Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

michalSFS

3 / 5
michalSFS

[demot] Ilu na jednego księdza molestującego dzieci przypada księży, którzy wiedzieli o tym, ale przymykali oczy? Jak zareagowała organizacja, do której należą? Jeśli organizacja przyjmuje praktyki mafijne to jest organizacją mafijną.

2 / 2
michalSFS

[demot] @mikv To jest fenomen polityczny. Facet uchodził za przygłupa nawet w środowisku politycznym, ogon Lecha, a został nieformalną głową państwa. Kaczyńscy byli mocno umoczeni w czerwonej farbie za komuny. Nawet sprawdzano, czy Jarek nie nadawałby się na kabla, ale komuniści stwierdzili, że jest zbyt nieogarnięty na to i łatwo byłby "rozpoznawany"...W szkole prześliznął się dzięki koneksjom. Do kościoła Kaczyńscy nie chodzili, gdy nie było to modne. Potem zdobyli władzę partią reklamującą się jako prawicowa i katolicka, a korzystającą z narzędzi bolszewików. Ja dowiedziałem się o katastrofie słysząc rozmowę jakiś zawodzących babek w autobusie. Od razu wiedziały, że to był plan Tuska:) Pamiętam, że pierwsze co pomyślałem: "oho, pewnie znów zmusili pilota"...Dopiero potem uświadomiłem sobie, jakie to może mieć konsekwencje dla Polaków...

4 / 8
michalSFS

[demot] Bądź dobry dla dobrych. Złym odpłacaj złym, bo inaczej wejdą ci na głowę i nasrają.

1 / 1
michalSFS

[demot] @Cammax Może lepiej przy tym nie dłubać (prawie wszędzie jest wyżej)? Mam jednak wrażenie, że niektórzy byliby zadowoleni jakby było równo nawet jak skoczyłoby do 67 lat:)

2 / 2
michalSFS

[demot] @mikv To prosty mechanizm. Ofiary, w tym bliźniak zostały wykorzystane w celu zdobycia przez PiS kapitału politycznego. Nikogo nie obchodziło, że wyciera się nimi ryja i służą jako narzędzie. Nikogo nie obchodziło, że zarówno mogliby tego nie chcieć, a ich rodziny przez te p....miesięcznice ciągle rozpamiętują śmierć bliskich. Tam nie tylko prezydent zginął... A jeszcze bardziej paradne byłoby, gdyby okazało się, że obaj Kaczyńscy odpowiadają za katastrofę przez szantaż na pilocie. Już raz tak zrobili..

0 / 0
michalSFS

[demot] @Darksmakosz Sporo babek ma "ulubione" miejsca w autobusach. Stoi nad tobą i sapie, chociaż obok są miejsca wolne, np. dla osób starszych i też przodem do kierunku jazdy (ulubione). Obrazek może więc przedstawiać hipotetyczne sytuacje. Lata temu dojeżdżałem do pracy miejską komunikacją to sporo tego widziało się. Jedna wykłócała się z pasażerem, bo to JEJ miejsce, ona tu ZAWSZE siedzi. Inne biegły, bo to jedno miejsce należało do OBU. I długo ustalały, która ma większe prawo, żeby je zająć. Są ludzie mądrzy i są ludzie głupi. Po tonie Twojej wypowiedzi i braku ogarnięcia tematu, w którym wypowiadasz się, przedstawiłeś się w niezbyt sprzyjającym świetle... Chyba, że to prowokacja, trolling, no ale wtedy poprzednie zdanie również pasuje.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2024 o 17:22

0 / 0
michalSFS

[demot] @ps11111ps Mam uczulenie na to, o czym piszesz. Czuję się sztucznie....bo sytuacja jest sztuczna. Ludzie ogólnie jednak reagują negatywnie, gdy nie ma się ochoty na takie nic nie znaczące konwenanse. Jest się dziwnym dla nich, oni są dziwni dla nas:)

0 / 0
michalSFS

[demot] @Kunta_Kinte Fajna babka. Ze mną nie miałaby lekko :) Też znam trochę fanatyków religijnych, ale nie są aż tak bezpośrednio i mocno wredni. Raczej cechuje ich głęboka hipokryzja. Dla ciebie zasady, które oni wyznają, chociaż ty ich nie wyznajesz, u nich to już zupełnie wyjątkowe sytuacje. Jeśli jednak skoczyć w 2 minuty przez moje życie to najwięcej krzywd w życiu doznałem od ludzi, którzy uważali się za religijnych Katolików...

