[demot]
Niektórzy kierowcy myślą chyba, że jeżeli auto zatrzymuje się na drodze, to znaczy, że się zmęczyło, a na pewno nie dlatego, że ktoś przepuszcza pieszego
[demot]
W Bułgarii zamówiłam frytki z serem. Myślałam, że to będzie coś w rodzaju sosu serowego. A to były frytki posypane wiórkami Sera Szopskiego - to biały ser podobny w smaku do Fety, tylko ma bardziej zwarta konsystencję, podobna bardziej do sera żółtego. Byłam zdziwiona, jakie to dobre!
[demot]
Według obrazka jeż musiałby mieć skorupę z kolcami, która albo by sobie luźno wisiała, albo byłaby zespolona z kręgosłupem w jednym miejscu. Mało praktyczne rozwiązanie
[demot]
Kiedyś to byłam w ciężkim szoku, jak BMW przy zjeździe z ronda zasygnalizował to kierunkowskazem (odpowiednio wcześnie, a nie jak już właściwie skręcał) i jeszcze mnie przepuścił na pasach tuż za tym rondem. Może auto było pożyczone?
[demot]
Wszystko byłoby dobrze, gdyby o alimenty starały się jedynie kobiety, które same nie wiedzą, z kim mają dziecko. Ale starają się też takie, których np. mąż poszedł w długą po latach małżeństwa i ma gdzieś swoje dziecko. Albo takie, których mąż znęcał się zarówno nad nią, jak i dzieckiem. W takiej sytuacji jeszcze udowadnianie, że nie jest się wielbładem jest dodatkowo upokarzające.
Jak ojciec ma wątpliwości, to po prostu składa wniosek do sądu i wtedy taka procedura jest wdrażana, nie jest to w żaden sposób utrudniane. Nie rozumiem, po co to zmieniać
Trzeba jeszcze dodać praktyczny aspekt. A właściwie dwa. Po pierwsze - kobieta jest bez pieniędzy przez wiele miesięcy, bo taka procedura trwa. Po drugie - jest droga. A za to płaciliby wtedy podatnicy. Czyli także odwiedzający Demotywatora (dalej tacy chętni :P)
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 września 2020 o 10:25
[demot]
Jak zobaczę gdzie tego mema jeszcze raz, to wyjdę z siebie, pójdę nad jezioro i je okrążę, bo widzę go za często :P
Jak kogoś to interesuje, nie wszystkie czasowniki tworzą formy bierne i - nomen omen - są nieprzechodne :D I tak właśnie jest z tym czasownikiem :D
[demot]
Ha ha ha. Pracuję w hotelu. Teoretycznie - jako recepcjonistka. Praktycznie jeszcze jako sprzątaczka, śniadaniowa i stróż nocny. Plus kilka prac biurowych. Nie pracuję mniej niż 200 godzin w miesiącu. Ostatnio wolny weekend miałam we wrześniu, zwykle nie mam wolnego więcej, niż jeden dzień. Boję się ładniej ubrać do pracy, czy umalować, bo nawet jak miałam wory pod ozami i włos w nieładzie, to Janusze podrywu potrafili mi mniej, lub bardziej wprost proponować gratisowe ciupcianko. Wypłata oscyluje w granicach 1500 zł. Na emeryturę nie mam co liczyć. Jak zachciałoby mi się dziecka, to nie mam gdzie wracać. Któryś z panów chce się zamienić?
PS. Problemem nie jest to, że kobiety i mężczyźni w różnych firmach, czy zawodach zarabiają inaczej. Trudno, żeby sprzątaczka i lekarz mieli tę samą wypłatę. Ale jeżeli w jednej firmie na podobnych stanowiskach kobieta zarabia 1/5 mniej no to chyba coś jest nie tak.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 grudnia 2016 o 14:23
[demot] Czy oni tam mają starą flagę Białorusi?
[demot] Niektórzy kierowcy myślą chyba, że jeżeli auto zatrzymuje się na drodze, to znaczy, że się zmęczyło, a na pewno nie dlatego, że ktoś przepuszcza pieszego
[demot] Można też ludziom życzyć różnych rzeczy, np. Abyś dostał hemoroidów podczas sraczki!
