Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Z nami od: 15 czerwca 2012 o 17:23
Ostatnio: 19 marca 2024 o 7:07
Płeć: kobieta
Exp: 13593
Jest obserwowana przez: 153 osoby
  • Demotywatorów na głównej: 10185 z 11540 (1316 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 3280209
  • Komentarzy: 3
  • Punktów za komentarze: 0
  • Obserwuje: 0 osób
 
Moderator, Administrator

 –

Najpopularniejsze mity, które nie mają związku z prawdą (14 obrazków)

 –
"Teoria szczęścia" Einsteina została sprzedana na aukcji. Jakich rad życiowych udzielał geniusz? – Jak się okazuje, wielki fizyk zajmował się nie tyko wielkimi teoriami. Po 95 latach odnaleziono odręczne notatki Alberta Einsteina, dotyczące filozoficznych rozmyślań. Naukowiec zdradza w nich, co według niego jest tajemnicą szczęścia. Przemyślenia naukowca na aukcji w Jerozolimie osiągnęły cenę 1,3 mln dolarów. Ceną wyjściową było 2 tys. dolarów.Dwie kartki, które pokazał izraelski dom aukcyjny Winner, pochodzą z 1922 roku. Zostały sporządzone ręką laureata Nagrody Nobla podczas pobytu w jednym z hoteli w Tokio.Naukowiec był wtedy na wykładach w Japonii. Dostał przesyłkę, którą doręczył mu goniec. Einstein nie miał drobnych, więc zamiast pieniędzy dał gońcowi… dwie odręczne notatki.„Być może te szczęśliwe notatki będą miały dla ciebie większą wartość niż zwykły napiwek” – miał powiedzieć do kuriera noblista.Co znajduje się na dwóch niewielkich kartkach hotelowego papieru?„Ciche i skromne życie przynosi więcej satysfakcji niż pogoń za sukcesem, połączona z nieustannym brakiem odpoczynku”.Na drugiej znajdziemy napis:„Tam, gdzie jest wola, jest też i sposób”.Choć obie notatki nie mają naukowej wartości, przedstawiają jednak cenne świadectwo. Pozwalają wniknąć w psychikę Einsteina i mówią nam więcej o jego życiu emocjonalnym
Zwrócili sprzątaczce uwagę. Takiej odpowiedzi się nie spodziewali – W jednym z bloków na warszawskim Mokotowie pojawiło się nietypowe ogłoszenie. Mieszkańcy zwrócili uwagę pani, która sprząta budynek, aby do swoich obowiązków dodała mycie okien. "Niech umyje je zarząd" - odpowiedziała gospodyni. "Mieszkańcy uprzejmie proszą o umycie wszystkich okien w bloku" - brzmi treść ogłoszenia przyczepionego w bloku.Na kartce dopisano długopisem kilka zdań. Ich autorką jest gospodyni budynku. "Jestem osobą, która rozumie, więc do mnie się mówi, nie pisze po ścianach jak menele. Za 600 zł miesięcznie robię budynek i, czynem społecznym, teren, więc okna niech umyje zarząd - społecznie" - napisała.Pod wpisem pojawiło się wiele komentarzy. Internauci gratulują gospodyni odwagi."Mistrzyni ciętej riposty!" - skomentowała pani Anna. Inny internauta napisał: "Brawo pani gospodyni". "Pani sprzątająca ma w kontrakcie sprzątanie klatki, a jak pan burak chce mieć czyste okna to niech płaci od sztuki" - dodał kolejny.Szacun dla Pani sprzątającej! Niech sami sobie myją! Mokotów, Warszawa. wrzucone za zgodą robiącego zdjęcie, a dla pani największe brawa na świecie
