Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

awator

0 / 0
awator

[demot] @moserca Ja tutaj nikogo do zmiany zdania nie namawiam nawet. Po prostu nie godzę się ze stwierdzeniem w którym to religia sama w sobie determinuje komukolwiek tudzież innych chroni przed napływem kolejnych. No nie i przeczą temu wszelkie dostępne statystyki. Generalnie tutaj też nie trzeba niczego przepisywać i tłumaczyć bo mają do wyboru tolerancyjną Turcję i nietolerancyjną Arabię pomijamy czynnik zysku ekonomicznego. Przy założeniu że zarobki są te same wybór jest prosty czy założeniu że w Arabii w rok zarobi się tyle co w Turcji w kilka lat pieniądze niejednokrotnie są ważniejsze niż tolerancja religijna czy inne. Ja osobiście też nie znam żadnego decydującego się jechać na zachód znam jednak raporty ZUS zatrudnienia obcokrajowców i opracowania determinujące powody wyjazdu z Polski. Generalnie matematyka jest bardzo prosta za niemiecką granicą każdy azylant dostaje połowę najniższej krajowej znad Wisły tylko dlatego że jest uchodźcą a co dostaje w Polsce? Do tego kiedy podejmie jakąkolwiek pracę zarabia 2-3 razy tyle co w Polsce za tą samą prace i ciągle przy tych samych cenach więc w imię czego ma się produkować pod Warszawą gdzie i tak nie jest u siebie kiedy może pod Berlinem. Dlatego to nie religia chroni Polskę przed pontoniarzami ekonomicznymi tylko zwykła bieda i kilkukrotnie niższe wynagrodzenie i brak wypłat socjalnych bo Polska to nie jest żaden raj socjalny w porównaniu z krajami zachodnimi. Czego by nie mówić, takie wymiany zdań to ja szanuję.

0 / 0
awator

[demot] @moserca O tyle o ile ilość miejsc na zachodzi pewnie jest ograniczona, o tyle dzisiaj rozpatrywać to można wyłącznie daleko perspektywicznie z pytaniem czy w ogóle? Ile lat musi upłynąć abyśmy nad Wisłą poczuli takie nasycenie pontoniarzami jakie jest dzisiaj ludźmi z Ukrainy? A i to pewna ich część po pewnym czasie jedzie dalej. A i to nie będzie to taka proporcja jaka dzisiaj jest w Anglii czy Francji. Być może logiczna jest większa tolerancja w Turcji niż w Arabii jednak światem nie rządzi logika tylko pieniądz. Dlatego kwestią zasadnicza jest ile razy więcej człowiek zarobi tutaj i tam przy podobnym poziomie wydatków. Patrząc na Niemcy i Polskę mamy bardzo prosty i bardzo wyraźny przelicznik. Tutaj nawet obcokrajowiec widzi różnice kiedy może pracować w maku nad Wisłą lub kilkaset km za zachód zarabiając 2-3 razy tyle za tą samą pracę on nigdy nie wybierze Polski !!! Tutaj nawet można by powiedzieć bliscy kulturowo czy językowo Ukraińcy jadą dalej bo dalej mogą zarobić lepiej. Polska jest przede wszystkim biednym krajem unijnym. Kiedy już ktoś zdecyduje się na ten poziom finansowania, wtedy dodatkowo wychodzi trudny język codzienny czy wrodzony rasizm w każdej bocznej uliczce. Ta moherowa religia to wówczas już tylko taka wisienka na tym nadwiślańskim torcie ksenofobicznym. Zakładając optymistycznie że sytuacja finansowo ekonomiczna w Polsce by się drastycznie zmieniła. Zakładając też pewne nasycenie miejsc na zachodzie wówczas niestety żadna religia nie będzie nikomu na przeszkodzie aby Polska była jego krajem docelowym. Wówczas nawet Ukraińcy by stąd nie wyjeżdżali. Tylko czy możemy sobie poczynić takie założenia to śmiem wątpić dlatego o ile religia jest to pewną składowa rachunku to nie ma w tym ani powodu ani ratunku. Nie to jest powodem że Ukrainiec jedzie dalej.