[demot] W Bułgarii zamówiłam frytki z serem. Myślałam, że to będzie coś w rodzaju sosu serowego. A to były frytki posypane wiórkami Sera Szopskiego - to biały ser podobny w smaku do Fety, tylko ma bardziej zwarta konsystencję, podobna bardziej do sera żółtego. Byłam zdziwiona, jakie to dobre!
[demot] Też zaczęłam się zastanawiać nad tymi włosami
[demot] A jakiś odnośnik do sensownego źródła?
[demot] Według obrazka jeż musiałby mieć skorupę z kolcami, która albo by sobie luźno wisiała, albo byłaby zespolona z kręgosłupem w jednym miejscu. Mało praktyczne rozwiązanie
[demot] http://demotywatory.pl/uploads/comments/a3fe/a3fe2bc5061f87ce5b5f29ba244f9f8a.jpeg
[demot] Kiedyś to byłam w ciężkim szoku, jak BMW przy zjeździe z ronda zasygnalizował to kierunkowskazem (odpowiednio wcześnie, a nie jak już właściwie skręcał) i jeszcze mnie przepuścił na pasach tuż za tym rondem. Może auto było pożyczone?
[demot] Hmm, jeżeli jakimś facetom wszystko kojarzy się z seksem z innymi facetami, to chyba sprawdza się tu powiedzenie "Głodnemu chleb na myśli"
[demot] Zasadniczo facet ma rację - idąc na klęczkach autostradą może szybciej spotkać się ze stwórcą
[demot] Wszystko byłoby dobrze, gdyby o alimenty starały się jedynie kobiety, które same nie wiedzą, z kim mają dziecko. Ale starają się też takie, których np. mąż poszedł w długą po latach małżeństwa i ma gdzieś swoje dziecko. Albo takie, których mąż znęcał się zarówno nad nią, jak i dzieckiem. W takiej sytuacji jeszcze udowadnianie, że nie jest się wielbładem jest dodatkowo upokarzające. Jak ojciec ma wątpliwości, to po prostu składa wniosek do sądu i wtedy taka procedura jest wdrażana, nie jest to w żaden sposób utrudniane. Nie rozumiem, po co to zmieniać Trzeba jeszcze dodać praktyczny aspekt. A właściwie dwa. Po pierwsze - kobieta jest bez pieniędzy przez wiele miesięcy, bo taka procedura trwa. Po drugie - jest droga. A za to płaciliby wtedy podatnicy. Czyli także odwiedzający Demotywatora (dalej tacy chętni :P)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 września 2020 o 10:25
[demot] Podoba mi się tag #dojrzałość w opisie. To po prostu kwestia mocnego makijażu i ubioru. Nawet zastanawiałam się, czy to nie ta sama laska
[demot] Jak zobaczę gdzie tego mema jeszcze raz, to wyjdę z siebie, pójdę nad jezioro i je okrążę, bo widzę go za często :P Jak kogoś to interesuje, nie wszystkie czasowniki tworzą formy bierne i - nomen omen - są nieprzechodne :D I tak właśnie jest z tym czasownikiem :D
[demot] Ha ha ha. Pracuję w hotelu. Teoretycznie - jako recepcjonistka. Praktycznie jeszcze jako sprzątaczka, śniadaniowa i stróż nocny. Plus kilka prac biurowych. Nie pracuję mniej niż 200 godzin w miesiącu. Ostatnio wolny weekend miałam we wrześniu, zwykle nie mam wolnego więcej, niż jeden dzień. Boję się ładniej ubrać do pracy, czy umalować, bo nawet jak miałam wory pod ozami i włos w nieładzie, to Janusze podrywu potrafili mi mniej, lub bardziej wprost proponować gratisowe ciupcianko. Wypłata oscyluje w granicach 1500 zł. Na emeryturę nie mam co liczyć. Jak zachciałoby mi się dziecka, to nie mam gdzie wracać. Któryś z panów chce się zamienić? PS. Problemem nie jest to, że kobiety i mężczyźni w różnych firmach, czy zawodach zarabiają inaczej. Trudno, żeby sprzątaczka i lekarz mieli tę samą wypłatę. Ale jeżeli w jednej firmie na podobnych stanowiskach kobieta zarabia 1/5 mniej no to chyba coś jest nie tak.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2016 o 14:23