Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

opolko

W oczekiwaniu na swojego właściciela uroczy pies tak wita klientów zbliżających się do lokalu –
Polacy nie gęsi, iż swój język mają... –
 –
KRRiT przyznała darmową koncesję katolickiej telewizji – Ile zaoszczędzi?Koszt koncesji satelitarnej to 10 tysięcy złotych i właśnie tyle dzięki decyzji KRRiT zaoszczędzi EWTN Polska. W gronie nadawców społecznych, którzy są objęci tą ulgą, są również takie media jak m.in. Radio Maryja, Radio Fara czy Katolicka Telewizja Serbinów.Super, bardzo dobra wiadomość. I nie musieli czekać 19. miesięcy?!!! DziwneI co wy na to tvenowcy? Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wydała decyzję w sprawie EWTN Polska. Katolicka telewizja została zwolniona z opłat za koncesję. Powód? Przypisano ją do kategorii nadawców społecznych. Wiemy, ile dzięki temu zaoszczędzi.
 –
0:07
Ta sunia karmiła sześć własnych szczeniąt i nie miała żadnych oporów, aby przyjąć do swojej głodnej gromadki jeszcze jednego noworodka – Po ostrożnym zapoznaniu, kocie niemowlę usadowiło się obok swojego przybranego rodzeństwa na karmienie, a suczka bez sprzeciwu przygarnęła dodatkowy mały pyszczek.Dla psiej mamy “wszystkie dzieci moje są”
 –
Ludzie w Polsce: zatrudniają sięw trzeciej pracy, żeby dorobić –
Autem jechała kobietaz małym dzieckiem – Kierująca samochodem terenowym toyota hilux jechała w poprzek wielopasmowej jezdni, w dodatku w miejscu do tego niedozwolonym.Auto z zawrotną prędkością wyjeżdża z bocznej ulicy, przejeżdżając przez trawnik i omijając czekające na światłach auta. Następnie kierowca przecina sześć wypełnionych pojazdami pasów ruchu, cudem unikając zderzenia.Samochód zakończył swoją podróż na ścianie pobliskiego budynku.Matka i dziecko zostali przetransportowani do szpitala z obrażeniami niezagrażającymi życiu
Może ona też, tylko krem dobry –
 –
Nie ma szczepień nie ma wypłaty – Niezaszczepieni nauczyciele w Izraelu nie będą mogli pracować w szkolnych pomieszczeniach. Nie będą mogli też otrzymywać w takim wypadku pensji. Zielony certyfikat (tak nazywany jest paszport covidowy w tym kraju) jest wymagany od nauczycieli od początku roku szkolnego.Brak zielonego certyfikatu będzie uznawany za powód nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy i nie będzie pozwalał na podjęcie zdalnego nauczania. Tak zdecydował izraelski rząd
 –  Ostatnio mój stary kumpel się żenił. Spisywałem od niego notatki do matury i piłem z nim do połowy studiów, więc wypadało pójść. Wyciągnąłem z szafy garnitur, odpaliłem dziewczynie kasę na sukienkę, wsadziłem trochę oszczędności do koperty i pajechali!Sam ślub był w porządku - hymn do miłości, Mendelsohn i sypanie kwiatków, tylko ksiądz mocno zaciągał - człowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka nigdy. Chwilę potem zameldowaliśmy się na wsi (wesele organizował brat jednego z gości, więc było taniej) i tu zaczęła się zabawa. Wóda zryła banię, Zenek padł już o 21, dzieciaki darły mordę, moja zakumplowała się przy winie z kuzynkami panny młodej, a ja gadałem z ludźmi - z jednym, nieudolnym pisarzem, o literaturze, z drugim o polityce, a z trzecim, z pozoru typowym wsiurem,0 sytuacji na Dalekim Wschodzie - o dziwo się znał. Około 23 wjechał na stoły prezent od ojca panny młodej (swoją drogą, miała kapitalne szpilki) -15 litrów bimberku. Nektar bogów był pyszniutki, aczkolwiek nieco za duży dodatek piołunu i podejrzane grzybki na