Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Dziwię się, że jeszcze mnie za to wszystko nie zwolnili –
"Przerabiam z uczniami 1984 Orwella. Są jakoś tak zaangażowani jakby bardziej, dużo mówią i to mówią wyjątkowo mądrze. Chyba przeczytali, a nawet nie zrobiłem sprawdzianu z treści. A to przecież lektura z podstawy programowej. Dziwne, co nie?" – Ach ta dzisiejsza młodzież
 –
Ian, Jeremy i Alan tworzą wspólny związek od 8 lat. A teraz tworzą historię, stając się pierwszą, znaną rodziną na świecie, która w akcie urodzenia ich dziecka ma wpisane imiona trzech tatusiów – Trójka mężczyzn została ojcami dzięki pomocy surogatki, a cały proces wymagał pomocy wielu prawników i wielu pieniędzy
Po prostu wyrywali je bez żadnych znieczuleń, a pacjent był przywiązany żeby się nie rzucał. Każdy pacjent zapamiętał sobie to leczenie na całe życie. –
 –
 –
 –
Chińska telewizja pod obstrzałem internautów. Ci oskarżają zorganizowaną przez Chińczyków galę z okazji uczczenia księżycowego nowego roku o rasizm. Podczas gali można było zobaczyć tancerzy z pomalowanymi na czarno twarzami – Galę obejrzało ponad miliard widzów
Joanna Jędrzejczyk mocno ubolewała nad wolnością mediów ostatnio. Wcześniej pisała "Wstyd mi za taką władzę", gdy ogłaszano wyrok TK ws. aborcji. Teraz została jurorką w programie TVP – Kiedy fani zaczęli jej wytykać hipokryzję, nasza najlepsza zawodniczka MMA zaczęła usuwać wpisy o jej nowej roli w telewizji publicznej
Legendy mówiły prawdę... –  WIDZISZ? MÓWIŁEM CI,ZIMA NAPRAWDĘ ISTNIEJE!WIĘC JEDNAKNIE OSZUKIWAŁEŚ MNIEPRZEZ TE WSZYSTKIE LATA,OJCZE...
 –
 –  PIŁKA NOŻNABo grał za krótkoTrener Stasiaka CeramikiOpoczno Mariusz Łaski zostałwyrzucony z pracy. Dlaczego?Bo prezes klubu grał za krótko w meczuze Stomilem Olsztyn.Mecz zakończył się remisem 1:1. Pre-zes klubu i jednocześnie zawodnik Mi-rosław Stasiak próbował wymóc na szko-leniowcu, by ten wpuścił go na boisko.- Ja tu jestem od wpuszczania na boisko- odpowiedział Łaski, który wprowadziłdo gry szefa klubu dopiero w ostatniejminucie. Była to ostatnia decyzja, jakąpodjął szkoleniowiec w klubie z Opocz-na. Kilka minut później pożegnał sięz pracą. – Bo ja tu jestem od zatrudnia-nia trenerów – wyjaśnił Stasiak. -O na-szym rozstaniu zdecydowała różnicazdań. Mamy zupełnie inne spojrzenie nafutbol.-JW
W USA aresztowano 20-letnią Brittany Johnson, która na nagraniach wideo psika swojemu psu perfumami po oczach, unosi go za szyję, i która twierdzi, że połamała mu nogi – Zaniepokojeni internauci zgłosili dziewczynę na policję. Miała przed tym setki tysięcy obserwujących
Z projektu ustawy wynika, że nowy podatek zapłacą także... supermarkety wydające gazetki reklamowe. –
Do niemałego zamieszania doszło w prestiżowych halowych zawodach lekkoatletycznych we francuskim Lievin. Francuzi próbowali oszukać polskiego płotkarza, Damiana Czykiera – Polski płotkarz bardzo dobrze pobiegł bieg eliminacyjny, w którym zajął drugie miejsce. To dawało mu pewny finał. Jednak szybko sprawę w swoje ręce wzięli francuscy sędziowie, według ich odczytów Czykier zajął dopiero czwartą pozycję, a w jego miejsce do finału przesunięto reprezentanta gospodarzy. Polak jednak nie dał za wygraną, bowiem zwyciężył wyraźnie i nie było żadnych wątpliwości co do tego, które miejsce zajął w swoim starcie. Po tym jak złożył protest wydawało się, że sprawa zostanie naprawiona. Przynajmniej takie dostał zapewnienie od sędziów.Tak się jednak nie stało. Gdy przyszedł czas finału na liście startowej dalej było nazwisko Francuza, a Damiana Czykiera w tym gronie zabrakło. Polak jednak nie dał za wygraną i zaczął ostentacyjnie przygotowywać się do finału na jednym torze z reprezentantem gospodarzy.Wywołało to niemałe zamieszanie. Start finałowego biegu opóźnił się o niemal pół godziny, ale jednak polskiemu lekkoatlecie udało się wywalczyć swoje. Sędziowie w końcu przyznali się do błędu i Damian Czykier mógł wystartować w finale. Ukończył go na piątym miejscu z czasem 7,59 sekundy.- Biegałem w jakimś francuskim cyrku - podsumował swój start w Lievin na łamach "Super Expressu" Damian Czykier. - Na szczęście cała płotkarska czołówka przyjeżdża na starty w Polsce i tutaj już nie będzie takich numerów - podsumował Polak.
 –
Natomiast sprzedaż jego muzyki wzrosła o 339% –
Minister Czarnek zabrał się na poważnie za naprawę polskiej nauki. Na razie podbił punktację za publikację w czasopismach, punktacja za publikację w gazetce KUL i w Springerze czy Wiley jest niemal taka sama, wychodzi z tego że chrzanić Harvardy, prawdziwą naukę robi się w Lublinie i Toruniu. Parę kwiatków: – "W kategorii najbardziej udanych awansów zwycięża "Biuletyn Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół Wydziału Prawa KatolickiegoUniwersytetu Lubelskiego". Miał 20, a teraz aż 70 pkt. - na poziomie znakomitych czasopism Wileya czy Elseviera.Debiutem roku jest jednak czasopismo "Nieruchomości@. Kwartalnik Ministerstwa Sprawiedliwości" sędziego Kamila Zaradkiewicza. Choć istnieje dopiero od kilku miesięcy, uzyskało 70 pkt, czyli tyle co prestiżowe amerykańskie czasopisma z Web of Science.Czasopismo "Fides, Ratio et Patria", kolejne z wielkich dzieł Ojca Dyrektora, trafiło na listę Ministerstwa Nauki i od razu złapało 40 punktów, wyprzedzając m. in. międzynarodowy "Psychology of Language and Communication" (20 pkt).100 pkt: "Teka Komisji Prawniczej PAN Oddział w Lublinie" wydawana przez Stowarzyszenie Absolwentów i Przyjaciół Wydziału Prawa KUL. IF: brak70 pkt: "Nature Human Behaviour" wydawany przez Springer Nature, IF: 12.282.Generalnie dobrze jest mieć KUL w nazwie. Taki np. "Ethos. Kwartalnik Instytutu Jana Pawła II KUL" miał 20 pkt, a dziś 70 pkt. Nawiasem mówiąc inny "Ethos" (140 pkt), czołowe czasopismo antropologii psychologicznej, jest przypisane do..."IF - to impact factor czyli wskaźnik cytowań.
 –