Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

pabeloo

0 / 0
pabeloo

[demot] @killerxcartoon Tak, ja te wszystkie wymienione przez Ciebie fakty znam. Tylko to wszystko razem wtedy nie powaliło Chin jako takich tak bardzo na kolana jak po pandemii i Arabach padło Cesarstwo Rzymskie. Najlepszym przykładem jest to, że niecałe 40 lat po zakończeniu dynastii Juan chiny były w stanie wysłać 7 ekspedycji Zheng He https://pl.wikipedia.org/wiki/Zheng_He Dla porównania Europa, aby się odbudować potrzebowała ponad połowy milenium. - rekonkwista ziem utraconych w Hiszpanii trwała prawie 700 lat - żegluga oceaniczna i odkrywanie nowych lądów to też po rekonkwiście - może śródziemne aż do XIX wieku pozostawało akwenem niebezpiecznym (Piraci Berberyjscy itp) I tu zasadnym jest pytanie. Skoro Chiny już w czasach Zheng He miały możliwości, to dlaczego nie skolonizowali świata, tak jak stulecie później zaczęli to robić o wiele słabsi Europejczycy?

0 / 0
pabeloo

[demot] @killerxcartoon Przeceniasz Chiny, niedoceniasz Europy. Wrzuć sobie w google hasło "Which was more technologically advanced, the Roman Empire or Han China?" Oba te organizmy były porównywalnie zaawansowane. Oba organizmy miały spore problemy z barbarzyńcami. Cesartswo Rzymskie większe, bo bez naturalnych przeszkód terenowych. W końcu Cesartwo Rzymskie dostało problemy w postaci pandemi dżumy https://pl.wikipedia.org/wiki/D%C5%BCuma_Justyniana a następnie Arabowie swoim Dżihadem zniszczyli szlaki handlowe. To wszystko w 6-7tym wieku doprowadziło do upadku europy i zacofania technologicznego, mimo, że wcześniej technologiocznie była Europa bardzo do przodu. Chiny podobnej hekatomby nie przeżyły przez następne kilkaset lat aż do najazdu Mongołów. Aczkolwiek Mongołowie nie zniszczyli państwa, ale chcieli nim rządzić i się w nie wpasować... Arabowi celowo niszczyli. A oprócz tego polecam to wideo jak ciekawą zajawkę https://www.youtube.com/watch?v=wnqS7G3LmMo

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2021 o 10:46

1 / 1
pabeloo

[demot] @QnikQsy Owszem była w szpitalu, dotarła również do fotografa, który robił zdjęcia. Jednak to już było 18 lat od momentu zrobienia zdjęcia i nie mieli danych personalnych pielęgniarek tam pracujących. Więc przez dalsze 20 lat próbowała, aż nadeszły czasu FB i sieci społecznościowych i się przed 5ma laty udało ;-) Tutaj trochę więcej o tym https://abcnews.go.com/Health/woman-reunite-nurse-cared-burned-infant/story?id=34129745 https://www.washingtonpost.com/news/morning-mix/wp/2015/09/30/woman-who-suffered-severe-burns-as-a-baby-reunites-with-nurse-who-cared-for-her/ https://en.stories.newsner.com/family/unbelievable-story-amanda-scarpinati-moves-tears/

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2021 o 21:09

0 / 0
pabeloo

[demot] To co próbuje przekazać ten demot nie jest prawda w odniesieniu do sceny w Matrixie. Te programy miały jak najbardziej sens i cel. - jeden był kierownikiem systemów elektrowni ds. recyklingu - drugi tworzył interaktywne oprogramowanie https://matrix4humans.com/rama-kandra-kamala-connection-in-the-matrix/ " I am the power plant systems manager for recycling operations. My wife is an interactive software programmer, she is highly creative. Jestem kierownikiem systemów elektrowni ds. recyklingu. Moja żona jest programistką interaktywnego oprogramowania, jest bardzo kreatywna. (...) As a ‘recycling operations’ manager, Rama Kandra is in a perpetual state (Netzach) providing for the Matrix. Kamala is an ‘interactive’ program, exhibiting the ‘reverberative’ aspect of Hod in ‘creating’ a response. Their ‘jobs’ may seem trivial with regard to the Matrix story, but as we will show later, they relate directly to the coming fourth movie. Jako kierownik „operacji recyklingowych” Rama Kandra jest w stanie wiecznym (Netzach), który dba o matrycę. Kamala to „interaktywny” program, który pokazuje „pogłosowy” aspekt Hod w „tworzeniu” reakcji. Historia Matrixa może wydawać się trywialna, ale jak pokażemy później, odnoszą się bezpośrednio do nadchodzącego czwartego filmu. " Tak, że ani trolling ani przypadek. Raczej rojenia autora demota.

