Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

sliko

archiwum – powód
Taka prawda.. –
archiwum
"Chłopaki nie płaczą"reż. Olaf Lubaszenko –
Źródło: https://www.facebook.com/SekcjaGimnastyczna Pomysł: Peter Paulson
archiwum
"Żywot Briana"reż. Terry Jones –
archiwum
W polskich szpitalach są już relikwie świętych, etaty mają kapelani, na ścianach wiszą krzyże. Brakuje tylko lekarzy po KUL, ale to wkrótce się zmieni. – Komentuje jeden z profesorów Uniwersytetu Medycznego w Lublinie: „KUL nie był uczelnią medyczną, nie ma kadry. Co z tego, że podpisze umowy o współpracy ze szpitalami? Tam w większości nie ma lekarzy-klinicystów. Nie ma osób, które prowadzą badania naukowe, nie ma też odpowiedniej bazy dydaktycznej. (...) Medycyna to kierunek prestiżowy, a KUL chce ten prestiż zyskać. W mojej ocenie tylko o to tu chodzi”.
archiwum
We wspólnocie benedyktynów w New Norcia funkcjonowała jedna z największych w Australii grup pedofilskich. Aż 21% zakonników wykorzystywało seksualnie dzieci. – Benedyktyni prowadzili „sierocińce” (raczej obozy koncentracyjne) w których aborygeńskie dzieci były bite, głodzone i gwałcone.Pod naciskiem ofiar walczących o odszkodowania wspólnota sprzedaje swoje grunty warte 40 mln dolarów.
archiwum
Każdy katolicki ksiądz, będąc częścią Kościoła Katolickiego, uznaje jego system władzy - oparty na hierarchii, ścisłym podporządkowaniu, tajemnicy, braku kontroli i nierespektowaniu prawa państw, w których Kościół działa. – Każdy katolicki ksiądz, będąc częścią Kościoła Katolickiego, popiera i legitymizuje jego politykę - w której liczy się władza i pieniądze, a ludzka krzywda nie ma znaczenia. Każdy katolicki ksiądz, będąc częścią Kościoła Katolickiego, legitymizuje katolicką retorykę - która przedstawia pedofilię kleru jako niewinne uleganie pokusie, choć każe widzieć wielkie zło w związkach homoseksualnych, czy małżeństwach cywilnych.
archiwum
„Demoralizatorzy nie wejdą do polskich szkół”, powiedział wiceminister edukacji Tomasz Rzymkowski, mówiąc organizacjach, które chcą przekazywać młodzieży treści z zakresu wychowania seksualnego. – Zdaniem wiceministra, niesie to ryzyko demoralizacji poprzez „promowanie” aktywności seksualnej wśród uczniów. Szefowie polskiej oświaty wciąż zdają się nie pojmować, że wychowanie seksualne nie służy demoralizacji, lecz przekazywaniu wiedzy. A demoralizatorzy już od dawna wchodzą do polskich szkół. Promują i praktykują.
archiwum
Amen! –
archiwum
Dobre pytanie.. –
Źródło: facebook.com
archiwum
Jeśli zabraknie parafii, trzeba będzie jeździć dalej. –
archiwum
Kościół co innego mówi, co innego robi. Deklaruje chęć „oczyszczenia”, ale nie współpracuje z wymiarem sprawiedliwości i wciąż ukrywa swoje dokumenty. – Episkopat nie zgodził się na udostępnienie kościelnych akt komisji ds. pedofilii; szef Episkopatu abp Stanisław Gądecki odmówił przekazania prokuraturze i sądowi akt księdza pedofila Krzysztofa G., a ostatnio nuncjusz Salvatore Pennacchio oznajmił, że nie wyda watykańskich dokumentów ws. biskupa Janiaka, protektora księdza pedofila Arkadiusza H. Można odnieść wrażenie, że istnieją jakieś nieprzekraczalne przeszkody, które uniemożliwiają hierarchom przyjęcie postawy etycznej. Rzeczywiście istnieją. Postawa etyczna jest sprzeczna z niemoralną naturą systemu kościelnego, o czym Jerzy Bokłażec opowiadał w materiale „Gry kościelne: od filmu do filmu”:
archiwum
Nuncjusz Salvatore Pennacchio powołuje się na przepis o nietykalności dokumentów misji dyplomatycznych. Jednak ten przepis nie zabrania dobrowolnego wydania akt. – Sąd potrzebuje tych dokumentów, ponieważ trwa proces, w którym bracia Pankowiakowie, ofiary księdza Arkadiusza H., domagają się miliona złotych odszkodowania od kaliskiej kurii. Kościelne dokumenty mogłyby pomóc w ustaleniu faktów. Ale zabawa w chowanego nie ma końca – okazuje się, że Kościół wciąż tuszuje pedofilię i to na wysokim szczeblu. Co więcej, stoi w opozycji wobec swoich ofiar, walcząc o to, by nie zadośćuczynić im finansowo za doznane krzywdy. Sprawa polskiego księdza pedofila nabrała charakteru międzynarodowego. W tym kontekście odmowa wydania przez nuncjaturę dokumentów jest nieprzyjaznym aktem Watykanu wobec Polski. Tymczasem kościelna instytucja, której szefuje Watykan, traktowana jest w Polsce wyjątkowo przychylnie i cieszy się niebywałymi przywilejami. Jak długo jeszcze?
