Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

chichotek

Tom Hanks od 32 lat jest żonaty z Ritą Wilson – Przypadek?
Einstein, Newton i Pascal bawią sięw chowanego. Einstein liczy. Pascal chowa się, a Newton kredą na ziemi, wokół miejsca w którym stoi, tuż obok Einsteina, rysuje kwadrat. – Einstein:"..18,19,20, szukam! Newton, widzę Cię!- Ale ja jestem N/m², czyli Pascal!"
Rano, 5 VIII 1888 w Mannheim, Bertha Benz z synami: Richardem i Eugenem w tajemnicy przed mężem Karlem zabrała skonstruowany przez niego automobil i wyruszyła w podróż do swej matki. Była to pierwsza w historii długodystansowa podróż samochodem. – Oprócz nawigacji i orientacji w terenie bez oznakowania, trudnością były wzniesienia, pod które automobil nie podjeżdżał samodzielnie i był wówczas pchany przez Richarda i Eugena. Silnik, w celu chłodzenia, był polewany przez Berthę wodą. Podczas podróży Bertha dokonywała niezbędnych napraw – przy pomocy szpilki udrożniła zatkany przewód paliwowy, podwiązką zaizolowała przewód zapłonowy. Napotkany kowal naprawił łańcuch a szewc wykonał skórzane okładziny hamulców. Pojazd wymagał również uzupełniania paliwa - ligroiny. Bertha zakupiła je w aptece w Wiesloch, która tym samym stała się pierwszą na świecie stacją benzynową. Wieczorem, po dotarciu do celu – Pforzheim, Bertha wysłała do męża telegram. Po kilku dniach wyruszyła w podróż powrotną, inną trasą (łączny dystans: 194 km), z przygotowaną dla Karla listą niezbędnych modyfikacji pojazdu. Podróż Berthy rozsławiła wynalazek Karla Benza.
Jeśli poczuliście kiedyś działanie trzypunktowych pasów bezpieczeństwa, być może swoje życie lub zdrowie zawdzięczacie temu człowiekowi – Nils Bohlin opracował je pracując w Volvo w 1959 roku. Aby rozpowszechnić wynalazek, pozwolił używać go innym producentom
Moja kandydatka na Polkę Stulecia, a może i wszech czasów – Tytuł należy się wszystkim polskim Matkom, które w obliczu braku swego mężczyzny z powodu: wojny, śmierci, zsyłki, więzienia, czy pracy za granicą trzyma-ły/ją dom i rodzinę na swoich barkach
PZInż 403 Lux-Sport. Prototyp samochodu osobowego zbudowany przez Państwowe Zakłady Inżynierii w Warszawie w 1936 r. Oprócz nowoczesnej, opływowej karoserii z reflektorami w błotnikach, prototyp zawierał wiele nowoczesnych rozwiązań technicznych – Niezależne zawieszenie wszystkich kół oparte było na podwójnych wahaczach poprzecznych a prześwit można było regulować z wnętrza pojazdu w zakresie 180-230mm. Uproszczono również czynności związane ze smarowaniem elementów podwozia. Silnik V8 3,9 L  generował 96 KM i pozwalał rozpędzić samochód do 135 km/h. Korbowody silnika ułożyskowano ślizgowymi panewkami pływającymi, których wytwarzanie opanowano na świecie dopiero w latach 70. XX wieku. W PZInż 403 zastosowano półautomatyczną, 4-biegową skrzynię biegów sterowaną elektromagnetycznie. Prototyp pokonał ponad 100000km, głównie po szutrowych i polnych drogach i wykazał się niską awaryjnością. Produkcję seryjną planowano na początek lat 40.Prototyp nie przetrwał wojny. Prawdopodobnie spłonął we wrześniu 1939 w trakcie niemieckiego nalotu na Warszawę. Zachowały się dwa kompletne silniki i podwozie wykonane w celu prezentacji na targach, które obecnie stanowi eksponat Muzeum Techniki
Niezatapialny kot – Oficjalny kot pokładowy okrętu Bismarck przeżył jego zatopienie 27 maja 1941. Uratowany z morza przez brytyjski HMS Cossack stał się na nim maskotką okrętową, otrzymując imię Oscar. 26 października przeżył zatopienie swojego nowego „domu”. Kolejny okręt na którym „służył” - lotniskowiec HMS Ark Royal zatonął nieco ponad dwa tygodnie później. Uznano, że kot przynosi pecha i skierowano na ląd. W 1955 roku Oscar dożył swoich dni w domu marynarza w Belfaście
Źródło: Treść: https://pl.wikipedia.org/wiki/Oscar_(maskotka_okr%C4%99towa) Obrazek: https://www.zmescience.com/other/feature-post…
Czasem najwięksi prześladowcy to niedawni towarzysze niedoliswoich ofiar –
Źródło: Django 2012
Tęsknię za czasami, w których to oni byli twarzą reklam telefonii komórkowej. – Obecnie tę samą robotę coraz częściej wykonują zastępy celebrytów, których jedyną cechą jest to, że są znani.
