wiecejwolnosci

[demot] Współczuję przedsiębiorcom w Polsce. Wczoraj cię dojechali, bo prowadzisz siłownię lub sprzedajesz maseczki. Dzisiaj dowalili polski ład, a jutro zbanują, bo sprzedajesz jabłka na wschód. Pojutrze może się okazać, że jednak te jabłka były OK, ale z kolei Niemiec zły. Prole oczywiście przyklaskują, bo prawdziwy przedsiębiorca powinien walczyć z pandemią, najeźdźcą, wspierać rząd, Ukraińców, biedne matki, chore dzieci i potrafić przeskakiwać z branży na branżę, z rejonu na rejon z dnia na dzień i płacić coraz wyższe podatki i kary. Aż w końcu półki opustoszeją i będzie zdziwienie, że bieda, nikt nic nie oferuje, i żeby rząd dodrukował trochę chleba.

[demot] Sprawdź sobie do czego służy gaz i módl się, żebyśmy nadal go kupowali.

[demot] @pawelkolodziej Sprawdź definicję kapitalizmu i odnieś do niej sytuację w Rosji.

[demot] @Nighthawk7 Dokładnie. Znam nawet pakistańską firmę, która dla hurtownika z UK wszywa metkę "Made in England". A biorąc pod uwagę poziom globalizacji, komponenty do wyprodukowania 1 rzeczy pochodzą z całego świata. Jeśli dodatkowo przeanalizujemy pochodzenie środków produkcji i spojrzymy gdzie i na co wydawane są zyski, to można śmiało wyciągnąć wniosek, że kraj pochodzenia to jedynie element promocji.

[demot] Pobudka ludzie. Jest polityka i jest teatr dla plebsu. Otrząśnijcie się z tych bzdur o papaju i Putinie. Trwa 3WŚ a świat, który znamy, odchodzi właśnie w przeszłość. Koniec debat o zielonej wyspie, prawach dla osób niebinarnych i ekologicznych żarówkach. Zaczynają się prawdziwe problemy.

[demot] @Ashardon Ja w mediach głównego nurtu widzę przejawy dwójmyślenia. Z jednej strony - tak jak piszesz - słaba i śmieszna Rosja, Ukraińcy powinni być już pod Moskwą. Czytaj - łatwo ich pokonać, powinniśmy się dołączyć. I z drugiej strony - straszny Putin, morderca, który przeprowadza rzeź i totalne zniszczenie Ukrainy. Czytaj - powinniśmy się go bać i nienawidzić z całego serca. Z tej drugiej części narracji faktycznie można odnieść wrażenie, że z Kijowa nie został kamień na kamieniu.

[demot] @Goretex „Akurat ostatnie miesiące udowadniają, że bardziej w cenie od grania własnej gry, jest umiejętność takiej gry w drużynie, by przy okazji na tym zyskać.” Nie widzę, bym coś zyskiwał w ostatnich miesiącach w wyniku działań państwa polskiego. Nikt nie przedstawił nawet koncepcji, jak to państwo miałoby zmniejszać moją stratę lub powiększać korzyść, więc jak tu dyskutować o korzyściach? Widzę natomiast, że od 2 lat jesteśmy dymani i okłamywani na niesamowitą skalę - przez zachód, wschód, światową korpobanksterkę i własny rząd.

[demot] @Goretex Bojkot może doprowadzić do wielu niespodziewanych skutków. Na przykład może skutkować uniezależnieniem się Rosji od zachodu i uzależnieniem od Chin, co będzie pogłębiać dedolaryzację i osłabiać NATO. Może też prowadzić do eskalacji ze strony Rosji i pojawia się pytanie, kto czyje sankcje wytrzyma. Wreszcie - bojkot może prowokować zbrojną agresję Rosji na kraj, który jest słaby a bardzo bojkotuje. I na koniec - jeśli Rosja zostanie nawet pokonana dzięki naszej krwawicy, to nie jest powiedziane, że otrzymamy dobre miejsce w nowej układance geopolitycznej. A nawet może będą nas, jako kraj jeszcze bardziej osłabiony, cisnąć jeszcze bardziej niż dotychczas. Żeby bojkot miał sens, to Polska musiałaby być zdolna grać we własną grę i grać w interesie obywateli, a nie jakichś sitw.

