie i ograbienie. Niezależnie od przebiegu i rezultatów tej wojny, większość osób straci wkrótce większość majątku, będzie też wiele ofiar w ludziach w wyniku niepokojów, głodu, działań militarnych. Jeśli bogacze wygrają, to pewnie wprowadzą CBDC i będziemy mieć świat Orwella. Jeśli przegrają, to znów mogą otworzyć się przeróżne scenariusze. Niektóre może dobre dla ludzi i wolnościowe.

1 / 5
wiecejwolnosci

[demot] @marco_zg Z przedmiotów materialnych tylko gotówka przenosi wirusa. Nie słyszałeś? Może też złoto i srebro ale zbyt mało ludzi używa, żeby to stwierdzono.

1 / 3
wiecejwolnosci

[demot] Ja bym wybrał czerwony. 2022 to będzie rok komuchów i zamordystów. Chociaż w najnowszych trendach oni faktycznie na niebiesko...

0 / 4
wiecejwolnosci

[demot] Powiedzmy sobie szczerze - cieszcie się, dopóki jest jeszcze tak tanio. Stopa procentowa na poziomie 5% - 15% nie jest niczym nadzwyczajnym w historii. Tak długi epizod zerowych stóp jest anomalią, która wystąpiła pierwszy raz w 4000-letniej historii notowań i nie może trwać wiecznie.

-1 / 1
wiecejwolnosci

[demot] Po pierwsze służba zdrowia w USA nie jest wolnorynkowa i to w wielu obszarach. A po drugie - załóżmy, że gdziekolwiek, nieważne, czy w USA - ktoś się leczył i za to leczenie otrzymał bardzo wysoki rachunek. Jakie są możliwości, żeby taki rachunek był mniejszy? Na przykład mniej regulacji, barier i większa konkurencja, czyli więcej wolnego rynku. Wtedy trzeba bardziej walczyć o klienta i zazwyczaj lepiej radzą sobie podmioty bardziej efektywne - oferujące lepszą jakość za niższą cenę. Jest rozwój, innowacje, coraz lepiej i taniej. Uczciwe? Można też poprosić o pomoc odpowiednie organizacje i ludzi. Może zechcą pokryć przynajmniej część tego rachunku. Uczciwe? Można żyć zdrowo i wykupić ubezpieczenie zamiast ryzykować nadejściem jakiejś być może rzadkiej choroby, ale bardzo kosztownej. Uczciwe? Można także samemu zafundować komuś leczenie lub uruchomić zbiórki na leczenie, namawiać ludzi na zrzutki, jeśli leży nam na sercu los tych chorych, którzy nie radzą sobie z rachunkami. Uczciwe? Może też się zdarzyć tak, że powyższe metody nie wystarczą. Ktoś nie będzie miał czym zapłacić, jak się leczyć i umrze. Życie to nie bajka i nie każdy dostaje to, czego by chciał. Można też zmusić personel medyczny, żeby pracował za mniejsze pieniądze. Jednak czy to jest uczciwe? Kształcisz się, zdobywasz doświadczenie, ktoś Ci wreszcie oferuje za usługę konkretną sumkę, a tu pojawia się zewnętrzny regulator i zabiera Ci ten hajs, bo uznaje, że musi być taniej i Ci się nie należy. Można też zabrać hajs komuś, kto wprawdzie z usługi nie korzystał, ale jest w takiej pozycji, że da się mu zabrać, i pokryć powyższy rachunek. Uczciwe? Generalnie ludzie chcą otrzymywać wynagrodzenia adekwatne do swoich kompetencji. Raczej nie będzie kelner czy kucharz w restauracji obsługiwał żula, który przyjdzie z pretensją, że chce zjeść za darmo albo za pół ceny z karty. Są pracownikami, chcą iść do domu z pełną sakiewką, nie zaś pełnić rolę niewolnika. Podobnie i szpitale mają swoje cenniki i lekarze. Nie masz czym płacić, to Twój problem. Jeśli usługa jest warta $100k to nie ma, że $50k będzie OK.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2021 o 0:01

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1015 16 następna »