[demot]
Więc się ciesz,że żyjesz w nowożytnej Polsce.Powtórzę jeszcze raz - ciemnota też jest nieuleczalna.Mógłbyś być pierwszym zrzuconym z tej skarpy.
[demot]
Też byś tak uważał,gdyby choroba dotknęła Ciebie lub bliską Ci osobę? Pierwszy stanąłbyś w kolejce? Wątpię.Bzdurne gadanie nie mających pojęcia o temacie.W godzinie "W" zobaczylibyśmy pełnię Waszej hipokryzji.
[demot]
Masz rację.Powinny z powrotem wrócić do Ciebie i podobnie myślących.I tu następuje paradoks.bo ciemnota umysłowa (czyli niepełnosprawność umysłowa)jest nieuleczalna,więc Wasi rodzice będą zmuszeni się w końcu Wami zaopiekować. .Tak,te pieniądze są marnowane...
[demot]
A kiedy znajdujesz czas na pracę? Przecież z czegoś się utrzymujesz? Twoja doba ma 50 godzin? Praca w domu też wymaga czasu.Bzdurzysz i tylko rajcujesz Najmądrzejszy Sąd Komentatorski.Szkoda że ignorancja nie chroni przed arogancją.
[demot]
Co za kretynizm.Większość z Tych rodziców pracowała,zanim okazało się,że mają chore dziecko.Dawniej badań prenatalnych nie było,a teraz trudno się o nie doprosić.Która praca daje takie dochody by opłacić opiekunkę (ok.2000 zł.miesięcznie)? I ma jeszcze zostać.Gross chorych dzieci zachorowało później,a eutanazji u nas nie ma.A szkoda,bo co niektórym komentatorom była potrzebna po urodzeniu.Dziecko niepełnosprawne nie każde jest roślinką,a jednak wymaga całodobowej opieki.Te"nieroby" zapi...przają ciężej niż w kamieniołomie,a nie dostają ZAPOMOGI tylko Świadczenie z tytułu REZYGNACJI Z PRACY na RZECZ...I dlatego jeden z drugim ma pracę,bo wszedł na miejsce takiego rodzica.I nie kradną mu 4000 zł.na zakład opieki tylko 620 na "nieroba". ZACZNIJCIE MYŚLEĆ O CZYM PISZECIE!!! TO NIE BOLI. I obyście zdrowi byli,bo w nas rodzicach nierobach -nie ma nienawiści.A Wy się nią karmicie.Złożę wieniec na grobie Waszego CZŁOWIECZEŃSTWA.
[demot] Więc się ciesz,że żyjesz w nowożytnej Polsce.Powtórzę jeszcze raz - ciemnota też jest nieuleczalna.Mógłbyś być pierwszym zrzuconym z tej skarpy.
[demot] Też byś tak uważał,gdyby choroba dotknęła Ciebie lub bliską Ci osobę? Pierwszy stanąłbyś w kolejce? Wątpię.Bzdurne gadanie nie mających pojęcia o temacie.W godzinie "W" zobaczylibyśmy pełnię Waszej hipokryzji.
[demot] Masz rację.Powinny z powrotem wrócić do Ciebie i podobnie myślących.I tu następuje paradoks.bo ciemnota umysłowa (czyli niepełnosprawność umysłowa)jest nieuleczalna,więc Wasi rodzice będą zmuszeni się w końcu Wami zaopiekować. .Tak,te pieniądze są marnowane...
[demot] Próbowałeś wziąć i nie zadziałał? Może szkoda...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2014 o 12:17
[demot] A kiedy znajdujesz czas na pracę? Przecież z czegoś się utrzymujesz? Twoja doba ma 50 godzin? Praca w domu też wymaga czasu.Bzdurzysz i tylko rajcujesz Najmądrzejszy Sąd Komentatorski.Szkoda że ignorancja nie chroni przed arogancją.
[demot] A jeśli dziecko zachorowało mając kilka miesięcy lub lat to utopić czy ukamieniować? A może zastrzyk ? -Żeby było humanitarnie?
[demot] Co za kretynizm.Większość z Tych rodziców pracowała,zanim okazało się,że mają chore dziecko.Dawniej badań prenatalnych nie było,a teraz trudno się o nie doprosić.Która praca daje takie dochody by opłacić opiekunkę (ok.2000 zł.miesięcznie)? I ma jeszcze zostać.Gross chorych dzieci zachorowało później,a eutanazji u nas nie ma.A szkoda,bo co niektórym komentatorom była potrzebna po urodzeniu.Dziecko niepełnosprawne nie każde jest roślinką,a jednak wymaga całodobowej opieki.Te"nieroby" zapi...przają ciężej niż w kamieniołomie,a nie dostają ZAPOMOGI tylko Świadczenie z tytułu REZYGNACJI Z PRACY na RZECZ...I dlatego jeden z drugim ma pracę,bo wszedł na miejsce takiego rodzica.I nie kradną mu 4000 zł.na zakład opieki tylko 620 na "nieroba". ZACZNIJCIE MYŚLEĆ O CZYM PISZECIE!!! TO NIE BOLI. I obyście zdrowi byli,bo w nas rodzicach nierobach -nie ma nienawiści.A Wy się nią karmicie.Złożę wieniec na grobie Waszego CZŁOWIECZEŃSTWA.
[demot] Nie wiem,czy Murphy'ego ale na pewno drugie prawo Bałtroczyka. Troszkę się spóźnił z rewelacją.