[demot] @Goretex Dla mnie te bojkoty nie mają sensu i niczego nie bojkotuję. Nie widzę perspektyw, żeby to się miało jakoś przełożyć na poprawę mojego życia, bezpieczeństwa. Nie widzę zależności, że jeśli Rosjanom będzie gorzej, to mi będzie lepiej albo jeśli Rosja będzie miała mniej kasy, to mi będzie bezpieczniej. Rosja to tylko pojedynczy element wielkiej układanki gry mocarstw, którą znamy tylko wybiórczo. Ktoś zarządził, że trzeba bojkotować Rosję, ale nie jest nawet ogólnie nakreślone, ile to ma Polskę kosztować i co Polska ma za to dostać. Co ja mam dostać. Na razie widzę, że USA chcą nas wyhuśtać i wepchnąć do wojny, a sporo krajów handluje z Rosją i się bogaci. Ja mam zaś płacić po 8 zł za paliwo. Taki to interes. W imię czego?

[demot] @Goretex Jaki to ma sens według Ciebie?

[demot] @Goretex "Pełne stanowisko Pfizera znane jest od tygodnia. https://businessinsider.com.pl/finanse/pfizer-nie-wycofa-sie-z-rosji-zarobione-tam-pieniadze-przekaze-ukraincom/b33c6vl" W sankcjach nie chodzi o to, żeby gdzieś przekazać zyski, ale o to, by docisnąć Rosjan. "I nie czytaj takiego szajsu jak legaartis https://demagog.org.pl/?s=lega+artis 19 fake newsów w rok, to dno a nie źródło rzetelnej informacji" Z tego portalu wziąłem logo do zdjęcia i dlatego podałem takie źródło.

[demot] @Melotte To jaki sens mają te sankcje według Ciebie? Jeśli Rosjanom nie będzie wystarczająco źle, to nie obalą Putina. BTW na liście wstydu jest wiele podmiotów produkujących produkty podstawowej potrzeby i także będących pracodawcami Rosjan. BTW ja nie biorę udziału w żadnych bojkotach. Napisałem to prowokacyjnie. A Pfizera wymieniłem, bo jakoś cicho o Big Pharmie w kontekście sankcji. Bardzo dobrze się ta branża ułożyła w świecie w ostatnich latach...

[demot] @tymczasowylogin Dlaczego nie chcesz, żeby chorowali? To jest wojna. Przecież o to w tym wszystkim chodzi, żeby jak najszybciej i jak najmocniej docisnąć Rosjan, by zmusili Putina, by odpuścił. Mają być odcięci od wszelkich zasobów. Na liście wstydu jest wiele firm, które dostarczają podstawowe artykuły, niezbędne do życia, które to firmy są też pracodawcami wielu Rosjan, którzy to Rosjanie już teraz nie mają lekko. To taka wielka różnica, czy rosyjskie dzieci nie mają na chleb, czy nie mają leków?

[demot] Nie mogę znaleźć informacji, które firmy farmaceutyczne kontynuowały współpracę z Rosją :)

[demot] Ja też nie zaatakowałem Ukrainy, ani też nie budowałem baz NATO pod granicami Rosji, jeśli ktoś woli odwrotną narrację. Nie przenosiłem produkcji USA do Chin, prowadząc do upadku tych pierwszych. Dalej kupuję paliwo, korzystam z nawozów, żywności i ogrzewam dom. Jak ktoś chce, to niech się głodzi, mrozi, kupuje drożej, odmawia sobie. Ja na tyle, na ile to możliwe, nie biorę udziału w tej wojnie. Pomogłem kilku Ukraińcom w potrzebie, tak wyszło. Gdyby to byli Rosjanie, to też bym pomógł. Nie wiem i nikt nie wie, co wyjdzie z wojny na sankcje, ale wiedzcie, że przywódcom państw, które wojują dóbr podstawowych i luksusowych przy tej wojnie nie brakuje. Prole mają walczyć za nich.

