Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

wiecejwolnosci

Użytkownik otrzymał bana za: troll, dezinformacja, fake newsy, teorie spiskowe
Ban wygasa: 2995-12-13 20:06:03
-4 / 4
wiecejwolnosci

[demot] @Pergamin Piszesz o Polsce a ja widzę to zjawisko w bardzo wielu krajach, więc odrzuciłbym lokalne uwarunkowania. Internet to jest argument, choć nie do końca mnie przekonuje. To zarówno wiedza jak i potężny zamęt, co choćby pokazały ostatnie 2 lata. Kościół ma potężny kapitał, by używać internetu do promocji własnej tak, jak robi to wiele innych instytucji i tak samo może użyć nowoczesnych sposobów przykrywania afer. Zatem ten internet nie jest tożsamy z nadejściem oświecenia mas moim zdaniem.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
-1 / 1
wiecejwolnosci

[demot] Chodzi Ci jak rozumiem o choroby, na które ktoś choruje oprócz covid. Ja to widzę tak. Covid jest dość łagodną chorobą i stał się powszechny. Jeśli ktoś choruje na coś poważnego lub jest stary, zachoruje na covid i umrze, to jak stwierdzić, na co umarł? Może by żył, jakby nie mial covida na dobitkę, a może by żył, gdyby wiek i inne choroby go nie osłabiły przy covidzie? Jeśli do statystyk śmierci covidowych byśmy wzięli tylko osoby bez innych chorób, to wynik byłby zaniżony, bo nie uwzględniałby tych, którzy chorowali na coś innego, ale covid mógł dołożyć ważne swoje do śmierci. Jeśli zaś weźmiemy wszystkich, którzy zmarli i mieli covid, to wynik będzie bardzo zawyżony o tych, na których był już czas, a covid może tylko trochę przyspieszył odjazd albo wcale nie przyspieszył. Porównywanie liczby zgonów w innych okresach, przedpandemicznych, też jest nie miarodajne, bo teraz zmienił się cały paradygmat świata. Ludzie umierają też z wielu nowych powodów - np. stres, kryzys gospodarczy, gorszy dostęp do służby zdrowia. Wszystko się nakłada a dla rządów z reguły najkorzystniej jest pokazać najstraszniejszą ze statystyk. Dlaczego uważam, że covid jest łagodną. chorobą? To już na dziś za długi temat. Mogę napisać, jeśli ktoś zapyta.

1 / 1
wiecejwolnosci

[demot] @Ortomen To ja polecam lekturę Dying of Money - Parsson. Co się działo po I WŚ w niemieckiej polityce monetarnej, dlaczego i z jakimi skutkami gospodarczymi, politycznymi i społecznymi.

-1 / 1
wiecejwolnosci

[demot] @perskieoko Zdarza mi się robić długie przerwy od mediów. Tutaj mam konto chyba zaledwie od kilku miesięcy. W moim przypadku po przerwie od mediów wraca spokój, usprawnia się samodzielne myślenie, pojawia się większy dystans do bieżących wydarzeń, do głosu dochodzą inne moje ważne sprawy życiowe, które w zwykłej codzienności są przygłuszane przez tematy medialne. Życie wchodzi trochę na inne, zdrowsze tory. Co dalej? Powrót do kontaktu z mediami z większą energią życiową, większą skłonnością do słuchania argumentów z różnych stron, większą cierpliwością, mniejszym poziomem agresji.

-1 / 1
wiecejwolnosci

[demot] @perskieoko Edukacja formalna może pomóc, ale to wcale nie jest remedium na radzenie sobie z natłokiem dezinformacji. Pisze o tym Vladimir Volkov - polecam jego materiały. To jest w znacznym stopniu gra emocji. Sporo można pisać. Tak w skrócie - polecam wyłączyć media na 2 tygodnie. Zdrowy rozsądek zaczyna wracać.

-1 / 1
wiecejwolnosci

[demot] Dokładnie. A jeśli ktoś komuś przytrafi się ciąża bez odpowiedniego certyfikatu, to dziecko do domu dziecka, a winny do łagru.

6 / 12
wiecejwolnosci

[demot] Poprawka - nie tyle w związku z pandemią, co w związku z działaniami polityków. Sama pandemia raczej by nie wygenerowała aż takich strat. A straty i tragedie się nie skończyły. Kryzys się dopiero zaczyna.

0 / 2
wiecejwolnosci

[demot] @Zbych6666 Dokładnie. Przykre. To już nie jest zachowanie zdrowego balansu między tymi, co nie chcą wąchać dymu, a tymi, którzy chcą palić. To jest nagonka. Do tego wylobbowane przez koncerny tytoniowe powszechne zakazy elektronicznych papierosów, które charakteryzują się tym, że nie dymią... Ja w zasadzie nie palę, mam wyczulony węch i małą tolerancję na nikotynę. Mam ciotkę, która pali w domu e-papierosy. Siedząc przy niej nie czuję absolutnie żadnego wpływu tego urządzenia. Ktoś może powiedzieć, że nie udowodniono, że mi to powietrze nie szkodzi. Być może w jakimś minimalnym stopniu szkodzi. U każdego człowieka można się doszukać czegoś, co nam szkodzi. To jest znak naszych czasów i dotyczy bardzo wielu aspektów życiowych. Ludzie stają się coraz bardziej agresywni i coraz więcej rzeczy przeszkadza.

