Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

pikkewyn

Użytkownik otrzymał bana za: spam, propagandowy troll, Punktów za komentarze: -1544
Ban wygasa: 2994-12-29 11:48:02
0 / 2
pikkewyn

[demot] @Immar masz rację ze ekonomicznie są partią bardziej lewicową niż prawicową, ale to jak większość partii u nas (poza konfederacją której trochę jeszcze brak silnych kontaktów na arenie międzynarodowej itd).

6 / 6
pikkewyn

[demot] @feroxa Czyli facet ma w pełni odpowiadać za swoje czyny płacąc alimenty. Ale kobiecie jak się nie podoba stan zdrowia dziecka to może je usunąć? Logiczne....

-3 / 9
pikkewyn

[demot] Lekarz ma robić to co kobieta uważa za najlepsze. Albo co jej kumpela powiedziała, że jest najlepsze. A tak serio to nikt się nie zastanawia jakie rozdarcie będą przeżywały kobiety w procesie postępującej liberalizacji prawa aborcyjnego (to że u nas jest chwilowe zaostrzenie to nijak się ma to tendencji globalnych). Kliniki aborcyjne na zachodzie zachęcają klientki do zabiegu bo z tego mają kasę. Chłopak też zachęci bo zazwyczaj również nie chce problemu. Te kobiety które jednak by chciały podjąć odważną decyzję będą miały dużo trudniej. Dziś każda kobieta ma pełne prawo bez konsekwencji oddać dziecko do okna życia. I tak powinno być.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
-1 / 9
pikkewyn

[demot] Pytasz kto to jest więc pośpieszam z odpowiedzią Np ja. I nie nie mam kilku bombelków na które bym mógł brać 500+. Ekonomicznie nie mam z ich rządów nic. Ale nie uważam by wszystko dało się przeliczyć na hajs. Wolę rządy konserwatywne niż ideologiczną lewicę. Pozdrawiam

-2 / 10
pikkewyn

[demot] Na demotach nawet nie wejdzie na główną, bo nie liczy się tu prawda tylko bycie w tłumie.

0 / 0
pikkewyn

[demot] @PIStozwis hej, własnie temat tych wyjątków jest dla mnie trudny. Jasne, że jeśli dziecko nie ma głowy, nie mózgu czy stanowi inna przerażającą plątaninę organów to trudno mówić o zmuszaniu kogoś do porodu. Ale dotychczasowe przyzwolenie na aborcję osób z Downem czy z gwałtu też nie jest dla mnie czymś łatwym do zrozumienia. Dobrej nocy i dzięki za Twoje wpisy.

0 / 0
pikkewyn

[demot] @SARs9504 błagam kolego, popraw ortografię prędko. Przez szacunek dla czytelników.

0 / 2
pikkewyn

[demot] @ZONTAR wiem, że nie było Twoim celem mnie przerazić a jedynie chciałeś wyrazić swój pogląd. Ale jest on dla mnie mocno przerażający. Przedstawiony przez Ciebie obrazek można dowolnie modyfikować. Kobieta z dobrze zapowiadającą się karierą naukową o dużej przydatności społecznej może się dowiedzieć że jej 3-letnie dziecko ma ciężą chorobę rozwojową lub trudny nowotwór. Rozumiem, że też sugerujesz zabicie dziecka bo całkowicie pokrzyżuje to jej wysiłki naukowe, może zniweczyć być może wartościowy dorobek itd? Stąd wydaje się być niedaleka droga do podjęcia przez kogoś decyzji o zabiciu Ciebie lub mnie przez wzgląd na niedopasowanie do bardziej popularnej opcji politycznej, czy dowolnego właściwie innego względu pasującego do akurat panujących przekonań. Brrrr. Dobrej nocy.

0 / 2
pikkewyn

[demot] Takie dwa pytania mi się nasunęły: 1) Co znaczy, że jesteś zupełnie lewicowy i liberalny jeśli chodzi o aborcję? 2) Czy w przypadku pandemii rząd ma prawo decydować w jakiś sposób o naszym zdrowiu czy też nie?

