Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

marucha79

-2 / 6
marucha79

[demot] @siaty Ale żeby aż tyle razy w tej samej sprawie? Podczas prac legislacyjnych nad ustawą byli zdecydowanie na nie (za co ich akurat szanowałem), w 2018 r. Krzyś zobaczył, że opłaca się pod ten biznes podpiąć (mimo tego, że wtedy jeszcze program głupio faworyzował ludzi odprowadzających niższe lub zerowe podatki), no a teraz znowu zmiana frontu, jakby obecne argumenty nie miały zastosowania 5 lat temu.

1 / 1
marucha79

[demot] @bartes123 Nie wiem czy to rozwieje Twoje rozterki co do radykalizacji, ale pogląd ten jest bardzo popularny wśród ludzi zawodowo obcujących z taką patologią. W obecnych realiach w środowisku poczytywane jest za ogromny sukces, jeśli uda się taką damę namówić na założenie wkładki, co gwarantuje przestój fabryczki przynajmniej przez kilka lat...

27 / 35
marucha79

[demot] Gnojek nie wie, co to empatia, jest prymitywem i nie rozumie, dlaczego nie wolno rozporządzać cudzą własnością. Rozmowa z pedagogiem jak najbardziej wskazana.

1 / 3
marucha79

[demot] @lingerer A o katechetach i historykach bez doświadczenia w zarządzaniu czymkolwiek i znacznie sowiciej opłacanych w radach spółek skarbu państwa też na stronach tej propagandowej rozgłośni było? W tych przypadkach, o których piszesz, kasa pewnie niewspółmierna do zaangażowania, to akurat można zganić, natomiast wszystkie z wymienionych osób posiadają doświadczenie menedżerskie, czego nie sposób powiedzieć o tłustych kotach PiS.

2 / 2
marucha79

[demot] Ale docenić wypada szczerość. Jednak takie przyznanie wprost, że doprowadziło się do sytuacji, w której koszty życia wzrosły przynajmniej o 60% to rzadka rzecz, szczególnie w tej partii uwielbiającej zakłamywać rzeczywistość.

-2 / 6
marucha79

[demot] @Suchar24 Autor najwyraźniej uważa, że jeśli sędziowie byliby jeszcze bardziej dyspozycyjni wobec Kaczyńskiego czy Ziobry (bo tylko do tego zmierzały tzw. reformy PiS), to przypadki kontrowersyjnych orzeczeń by się nie zdarzały. Oczywista oczywistość ;) Swoją drogą uważanie obowiązku alimentacyjnego za wymysł jest dość infantylne i kiepsko świadczy o autorze.

1 / 5
marucha79

[demot] @TRUTHFUL Przestrzeni publicznych nie kosi się tak często ze względu na koszty, a trawnikiem sąsiada nikt nie powinien się interesować - będzie miał to, co lubi (wiem, że z zaakceptowaniem tego, mimo ponad 30 lat od upadku komuny, jest u nas problem).

-1 / 1
marucha79

[demot] Pani dba o psychologiczne potrzeby podopiecznego. Nawet człowiek z poważną dysfunkcją chce czuć się potrzebnym i użytecznym...

0 / 0
marucha79

[demot] @Fahrmass Ale temperatura jest jednak w naszym klimacie problem. Część wytworzonego biogazu jest wykorzystywana do utrzymywania optymalnej temperatury (z tego co pamiętam ponad 30 st. C), przez co bilans energetyczny jest już mniej korzystny.

0 / 0
marucha79

[demot] @Peda Po komentarzach widać, że fakty nie mają szans w starciu z populizmem i sztucznie uproszczonym odbiorem rzeczywistości.