Narzeczona zmusiła ukochanego, aby ten oddał swojego pieska. Zobacz, jakie ogłoszenie zamieścił w sieci! – Jak to jest, gdy jest się zakochanym wszyscy wiedzą. Świata poza drugą osobą się nie widzi, a całe to „oczarowanie” w końcu mija. Emocje opadają, zaczyna się dostrzegać wady i pojawiają się pierwsze problemy.Pewna para była narzeczeństwem kilka lat. W końcu postanowili zamieszkać razem. Do tej pory partnerka znosiła suczkę swojego narzeczonego. Jednak gdy zamieszkali razem kobiecie się odwidziało. Pies zaczął jej przeszkadzać i kobieta postawiła warunek – albo ona albo pies.Facet po przemyśleniu sytuacji, postanowił zamieścić ogłoszenie w Internecie:„Moja kobieta nie znosi mojej suczki Molly i nie mam innego wyboru, muszę znaleźć jej nowy dom. Jest czystej rasy, z bogatej dzielnicy i mam ją od czterech lat. Lubi się bawić. Nie jest do końca wychowana. Ma długie włosy w związku z czym wymaga częstych wizyt u specjalisty. To samo dotyczy paznokci, ale na szczęście ona uwielbia, jak ktoś się nią zajmuje. Do późna nie śpi, ujadając, ale odsypia, gdy ja pracuję. Jada tylko najlepsze i najdroższe produkty. NIGDY Cię nie przywita przy drzwiach po długim dniu pracy i NIGDY nie okaże Ci bezinteresownej miłości, gdy masz doła. Nie gryzie, ale może być złośliwa jak cholera. A więc… Jeśli ktoś z Was jest zainteresowany moją dziewczyną, lat 30, złą, egoistyczną i wyzyskującą innych – Chodźcie po nią! Ja i mój pies chcemy, żeby zmieniła adres jak najszybciej!”Jakiego wyboru byś dokonał?
Do internetowego zamówienia dorzucono im „gratis” – 30 kilogramów marihuany! – Para, której przydarzyła się ta historia, zamówiła przez internet zestaw plastikowych skrzynek, które miały pomóc im w uporządkowaniu garażu. Ku ich ogromnemu zaskoczeniu, pojemniki dotarły do nich pełne. Znaleźli w nich niebotyczne ilości marihuany!„Przesyłka była ekstremalnie ciężka, znacznie cięższa niż spodziewałam się po tego typu dostawie”, przyznaje prosząca o zachowanie anonimowości kobieta, która jako pierwsza odebrała kłopotliwą przesyłkę.Dostarczone z magazynu Amazonu pudełka były wypełnione po brzegi marihuaną. Od razu po rozerwaniu opakowującej przesyłkę folii, zszokowanych klientów sklepu uderzył w nozdrza charakterystyczny, trudny do pomylenia zapach.„Gdy już zgłosiliśmy sprawę na policję, przez chwilę nie dowierzałam w to, co się dzieje”, mówi kobieta.„Bardzo martwiliśmy się, że ktoś włamie się nam do domu. Nie mogłam spać przez kilka dni”, wyznaje.W rezultacie para otrzymała zadośćuczynienie w postaci bonu o wartości $150 oraz mało szczerych przeprosin.Nie dziwię się, że ten kłopotliwy „gratis” naraził ich na ogromny stres
 –
Nie moja droga, to się nazywa dorosłość... –
 –

