Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Z nami od: 8 października 2013 o 18:22
Ostatnio: 13 maja 2022 o 7:05
Płeć: mężczyzna
Exp: 8920
Jest obserwowany przez: 239 osób
  • Demotywatorów na głównej: 6776 z 8111 (1277 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 2140085
  • Komentarzy: 32
  • Punktów za komentarze: 95
  • Obserwuje: 0 osób
 

Ściana

 –  Często widzi się artykuły o fanatycznych wegetarianach,których przekonania przekraczają wszelkie możliwegranice. A ja chciałbym pokazać wam zupełnie odwrotnyprzykład. Znam pewne małżeństwo z Niemiec, będącewegetarianami. Mają oni dwie córki w wieku szkolnym.Małżeństwo nie je mięsa, ale swoim dzieciom serwuje jeregularnie. Jedna z córek chciała również przejść nawegetarianizm, ale rodzicie powiedzieli jej, że musi jeśćbiałko zwierzęce, żeby urosnąć. Dodali, że jak skończy18 lat, to będzie mogła sama zdecydować czy chce jeśćmięso czy nie.
 –
Mieszkaniec Moskwy Eugenij Smirnov napisał wniosek do Komitetu Śledczego, aby sprawdzono firmę Nike pod kątem dyskryminacji rasowej w związku z prawie całkowitym brakiem zdjęć modeli europeidalnej rasy na rosyjskojęzycznej stronie internetowej – Oświadczenie zostało napisane do szefa rosyjskiego Komitetu Śledczego Aleksandra Bastrykina, w którym Smirnov zwrócił uwagę, że na stronie Nike prawie wszystkie reprezentowane rasy to rasy negroidalne i mongoloidalne. Według Smirnowa, większość Rosjan to ludzie rasy europeidalnej. Dodał, że skontaktował się z działem obsługi klienta firmy i zaoferował "bezpłatną pomoc w wyborze modeli, aby przywrócić równowagę rasową", ale odmówiono mu. Nie powiedziano mu również, w jaki sposób wybierano modeli na rosyjską stronę. Smirnov uważa, że takie działania są "narzucaniem zachodnich wartości i stereotypów, które są obce europejskiej kulturze w ogóle, a słowiańskiej w szczególności".
Nie fikaj z Jaśkiem Kapelą, czyli rzecz o pokorze. Chyba największa tegoroczna sensacja w świecie MMA. Jaś spuszcza łomot Ziemowitowi, a ten ląduje na pogotowiu –
Może po drodze przechorował covid? –

20 zdjęć, które potwierdzają, że broda to taki makijaż dla mężczyzn (21 obrazków)

Cynthia Perkins, nauczycielka gimnazjum z Louisiany, częstowała swoich uczniów babeczkami ze szczyptą... spermy swojego męża. Na parze teraz ciąży 150 zarzutów o wykorzystywanie dzieci –
 –  SPEŁNIŁY SIĘ.jej marzenia o szczęściu.On wyzna jej swą miłość!A pokochał ją za jej wdzięki urok dziewczęce cery.
archiwum – powód
Ksiądz Andres Arango przez 20 lat chrzcił dzieci wypowiadając nieprawidłowe słowa. Oznacza to, że tysiące ochrzczonych przez niego osób ma nieważny chrzest i inne następujące po nim sakramenty – Feralne sakramenty chrztu miały miejsce w parafii St. Gregory w Phoenix w Stanach Zjednoczonych i były udzielane przez księdza Andresa Arango przez 20 lat jego posługi. Kapłan zamiast prawidłowej formuły, która brzmi „Ja Ciebie chrzszczę w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego” wypowiadał słowa „Chrzcimy was w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”. I tak za każdym razem przez 20 lat swojej pracy. Użycie błędnej formuły podczas chrztu oznacza, że sakrament jest nieważny, a co za tym idzie - nieważne są również wszystkie kolejne sakramenty danej osoby(komunia święta, bierzmowanie, ślub kościelny), której taki chrzest został udzielony, ponieważ wymagają one chrztu świętego.Po ujawnieniu sprawy ksiądz Arango odszedł z parafii i zamieścił na stronie internetowej kościoła krótką notkę: "Zasmuca mnie fakt, że przez tyle lat mojej posługi jako duszpasterz używałem niewłaściwej formuły. Bardzo żałuję mojego błędy i tego, że dotknął on tylu osób”.Według biskupa Thomasa Olmsteda będącego zwierzchnikiem księdza Andersa Arango, duchowny nie popełnił błędu celowo.
 –  Jarek lubi morele. Ewa lubi owoce cytrusowe.Te owoce mają witaminy.
 –  Ale pokaże Wam poziomwiedzy Polaków o bankowości
 – * nieaktualne, już zamykają
 –  Szymekodezwij się proszęZależy nam na Tobie, martwimy się o Ciebie.Jesteśmy. Przyjdź. Odezwij się.Ciocia
 –
 –  Lubię Cię
W 2007 roku Jan Kum wysłał swoje CV do Facebooka, ale jego kandydatura została odrzucona. Stworzył WhatsApp'a w 2009 roku, a w 2014 roku sprzedał go Facebookowi za 19 mld dolarów –
 –  NA GÓRZE RÓŻENA DOLE SKRZYNKICHYBA OLEJĘ TE WALENTYNKI
 –
Jak to się robi w Norwegii: – Norwegowie mają zupełnie inną filozofię jeśli chodzi o odśnieżanie i odladzenie chodników. O ile ulice i drogi sumiennie się odśnieża (ale tylko w stopniu umożliwiającym poruszanie się), to jeśli chodzi o lód na chodnikach po prostu się go zostawia.Po pierwsze prawie nie używa się powszechnej w innych krajach europejskich soli lub jej substytutów. Po drugie chodniki posypuje się granitową skałą pokruszoną na drobne ostre kamyczki.Gdy nadchodzi wiosna, kamyczki te zbiera się do ponownego wykorzystania. Taki system jest super ekologiczny i bezpieczny dla zwierząt i roślin.Mimo posypywania chodników pokruszoną skałą są one zwłaszcza pod koniec zimy oblodzone w takim stopniu, że nawet w reprezentacyjnym centrum stolicy przypominają lodowisko.Norwegowie zamiast walczyć z tym lodem postanowili w typowy dla siebie sposób dostosować się do warunków w których przyszło im żyć.Rozwiązaniem jest noszenie gumowych lub metalowych nakładek z metalowymi kolcami na buty nazywane tu "brodder". Noszą je prawie wszyscy do każdego obuwia od sportowego po  eleganckie wizytowe, w sklepach są nawet specjalne mini nakładki na kobiece szpilki.Bardzo podobne rozwiązanie stosuje się tu również w przypadku komunikacji samochodowej. W zimie zakłada się opony zimowe z kolcami tak zwane "piggdekk". Sam używam takich w swoim aucie - dają świetną przyczepność w warunkach zimowych. W Norwegii w takie opony wyposaża się wszystkie radiowozy policyjne czy karetki pogotowia, używa ich też w swoich autach wielu Norwegów.Niestety takie opony z kolcami są w Polsce zakazane, co jest dla mnie niezrozumiałe. Przecież na Suwalszczyźnie czy w górach na południu Polski warunki zimą są zdecydowanie trudniejsze niż w południowej Norwegii.
 –  Jestem w muzeum, bo...Mama mi kazała