cinus

[demot] Niech się dzieje! Marcin, 22 lata, Szczecin ;)

[demot] ten wk*rw się nazywa adrenaliną.

[demot] chyba woodstock sie szykuje podobnie i to będzie dopiero demotywator

[demot] popieram

[demot] Stereotyp głupiego Amerykanina jest chyba nieco przesadzony. Takie cwaniaki z geografii, a ilu bez google czy atlasu powie mi, gdzie leży np. Mauritius?

[demot] a nie wiem czy ktos to dalej czyta ale co mi tam ;p Marcin, Szczecin, 21 lat (prawo :P)

[demot] taka czcionka, ale i tak wygląda lepiej niż tradycyjnie arialem ;)

[demot] a miałem napisać: "pójdziesz na studia to ci się zmieni na 3" :D

[demot] Co do tej kwestii - proponuję poczytać o F. Nietzsche, znana anegdota głosi, że na jego nagrobku był napis wyżej wymieniony.

[demot] W cudzysłowie fakt, skopiowane. Dlatego jest cudzysłów, right?

[demot] no Niemka się nie udała, a droga pewnie i tak popęka

[demot] Cóż, dla komunistów taki Palach też nie był bohaterem. Prawda jest taka, że bohaterstwo jest sprawą subiektywną, niemniej jednak rozumiem twój punkt widzenia.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lutego 2011 o 14:11

[demot] ee, piszą o Ignacym Łukasiewiczu, wynalazcy lampy naftowej afaik.

[demot] No cóż, myślę, że większość ludzi intuicyjnie pomyśli o Stalinie lub Hitlerze, a jak ktoś mimo to nie będzie wiedział, to poszuka samemu. W każdym razie to nie istotne dla demota ;)

[demot] cóż, przekroczenie granic obrony koniecznej to też podstawa do nadzwyczajnego złagodzenia kary, poza tym w owym wypadku sam fakt, iż tutaj "grozi" dożywocie, nie oznacza, że sąd nie będzie widział przesłanek do przyjęcia obrony koniecznej. Kto z was tak naprawdę wie na czym polega ta obrona i jakie są jej przesłanki geniusze?

[demot] ups, literówka się wkradła...

[demot] + za O'Neill'a ;)

[demot] już myślałem że szczeciński manhattan :P

[demot] Chwała Wielkiemu Demotywatorowi. Niechaj nikt go nie demotywuje.

[demot] ;) powiem tak, jak byłem mały miałem całe tooony książek (gigantów) i zbiór komiksów z pięciu lat czy więcej (całą podstawówkę zbierałem) i nigdy słowa nie było o siostrze Donalda. Tak na usprawiedliwienie.

[demot] Wierzcie mi, sam też zrezygnowałem z relgii. Nie chciałem generalizować, pomysł podsunął mi pewien esej. Przecież wiadomo, że nawet w podanych przykładach nie każdy był przeciwny - przez 'gnębienie' należy rozumieć tutaj bardziej pewien rodzaj szydzenia, lekką nietolerancję.

[demot] Hm, tak się zastanawiam czy ktoś tu faktycznie wie o czym mówi, a ja jestem na świeżo po egzaminie z PK ;) Obrona konieczna musi być skuteczna, nie ma do niej zastosowania zasada subsydiarności, ponadto pierwsze słyszę o adekwatności - należy sę bronić wszelkimi dostępnymi sposobami, jeśli ktoś czyha na twoje życie masz prawo go zabić i nie przekroczysz granic obrony koniecznej (czyt. nie popełnisz ekscesu intensywnego). A nawet jeśli, to mamy przecież obligatoryjne odstąpienie od wymierzenia kary na skutek strachu lub wzburzenia uzasadnionego okolicznoścami. Nie rozumiem, po co ta cała dyskusja.

[demot] Grapist, słyszałeś może o kimś takim, jak pan Gwizd ze Świebodzina? Pomnik powstaje głównie z jego pieniędzy, a że jest milionerem... Więc sprawdź 2x zanim coś napiszesz.

[demot] Ludzie, aż żal czytać wasze komentarze. Mówicie, że Kościół jest konserwatywny... a popatrzcie na siebie. Nie inwestujmy, bo dzieci głodują. Nie budujmy pomników, bo ludzie chorują. Zaraz dojdziecie do wniosku, że nie warto budować muzeów, bo lepiej wysłać do Afryki, żeby zdefraudowali (czytaj: dali biednym). Co was za przeproszeniem k***a obchodzi na co idą cudze pieniądze? Jak ludzie chcieli Jezusa zbudować, to niech budują. Państwowej kasy tam nie ma, nikt z was grosza na to nie rzucił... To pytam was, piwo pijecie, fajki palicie? To se k***a odmówcie i na hospicjum dajcie. Tyle.

[demot] Nazywała by się: "Stachuuu, a może tam zagryche mają?"