-3 / 5
pikkewyn

[demot] A tak na spokojnie to czego oczekujesz od prezydenta? Co na tym etapie miałby powiedzieć? Jeśli żądanie protestujących to "wypier***laj". Każdy w miarę ogarnięty w polityce człowiek na stanowisku prezydenta raczej by zaczekał na ostudzenie emocji, które z czasem przychodzi. Wtedy albo wystąpi w roli mediatora tak jak powinien, albo nie.

0 / 0
pikkewyn

[demot] @mati233490 późna pora troche nie pomaga mi dobrym zrozumieniu tego tekstu. I to może sprawia, że rodzi on wiele wątpliwości. Bo moim zdaniem jest w nim pewien miks opinii z jednej i drugiej strony z jednoczesnym dyskretnym ukierunkowaniem na stronę moim zdaniem niebezpieczną. Jest np stwierdzenie, że faktycznie życie zaczyna się w momencie poczęcia. Ale nieco dalej jest bardzo mocna wzmianka o tym, że w niektórych krajach imię nadaje się dopiero miesiąc po urodzinach lub że "do pewnego momentu jest to życie zależne, zależne od organizmu matki." Bez rozwinięcia tej myśli. Czemu zatem taka wzmianka? Czy jest to oswojenie już z koncepcją dyskutowaną np w Holandii by zezwalać w określonych przypadkach na eutanazję dzieci od 1 do 12 roku życia? Przesunięcie granicy daleko do przodu w celu pokazania w jak skromnym zakresie my się poruszamy? Ten tekst jest bardzo wyważony, ale jak wygląda dziś sytuacja na Zachodzie? W UK aborcja farmakologiczna ze względu na pandemię jest dostępna w domu po konsultacji telefonicznej. W stanie Nowy Jork do ostatniego miesiąca ciąży można zażądać aborcji bez pobadania przyczyny. Tam też lekarz może powiedzieć ze nie robi tego z przyjemnością, że wolałby dowiedzieć się o chęci urodzenia różowego bobaska. Wiem, że sformułowanie którego zaraz użyję jest mocno przekoloryzowane, ale hmm. Robiło by Ci różnicę gdyby Twój zabójca (ogólnie szanowana osoba działająca być może np w afekcie) po wszystkim w sądzie powiedział, że wcale nie sprawiło mu zabicie Ciebie satysfakcji i stanowiło w jego opinii konieczność? W przypadku tego i wielu innych lekarzy na co dzień bez wątpienia czynią wiele dobra za które należy się im ogromny szacunek. Ale uważam, że wspominanie o ich emocjach w tej dyskusji wnosi niewiele. Dziękuję jednak za linka i liczę na ustosunkowanie się do moich spostrzeżeń.

-1 / 1
pikkewyn

[demot] Pośpieszam z wyjaśnieniem. W UK obecnie w związku z pandemią można dokonać aborcji farmakologicznej w domu jedynie po telefonicznej konsultacji z lekarzem. Cytuję za "Wysokimi obcasami" - "Rząd zapowiedział, że zmienia tym samym wcześniejsze wytyczne i kobiety będą jednak mogły dokonać aborcji bez konieczności udania się do kliniki. Jak poinformowało ministerstwo zdrowia i opieki społecznej, pigułki będzie można zażyć w domu" W stanie Nowy Jork bez żadnych konsekwencji prawnych i bez wskazania powodu terminacji ciąży można dokonać do 6 miesiąca. Więc zasadniczo jest mniej więcej tak jak w nieco ironicznie przedstawionej przez Ciebie scence. Co więcej, podejście prawne które wyżej zaprezentowałem utrwalane jest w popkulturze. Jestem w trakcie oglądania serialu "Sons of Anarchy" i jedna z głównych bohaterek dokładnie jak w przedstawionej przez Ciebie scence pod wpływem impulsu umawia się na... drugą już w swoim życiu aborcję. W obu jej przypadkach powodem jest po prostu nieodpowiedni moment w życiu. W serialu Dark jedna z bohaterek z tego samego powodu udaje się do osoby zajmującej się aborcjami. W ostatnim momencie jednak zmienia zdanie, ale przesłanka do aborcji pozostaje ta sama.

