krakuski777
Użytkownik otrzymał bana za: troll, prowokator, Punktów za komentarze: -1039
Ban wygasa: 2994-12-20 18:06:47
Ban wygasa: 2994-12-20 18:06:47
« poprzednia 1 2 3 4 5 6 następna »
« poprzednia 1 2 3 4 5 6 następna »
[demot] Ludzkość: "nie mogę się doczekać kiedy to się skończy... " Apokalipsa Jana: "-_- ;-/ ;-( ...... ;() ...******.. ehm.. to będzie jak bole porodowe - < tłumaczenie: falowo coraz większe boleści>")
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2021 o 16:20
[demot] @tristan3i5 ciekawe badanie... ja ostatnio doświadczam samych minusów na poglądy odbiegające od lewicowych... wygląda na to, że admin i moderatorzy mogą dodawać minusy z automatu i nieźle lewakować ten portal, który już na tej podstawie zabetonował się w tych poglądach na amen ;D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2021 o 22:53
[demot] @Maras78 i to jest właśnie egoistyczne myślenie: my skorzystamy ile się da, a następni będą się martwić co z tym zrobić... ;) @MarcelinaMarcelina No, czy człowiek ma się nadal świetnie to można by polemizować ;) czasem nie jest tak kolorowo pomimo tego całego rozwoju i możliwości. Teraz widać to w przypadku relacji międzyludzkich.
[demot] @Albert_Einstein Co do hipokryzji faktycznie może być, ale myślę, że chodzi w tym o to, aby nabyć odpowiednio dużą świadomość o tym co niesie nada technologia czy rozwiązanie ułatwiające życie. Człowiek nieraz nie ma świadomości co nastąpi w konsekwencji rozwoju. Internet i komputer miał służyć oszczędności czasu... lecz niestety zabrakło świadomości lub wiedzy o ludzkiej psychice i wydzielaniu dopaminy, a wraz z tym uzależnień. Niektóre aspekty rozwoju też niosą ryzyko jak np. globalizacja. Ma dużo zalet, ale wystarczy, że jakaś śmiertelna choroba łatwo by się przenosiła i już ludzkość staje na krawędzi przeżycia... To tak jak w spider-manie cytat "Siła (możliwości) wiąże się z odpowiedzialnością" - u wielu ludzi brakuje tej odpowiedzialności, a góruje chęć zysku i władzy. Co do ksiąg ja myślę, że każda ma jakieś prawdy, bo wszystkie mają podobne źródło. Być może Biblia jest takim najpełniejszym objawieniem, a inne albo w jakimś momencie przestały się rozwijać albo obrały złą drogę, której prawdziwy Bóg zakazywał. Np. buddyzm jest ok, styl życia najlepszy, ale sadzą, że sami się zbawiają bez żadnej łaski, choć tez w Biblii napisane jest, że nieświadomi poganie wypełniają prawo stosując się do praw natury, więc ta kwestia może być złożona. Wedy, awesta czy inne były dawno temu, cywilizacja i tradycja pewnie zwolniła lub przestały się rozwijać w jakimś momencie i nie ogarnęły świata. Tu oczywiście dochodzą kwestie czy zatem słuszna jest religia chrześcijan z racji jej powodzenia w rozwoju. Wydaje mi się, że siłą rzeczy Bóg musiał zadbać o to, aby Jego słowo się rozproszyło po Ziemi. Ale też ostatnio Szymon z kanału Szymon Mówi rozmawiał o tych kwestiach z Karolem Fiałkowskim ;) A Islam to jest złączenie religii i to przez jedną osobę, która uważa, że Bóg mu podyktował... jest to bardzo mało wiarygodna religia, choć skuteczna niestety w pewnych aspektach.