-1 / 1
wiecejwolnosci

[demot] Co jest proponowane przez Zjednoczoną Prawicę? Nie jestem na bieżąco - jakiś zakaz szczepień proponują antyszczepionkowcy? To faktycznie by nie było w porządku. Niech każdy decyduje za siebie. Szczepionka nie jest do końca sprawdzona, powstała bardzo szybko i jest wdrażana w kontrowersyjnych okolicznościach biznesowych i politycznych. Jednak mamy pandemię bardziej niebezpieczną od grypy j jeśli ktoś chce na własne ryzyko skorzystać z propozycji firm farmaceutycznych na zabezpieczenie się przed nią, to powinien mieć do tego prawo. O ile w przypadku osób młodych i zdrowych relacja korzyści ze szczepień do potencjalnych skutków ubocznych może budzić wątpliwości. To jednak dla osób starszych lub schorowanych, dla których wirus jest groźniejszy, w przyjęciu szczepionki zdają się przeważać korzyści. Ponadto istnieją podejrzenia, że jeśli zaszczepi się znaczna część światowej populacji, to pandemia szybciej wygaśnie. Te wymagają dalszej weryfikacji, dyskusji. I w takiej sytuacji duże zastrzeżenia budzi podawanie preparatu będącego w fazie eksperymentu, na ogólnoświatową skalę. Rezultaty mogłyby się okazać katastrofalne, jeśli ujawniłyby się z czasem jakieś poważne i często występujące skutki uboczne. Nie znamy również skutków tak masowej akcji szczepień w stosunku do przebiegu samej pandemii. Czy pandemia postrzegana jako jeden wielki wirusowy organizm, pełen współzależności, nie wyprodukuje na przykład groźniejszego wirusa albo z jakichś powodów nie będzie trwała dłużej, nie zgarnie więcej ofiar? Wolny wybór - masz prawo się zaszczepić.

3 / 5
wiecejwolnosci

[demot] To oczywiste, że obciążenia podatkowe ogółem miały wzrosnąć, bo system ma coraz większe potrzeby i jest coraz bardziej niewydajny. Obciążenia będą nadal rosły - czy to za Kaczora, czy za Tuska. Nie ma innej możliwości - chyba że system padnie. Podejrzewam, że celem polskiego ładu miało być skomplikowanie podatków, poprzekładanie z jednej kieszeni do drugiej w taki sposób, by zwiększenie obciążeń uderzyło w klasę średnią, a mniej w elektorat PiS lub by nawet zyskał jakiś ochłap. Skomplikowanie podatków po to, by trudniej było dojść, udowodnić, że ktoś stracił. Gdyby podatki były proste, to każdy by się zorientował, że oddaje 50-70% na sitwę i jeszcze ze 20-30% oszczędności rocznie w postaci inflacji. A tak to większość myśli, że płaci dochodowy, inflacja 7% i koniec na tym.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2022 o 20:52

1 / 3
wiecejwolnosci

[demot] @torpedanadynamo Moim zdaniem ściera się tu sporo różnych grup interesów, jest też strach, panika, histeria. Jest upadający system monetarny i inflacja. Walka na poziomie międzynarodowym, jak i lokalnym. Trwa swego rodzaju wojna światowa. Nie uważam, żeby całkowicie dominowała jakaś jedna linia dezinformacyjna i jeden plan.

10 / 20
wiecejwolnosci

[demot] Ciekawe, czy tym razem uda się to wprowadzić. Od początku pandemii widać tam bardzo ostrą szarpaninę między frakcjami wolnościowymi i nowonormalnościowymi. Już na samym początku było założenie, żeby życie toczyło się po staremu, a taryfa ulgowa i pierwszeństwo szczepień było dla starszych i grup ryzyka. Nie wyszło. Później powrót do normalności miał nastąpić chyba w czerwcu 2021, następnie w styczniu 2022. Teraz czytam - marzec?

-2 / 2
wiecejwolnosci

[demot] @Zetar Właśnie - covid nie jest odpowiedzialny za problemy gospodarcze świata zachodniego. Te kumulują się od kilku dekad i zaczynają się właśnie uwidaczniać. Covid jest świetnym tematem zastępczym, wymówką i katalizatorem. Jedni wierzą, że to, co się dzieje w gospodarce, wynika z covidu. Inni żyją tematem szczepionek i nienawiścią do zaszczepionych / niezaszczepionych. A za kulisami tego cyrku dla proli dzieją się rzeczy znacznie ważniejsze. Upada i przeobraża się system monetarny, a korporacje i oligarchowie podkopują fundamenty demokracji. Dla mnie koniec dyskusji z tobą, bo zachowujesz się obraźliwie i niekulturalnie.