zagrychę miały zgubne skutki. Do oczepin zacząłem widzieć potrójnie, pan młody zgubił buty i chodził boso, brat panny młodej zaczął pospolicie skrzeczeć nad kiblem, a nieudolny pisarz spektakularnie zbełtał się świadkowej w dekolt w tańcu. O północy zaczęła się ostateczna apokalipsa - goście podostawali prawdopodobnie halucynacji1 bełkotali bez sensu, ktoś szalał na parkiecie z Krzyśkiem, krzakiem wyrwanym z ogródka, jakiś dziadyga opowiadał swoje wspomnienia z rzezi (nadal pamiętam, co można zrobić z widłami i ogniskiem),a mi objawiła się jakaś plugawa szkarada i darła się, że więcej nie piję. Potem okazało się, że moja luba po szóstym kieliszku zrobiła „EEEE" i padła twarzą w sałatkę. Koło 3 rano we wszystkich trzymających się jeszcze na nogach wstąpił duch bojowy i z okrzykiem „ZAWSZE I WSZĘDZIE..." pijane towarzystwo ruszyło na krucjatę, którą powstrzymał zamek w drzwiach. O świcie resztki towarzystwa, które w większości zasnęło po kątach, zerwało się do jakiegoś psychodelicznego tańca.Nie pamiętam, jak dotarłem do domu, ale kiedy o 17 rano obudziłem się na kacu gigancie, przez spustoszone etanolem szare komórki przetoczyły się dwa pytania: Jakim cholernym cudem jeszcze żyję? I dlaczego cholerny Staszek Wyspiański przez całą noc stał pod ścianą i notował, patrząc na resztę weselników z pogardą?
Ogólnie cała Droga Mlecznato wróg... –  Czesi - wróg...Niemcy - wróg ...Unia Europejska - wróg ...Biden - wróg ...Francja - wróg... ,Rosja - wróg ... IBiałoruś - wróg ...Lekarze - wróg ... l_Prawnicy - wróg...LGBT - wróg...Nauczyciele - wróg...Itd , itd , itd ...
 –
 –
 –
 –
 –  1. Nie musisz przychodzić na spotkania przed czasem, możesz, a nawet powinieneś się spóźnić, żeby nie musieć czekać na innych.2. Na obiad trzeba zarezerwować sobie 3 godziny.3. Musisz mówić po włosku, nawet jeśli słabo go znasz. Najważniejsze to dużo używać w swojej mowie - allora.4. Musisz z każdym dużo rozmawiać. Nadmierne wymienianie się informacjami to włoski sport narodowy, w którym każdy musi wziąć udział.Po tym całym gadaniu i 50 allorach, patrzysz, a tu trzy godziny obiadu minęły jak z bicza strzelił. I wszędzie jesteś spóźniony.
Moja córka... – Moja córka zaczęła dzisiaj miesiączkować podczas jazdy autobusem do domu i chłopak o rok starszy od niej, którego tak naprawdę nie zna, odciągnął ją na bok i szepnął jej do ucha, że ma plamę na tylnej części spodni i dał jej swój sweter do zawiązania wokół talii, żeby mogła wrócić do domu z autobusu. Była trochę zakłopotana, ale chłopak nalegał i powiedział jej 'Mam siostry, wszystko jest w porządku!'. Jeśli jesteś mamą tego chłopca chcę Ci podziękować i powiedzieć, że wychowujesz go właściwie!!!Słyszymy tak wiele złych rzeczy o dzisiejszej młodzieży, a ja chciałam podzielić się czymś pozytywnym! Moja córka zaczęła dzisiaj miesiączkować podczas jazdy autobusem do domu i chłopak o rok starszy od niej, którego tak naprawdę nie zna odciągnął ją na bok i szepnął jej do ucha, że ma plamę na tylnej części spodni i dał jej swój sweter do zawiązania wokół talii, żeby mogła wrócić do domu z autobusu. Powiedziała, że była trochę zakłopotana i początkowo powiedziała, że to nic takiego, ale chłopak nalegał i powiedział jej 'Mam siostry, wszystko jest w porządku!'. Jeśli jesteś mamą tego chłopca chcę Ci podziękować i powiedzieć, że wychowujesz go właściwie!!! Słyszymy tak wiele złych rzeczy o dzisiejszej młodzieży, a ja chciałam podzielić się czymś pozytywnym!