„Okręt w prawo przed dziobem. Ależ to stodoła!” 26 maja 1941 o 22:37 mat Edward Dolecki, sygnalista ORP Piorun zameldował o pojawieniu się Bismarcka w odległości 8 mil od polskiego niszczyciela – Piorun brał udział w polowaniu na niemiecki pancernik, przeciwko któremu brytyjska admiralicja skierowała do walki wszystkie jednostki jakimi dysponowała na Atlantyku. Lotnictwo i okręty brytyjskie kilkukrotnie wcześniej atakowały Bismarcka, który kierował się w stronę Francji. Dowódca Pioruna – komandor Eugeniusz Pławski powiadomił Brytyjczyków o pozycji Bismarcka i w wyniku strzałów niemieckiego pancernika i za sprawą ponagleń załogi, uległ pokusie i rozkazał: „Trzy salwy na cześć Polski”.W ten sposób ORP Piorun przez ponad godzinę skupiał na sobie ostrzał Bismarcka. Dysproporcje niektórych parametrów obu okrętów wynosiły nawet 1:60 na niekorzyść Pioruna. Choć tylko jedna celna salwa Bismarcka mogła zatopić Pioruna, dzięki ciągłym unikom i zmianom kursu wyszedł cało z tego pojedynku. W tym czasie reszta „obławy” mogła zająć dogodne pozycje do walki i zacisnąć pierścień wokół niemieckiego pancernika, który został zatopiony następnego ranka. ORP Piorun przetrwał do końca wojny
Podczas tegorocznych zawodów czołgowych Strong Europe Tank Challenge, reprezentanci Polski z 34. Brygady Kawalerii Pancernej w wyniku awarii jednego z Leopardów 2A5 byli zmuszeni do wykonania zadania przeznaczonego dla czterech czołgów, trzema maszynami – Mimo tego poradzili sobie bardzo dobrze. Otrzymali 403 punkty na 500 możliwych, zniszczyli wszystkie cele dla karabinów maszynowych i trafili 17 z 24 celów armatnich. Tak całą sprawę komentuje porucznik Piotr Hanysz, dowódca polskiego plutonu: - Nie było już czasu na jakąkolwiek próbę naprawy, ani zmiany terminu strzelania. Albo wykonujemy je trzema czołgami - albo poddajemy się. Kiedy podejmowałem decyzję wiedziałem, że mogę polegać na moich ludziach - i nie zawiedli mnie, za co im dziękuję
Czasem to, co dla jednego jest marzeniem, dla drugiego może być koszmarem –
Są ludzie, których kupić nie można –  Stefan Banach (1892-1945).Był jednym z najwybitniejszych polskichmatematyków. W opublikowanej w 1922 roku pracy doktorskiej podał aksjomatyczną definicję przestrzeni, która na jego cześć została później nazwana przestrzenią Banacha.Z racji wybitnych osiągnięć Stefana Banacha, NorbertWiener - twórca cybernetyki, za pośrednictwemJohna Von Neumanna trzykrotnie próbował namówićpolskiego naukowca do emigracji do USA. Ostatniapróba miała miejsce we Lwowie w 1937 roku.Na pytanie Banacha;- Ile daje profesor Wiener?, Neumann odparł:- Oto czek, na którym profesor Wiener wpisał jedynkęi złożył swój podpis. Proszę dopisać taką ilość zer,jaką uzna Pan za stosowną.Po krótkim namyśle, Banach odrzekł:- To za mała suma, jak za opuszczenie Polski.
Po ostatnich podwyżkach opłat na odcinku autostrady A2 zarządzanym przez spółkę AWSA, całkowity koszt przejazdu A2 Stryków - Świecko w dwie strony, dla samochodu osobowego wynosi już 169,8 zł – Oznacza to, że przy obecnym kursie CHF, koszt ten przekroczył już cenę całorocznej, szwajcarskiej winiety autostradowej, wynoszącej w przeliczeniu około 161 zł (40 CHF). Miłego dnia!
Prawo prawem,a życie życiem –  „Zgodnie z Talmudem nikomu nie wolno podczasszabasu przebywać poza granicami domostwa. Ale cozrobić, jeśli statek jest w drodze i nadchodzi szabas?Nie wolno przecież łamać przepisów Talmudu.Na szczęście płynął kiedyś na „Polonii" mądryrabbi i on to znalazł sposób na rozwiązanie tegotrudnego problemu: wystarczy, jeśli gmina zakupistatek, a wszyscy podczas szabasu będą w domu.Interes ten ubił z pierwszym oficerem koszerstatkowy, kucharz kuchni koszernej dla tych, którzybali się strefnić Pierwszy oficer kilkanaście razy„sprzedał" już „Polonię", biorąc za każdym razemdziesięć groszy od rabina i przedstawicieli gminy. „
Źródło: K. O. Borchardt "Znaczy Kapitan" Obrazek: http://www.graptolite.net/dania/Polonia.html Tekst: http://forum.gazeta.pl/forum/w,63,2778016,277…
Kochasz swojego psa? – Pilnuj go. Może nie wiedzieć, że ulica jest dla niego niebezpieczna
Kopia – Nieraz bywa lepsza od oryginału
Źródło: K. Leski: "Życie niewłaściwie urozmaicone" ; http://stanislawjankowskiagaton.pl/ii-wojna-s…
Dezodorant, który dostałem na święta najwyraźniej ma możliwość korzystania z Wi-Fi. – Obejrzałem go dokładnie kilka razy i nadal nie wiem do czego miałoby to służyć.
- Pożyczysz mi stówę? – - Dobra, weź 128 dla równego rachunku.
Długie włosy? – Cóż, niektórzy mają to już z głowy