4 / 6
michalSFS

[demot] @elefun Nie kombinowały tak z tapetą, bo nie było tyle produktów do wyboru. Niektóre malowały się bardzo mocno - zwłaszcza krzykliwymi kolorami szminki, bo taka moda była na wschodzie. W Rosji, Ukrainie i kilku innych krajach w regionie jest do dziś. "Wtedy była szansa na poznanie 19 latki, która nie ma na liczniku połowy powiatu." - jedne były porządne, drugie rozwiązłe. Może obyczaje poluzowały się, ale bez przesady. Tylko jak chcesz szukać tej właściwej to może w jakiejś organizacji, która robi coś fajnego, w kółku szachowym, na jakimś spotkaniu hobbystów, a nie na Tinderze czy Insta. Te drugie mogą wypaczyć obraz.

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2024 o 0:55

0 / 0
michalSFS

[demot] Żona w kilku robotach starała się ponad stan, ograniczała branie wolnego, żeby nie robić kłopotu w firmie, zasuwała w soboty, a z dziećmi do lekarza ja chodziłem. Szpital, bo dzieciak złamał rękę w przedszkolu - to samo. W 2 godziny zarobię więcej niż żona przez cały dzień, a robię zlecenia, więc w czasie wolnego nic nie zarabiam. Opłacało się to nam jak *** Wielokrotnie zwracałem jej uwagę, aby była bardziej asertywna i dbała o interes rodziny, bo nie można być nadgorliwym. Jak szefostwu będzie wygodnie i opłacalnie to kopną ją w d...No i tak było. W ostatniej robocie nie spodobało się, że miała zabieg medyczny i przez 2 miesiące była na zwolnieniu. Po ponad 3 latach pracy. W robocie, w której ciężko było wolne wziąć, z urlopem ja musiałem dostosować się, itp. bo było mniej pracowników niż powinno. Januszex. Ludzie są zasobami.

0 / 0
michalSFS

[demot] @nicoz Społeczeństwo było głupie, jest i będzie. Są wybitne jednostki, jest trochę osób ponadprzeciętnych, najwięcej przeciętnych i trochę skrajnych idiotów, którzy są najbardziej głośni. Człowieka nic nie wykończy, bo jest jak karaluch. Najwyżej ludziom będzie żyło się trochę gorzej. Trzeba ograniczyć szkodliwość dla planety, ale też zachować jakiś rozsądek. Od dziecka próbuje się w nas wzbudzać poczucie winy. A to religią, a to tym - że chociaż bieda to mamy lepiej niż dzieci w Afryce. A to znowu tym, że istniejemy i generujemy ślad węglowy. Ktoś na tym poczuciu winy korzysta. Dzięki poczuciu winy głowa jest bardziej pochylona.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2024 o 8:46

1 / 1
michalSFS

[demot] @Sok__Jablkowy A na cholerę ich utrzymywać, tępaków? Wysokie kary finansowe to dla mnie takie, że ich przekręci - a nie zwrot kosztów. Do tego usuwanie szkód, czyli mycie w tym przypadku (żmudne), do tego roboty społeczne. Myślę, że wystarczające, żeby zniechęcić. Lepiej, żeby oni płacili za szkody i dołożyli do budżetu za własną głupotę niż podatnicy. Więzienie do rozważenia głównie jako czynnik zniechęcający.

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2024 o 0:17

0 / 0
michalSFS

[demot] @Sok__Jablkowy Zasypać solą, zakopać, odczekać 3 miesiące aż zdechnie, zjeść. A na poważnie: wysokie kary finansowe, usunięcie szkód + duuużo prac społecznych.

