ferdyn12

[demot] Rok temu na początku stycznia, władze USA zabiły bez żadnego trybu, zabił wpływowego irańskiego generała, a poprzez to stanęli na krawędzi wojny z Iranem.

[demot] @michalSFS To szkoda, że masz takie doświadczenia :/. U mnie katecheci byli zawsze ok na lekcjach religii (no, może już trochę podstawówki nie pamiętam). Nie każdy ksiądz czy zakonnica nadają się na uczenie religiii w szkole, niestety :(.

[demot] @nitaki Te inne religie to tak ogólnie omawialiście, np. na jednych zajęciach, czy były całe bloki zajęć na ten temat? Bo u mnie było po jednej lekcji.

[demot] To ja chodziłem na całkiem inne rekcje religii, a było to ostatnio 4 lata temu, więc nie dawno (już skończyłem szkołę). U mnie oceny dostawało się za wiedzę dot. wyznania katolickiego i zachowanie na lekcjach. Na Msze nikt nie zmuszał, wiary w Boga nikt nie weryfikował (niby jak to zrobić?).

[demot] "Dane nie obejmują kościołów zniszczonych w czasie WWII". A szkoda, bo bym się chętnie dowiedział ile ich było i jak ma się to, do wybudowanych za komuny i potem.

[demot] To kwestia prawa. Prawo zawsze można zmienić ;). Jeśli chodzi o pieniądze w tracie ciąży, to jeśli kobieta jest w ciąży poza małżeńskiej, może wnioskować o wsparcie finansowe od ojca dziecka (art. 141-143 Kodeks rodzinny i opiekuńczy). Płód może uzyskać prawa, np. może dziedziczyć. Płód jest również chroniony, np. karane jest doprowadzenie kobiety przez kogoś do poronienia, np. pobicie. Jednak płód nie ma takich praw jak po urodzeniu. Wynika to najprawdopodobniej z tego, że współczesne prawo (w tym koncepcja praw człowieka) ma swoje źródło w dużej mierze w oświeceniu i pozytywizmie. Wtedy nauka i wiedza dot. embrologi człowieka nie była zbyt rozwinięta. Nie wiedziano od kiedy możemy mówić o życiu i jak wygląda cały proces rozwoju zarodka, płodu itp. Więc i prawo się tym nie zajmowało.

[demot] @mieteknapletek Prawda. Liczy się to jak przepisy są przestrzegane i egzekwowane. Demot odnosi się do przepisów, a nie do ich realizowania. Dlatego wykazałem nie prawdę tego demota, ponieważ przepisy są inne. Gdyby demot omawiał fakty łamania przepisów i przedstawił na to dowody, to bym nic nie napisał. Aktualnie taki demot jest niemożliwy, ponieważ pasterek i Sylwestra jeszcze nie było. Dlatego na razie możemy sobie gdybać, jak te przepisy będę przestrzegane i w jakiej skali.

[demot] @mieteknapletek Demot pisze, że zgodnie z rządowymi wytycznymi można pójść o północy na pasterkę i tłoczyć się w kościołach. Jest to nieprawda, ponieważ jest limit w kościołach, który ma ograniczać tłoczenie się. Jak zakazy w kościołach i te sylwestrowe będą realizowane? Pewnie będą nieprzestrzegane, i te limity w kościołach i te sylwestrowe. Pytanie w jakiej skali będzie to łamane i jak będą przekroczone limity. Jednak jeśli piszemy o przepisach to piszmy o tym jakie one są. To jak będę realizowane to inna sprawa, niestety.

[demot] W kościołach nadal obowiązuje limit wiernych. Biskupi wnioskowali o zwiększenie ilości wiernych na Mszach z powodu zbliżających się świąt. Rząd nie zwiększył limitów.

[demot] @mieteknapletek Jeśli śledztwo było nierzetelne to dobrze, że się nie będę zgadzać z jego wynikami. A jeśli ktoś chce się oburzać i walczyć z faktami, to już jego problem.