0 / 0
awator

[demot] @LowcaKomedii No widzisz, nie wiedziałem o tym (dzięki!) niestety nie śledzę tego tak skrupulatnie jak Ty - mam inne hobby ;) Co ja mogę zrobić poza tym że nic? Mogę go sobie umieścić obok tylko nawet wtedy mi to nie pasuje bo kiedy poseł w majestacie prawa organizuje zrzutki w których zbiera mniej niż Pan Żul to jest to jakaś inna skala profanacji. Może jesteś zorientowany (bo widzę że dość jesteś) czy wielu mamy takich żebraków w ławach sejmowych czy tylko ten jeden tak co miesiąc... "dej"

3 / 11
awator

[demot] @Goretex "Panie Kierowniku" przecież każdy wie ze o każdego granta trzeba rywalizować. ...a może będą jakieś drobne? ;)

3 / 3
awator

[demot] @harry1983 Ja to wiem Ty to wiesz a mimo to każdy zna kogoś kto i tak będzie mówił że jest inaczej i tak jak jest to fascynujące tak też męczące zarazem. Aczkolwiek apokaliptyzm piękny ;)

0 / 0
awator

[demot] @samodzielny68 A jak pokolorujesz DICOM to bedzie sztuka ;p czy nie bedzie w tym indywidualnego zamysłu ;)

0 / 0
awator

[demot] @moserca Oczywiście nonsensem jest myślenie że Polskę coś minie, aczkolwiek jeszcze większym nonsensem jest myślenie że będzie to w takim formacie jak we Francji czy Niemczech. No nie będzie bo w przeciwieństwie do jednych, drugich czy trzecich Polak nie jest nikomu nic winny i nie będzie przed nikim rozwijał transparentu refugees welcome. Wydaje się że przy Białoruskiej granicy było to dobrze widać. Oczywiście są wyjątki skrajnej mówiące inaczej no ale wyjątki będą wszędzie. Obcokrajowcy którzy są "gwiazdami" muzyki czy tv nie tworzą tutaj żadnego trendu najazdu pontoniarzy. Czarnoskóry Olisadebe grał w reprezentacji narodowej jeszcze przed przystąpieniem do Unii, pograł i wyjechał bo przecież nie będzie żył i mieszkał nad Wisłą. To samo ma się do tych wszystkich studiujących obcokrajowców przyjeżdżają i wyjeżdżają bo tutaj nikt żyć nie zamierza. Przecież tutaj nawet Ukraińcy którzy przenieśli się czasami raptem kilkaset km dalej, po roku uznawać zaczęli że jeśli już są na emigracji to lepiej będzie u Niemca, w Londynie czy Kanadzie. Polska jest po prostu biedna! Dlaczego pontoniarz miałby tutaj pracować w maku i zarabiać kilka razy mniej niż za tą samą prace u Niemca czy Francuza? Tutaj nawet Ukraińcy uciekający przed wojną żyć nie chcą tylko jada dalej. Tutaj nikt nikomu nie daje mieszkania tylko za to że jest ani extra zasiłków. Aby pontoniarzom się znudziło u Niemca musiałbym w polskim maku za tą sama prace zarobić nie 3 razy mniej a najmniej 2 razy więcej... czy to nam grozi? Jeśli taki skok najniższej krajowej nam nie grozi, to mówić o nadciągającej hordzie pontoniarzy może tylko ten kto nie potrafi liczyć.