0 / 0
pikkewyn

[demot] Mam takie pytanie. Czy narkoman (aktywny) ma prawo być za zakazem sprzedaży narkotyków? (abstrahując od skuteczności takich zakazów itd)

-1 / 1
pikkewyn

[demot] @Banasik pośpieszam z wyjaśnieniem - chodzi o facetów z przeszczepioną macicą którzy jakimś cudem stoją przed ryzykiem urodzenia chorego dziecka

-4 / 6
pikkewyn

[demot] @Breva dziecko homo sapiens jest po urodzeniu też całkowicie zależne od matki lub innego opiekuna. I rozumiem, że to też daje mu prawo do decydowania o życiu tego dziecka? Jeśli nawet Ty tak jeszcze nie uważasz, to w krajach takich jak Holandia rozważa się legalizację eutanazji dzieci od 1 do 12 roku życia jeśli są ku temu przesłanki. Gdy się już raz choćby w szczytnym celu przekroczy prostą do wyznaczenia granicę to jej dalsze przekraczanie jest tylko kwestią czasu. Niezbyt mnie osobiście obchodzi moralny aspekt tego wszystkiego, ale wiele argumentów które słyszę w ostatnich dniach spokojnie można zastosować nie tylko w obronie aborcji ciężko uszkodzonych dzieci, ale też w obronie aborcji na żądanie, lub eutanazji po urodzeniu a stąd już tylko krok do rozkwitu eugeniki na nazistowskim poziomie.

0 / 2
pikkewyn

[demot] @Xar być może zatem wyrok powinien być tak sformułowany by dotyczył jedynie ciężkich uszkodzeń płodu wynikających z braku podstawowych organów. Może to by był jakiś kompromis między oszczędzeniem osób z Downem a humanitaryzmem

1 / 3
pikkewyn

[demot] @Kalion wpierew zarzucasz mi brak czytania ze zrozumieniem bez żadnego odwołania do tego co napisałem a teraz wymyślasz jakiś termin umiejętności "czytania wraz z umiejscowieniem kontekstu" i zarzucasz mi brak posiadania tejże wymyślonej umiejętności :) Jeśli masz ochotę, możesz również zarzucić mi brak telepatii dalekiej zawężonej i też się z Tobą zgodzę, że jej nie posiadam. Dialogu w żaden sposób to na przód nie posuwa. Miłego dnia

0 / 2
pikkewyn

[demot] @tenqoba Myślę, że mogę się z Tobą zgodzić. Tylko co z transparentami na protestach, mówiącymi "moje ciało moja sprawa"? Uważam, że PiS zaszkodził bardzo kompromisowi w tym temacie bo jak osoby noszące takie transparenty wezmą się za naprawianie tego co zrobił PiS to będzie aborcja na żądanie tak jak to się dzieje na zachodzie. I będą te same argumenty, ze jesteśmy w tyle względem Zachodu, że o nas piszą źle itd.

1 / 3
pikkewyn

[demot] @Kalion 1. tego własnie nie rozumiem, czemu z jednej strony np wodogłowie ma zwiększać zagrożenie życia matki, ale nie stanowić przesłanki do aborcji? 2. Czyli ad absurdum, lekarzy nigdy nie należy karać za błąd bo nie będą chcieli przeprowadzać zabiegów? 3. Jak dokładnie wygląda Twój wykres wartości życia? Największą wartość ma w wieku produkcyjnym? Czy nie przypomina to w jakiś sposób wartościowania życia dokonywanego przez nazistów? Dla nich dodatkowym czynnikiem było germańskie lub żydowskie pochodzenie.

2 / 4
pikkewyn

[demot] @Mikkasia wybacz, ale jeśli zwykli ludzie tacy jak Ty czy ja nie będą w stanie ze sobą rozmawiać to czego oczekiwać od rządzących. Ja ze swojej strony na prawdę staram się kulturalnie i merytorycznie wypowiadać.

1 / 3
pikkewyn

[demot] @K64 Szanuję za spokojną wypowiedź bez epitetów. Odnośnie ostatniego akapitu. Ja patrzę na to inaczej. To nie tak że państwo każe rodzić. Bo nie każe. Państwo nie pozwala zabijać (nie wchodząc teraz w to jakie przypadki). Tak samo państwo nie pozwala zabijać dzieci u których ciężka choroba pojawi się już po urodzeniu. Uważam, że to dość racjonalne spojrzenie na sprawę.

« poprzednia 1 210 11 12 13 14 15 16 17 18 19 następna »