[demot] @VaniaVirgo no to jaka ta definicja? Jak dla mnie definicja Boga nigdy w pełni Go nie określa.. wierzymy, że jest niepojęty, więc jak możemy ująć to w wyczerpującą definicję? Nie skomentujesz, bo pewnie żal Ci na to energii, czyli się nie chce lub chcesz dalej podtrzymywać swoje przekonania, których nie chcesz naruszać.. Każdy człowiek ma określony obraz Boga bez względu na to czy wierzący czy nie.. Istotne, by nie ustawał w poszukiwaniach, jeśli chce poznać prawdę na ten temat. Właśnie toksyczne religie oraz ta odrębna jakim jest odrzucanie jakiegoś obrazu Boga są tymi toksycznymi, które wolą zamykać się we własnym pudełku przekonań i nie szukać dalej, sądząc, że wie się już wszystko. Także ja nie pochwalam żadnej religii czy światopoglądu, którego przedstawiciele nie są otwarci na dialog i krytyczne spojrzenie na własne przekonania. Istotą rozwoju jest krytyka własnych przekonań, aby ewoluowały i budowały się dalej, a jeśli trzeba, aby były w jakiejś części zmazane.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2021 o 15:39
[demot] @Albert_Einstein Podałem namiary na film... czemu Wy ignorujecie, a nie chcecie zapoznać się z polecanymi materiałami? myślisz, że ja w komentarzu lepiej wytłumaczę? ;P To, że większość nie zrozumie to jest pewne, tylko, że nie z powodu braku inteligencji, a negatywnego nastawienia, intencji, aby obalić lub w ogóle tak na prawdę nie chce się tego zrozumieć z powodu własnej dumy... tego doświadczam cały czas. Ale też nie wymagam, że ktoś mi przyzna rację, bo to trudne tematy, które trzeba poznać samemu przez wiele godzin poznawania informacji i własnych przemyśleń. To już są duże wymagania...także wybór należy do Ciebie. Jest taki klucz, że to, co jest nielogiczne lub dziwne jest metafora lub symbolem (choć też te rzeczy, które są dosłowne też mogą zawierać symbolikę). Na pewno 11 pierwszych rozdziałów księgi rodzaju jest metaforyczne, mitologiczne zawierajace jakieś schematy prawdy, ale nie kronikarskiej (tu polecam Cykl Biblijny - Jordan Peterson na yt) i sądzę, że spora część ST też jest metaforą lub może czymś co było na prawdę, ale opisane z perspektywy tamtych ludzi. W ogóle to co realnie się wydarzało nie ma takiego znaczenia jak warstwa symboliczna tych rzeczy.. a wytłumaczenia symboli są rozsiane po całej Biblii.. to jest cała mozaika różnych historii, bo gdyby można było ustalić i skategoryzować jakies aspekty to zręcznie by te księgi fałszowano. Dlatego być może jest to taki trudny i dziwny tekst. Także nie jest ważne co było realne, bo ważniejsze jest jakie nauki chciał nam przekazać Bóg. Podobnie są bajki z morałem, zawierające prawdę o prawidłowym życiu, jakąś naukę, a realność nie jest aż tak ważna. Choć ja też nie jestem omnibusem... po prostu szukam i widzę jakie to trudne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 marca 2021 o 23:18
[demot] @VaniaVirgo Zależy jak to rozumiesz - jak dla mnie oficjalne przekonanie o tym, że wszechświat powstał z niczego już jest czymś nadprzyrodzonym. A po prostu odrzucać jest najłatwiej. Tylko jakie można mieć pojęcie o Bogu? Żeby w pełni Go odrzucić musiałbyś pojąć czym jest. Tego zaś nikt nie pojął. Są jedynie wypaczenia w postaci wiary w dziadka w chmurach lub perfekcyjnego magika... taki obraz to i ja odrzucam.
[demot] @7th_Heaven @Albert_Einstein wiem, że na studiach jeszcze był sprawny, ale nie zmienia to faktu, że gdzieś jego choroba była zakodowana. A która część jego życia była cenniejsza? Na studiach czy po studiach? Chodzi mi o to, że nie należy selekcjonować ludzi ze względu na wady, bo mogą się przerodzić w coś cennego. A co do śmierci po porodzie - co za różnica - każdego z nas czeka śmierć, a dyskutowanie o tym, że nie opłaca się dawać szansy takiemu życiu, choćby na kilka godzin jest już relatywizmem moralnym. Może te kilka godzin miało jakieś zadanie, nawet jeśli przykrej lekcji to jest świadomość, że dano szansę takiemu życiu. Rodzice postępujący tak żyją o wiele spokojniej.. bo wiedzą, że zrobili wszystko, co mogli. Ale też nie ma co dyskutować. Jeśli nie jesteście wierzący to macie zupełnie inne wartości, niż ja. A natura wartości to już kwestie bardzo trudne. Podobnie jak w innych trudnych dyskusjach. Natura ludzka czasem ma to do siebie, że woli bardziej komfort i oszczędność wysiłku, a nie prawdę, bo nie czuje ku niej motywacji, gdyż już ma swoją. I oczywiście nie uważam jakoby moja była tą jedyną. Wszyscy możemy mieć styczność z jej częściami, ale niektóre z tych części mogą nie pasować naszym wartością i je odrzucamy. Czasem nieświadomie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 marca 2021 o 22:36