0 / 0
pabeloo

[demot] To co próbuje przekazać ten demot nie jest prawda w odniesieniu do sceny w Matrixie. Te programy miały jak najbardziej sens i cel. - jeden był kierownikiem systemów elektrowni ds. recyklingu - drugi tworzył interaktywne oprogramowanie https://matrix4humans.com/rama-kandra-kamala-connection-in-the-matrix/ " I am the power plant systems manager for recycling operations. My wife is an interactive software programmer, she is highly creative. Jestem kierownikiem systemów elektrowni ds. recyklingu. Moja żona jest programistką interaktywnego oprogramowania, jest bardzo kreatywna. (...) As a ‘recycling operations’ manager, Rama Kandra is in a perpetual state (Netzach) providing for the Matrix. Kamala is an ‘interactive’ program, exhibiting the ‘reverberative’ aspect of Hod in ‘creating’ a response. Their ‘jobs’ may seem trivial with regard to the Matrix story, but as we will show later, they relate directly to the coming fourth movie. Jako kierownik „operacji recyklingowych” Rama Kandra jest w stanie wiecznym (Netzach), który dba o matrycę. Kamala to „interaktywny” program, który pokazuje „pogłosowy” aspekt Hod w „tworzeniu” reakcji. Historia Matrixa może wydawać się trywialna, ale jak pokażemy później, odnoszą się bezpośrednio do nadchodzącego czwartego filmu. " Tak, że ani trolling ani przypadek. Raczej rojenia autora demota.

-1 / 1
pabeloo

[demot] @J_R Przecież to bzdura, co piszesz. Talibowie nie chcieli wydać Osamy. Więc USA wystartowało wojnę. Dopiero po 2 tygodniach bombardowań i działań wojennych, kiedy Talibowie dostawali już ostro w dupsko, zakomunikowali oni USA, że cytuję "mogą zaproponować omówienie kwestii przekazania Osamy bin Ladena państwu trzeciemu". Śmiech na sali. Na co Bush dość przytomnie odparł: "Musieli nie słyszeć. Nie ma negocjacji, wszystko, co muszą zrobić, to wydać go [bin Ladena], jego kolegów i ukrywanych przez niego bandytów, a także zniszczyć jego obozy i [uwolnić] niewinnych ludzi przetrzymywanych jako zakładnicy w Afganistanie." https://www.baltimoresun.com/bal-te.attacks15oct15-story.html To co Ty piszesz, to jest powtarzanie bzdurnej dezinformacji. Zresztą poczytaj sobie co mówią ludzie z wywiadu Arabii Saudyjskiej. Naciskali na władze Talibanu, aby wydalili Osamę jeszcze na długo przed zamachami. Oni jednak się nie zgodzili. https://www.theguardian.com/world/2018/aug/03/osama-bin-laden-mother-speaks-out-family-interview

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 września 2021 o 3:16

-1 / 27
pabeloo

[demot] Tak kradnąc z innego forum, cytując: "… zakładając przez chwilę że Kaczor wywiąże się z umowy którą z ‘historyczną szmatą’ zawarł, … zakładając że socjaliści rzeczywiście w swej głupocie pozwolą się narodowi uzbroić niczym w jakimś Afganistanie, … zakładając że naród ruszy do sklepów po broń i amunicję oraz nauczy się je obsługiwać, … zakładając że biurwa po wejściu suwerenowi w szkodę zostanie skonfrontowana z wylotem nabitej giwery, Jeśli wszystkie powyższe mało realne warunki zostaną spełnione to może okazać się że ta “historyczna szmata” stanie się najważniejszym polskim politykiem po 1989 roku a może i od czasów marszałka. Kukiz może okazać się mesjaszem który narodowi umożliwił obronę przed okupantem. Po raz pierwszy od ponad 300 lat … Dawno już nie widziałem polityka który sra na własną reelekcję i który w walce o realizację swoich przekonań gotów jest pójść na ryzyko zostania wyruchanym przez Kaczyńskiego. Zważcie proszę że Kukiz klęknął, wypiął się i rozwarł pośladki nie za stanowisko ministra, a za projekt nowej ustawy o broni i amunicji. Jeśli pomysł powszechnego uzbrojenia Polaków przejdzie i chwyci to jestem gotów wysmarować Kukizowi jego pieczący po randce z kaczorem odbyt maścią przeciwbólową. Rozbrojeni giną jak na Utoyi, uzbrojeni też mogą zginąć ale przynajmniej mają szanse przeżyć - jak w Afganistanie. Decyzja należy do ciebie: wolisz zginąć robiąc za ruchomy cel jak norweski socjaldemokrata czy walczyć o życie jak afgański talib ? "

0 / 0
pabeloo

[demot] Życzę każdemu facetowi, żeby jego żona starzała się jak Jennifer Aniston ;-)