2 / 4
awator

[demot] @LowcaKomedii Widzę, że są tematy z którymi jesteś zawsze na bieżąco. No szczerze podziwiam to niesamowite zainteresowanie tym 5% progiem wyborczym którego wpływ na całokształt jest taki jak żaden. No ale każdy powinien mieć jakieś hobby ;)

0 / 2
awator

[demot] @Amera No jeśli tak to szapo ba, w końcu coś co nie jest sztuką dla sztuki, bo te wcześniejsze wersje to był dramat. Jednak kiedy się zmieniło na lepsze to fantastycznie to teraz czekamy do czerwca na kolejny kroczek ku lepszemu ;)

0 / 0
awator

[demot] @moserca Panie profesorze, tutaj nawet mówienie 10 językami faktów nie zmienia. Teraz wyjaśnijmy sobie - nonsensem jest przekładać to co jest dzisiaj we Francji na to co jest nad Wisłą. Francja w czasach świetności miała połowę Afryki w posiadaniu. Jeszcze 50-60 lat temu miała kolonie, gdzie są polskie kolonie? Paradoksalnie jeśli dzisiaj 80 latek z Algierii jedzie do Paryża to może mówić że jedzie do dawnej stolicy. Francja ma dzisiaj ponad 50 reaktorów atomowych a nad Wisłą ...50 lat buduje się jeden! Przecież to jest bez porównania ani gospodarczo ani historycznie ani wcale. Niemcy przynajmniej w pewnej części, wkręcili sobie, chyba jako rekompensatę za Adolfa chęć zbawienia kogo tylko się da. To jest wręcz niesamowite jak bardzo nie można przegadać młodego Niemca - no istni zbawca narodów. W tym zestawieniu Polak nie jest nikomu nic winien ani za kolonie ani za drugą wojnę. Dlatego dopatrywanie się podobieństw jest jakimś nieporozumieniem dlatego głupiemu bym wybaczył no ale chyba nie głupiemu piszę. Pewną racją jest że jak się unia uprze to będzie, tylko kiedy unia się uprze to czy będzie potrzebna? Jak dobrze wiemy żyć bez unii też można. Tym samym to jest ciągle jest straszenie i gdybanie bo jak się uprze, bo jak imigrantów przyciśnie itd itp. Fakty mamy takie że nawet kiedy na uczelniach widać dzisiaj więcej kolorowych niż kilka lat temu to co to zmienia? Ilu z nich z nich zostaje aby żyć i pracować nad Wisłą za najniższą krajową kilka razy niższą i bez żadnych innych benefitów które mogą mieć kilkaset km dalej na zachód... ilu???

0 / 0
awator

[demot] @SEVENTRA Wg zapowiedzi osoby niescyfryzowane będą miały infolinię i chyba lepiej aby był problem dodzwonić się na infolinię niż do rejestracji. Ewentualnie wnuczka poproszą o konto na IKP czy rejestrację do poradni. Wydaje się największym grzechem rejestracji jest wciskanie pacjentów niezarejestrowanych bo tak się głupio nauczyliśmy że "może doktor przyjmie" i tak długo jak rejestracja upycha a dobry doktor przyjmie, wydaje się że przecież system doskonale działa i każdy jest obsłużony. Tymczasem nic bardziej mylnego, bo jakim kosztem? Być może dopiero publiczne listy wykażą jak duże jest obłożenie i jakie są faktyczne braki, a być może ich wcale nie ma. Pożyjemy... zobaczymy.

-2 / 2
awator

[demot] @mooz Może dlatego, że nie każdy tego chciał? W końcu publiczne listy kończą pewne eldorado rejestracji. Mam wrażenie że niewiele osób potrafi te tematy tak wyraźnie rozróżniać, a rozróżniać trzeba. Generalnie kiedy w każdym innym możliwym miejscu system zdalnej rejestracji, powiadamiania i przypominania z możliwością odwołania - się sprawdza. To aż nie wiem co musiałoby się wydarzyć aby to poszło nie tak. No może trzeba było czekać 20 lat no ale w tym optymistycznym akcencie powinno być już tylko lepiej ;) @Amera Dzisiaj są to "terminy" kilka lat temu były "kolejki" generalnie poza zmianami nazwy tutaj się nic nie zmienia? Znasz kogoś kto próbował tego użyć? Te "pierwsze wolne terminy" to są bo coś sprawozdawać trzeba i teoria sobie praktyka sobie. Oczywiście możesz zgłosić uwagi i tyle możesz a terminu jak nie miałaś tak nie masz.