[demot] Serio myślicie, że wróci normalna rzeczywistość? Specjaliści mówią, że mutować będzie bez końca, więc tylko zmywam tą naiwność ;D Poza tym ogólnie ziemska bajka o nieograniczonych możliwościach i wolności się kończy... wydaje mi się, że teraz natura niczym komornik, stopniowo zacznie upominać się o to, co jej zabraliśmy. Konsumpcjonizm, wymieranie gatunków, zmiany ekosystemów ziemskich robią swoje, a byliśmy ostrzegani już ładne parę lat. Co prawda wymagają być eko... ale hipokryzja decydentów tego świata bierze się z tego, że Chiny i tak produkują czarną plamę naszej planety bez przeszkód... oni ich nie będą ograniczać, nie opłaca im się to... dolar spadłby na łeb na szyję, wszystko by podrożało i już każdy stałby się biedakiem... Lecimy jak ta mucha do światła... w którym się spalimy. Pytanie kiedy. P.S. Także to czarny scenariusz. Jeśli chcemy go zmienić to powinniśmy w pierwszej kolejności przestać się łudzić...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 marca 2021 o 21:01
[demot] @Albert_Einstein Widzę, że nie w temacie... najpierw polecałbym zapoznać się z tym jakie znaczenie może mieć ta opowieść i jak odzwierciedlać się dziś. Albert na pewno wiedziałby, że nie chodzi o żadną budowlę... to jest wręcz infantylne ;)
[demot] @7th_Heaven co do zbrodniarzy to nigdy nie wiadomo kto nim będzie... to też zależy czy podjęli walkę z problemami życia czy ignorowali i urosły one do takiej rangi. I tutaj znowu: gdyby otaczali ich dobrzy, świadomi ludzie nauczeni głównie na nauce własnej pokory i dobrych relacji to być może zawróciliby ich z błędnego i jakże tragicznego w skutkach ciągu rozwoju ich myśli w tych nieszczęsnych głowach zakompleksionego Hitlera czy Stalina, jednego z największych tchórzy wszechczasów...
[demot] @7th_Heaven tak, tylko, że mi chodziło o wady genetyczne, a nie środowisko. Ci wymienieni przeze mnie mieli z góry utrudniony los i być może dzięki temu, że nie było wcześniej sposobu, by wykryć te wady, podobnie jak teraz jest i/lub nie było takich idei, że lepiej usunąć ten wadliwy płód - oni się pojawili i przynieśli wielką wartość dla świata. Piję do tego, że nie powinniśmy odrzucać żadnej ciąży, bo może być to ktoś wartościowy. Oczywiście wiem, że na takie zdanie już wielu się oburza, ale ciekawe ilu z nich mając możliwość cofnięcia się w czasie i poinformowania ich matek w ciąży (od Stephena i Nicka) o tym, że ich dzieci będą chore (pomijam aspekty jakie wartości wnieśli, bo chodzi o to.. co by było jakby te matki żyły dziś i postanowiłyby usunąć te ciąże ze względu na ich wady wrodzone...). Czy taki obrót spraw byłby dobry? Czy świat byłby lepszy lub poprawniejszy gdyby się nie urodzili? Głównie tu są kwestie, że nieraz nieszczęście życia może sprzyjać czemuś wartościowemu... Zdrowi nie zawsze doceniają to co mają i uważam, że od nich ludzkość wiele może się nauczyć, nawet jeśli byliby zwykłymi niepełnosprawnymi. Teraz najważniejsze: Mnie mój chory brat nauczył już wiele.. szczególnie jest on papierkiem lakmusowym na to, by wykryć wartościowych ludzi koło siebie... widzę, na ile próbują zaakceptować brata i nawet jeśli nie akceptują, ale widzę w nich dobre intencje to już dużo daje do myślenia. A ludzie, którzy nas otaczają są wielką wartością naszego życia. Dzięki, że odpisałeś. Pozdro.
[demot] Po co tak zerojedynkować? Jak masz ochotę to jedz, ale zastanów się, czy np. fast foodem nie objadasz stresu lub jakichś wad z którymi nic nie robisz, a sumienie podpowiada, że powinno się cos zrobić... W zdrowiu ogromną kwestię ma psychika..
[demot] Mam nadzieję, że wkrótce zmienią się te realia, bo to jest chore... zależy jeszcze jakie alimenty... jakby były takie minimum po 3 koła na dziecko, dziewczyna byłaby na prawdę jedną z najpiękniejszych jakie widziałem i jeśli wytworzyłaby się bardzo szczera relacja z dużym szacunkiem tak, iż czułbym pełne zrozumienie i zero roszczeniowości i wizja własnych dzieci to ja bym spróbował, ale oczywiście nie wierzę w taką opcję ;P Czyste spekulacje...