4 / 4
michalSFS

[demot] @Sok__Jablkowy Dla mnie oni są czymś pośrednim. Nie są zwykłymi wandalami, bo w imię "idei" mogą pociągnąć za sobą innych oszołomów i problem narasta. Terroryści, niezależnie od definicji to z kolei za duże słowo, bo faktycznie robią szkodliwe durnoty, ale raczej nie zagrażają ludziom. Tak czy owak powinno się ich surowo karać, dla przykładu.

9 / 9
michalSFS

[demot] @Kunta_Kinte Mnie zastanawia, dlaczego nie są brani do odpowiedzialności - prawnie (a może są, tylko nie śledzę - chociaż wątpię). Przecież to niszczenie słynnego zabytku. Dowalić kolosalną karę pieniężną, obowiązek naprawy szkód, 160 godzin prac publicznych i odechce się głupot.

0 / 0
michalSFS

[demot] @okiem_inteligenta Kiedyś na wsi popularne były majówki. Na siłę goniono nas i chodziliśmy z dziadkami, którzy wyli pod krzyżem. I ciągle nas besztali, bo przeszkadzaliśmy w litaniach i modlitwach. Mieliśmy może 7-10 lat, a to było strasznie nudne:) Wolałem chodzić po lesie, czytać, bawić się czy ogólnie robić coś bardziej produktywnego:) Do dziś tak mam.

4 / 4
michalSFS

[demot] Babcia czekała głównie po to, by pomarudzić i porównywać nas (mnie i siostrę) z ulubionymi wnukami, oczywiście na naszą niekorzyść; dziadek po to, by mi cisnąć....Oczywiście odpysknąć nie mogłem, bo starszym należał się nabożny szacunek i cześć. Bywało, że miałem przez to kłopoty w dzieciństwie... Mieszkałem z nimi, ale nie byłem ulubionym wnukiem. Byłem od roboty, tak jak moi rodzice. Przychodziłem, rozmawiałem, jak babcia miała odleżyny to zmieniałem opatrunki, na zmianę z mamą, której dziadkowie nienawidzili.., a która później podcierała im d...Nosiłem obiady, robiłem zakupy...Opiekuńcze i część emerytury brała ich ulubiona córka, którą widzieli raz w miesiącu. Przy okazji dziadek obdarowywał córkę naszymi warzywami i owocami, przy których nie robił, a przy których ja z...przez cały sezon ku śmieszkom ciotecznego rodzeństwa, które nazywało nas wieśniakami. Rodzicom brakowało asertywności... Jak przychodzili ulubieni wnukowie zaraz po odwiedzinach listonosza to dziadkowie zamykali się w kuchnio-pokoju, wystawiali słodycze i nie można było wchodzić. Jak kończyła się krótka wizyta to słodycze chowali.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2024 o 16:01

1 / 1
michalSFS

[demot] @seybr Jak jest coś ekologicznego, nawet miedze śródpolne to są dopłaty, prawda? Czyli i za ugór też są/będą? Nie śledzę tego tak dokładnie Swoją drogą przypuszczam, że w UE w tym sektorze działają urzędnicy, bez pojęcia praktycznego. Stąd różne pomysły. Kiedyś UE dążyła, żeby było mało gospodarstw, za to wielohektarowe. Dziś chciałaby większej różnorodności, bo poszło mocniej w monokulturę... To jak z tym plastikiem, który miał chronić drzewa, a teraz tworzywa sztuczne zalegają wszędzie i wraca się do toreb papierowych... Skrajności. Tak, pszczoły są bardzo wrażliwe na chemiczne substancje aktywnie czynne. "Ale znam ludzi, którzy mają 50 hektarów i chcą żyć jakby mieli 2000. Chcą sprzęt z wysokiej półki." - lans rolniczy:)

1 / 1
michalSFS

[demot] @koszmarek66 Nie porównywałem się do ciebie, tylko porównywałem historie, które znam :)

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2024 o 14:00

« poprzednia 1 25 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15305 306 następna »