1 / 1
pabeloo

[demot] @Saset Joanna Gierak-Onoszko, reporterka i autorka książki “27 śmierci Toby’ego Obeda” udzieliła ciekawego wywiadu https://youtu.be/AsQK0y9zr60?t=415 “Działowi Zagranicznemu”, a w nim powiedziała: “(…)To co działo się w tych szkołach było przez wiele lat tajne. Kanadyjczycy mogli się tego domyślać, mogli zgadywać, ale nie mówili o tym głośno, nie sprawdzali, nie weryfikowali tego. Było to możliwe dlatego, że nad tymi szkołami nie było żadnej instytucjonalnej kontroli. Te placówki były poza i świecką i poza kościelną weryfikacją, a ludzie powołani do wychowywania dzieci stali się tak naprawdę ich oprawcami, nad którymi… nad którymi nie było żadnej kontroli, dlatego, że oni wiedzieli, że są bezkarni, że żadna sprawiedliwość dosięgnąć ich nie może(…)” I niedługo potem autorka przeskakuje – bez logicznego namysłu – do żądań przeprosin ze strony papieża, za to co zrobili jacyś księża, o których czynach najwyraźniej – wnioskując z jej własnych słów – w tamtym czasie żaden z ich przełożonych nie wiedział… Z problemem pedofilii w kościele ocena jest jasna. Biskupi wiedzieli co się dzieje i przenosili winnych w inne miejsca. Proceder ten był zorganizowany. A tutaj – nawet w słowach autorki książki – pewne sprawy nie zostały wyjaśnione. Zresztą w wywiadzie autorka to nawet trafnie zauważa, zostało zrobionych wiele gestów ze strony rządu kanady w stosunku do ludności pierwszych narodów, ale faktycznego dostępu do podziału tortu nikt nie zapewnił. Jak bym była papieżem, to też nie chciałabym brać udziału w takiej hucpie, że przeproszę, wszyscy dadzą sobie buzi, a rząd kanadyjski nie zrobi faktycznie nic, aby zmienić sytuację społeczno-ekonomiczną ludności pierwszych narodów.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2021 o 1:03

-3 / 9
pabeloo

[demot] Do refleksji doprowadza poziom zdziczenia niektórych osób. W cywilizowanym kraju cywilizowana kobieta - matka w pełnym tego słowa znaczeniu - walczy o nienarodzone swoje dziecko i traktuje je po śmierci z szacunkiem: https://www.dailymail.co.uk/news/article-2542212/amp/Mother-shares-heartbreaking-photos-baby-miscarried-19-weeks.html A - ciężko znaleźć pasujące słowa - ktoś wrzuca swoje zmarłe dziecko do kibla. Naprawdę tego chcemy jako standardu?

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 czerwca 2021 o 22:09

-2 / 2
pabeloo

[demot] @belzeq https://leadership.lifeway.com/2017/04/04/the-forgotten-jesus-part-2-was-jesus-a-carpenter-or-a-stonemason/ http://blog.adw.org/2017/03/workers-trades-jesus-time/ https://www.christianity.com/wiki/jesus-christ/was-jesus-actually-a-carpenter.html A po polsku: "Najczęściej przyjmowane jest, że Jezus, tak samo jak Jego ojciec Józef, z zawodu był cieślą. Cieśla jest to zawód związany z obróbką drewna, polegający na wykonywaniu elementów konstrukcji, części wyposażenia oraz detali z drewna, trwale związanych z obiektem działania (budynek, budowla, okręt). Zawód ten, przez swój charakter, może być mylony z zawodem stolarza. Cieśla w odróżnieniu od stolarza wykonuje drewniane ściany czy chociażby konstrukcje dachu, stolarz natomiast wykonuje podłogi, drzwi i okna. Wykorzystuje do tego narzędzia ciesielskie."

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2021 o 23:10

-3 / 5
pabeloo

[demot] Trochę nietrafione. Jezus/Józef byli cieślami budowlanymi. Tak czy siak na owe czasy i stosunki społeczne, ludźmi wykształconymi i bardzo prawdopodobnie umiejącymi czytać ówczesny rysunek techniczny i raczej majętnymi. Coś jak dzisiejsi inżynierowie budownictwa.

-1 / 1
pabeloo

[demot] A wiecie, że to historia sprzed 16tu lat? https://www.faz.net/aktuell/gesellschaft/menschen/kino-kinder-im-teufelsberg-1280196.html I niestety najwyraźniej nawet ten film nie pomógł tym chłopakom. https://en.wikipedia.org/wiki/The_Devil%27s_Miner "As of 2014, Basilio is studying tourism, working in the mines three nights a week, and working as a tour guide in the mines. Bernardino, now married, still works in the mines full-time whilst studying in the evenings. The boys no longer live on the mountain, however their mother remains in the same house." „Info z 2014 roku: Basilio studiuje turystykę, pracuje w kopalniach trzy noce w tygodniu i pracuje jako przewodnik po kopalniach. Bernardino, obecnie żonaty, nadal pracuje w kopalni na pełny etat, a wieczorami studiuje. Chłopcy nie mieszkają już na górze, ale ich matka pozostaje w tym samym domu." Szkoda mi ich. To w sumie loteria, gdzie i kim się urodzimy. Edit: https://www.stlawu.edu/modern-languages/news/basilio-vargas-guest-speaker https://www.tiktok.com/@soybasiliovargas?

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 maja 2021 o 16:41

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 następna »