-2 / 2
awator

[demot] @koszmarek66 Każde kino powiatowe też ma swój własny system rejestracji i jakoś nie stanowi to większego problemu ani dla klientów ani dla pracowników, co więcej to z powodzeniem działa i wszyscy są zadowoleni. Możemy sobie tylko życzyć oby podobnie to weszło w przypadku list lekarzy bo to przecież fizycznie istnieje kwestia tylko w tym że zajętość i miejsca wolne nie są dzisiaj publikowane publicznie a powinny. Natomiast tej historii pacjenta idącej za pacjentem to nie widzę. W ramach danej jednostki ok pewnie każdy ma pełną historię ale nikt inny z innego miejsca nie będzie miał do tego dostępu bo chce i w pewnym sensie słusznie. Jedna wielka centralna baza wszystkiego o wszystkich też nie powstanie bo nikt za to nie weźmie odpowiedzialności. Z miejsca byłaby celem TOP1 już wystarczy że bazy małych jednostek wychodzą gdzieś bokami i historie leczenia pacjentów krążą po sieci. Zresztą ciągle jesteśmy na etapie zdalnego odwoływanie wizyty bez udziału rejestratorki i to na etapie przed ;) @Cascabel Jak najbardziej tego typu rozwiązanie gdy mamy publicznie dostępne listy lekarzy mają sens, mnie po prostu tylko bawi niezmiernie że w kinie jest to standard od lat a zakresie medycyny xxi jest to niemal odkrycie godne nobla. 10...20? lat walki z kolejkami do lekarzy... w końcu jeden mądry krzyknął - wiem zróbmy publiczne listy zajętości z systemem potwierdzeń i odwołań.

0 / 0
awator

[demot] @moserca Mówisz, że w kraju w którym premier deklarował 100 tys. mieszkań z czego po 8 latach rządów wybudowano może 10... nagle będzie budował mieszkania socjalne z europejskich dotacji. No ja czekam z utęsknieniem! Mówisz że będą zasiłki których nie ma i nikt nie widział. A możemy się odnieść do faktów które mamy? Dyskusja z wydumanymi urojeniami to nonsens zejdź człowieku na ziemię. Jak na razie straszysz nonsensami z kapelusza oderwanymi od rzeczywistości i naprawdę nie wiem kto Cię tak krzywdzi.

-2 / 4
awator

[demot] @samodzielny68 No czytałem właśnie... jest na wiki ;) i ciągle nie wiem jakie to standardy HL7, DICOM, P1 czy inne, musi spełniać rejestracja na dany dzień na daną liste pacjentów do danego lekarza z możliwością odwołania? Przecież to wszytko fizycznie istnieje i działa bo skądś się biorą informacje na stronach kolejek oczekujących. Problem tylko w tym że nie jest to publicznie dostępne dla samych zainteresowanych, a wyłącznie dla pani rejestratorki do której się dodzwonić ciężko.

-3 / 7
awator

[demot] @samodzielny68 Nie wiem czy doskonale, po prostu postrzegam to jako możliwość indywidualnej rejestracji z możliwością odwołania w danym miejscu zupełnie jak w przypadku różnych kinach w ramach różnych stron co od lata jest jednak pewnym standardem i zdecydowanie się sprawdza. @Moher_przez_samo_h Kiedy widziałeś kliszę z rtg? Przecież dziś jak się połamiesz na wakacje to zdjęcia z wakacji masz CD. Pewnie można to jakoś przesłać czy udostępnić jeśli byłaby potrzeba. Generalnie to tak pewnie śmiało możesz przyjąć drugą i trzecią dawkę bo dzisiejsze nowe aparaty pewnie nijak się mają do tych sprzed ćwierćwieku. Finalnie jednak nad potrzebą przepływu informacji jest prawo posiadania i dostępu do informacji tym bardziej medycznej. Jak ostatni minister zdrowia się pochwalił publicznie informacją o wystawionych receptach to szybko przestał być ministrem. Dlatego jednej wielkiej centralnej bazy wszystkiego o wszystkich nie ma i pewnie nie będzie. Spójrz na źródło czy materiały powiązane - jesteśmy na etapie realizacji możliwości odwołania własnej wizyty online w danej placówce i to na etapie przed!