[demot] Skoro Rosja jest taka słaba, to dlaczego Ukraina jest pod jej butem, a nie pod butem USA? Dlaczego od 2014 roku włada Krymem? Dlaczego w ogóle są próby negocjacji z Putinem zamiast twardego postawienia i wyegzekwowania warunków? Dlaczego USA próbują wpakować Polskę w tę wojnę? Dlaczego są kraje, które rozważają sojusze z Rosją a nie z krajami zachodu? Dlaczego Niemcy handlują z Rosją? Być może Rosja przegra tę wojną - trudno to teraz stwierdzić kategorycznie. Nie wiadomo też, jakie są dokładnie cele Rosji, można tylko przypuszczać. Nie chciałbym jednak, żeby społeczeństwo polskie zostało tak urobione, że Putin zły i słaby, więc mamy ochoczo ruszać z nim do boju. Póki co to mamy ropę po 8 zł, inflację, drogą żywność, rosnące stopy procentowe, gang złodziei u władzy i potop uchodźców. Na tym bym się skupił.

[demot] @Pasqdnik82 O ile nie wiem, czy covid wybuchł przypadkowo czy celowo, to nie widzę powodu, by sądzić, że takie wydarzenie nie jest wykorzystywane do walki między wrogimi państwami i ugrupowaniami, a zatem jest to element toczącej się teraz wojny. Zabieranie majątków oligarchom pewnie jest elementem walki między wschodnimi a zachodnimi oligarchami. A zabieranie majątków w ogóle jest potrzebne państwom, którym się nie spinają budżety.

[demot] Niezły cyrk medialny robią z tej wojny. Czy ktoś ma informacje, czy w innych wojnach ostatnich lat też w gorących rejonach odwala o taką szopkę?

[demot] @Xar System upada pod naporem długów. Trzeba stopniowo oswajać społeczeństwo z zabieraniem mienia. Najpierw wielotysięczne mandaty za wyjście z domu w czasie pandemii, czy zapalenie papierosa na plaży (Hiszpania). Teraz zamrażanie środków i zabieranie domów złym i bogatym, którzy mają pecha pochodzić z nieodpowiedniego kraju. Później przyjdzie pora na złych i bogatych lokalnych, później na nieco biedniejszych, itd. A wszystko przy uciesze gawiedzi, która nie widzi nic szczególnego w postępującej degeneracji prawa i etyki.

[demot] @gabriel001 Dziś masz tak wiele szanowanych instytucji po stronie dobra, mądrości i sprawiedliwości, które udzielą Ci prawdziwych informacji, że nie potrzebujesz forów dyskusyjnych i rozmów z dyletantami. Chcesz informacji o wojnie USA z Rosją? Zapytaj rzeczników rządu USA. Potrzebujesz dowiedzieć się o szczepieniach? Zapytaj WHO. O kondycję systemu monetarnego? Masz informacje od zarządów banków centralnych.

[demot] Tankujesz samochód lub konsumujesz żywność - wspierasz Putina!

[demot] Z punktu widzenia prola sytuacja jest niezbyt fajna i na wschodzie i na zachodzie. Na wschodzie trochę wolności rynkowej, ale poza tym mega zamordyzm. A na zachodzie wolność rynkowa w agonii - feudalizm korporacyjny wjeżdża na pełnej, a poza tym zamordyzm też wjeżdża. W tym świetle nie wiem, czy nie lepiej pod butem Chińczyka.

[demot] @goldenfrog Na przykład jeśli 5 osób zechce pojechać z Zakopanego nad morze, to autem dotrze w 1 dzień, konsumując zwykłe posiłki przez 1 dzień i płacąc za paliwo +- 250 zł. Na rowerach stracą na to tydzień, przez który każda z tych 5 osób będzie jeść ogromną porcję kalorii (do których wytworzenia zużywa się energię). Jest to też czas, który by można spożytkować na zarobek, nie zaś tracić na dojazd. To tak w dużym skrócie. Szczegóły wyliczeń można sobie samemu przeprowadzić, jak komuś się chce szukać informacji. Na oko widać, że jeżdżenie rowerem takie tanie i oszczędne nie jest.