archiwum
Wpajanie dzieciom irracjonalnych poglądów na świat w momencie, gdy nie potrafią odróżnić fikcji od rzeczywistości jest niewątpliwie skuteczne.  Pozostaje jednak pytanie: czy jest to etyczne? –
Źródło: facebook.com
archiwum
W publicznym przedszkolu w Gdyni dzieci bawiły się w „ukrzyżowanie Jezusa”, w przybijanie gwoździ w dłonie i stopy, „żeby cierpieć”. Zabawę wymyślił chłopiec chodzący na religię – Nie jest winą tego chłopca, że został religijnie zindoktrynowany. Transponowanie świata w zabawę jest rzeczą naturalną w tym wieku, natomiast nie jest niczym naturalnym wpajanie dzieciom religii, która ze swej istoty jest nieludzka i absurdalna. Szkodzi ona wszystkim, a dzieciom w szczególności. Rodzice, chrońcie dzieci przed religią.Komentuje Piotr Pawłowski, koordynator akcji „Świecka Szkoła”: „Dostajemy wiele sygnałów od rodziców, że przedszkolaki boją się lekcji religii, wychodzą z nich z płaczem, pytają rodziców: Co to jest grzech? Dlaczego jestem istotą grzeszną? Dlaczego jakiś pan musiał umrzeć za moje grzechy na krzyżu? To jest krzywda na umyśle dziecka. Dobru dziecka nie służy również wpajanie posłuszeństwa wobec Kościoła i księży. W dorosłym życiu owocuje to postawą prokościelną”
archiwum
 –
archiwum
 –
Źródło: facebook.com
archiwum
Proboszcz sanktuarium na Górze Iglicznej raził turystę paralizatorem (wyrok: prace społeczne), wdał się też w bójkę z wiernym, który wszedł do kościoła w czapce. – Właśnie zrezygnował z probostwa pod naciskiem wiernych, którzy skarżyli się również na przemoc psychiczną z jego strony. Pisali, że zmienił charakter sanktuarium „z otwartego na pielgrzymów i turystów w twierdzę z atmosferą zagrożenia.Ludzie traktowani są jak intruzi, krzyk i agresja to chleb powszedni i co bardziej bolesne – nie ma tam nawet baczenia na dzieci”. Biskup świdnicki Marek Mendyk przyjął rezygnację proboszcza i wyraził mu wdzięczność  za „lata pracy i wyrzeczeń”. W ten sposób dał kolejny dowód na to, że ludzie Kościoła żyją w świecie antywartości, a pełnienie funkcji w Kościele niesie duże ryzyko moralnego znieczulenia.
archiwum
Ksiądz Paweł F. miał dwie twarze. Z jednej strony - ceniony przewodnik pielgrzymek, autor wykładów o duchowości, komentator Ewangelii. Z drugiej strony - prowadził „terapię” w formie spowiedzi, która przerodziła się w molestowanie. Sprawę bada prokuratura – „W grupie pielgrzymkowej GACIE najwięcej jest kobiet”, pisze Marcin Wójcik w swoim reportażu. „Nie każdy może tak po prostu dołączyć i pójść na pielgrzymkę. Musi się zgodzić ksiądz Paweł. Liczy się wiek, płeć i stan. Iwona: – Zaproponowałam moją koleżankę. A on: «Ładna? Masz zdjęcie?». Innej koleżanki nie przyjął, dostałam ochrzan: «Ty jesteś popie#dolona?! Chcesz tu ściągnąć rozwódkę w nowym związku?!». Jemu nie przeszkadzało to, że jest rozwódką, tylko że jest w nowym związku, czyli jest dopiero co zajęta, niedostępna. Myślę, że pielgrzymka była dla niego castingiem”.
archiwum
Kościół wciąż funkcjonuje w trybie tuszowania – taki wniosek nasuwa się po lekturze wywiadu z Błażejem Kmieciakiem. Mimo zapewnień o woli współpracy, Kościół nie chce przekazywać dokumentów komisji ds. pedofilii. – Co innego mówi, co innego robi. Stawia przeszkody, piętrzy trudności.
archiwum
Dehumanizacja i wrogość nie jest wyłączną domeną religii, ale od chrześcijaństwa – zważywszy na to, jak samo siebie reklamuje – powinniśmy oczekiwać efektów biegunowo odmiennych. Są to jednak oczekiwania wciąż niespełnione. –