[demot] @grzesik_w Prawda. Jego zbrodnie są jednak niepodważalne i łatwo je udowodnić. Sprawa ks. Jankowskiego - nie ma pewnych dowodów z tego co wiem. Nie wymagam procesu sądowego. Wystarczyłaby komisja lub rzetelne śledztwo dziennikarskie, które przedstawi prawdę.

[demot] @mieteknapletek Wystarczy komisja lub nawet rzetelne śledztwo dziennikarskie. Chodzi o udowodnienie winy faktycznej, a nie procesowej.

[demot] Z tego co pamiętam, to ks. Jankowskiego oskarżono o pedofilię i żadnego procesu nie przeprowadzono, który by te oskarżenia potwierdził. Nie przeprowadzono też żadnego śledztwa. Nie ma też żadnych dowodów prócz ustnych oskarżeń na to, że ks. Jankowski był pedofilem.

[demot] @perskieoko Ciekawy czarno-biały świat. Jak nie podpisujesz listu jesteś złym człowiekiem. Jak masz kochankę, pijesz, jesteś chamem, ale podpisałeś list to jesteś spoko. Dobrze wiesz, że podpis pod listem nie czyni z nikogo dobrą osobę.

[demot] @SilesianSeparatist Pedofilia jest ciężko wykrywalna, niestety. Wiem, że to teraz dziwnie zabrzmi co napiszę - pedofilia też dotyczy sfery kontaktów seksualnych. Zwykle w prywatnym życiu nie wiemy, kto z naszych znajomych i przyjaciół, współpracowników, z kim i kiedy współżyje seksualnie. Tym bardziej takie tematy łatwo ukryć w środowisku, które nie powinno współżyć seksualnie. Mówię tu o prostych księżach. Biskupi to inna sprawa. Choć w aferach pedofilskich zwykle pojawia się 7-10 nazwisk biskupów, a w Polsce mamy ponad 60 biskupów.

[demot] @Samand Ks. Tadeusz Isakowicz-Zalewski robi dużo.

[demot] Kiedy byłem w Opolu, na tamtejszym basenie widziałem taki sam napis. Co w tym złego? To jest jakieś zacofane? Nie każdy musi chcieć oglądać innego faceta nago.

[demot] @tomekbydgoszcz Z góry szufladkujesz ludzi poglądowo. I to z tego, że jest dotowana przez budżet? Jest masa organizacji i instytucji, które są dotowane przez budżet. Stowarzyszenia, fundacje, zamówienia publiczne itp. I jeśli im się chce, to ingerują w politykę. Kościół jest wielką organizacją, więc ma duży wypływ. W innych państwach inne środowiska mają duży wpływ na to, jak u nich jest realizowana polityka.

[demot] @tomekbydgoszcz Nie wiem z ilu ambon popiera się PiS i ile ich faktycznie jest, nikt nie wie. I co w tym złego z politycznego punktu widzenia? Co w tym złego, że jakaś organizacja popiera partię?

[demot] @rkcb Kościół i prawica zaostrzyli prawo aborcyjne wyrokiem TK z 1997 r.? W składzie sędziowskim, który wtedy orzekał było m.in. 4 sędziów zgłoszonych przez SLD, 3 sędziów zgłoszonych przez OKP-ZSL-SD, 1 sędzia zgłoszony przez PSL, 1 zgłoszony przez UW. Z tej listy, to PSL można uznać za partię centroprawicową.

[demot] @tomekbydgoszcz Kościół tych posłów wybrał czy odbył się jakieś wybory powszechne?

[demot] @tomekbydgoszcz A ja żyłem w przekonaniu, że o ustawach w Polsce decyduje Sejm. Całe życie w kłamstwie.

[demot] @Jasiek3r Naruszenie Konstytucji lub ustawy to nie stanowienie przepisów, które są z nią sprzeczne. Przepis uznany za niekonstytucyjny jest niekonstytucyjny dopiero od momentu, kiedy został ogłoszony niekonstytucyjnym. A ogłoszenie przepisu za niekonstytucyjny ma bezpośredni wpływ na obywateli.