[demot] Teraz pytanie, czy się chwalisz czy ukazujesz niski poziom świadomości tego, że poglądy jednostek zależą od środowiska w jakim przebywają i Ty na ich miejscu po odebraniu wszystkich bodźców jakie do nich dotarły zapewne też być wierzył lub obawiał się 5G. Prawdziwa mądrość jest taka, że wszyscy błądzimy, a takie dowartościowanie się, że jakaś grupa jest głupia tylko dowodzi, iż dana osoba ignoruje swoje wady i ułomności zwracając uwagę na innych, by się na siłę wywyższyć... Mądrość jest tam, gdzie pomagamy sobie wzajemnie w szukaniu prawdy poprzez pokorę i otwartość oraz tolerancję innych, co wieńczy konstruktywna krytyka, ale i pomocna dłoń w wyjściu ze złej bańki informacyjnej.
[demot] Bo współczesny świat jest pełen ideologii, zarówno z lewej jak i prawej... byli kuce, "neonaziści", narodowcy nietolerancyjni, a teraz zaś huśtawka przechyla się na lewo... zamiast tolerancji uległość, arogancja i pewność nieomylności własnych osądów... wszystko by poróżnić naród, aby jedni na drugich narzekali, wyzywali i uważali za idiotów, a siebie za tych najmądrzejszych.
[demot] normalnie nie mogę się nadziwić na jak głębokie lewicowe psy zszedł ten portal... potężne zabetonowanie umysłu rzekomo mądrych i inteligentnych ludzi skorych do konstruktywnych dyskusji... a nawet nie uargumentują swoich minusów...
[demot] @siditg nie wymagaj od nich metodyki naukowej.. to zbyt wysoki poziom na ten portal ;P umieją tylko częstować minusikami
[demot] ja jakoś do tych info nie doszedłem, jedynie znalazłem, że jej rodzice nie są znani... może źródło?
[demot] możecie hejtować, ale np. całe szczęście, że Stephen Hawking czy Nick Vujicic urodzili się zanim nie było tych kwestii w dyskusji publicznej, ani takich technologii, by określić ich wartość życia ;]
[demot] prędzej czy późnej i tak Cię ten Zenek dopadnie ;D
[demot] @Agnesitka ja się zgadzam, ale nieraz wielu udowodniło, że nie nadaje się na rangę autorytetu, ani, że można temu komuś zaufać... ja się nie dziwię.. ludzie Maryję mogą traktować jak Boginię, uciekać się do niej w strachu przez Bogiem... oczywiście jest to błąd, ale prawie nikt nie wradaża się w czytanie katechizmu, a co dopiero biblii czy omówień poszczególnych aspektów.. Sakramenty nic nie dają bez szczerego podejścia do nauk Jezusa, do pokory... pokory nie widać ani u wielu wierzących, ani w kościele, nie mówiąc już o osobach powiązanych z władzą...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 marca 2021 o 21:29
[demot] minusujących poprosiłbym o jakieś argumenty, a nie nieświadome częstowanie minusikami... one Was nie ochronią przed prawami rzeczywistości...
[demot] @rkcb Zeus to jest tylko jedna siła żywiołu pośród innych. Wraz z czasem, gdy ludzie poznawali czym jest absolut przemieniało się to w jednego Boga, którego ucieleśnieniem jest Jezus. Oczywiście po drodze wielu robiło sobie bożki, składali dzieci w ofierze... Gdy Bóg robił kolejne stopnie by wyjść z tego moralnego bagna, a więc w pierwszej kolejności aby nie składać dzieci molohowi... Ci, co nie słuchali zatrzymali się w rozwoju lub zaczęli sobie coś wymyślać.. Ich nazywamy poganami. Zaś Jezus zachęca do nieustannego rozwoju i poszukiwań Boga przez postawę pokory, której nauczął Jezus. Nie jest istotne wierzyć w postać Jezusa i się o to kłócić... Jego nauki sa uniwersalne, budujące wartość człowieka. .. Istotne by te nauki wprowadzać w życie.
[demot] Polecam zainteresować się znaczeniem opowieści o wieży Babel i jej głębszym sensie, bo jest to dość ważny temat w zestawieniu tych obrazków ;) a nie narzekać na to w jakim kraju o jakich poglądach się mieszka oraz robić od lat antyklerykalne demoty.... Katolicy mają wiele wad, tak samo jak inne grupy społeczne. Nikt nie jest perfekcyjny, a założę się, że każda instytucja ma w sobie nepotyzm... A co do wieży Babel na yt zainteresowani mogą wpisać (bo tu nie będę wstawiał linka, jeszcze zranię czyjeś uczucia antyreligijne..;/) na youtube: Transhumanizm i wieża Babel - Szymon Mówi