Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

leylla25

 –
 –  NIENAWIDZĘ TEGO
Może to być początek rewolucjiw dziedzinie jadalnych opakowań,która ma na celu zmniejszenie ilości jednorazowych pojemnikówi plastikowych odpadów –

Te pary zdecydowały się spać w oddzielnych łóżkach, a w niektórych przypadkach nawet w oddzielnych sypialniach Sprawdź co było powodem (16 obrazków)

 –  MARX 1848 LENIN 1917 PUTIN 2022
 –
0:06
 –
"Tak wygląda piekło na ziemi" – Wasza Świątobliwość, Papieżu Franciszku!''Nie jestem katolikiem, jestem prawosławny. Wierzę w Boga i wiem, że światło zawsze zwycięża ciemność.Nie widziałem Twoich apeli do świata i nie czytałem wszystkich Twoich ostatnich wypowiedzi; walczę od ponad 50 dni, jesteśmy całkowicie otoczeni i jedyne, na co mam czas, to zacięta walka o każdy metr tego miasta, które jest oblężone przez wroga.Jestem wojownikiem. Jestem oficerem, który złożył przysięgę wierności swojemu krajowi. I jestem gotów walczyć do końca, pomimo przeważającej siły wroga, pomimo nieludzkich warunków na polu walki, ciągłego ostrzału artyleryjskiego i rakietowego, braku wody, żywności i lekarstw.Zapewne wiele widziałeś w swoim życiu. Ale jestem pewien, że nigdy nie widziałeś tego, co dzieje się w Mariupolu. Bo tak właśnie wygląda piekło na ziemi.Mam zbyt mało czasu, aby opisać wszystkie okropności, które widzę tu każdego dnia. Kobiety z dziećmi i niemowlętami mieszkają w bunkrach na terenie fabryki, są głodne i zziębnięte. Każdego dnia żyją w zasięgu wzroku samolotów wroga. Ranni umierają każdego dnia, ponieważ nie ma lekarstw, wody ani jedzenia.Zwracam się do Ciebie o pomoc. Bo nadszedł czas, w którym modlitwy nie wystarczą. Pomóż ich uratować. Po zbombardowaniu teatru dramatycznego nikt już nie ma zaufania do rosyjskich okupantów. Głoś światu prawdę, ewakuuj ludzi i ratuj ich życie z rąk szatana, który chce spalić wszystko, co żyje'' Wasza Świątobliwość, Papieżu Franciszku!Nie jestem katolikiem, jestem prawosławny. Wierzę w Boga i wiem, że światło zawsze zwycięża ciemność.Nie widziałem Twoich apeli do świata i nie czytałem wszystkich Twoich ostatnich wypowiedzi; walczę od ponad 50 dni, jesteśmy całkowicie otoczeni i jedyne, na co mam czas, to zacięta walka o każdy metr tego miasta, które jest oblężone przez wroga.Jestem wojownikiem. Jestem oficerem, który złożył przysięgę wierności swojemu krajowi. I jestem gotów walczyć do końca, pomimo przeważającej siły wroga, pomimo nieludzkich warunków na polu walki, ciągłego ostrzału artyleryjskiego i rakietowego, braku wody, żywności i lekarstw.Zapewne wiele widziałeś w swoim życiu. Ale jestem pewien, że nigdy nie widziałeś tego, co dzieje się w Mariupolu. Bo tak właśnie wygląda piekło na ziemi.Mam zbyt mało czasu, aby opisać wszystkie okropności, które widzę tu każdego dnia. Kobiety z dziećmi i niemowlętami mieszkają w bunkrach na terenie fabryki, są głodne i zziębnięte. Każdego dnia żyją w zasięgu wzroku samolotów wroga. Ranni umierają każdego dnia, ponieważ nie ma lekarstw, wody ani jedzenia.Zwracam się do Ciebie o pomoc. Bo nadszedł czas, w którym modlitwy nie wystarczą. Pomóż ich uratować. Po zbombardowaniu teatru dramatycznego nikt już nie ma zaufania do rosyjskich okupantów. Głoś światu prawdę, ewakuuj ludzi i ratuj ich życie z rąk szatana, który chce spalić wszystko, co żyje
Zmarł najpopularniejszy smok w Polsce. Nie żyje Stanisław Sękiewicz, który od 2005 roku pełnił rolę smoka Wisły Kraków – Pan Stanisław był nie tylko smokiem, ale też jednym z najwierniejszych kibiców. W jednym z wywiadów mówił: Żona pewnego dnia dała mi ultimatum: "Albo Wisła, albo ja". I co miałem zrobić? Powiedziałem wprost, że ją znam trzy lata, a Wisłę dużo dłużej. Nie zastanawiałem się ani sekundy. Szkoda, żonę miałem bardzo fajną i ładną Pan Stanisław był nie tylko smokiem, ale też jednym z najwierniejszych kibiców. W jednym z wywiadów mówił: Żona pewnego dnia dała mi ultimatum: "Albo Wisła, albo ja". I co miałem zrobić? Powiedziałem wprost, że ją znam trzy lata, a Wisłę dużo dłużej. Nie zastanawiałem się ani sekundy. Szkoda, żonę miałem bardzo fajną i ładną

