efek

[demot] Do restauracji chodzi się jeść a nie s*ać za darmo. Usiądź przy stoliku, zamów coś, to i toaleta będzie darmowa. Restaurator stosuje odpowiednią cenę dla klientów nie korzystających z wyszynku, żeby mu się pielgrzymki Januszy nie ustawiały pod toaleta.

[demot] - Godzilla zaatakowała miasto, zabiła 75 tyś ludzi musimy zrzucić bombę atomową żeby nie wróciła . - Ale to zabije dodatkowe 100 tyś ludzi, drugie tyle umrze potem na raka i inne nieleczone choroby. - Godzilla zaatakowała miasto, zabiła 75 tyś ludzi musimy zrzucić bombę atomową żeby nie wróciła !!!

[demot] @ajajaj2 To co się z włosem dzieje i czy trzeba będzie stosować dodatkowe zabiegi "wychodzi w praniu" a przynajmniej po umyciu na myjce, takie rzeczy czasami trzeba wytłumaczyć komuś kto jest pierwszy raz u fryzjera ale nie babce która miała już kilka razy robiona koloryzację na co wskazywał stan włosów ( stąd też obsługa wywnioskowała że dziewczyna jest dorosła ), zresztą w artykule na O2 było mówione że poinformowano o tym klientkę i ta się zgodziła - w końcu matka stawia. Jeżeli jest potrzebny dodatkowy zabieg fryzjer ci o tym powie - to ty decydujesz. A to co się potrafi dziać z włosami to sobie nawet nie wyobrażasz, bo klientka np zataiła co wyprawiała z włosami i nagle zamiast włosów masz gumę do majtek i dosłownie minuty żeby ratować sytuację. Nie bronie tutaj akurat tego konkretnego przypadku ale wiem jakie cyrki potrafią być z klientkami i jak potrafią kłamać o przebiegu wizyty w celu wyłudzenia usługi ( z tego powodu mamy od jakiegoś czasu zainstalowaną tv przemysłowa z tygodniowym backupem ). Cennik ma każdy salon, najczęściej przy recepcji a często przy wejściu - za brak takowego grożą kary i to niemałe. Jednak przy niektórych usługach ( np odbudowa zniszczonych włosów ) ciężko wyceniać "na oko" i podaje się koszt roboczogodziny i zużytych materiałów - wtedy dostaniesz koszt orientacyjny ( u nas w takich przypadkach, uczymy personel żeby przeszacować i ewentualnie miło zaskoczyć klientkę ) i albo się decydujesz albo nie. Z tym VAT-em też niekoniecznie, bo próg to 200k a wiele salonów podnajmuje stanowiska i każda fryzjerka ma swoją działalność i swoją kasę na podstawie której rozliczają zużycia itp. wtedy ta, która szefuje salonowi nie pozwoli na nienabicie transakcji, bo to jej strata - zresztą teraz i tak wszyscy płacą kartą a nienabicie takiej transakcji to samobój. @AdamSłodowy akurat ty pieprzysz i leczysz swoje kompleksy, dziunia została poinformowana o konieczności dodatkowych zabiegów i się zgodziła ( co ustalili dziennikarze ) a ty bijesz pianę bo dałeś się oszwabić mechanikowi ( albo słuchając co mówił słyszałeś tylko to co chciałeś )

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 czerwca 2021 o 2:29

[demot] @ajajaj2 nawiązując do twojego porównania, jak malarz zacznie malować i okaże się że połowa tynków spadnie, bo okażą się zniszczone i rozsypią podczas zdzierania starej farby, to malarz ma w cenie malowania wytynkowac mieszkanie ? @mwa Koszty usługi pewnie były znane ( każdy salon, szczególnie duży ma cennik a inspekcje i inni wyciągacze kasy w formie mandatów tego pilnują ), z artykułu wynikało, że w trakcie pracy "wyskakiwały" nowe problemy i konieczność wykonania dodatkowych zabiegów, na które małolata się zgadzała. Cała ta afera to raczej sztucznie nakręcany problem żeby opinię publiczną napuścić na fryzjerów bo ministra finansów piecze to że fryzjerstwo ma 8%VAT i jak się zrobi z nich złodzieji i cwaniaków to tłuszcza będzie klaskać z radości że " dobra zmiana dowalila tym kanciarzom" i podniesie podatek do 23, a że ceny pójdą w górę...