-2 / 2
wiecejwolnosci

[demot] @Zetar Ci, którzy nie ogarniają, co się wokół dzieje, muszą jeszcze zaczekać z wnioskami, aż nowa rzeczywistość pozbawi ich źródeł dochodu, a inflacja zeżre oszczędności. BTW twoje zachowanie jest wulgarne i niegrzeczne.

-1 / 1
wiecejwolnosci

[demot] Delikatnie spaceruję w ramach rekonwalescencji po covid. Może stopniowo rozruszam też penisa. Łatwo nie będzie ze względu na trwałe uszkodzenie serca. Na szczęście mam też uszkodzone płuca. Przy takiej zadyszce trudno przeciążyć serce.

0 / 2
wiecejwolnosci

[demot] Wiele złego można mówić o PiS, ale nie to, że odpowiada za to, że ktoś zaraził się covidem. Zarażenie się to po części kwestia przypadku i po części indywidualnych działań mających na to wpływ. Czy naprawdę chcemy być niańczeni jak w żłobku? PS. Jednak trochę odpowiada, bo prowadzi kłamliwą kampanię, sugerującą jakoby zaszczepieni nie przenosili wirusa i nie byli zobowiązani do uważności w tej sprawie.

3 / 3
wiecejwolnosci

[demot] Jeśli tak, to po co o tym piszesz? Wnioskuję, że jesteś zaszczepiony, czujesz się bezpieczny i nie masz się czym przejmować. Niezaszczepieni to nie twój problem. W czym zatem problem? Kto i po co miałby się przejmować? Na czym to przejmowanie się miałoby polegać? Przejmował to się będę, jeśli mi dziecko zachoruje na raka albo jeśli do miasta wkroczy wroga armia. Covid to jednak dla zwykłego człowieka nie jest jakiś szczególnie istotne zmartwienie.

1 / 17
wiecejwolnosci

[demot] @Ortmen Pandemia to mały pikuś w porównaniu z tym całym terrorem, który nas niszczy od 2 lat. W normalnym świecie trzymalibyśmy się lepiej psychicznie, co przekłada się na odporność i nie dochodziłoby do tak kuriozalnych decyzji jak specjalne zarażanie się chorobą. „Miś” wymięka w zderzeniu z współczesnością.

3 / 5
wiecejwolnosci

[demot] Super! To jako poszkodowany kiedy i gdzie mam się zgłosić po pieniądze? Czy może to kto inny dostanie?

-2 / 4
wiecejwolnosci

[demot] Gość gdyby chciał, to mógłby sobie kupić certyfikat, pojechać na zawody, zgarnąć hajs i mieć święty spokój. Mógłby później wyemigrować od tego syfu gdzieś na Madagaskar i mieć wyrąbane na wszystko. Walczy o Was, biedni prole, którzy go atakujecie. Walczy, żebyście Wy i Wasze dzieci nie musieli prosić korporacji o pozwolenie na wyjście z domu. Albo sami to zrozumiecie, albo sami wpakujecie się w kajdany.

-2 / 2
wiecejwolnosci

[demot] @MaksParadys Nie do końca jest tak jak piszesz. W każdym razie jeśli zależy ci na tym, by żyło się dobrze, bezpiecznie i sprawiedliwie, to nie uzyskasz tego, próbując spychać ludzi do rynsztoku.

-1 / 3
wiecejwolnosci

[demot] @MaksParadys Sam możesz zacząć promować szczepionki. Nie sądzę, żebyś kogoś mógł przekonać swoją postawą i stosunkiem do ludzi.

4 / 8
wiecejwolnosci

[demot] Spoko. To może zadziałać w małych społecznościach, gdzie ludzie się znają i mają do siebie zaufanie. W dużym systemie opieranie się na takich założeniach powoduje rozmycie odpowiedzialności, działa destrukcyjnie i ostatecznie prowadzi do katastrofy. Nawet jeśli chęci są dobre. Weźmy taki przykład: Działają sobie banki, które konkurują między sobą. Który bank więcej zarobi, ten będzie dysponował większą siłą, żeby zwalczać konkurentów. W tej walce banki zaczynają udzielać coraz bardziej ryzykownych pożyczek. W pewnym momencie dochodzi do rynkowego załamania. Najbardziej szalonym bankom grozi upadłość i wraz z nią utrata depozytów złożonych przez klientów. Na ratunek przychodzi państwo, zabiera trochę kasy wszystkim obywatelom i daje bankom, żeby nie upadły.Wszyscy trzymamy się razem, nikt nie spada. To jednak jasny sygnał dla banków - lepiej działać ryzykownie niż ostrożnie. Ostrożne działanie da mniej zysków i mniejszą siłę. Ryzykowne działanie da więcej zysków, a w razie czego z pomocą przyjdzie państwo. Prywatyzować zyski, uspołeczniać straty. Nasz problem jest w punkcie wyjścia, tylko bardziej groźny. Społeczeństwo biedniejsze, banki bardziej szalone.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1015 16 następna »