Po przeczytaniu 'mądrości' tych madek można nabawić się załamania nerwowego… (30 obrazków)

 –  Kiedy stałem pod sklepem i czekałem na kumpla w moją stronę szedł zataczający się mężczyzna. Widać było po nim, że jest bezdomny lub niewiele mu do bezdomności brakuje. Dlatego też intencje, z jakimi szedł w moim kierunku, były jasne na pierwszy rzut oka.- Czy mogę zamienić z panem słówko? (zaczął w niespodziewanie uprzejmy sposób)- Niech zgadnę: potrzebujesz pieniędzy?- NIE! Skąd ten pomysł! Mam pieniądze!Wyjął z kieszeni garść monet... Potem zastanowił się i ze smutkiem kontynuował:- Po prostu potrzebuję ich więcej...
 –
Otrzymał owację na stojąco – Poprzedni właściciel oddał psa do schroniska, ponieważ jak przyznał, przeprowadza się i nie ma już dla niego czasu.Niestety mijały dni, a psiak wciąż nie został adoptowany.260 dni później, zdarzył się cudJedna z wolontariuszek schroniska zgodziła się wychowywać go w swoim domu. Szybko zakochała się w psiaku i zdecydowała się uczynić go stałym członkiem swojej rodziny Poprzedni właściciel oddał psa do schroniska, ponieważ jak przyznał, przeprowadza się i nie ma już dla niego czasu.Niestety mijały dni, a psiak wciąż nie został adoptowany.260 dni później, zdarzył się cudJedna z wolontariuszek schroniska zgodziła się wychowywać go w swoim domu. Szybko zakochała się w psiaku i zdecydowała się uczynić go stałym członkiem swojej rodziny
 –
 –
To musisz pracować dla kogoś,kto go ma –

Czasami nawet drobny gest potrafi rozjaśnić dzień innego człowieka Filozofia jest prosta: kiedy nadarza się okazja, aby komuś pomóc, zawsze warto to zrobić (18 obrazków)

 –
Hej! Jestem mamą – I jeśli czegoś jestem pewna, to tego, że gdyby mogła, powiedziałaby ci to samo, co ja teraz. Więc ja powiem ci to zamiast niej. Nigdy tego nie żałowała. Ani przez sekundę. Jesteś wszystkim, co było w niej najlepsze. Rak może i zakończył jej życie, ale to, że miała szansę na stworzenie ciebie było dla niej powodem do dumy. Swój koniec powitała ze spokojem, bo wiedziała, że ty przeżyjesz to, czego ona nie mogła. Skarbie, nie musisz sobie niczego wybaczać. To nie ty zabrałeś ją z tego świata. To dzięki tobie wciąż w nim żyje I jeśli czegoś jestem pewna, to tego, że gdyby mogła, powiedziałaby ci to samo, co ja teraz. Więc ja powiem ci to zamiast niej. Nigdy tego nie żałowała. Ani przez sekundę. Jesteś wszystkim, co było w niej najlepsze. Rak może i zakończył jej życie, ale to, że miała szansę na stworzenie ciebie było dla niej powodem do dumy. Swój koniec powitała ze spokojem, bo wiedziała, że ty przeżyjesz to, czego ona nie mogła. Skarbie, nie musisz sobie niczego wybaczać. To nie ty zabrałeś ją z tego świata. To dzięki tobie wciąż w nim żyje
Jego reakcja po zdobyciu bramkijest bezcenna –
0:41