perskieoko

[demot] Jest całkiem spora grupa polityków, którzy posługując się językiem polskim, nie rozumieją znaczenia wypowiadanych słów.

[demot] Niby mieli nie klękać, a widzę ich na kolanach.

[demot] A ja się cieszę - nie lubię jak przed zawodami odbywa się pompowanie emocji i hura-optymizm. Lubię jak pycha jest karana.

[demot] 500+ kosztuje!

[demot] Oj naiwny, naiwny...

[demot] Książka Ossendowskiego "Ludzie, zwierzęta, bogowie" jest całkiem niezła. Nie pamiętam żeby tam było wiele o religii, raczej jest to przygodowa książka.

[demot] Lokalne debile - nie ma się co podniecać.

[demot] Dokładnie tak jest, zwłaszcza wśród starszych ludzi. Czasami nie ma sensu cokolwiek mówić, bo wiesz że rozmówca, jeśli dopuścił cię do głosu, to tylko po to żeby nabrać oddechu, przed kontynuacją swojej wypowiedzi.

[demot] @DonSalieri To tym bardziej będzie o tobie pamiętał.

[demot] Kowalski, analiza! - Miej pieniądze!

[demot] Ale matki boskiej w klapie nie nosi.

[demot] Mnie też - wierzyłem w siebie.

[demot] Bank nigdy nie zapomni o tobie (jeśli jesteś mu coś winien).

[demot] @polm84 Jezus też lubił dzieci, więc podejrzewam że jeśli wychodzi, to po numerku.

[demot] Ale zwykły rozum może zastąpić.

[demot] Jonasz?

[demot] Jeżeli już to kulisty.

[demot] We wszystkich serwisach wiadomości, na samym czele jest zasłabnięcie duńskiego piłkarza. W tym samym dniu 25-letni idiota, zabija 3-letnie dziecko, i ciężko rani jego ciężarną matkę. O tym fakcie jest tylko krótka wzmianka, a Kolenda-Zalewska niemal ze łzami w oczach mówi że piłkarz zasłabł na boisku. Qrwa mać!!!

[demot] Dla mnie to codziennie jakiś polityk może sobie deklarować, kto dla niego jest królem czy królową. Najważniejsze jest to, co on(a) realnie robi dla dobra kraju, a nie tylko deklaratywnie. Akurat ta pani nie ma, wg mnie, dobrego bilansu działalności.

[demot] Albo jeszcze nie jest tak gorąco, albo jeszcze się myją.

[demot] Zaczynam wierzyć że legenda o księżniczce zamkniętej w wieży, która robi drabinę ze swoich włosów dla ratującego ją księcia, jest prawdziwa.

[demot] To może niech chłopaki nie trenują, bo przecież trener im wymodli zwycięstwo.

[demot] To dla proboszcza.

[demot] Rozmarzył się klecha.

[demot] Sanepid powinien przebadać budynek sejmu; podejrzewam jakieś promieniowanie, wirusy albo trucizny. Przecież tak szlachetny człowiek nie może się zeszmacić w parę lat, tak zupełnie bez powodu.