[demot] Zgadza się 430 to nie jest standardowa cena, w artykule na O2 podano informację, że dziewuszka miała włosy do pasa, które wg zamówienia miały być farbowane na jednolity kolor. Stan włosów wymagał w tym przypadku przeprowadzenia repigmentacji i odżywiania ( włosy zniszczone poprzednimi koloryzacjami z nierównym stopniem rozjasnienia ) na co dziewuszka bez problemu przystała ( w artykule była też informacja o tym że wyglądała na wiele więcej niż 14 lat dlatego była obsługiwana bez osoby towarzyszącej ). Generalnie kilka godzin pracy stanowiska fryzjerskiego, kilka następujących po sobie zabiegów, masa produktów itp. Więc cena 430 mocno zaniżona. Po wizycie okazało się że dziunia ma tylko 300 zł, więc salon bez problemu przystał na to że po prostu brakujące 130 doniesie lub wpłaci na konto - i wtedy... wkracza madka.

[demot] patokapitalizmem jest to, że korporacje mogą wykupować setki mieszkań i bez problemu je "zamrażać" ale jak ty chcesz kupić z oszczędności dodatkowe, pod wynajem ( przecież nie wszyscy muszą lub chcą kupować na własność ) jako "fundusz emerytalny" to zaraz robi się z ciebie spekulanta i kombinuje jak przyciąć przy samej ziemi.

[demot] Jednak w nich wierzy - jeżeli jeden groszy ma wystarczyć na doedukowanie się

[demot] Jesteście pewni, że to dobry czas na takie eksperymenty ?

[demot] @Peppone dodatkowo, składka zdrowotne nie będzie już odliczana od podatku. Przy obecnej stawce podatku i składki zdrowotnej ( a mają pójść w górę ) - to zarabiający pomiędzy 4 a 5 k brutto zapłacisz około 5k pln podatku którego nie odliczy składką zdorwotną - w przeliczeniu daje to około 20 tysięcy złotych do opodatkowania więcej, co powoduje ze efekt podniesienia kwoty wolnej znika a stawka podatku rośnie. Wydymani bez mydła a tłuszcza wiwatuje, że jej dobrze zrobili :/

[demot] @ministerq z dodruku i rozkręcenia hiperinflacji, dzięki temu obiecane miliony to będą grosze, na drugi próg podatkowy będzie się łapał prawie każdy, kto tylko pracuje a i znienawidzone przez władze oszczędności obywateli trzymane w skarpetach, stopnieją do garstki nic nie wartych papierków. Ot taka inżynieria finansowa, kupująca sobie naszymi pieniędzmi głosy tych którym się nie chce ruszyć czterech liter.

[demot] WUMiL i gender studies chyba się nie liczą ;)

[demot] @belzeq zobacz to. https://youtu.be/X4qSUAv31Rc

[demot] Wystarczy odrobina inteligencji i chciejstwa żeby zacząć zarabiać na tym, co lubisz robić. Jeżeli bozia poskąpiła - robisz to każą ci inni i zaczynasz o to obwiniać cały świat..

[demot] - Jaki nosisz numer buta ? - 25 litrów.

[demot] I po co było śmiecić tymi chwastami ? Frytki to też warzywa.

[demot] Oburzenie lewicowych działaczek, z powodu wykorzystywania dzieci do pracy za 3...2...1...

[demot] @7th_Heaven ja mam w czterech literach czyjąś opinię i może sobie on "piszczeć" - mam to po prostu w du*ie. A jeżeli zwracasz na to uwagę, to znaczy że liczysz się z ich głosem. Na marginesie, Jeżeli katolom odpowiada taki sposób świętowania, to ich sprawa jak wydają swoje pieniądze. Przecież różne religie maja różne formy inicjacji, które z reguły są obchodzone hucznie wg zasady zastaw się a postaw się - widziałeś jak wygląda np. bar micwa Jest taka prosta zasada: "nie zaglądaj w czyjeś gacie i portfel, to i twoją prywatność uszanują".

[demot] @Horsman w końcu specjalista od golenia podatnika

[demot] w afryce podobnie https://youtu.be/bzoVpjyiGhY

[demot] @Robsta76 heh nie zwróciłem na to uwagi. Wynika z tego, że studenta posadzili :D

[demot] Student - to stary patent z akademika.

[demot] Upodlić z pozycji siły żeby udowodnić że jego ideologa jest jedynie słuszna - pomimo że ktoś chce być uczciwy. Bolszewik pełną gębą... i jeszcze jaki z siebie dumny :D

[demot] Ale "Mliko" to ty szanuj.

[demot] Sprawdźcie listonosza .