0 / 0
awator

[demot] @moserca Dobrze rozumiem... chcesz powiedzieć że pontoniarze przybędą nad Wisłę do unijnych mieszkań których jeszcze nie wybudowaliśmy. Ponadto będą tutaj zadowoleni pracować latami za najniższą krajową zarabiając u Polaka kilka razy mniej niż by zarobili u Niemca przy tych samych cenach tutaj i tam... dlatego że oni zawsze idą na łatwiznę. Ja naprawdę podziwiam to jak sobie te fakty łączysz no mi się to zwyczajnie nie spina.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
0 / 0
awator

[demot] @moserca Więc twierdzisz że pontoniarze z południa przyjadą tutaj i bez żadnych zasiłków jakie mogą mieć u zachodnich sąsiadów i będą tutaj mieszkać latami i się kształcić pracując za najniższe krajowe chociaż za tą samą pracę kilkaset km dalej mogliby zarabiać kilka razy tyle? Fajnie masz... oszczędzasz na rekompensaty no brawo ty no ja nie zamierzam.

0 / 0
awator

[demot] @moserca Jakie pół darmo nawet afro nie są idiotami. Jesteś obcokrajowcem z Afryki możesz pracować pod Warszawą za najniższą gdzie każdy na ciebie krzywo patrzy lub pod Berlinem za najniższą która jednak zawsze jest kilka razy wyższa. Jakie Ty masz zasiłki nad Wisłą dla obcokrajowców? Polska nie jest krajem który płaci obcokrajowcom tylko dlatego że są bo nas zwyczajnie na to nie stać.

0 / 0
awator

[demot] @moserca Tak tak jak to było unia planuje relokacje 1300 osób? To nie religia to nasz wrodzony rasizm :p

1 / 5
awator

[demot] @pawel24pl Przecież tarot to nie religia żeby mieć wyznawców i zarejestrowanie

1 / 1
awator

[demot] @LowcaKomedii Przebić kaczyńskiego ze 150 miesięcznicami nikt nie jest w stanie i nikt z żadną śmiercią nie jest w stanie robić tego co on robi. https://www.youtube.com/watch?v=1570iTTbcdk dzikitrener z wczoraj, kto nie widział, nie słyszał lekarza mówiącego nie po polsku, czy nie ma znajomych którzy u takiego lekarza byli niech pierwszy rzuci kamień. To są prawdziwe powody obecnych nastrojów społecznych... rząd chciał tak dobrze zrobić więc tak ułatwił lekarzom z Ukrainy pracę nad Wisłą że trochę wylano dziecko z kąpielą - podobnie jak mBank. Kiedy zestawisz tych lekarzy nie mówiących po polsku, te zboża które nie służą rolnikom, czy ostatnio mBank oskarżany o dyskryminację Polaków. Kiedy dodasz do tego kilka sytuacji w której ludzie z Ukrainy sami w sobie na dobre imię nie pracują bo pędzi pijany 200 przez miasto. Powodów jest dziesiątki. W tym momencie nie trzeba więcej aby zaczęto głośniej Wołyń wypominać. W tym momencie nie potrzeba już żadnej konfederacji, bo to nie mBank który ma ofertę dla jednych i drugich. Sami w sobie nie mają niczego nikomu do zaoferowania. Próbują się tylko żałośnie podpiąć pod te niezadowolenie tylko to nie jest żadna cegiełka i dobitnie widać to na tych miejskich wystąpieniach braunowskich - widziałeś gdzieś wystąpienie na którym jest więcej uczestników niż organizatorów, bo ja nie. Naprawdę nie wiem dlaczego tak bardzo przeceniasz rzeczywisty wpływ braunów na nastroje społeczne no mnie na to nie stać.

1 2 3 4 5 6 7 8 9 1037 38 następna »