2 / 2
marucha79

[demot] @mazona Przykre, że z tego całego wpisu zrozumiałeś tylko tyle, że komuś się już nie chce walczyć z wiatrakami, a nie zrozumiałeś czemu. Może nie zauważyłeś, ale w Polsce rządzący mają w głębokim poważaniu to, co postulują ludzie znający się na swojej robocie i dostrzegający złe rozwiązania systemowe - choćby to byli sędziowie, pracownicy socjalni, nauczyciele czy policjanci. Władza nikogo nie słucha, bo przecież wie lepiej. Na przykład niedawno znowu Maląg roztkliwiała się, że trzeba ograniczać miejsca w placówkach na rzecz rodzin zastępczych. Myśl nie jest ani oryginalna, ani generalnie głupia, tyle, że próbujemy to robić od przynajmniej kilkunastu lat z marnym skutkiem, bo jednak opiekowanie się cudzymi dziećmi (często po traumatycznych przejściach) to naprawdę niewdzięczny kawałek chleba i nie ma kandydatów na rodziców zastępczych. W praktyce przycina się miejsca w placówkach nie mając żadnej alternatywy - spotkałem się z wyrokami o umieszczeniu dzieci w pieczy nierealizowanymi przez ponad rok, a przecież z jakiegoś powodu te dzieciaki miały nie być pod opieką swoich biologicznych rodziców. Kiedy pracownik socjalny jedzie na interwencję, która może skończyć się odebraniem dzieci to modli się, żeby sytuacja nie była aż tak jednoznacznie zła albo żeby uchował się ktoś trzeźwy z rodziny, bo wie, że powiatowa placówka takich dzieci nie przyjmie, ponieważ jej dyrektorka została ukarana finansowo za przyjęcie dzieci ponad limit, a w innych miejscach też nie ma na co liczyć. Przez pryzmat swojej pracy nie zrozumiesz tej niemocy i dyskomfortu konieczności podejmowania decyzji, które w jakimś sensie zawsze będą złe. Dzisiaj, tuż po tej tragedii, wszyscy oczekują, że polski system opiekuńczy będzie działał zdecydowanie jak ten niemiecki czy skandynawski, ale za kilka dni znowu masy zaczną szemrać, że zabiera się dzieci dobrym ludziom za ich biedę i politycy podłapią tę narrację.

6 / 8
marucha79

[demot] @kikurenty W dodatku jeden i drugi reprezentuje środowisko, które uważa, że dzieci są własnością rodziców, a klapsy są świetną metodą wychowawczą.

1 / 5
marucha79

[demot] @krzysio6666 Jasne, sielanka. Zapomniałeś o tym, że gość do końca życie będzie żył w strachu, że ktoś mu sprzeda kosę, co czyni tę karę znacznie dotkliwszą i sprawiedliwszą niż zabicie go.

0 / 2
marucha79

[demot] @DeltaTango Czego się spodziewasz po ludziach, którym się wydaje, że las sam się sadzi, sam pielęgnuje i dlatego powinien z godnością obrócić się w próchno. A zapytani skąd się biorą drewniane przedmioty odpowiedzą, że z Ikei...

0 / 2
marucha79

[demot] I przy siusianiu może się okazać, że jednak trzeba się było uczyć tej głupiej gry na flecie...

2 / 6
marucha79

[demot] @Banasik W materiale z odnośnika jest informacja, że został potrącony, więc najwyraźniej na wyrost się unosisz.

2 / 14
marucha79

[demot] Pierwszy lament o wycięte drzewa, kiedy autor uczciwie pokazał, że to było spróchniałe truchło. Szacunek.

3 / 5
marucha79

[demot] W mojej parafii w ramach pokazania solidarności obrony dobrego imienia ma zostać dziś wspólnie odśpiewana pieśń napisana przez pedofila uhonorowanego przez JPII, tak że ten tego...

8 / 8
marucha79

[demot] @o1a1e1 Wg przepisów pieszy jest uczestnikiem ruchu i poza przywilejami posiada również obowiązki. Z tego co wiem, te same przepisy milczą o powinnościach zwierzyny leśnej. Fakt, że pieszy w starciu z samochodem jest na przegranej pozycji, przemawia raczej za tym, by właśnie temu pierwszemu bardziej zależało na uniknięciu kolizji. Nie ma więc niczego złego w wyrabianiu (choćby mandatami) w pieszych dobrych nawyków rozejrzenia się i upewnienia, że jest bezpiecznie zanim wejdą na jezdnię.

0 / 0
marucha79

[demot] @Kar4 Przepisy przepisami, a jakiś nierozgarnięty sędzia już ukarał ukarał kierowcę w podobnej sytuacji, bo najwyraźniej nie zrozumiał określenia "pieszy wchodzący na przejście dla pieszych". Obawiam się, że to może być zaraźliwe.

3 / 5
marucha79

[demot] Po takim expose najwyraźniej żadna z życzliwych jej osób nie miała odwagi zwrócić jej uwagę na popełnionego ortografa ;)

7 / 7
marucha79

[demot] @Nighthawk7 Jeśli Biedronka działa jak każda inna firma, w której chęć zysku jest równoważona presją konkurencji, to Łukasz korzysta z niższych cen produktów dzięki temu, że firma minimalizuje koszty obsługi. Łukasz nie powinien się też dziwić, że coraz częściej będzie obsługiwany przez automaty, ponieważ koszty pracy nie zachęcają do utrzymywania pracowników w miejscach, gdzie może ich zastąpić maszyna - taki skutek uboczny windowania najniższego wynagrodzenia.

7 / 9
marucha79

[demot] @koszmarek66 A jeśli już wymieniać współwinnych, to uczciwiej byłoby wskazać raczej kraje wprost i na poziomie oficjalnym kolaborujące z Niemcami - chociażby Włochy, Francję (Vichy) czy Węgry.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1073 74 następna »