Mężczyzna nigdy sam nie dostał szansy od losu, aby się kształcić. Robi wszystko, by jego dzieci miały perspektywy na lepsze, godniejsze życie

Mężczyzna nigdy sam nie dostał szansy od losu, aby się kształcić. Robi wszystko, by jego dzieci miały perspektywy na lepsze, godniejsze życie – Chwytająca za serce historia ojca i jego córek:"Nigdy nie mówiłem moim dzieciom nic na temat mojej pracy, nie chciałem, żeby się za mnie wstydziły. Kiedy moja najmłodsza córka zapytała mnie jakiś czas temu, czym się zajmuję, niepewnie i z bólem serca odpowiedziałem, że jestem budowlańcem.Codziennie po pracy, zanim pojawiłem się w domu, kąpałem się w publicznych toaletach, aby córki nie domyśliły się, jak naprawdę wygląda moja praca.Moim największym celem w życiu było zapewnienie im wykształcenia, aby ludzie traktowali je z należytą godnością. Mi niestety nie było to dane, nie mam miłych wspomnień, raczej same przykre doświadczenia, inni ludzie zawsze mnie poniżali. Moim jedynym marzeniem było, aby nikt nigdy nie patrzył na nie z taką pogardą jak na mnie. Nie zarabiałem dużo, ale każdy grosz inwestowałem na wykształcenie moich córek.Nigdy nie kupiłem sobie nowej koszuli, wolałem kupić córkom książki do szkoły. Najbardziej wartościową zapłatą dla mnie był szacunek, z jakim odnosili się inni ludzie do moich córek. Mnie nikt nigdy tak nie traktował, w oczach innych byłem tylko zwykłym sprzątaczem.Moja córka wybrała uniwersytet, dzień przed ostatnim terminem pracy załamałem się. Nie zdążyłem odłożyć wystarczającej kwoty, aby dać jej na opłatę rekrutacyjną. Tego dnia nie pracowałem. Siedziałem na wysypisku i nawet nie umiałem powstrzymać łez. Płakałem jak dziecko. Wszyscy moi współpracownicy patrzyli na mnie, ale nikt nie podszedł mnie pocieszyć, porozmawiać. Byłem załamany, czułem się tak, jakby los złamał mi serce, skopał mi tyłek. Nie wyobrażałem sobie, jak spojrzę w twarz córki i powiem jej, że nie mam dla niej pieniędzy, kiedy wrócę do domu.Urodziłem się biednyZawsze wiedziałem, że ciężko będzie mi podnieść jakość swojego życia, wierzyłem, że nic dobrego nie może się przydarzyć biedakom, jednak okazało się, że bardzo się myliłem. Po pracy wszyscy sprzątacze podeszli do mnie, usiedli obok i zapytali czy uważam ich za braci? Nawet nie zdążyłem odpowiedzieć, ponieważ wszyscy wyciągnęli ręce w moją stronę. Każdy z nich trzymał w dłoni pieniądze ze swojej dniówki. Gdy odmówiłem, stanęli naprzeciwko mnie i wszyscy zgodnie powiedzieli:"Jeśli będzie taka potrzeba będziemy głodować jeden dzień, ale Twoja córka musi chodzić do college’u".Wzruszyłem się, nawet nie potrafiłem im odpowiedzieć. Tego dnia pierwszy raz w życiu nie wziąłem prysznicu, prosto po pracy wróciłem do domu - jako sprzątacz. Dziś lada moment moja córka skończy studia. Jej trzy siostry nie pozwalają mi już pracować. Najstarsza pracuje na pół etatu i zarabia na naukę dla siebie oraz młodszych sióstr. Często zabiera mnie do mojego byłego miejsca pracy. Przynosimy coś do jedzenia dla wszystkich byłych współpracowników, którzy wtedy podarowali mi swoją dniówkę. Śmieją się i pytają, dlaczego moja córka tak często ich karmi. A moja córka wtedy zawsze odpowiada:"Wszyscy głodowaliście dla mnie tamtego dnia, abym mogła zostać tym, kim jestem teraz, modliliście się za mnie, więc przynajmniej tak mogę wam się odwdzięczyć, karmić Was wszystkich codziennie." Dziś nie czuję się jak biedak, jak ktoś, kogo nic nie może w życiu dobrego i miłego spotkać.Ten kto ma dzieci, nie może być biedny, bo ma coś cenniejszego na świecie niż pieniądze - ich miłość i szacunek"
 –

Fotograf spędził wieczność w muzeach na oczekiwaniu, aby zwiedzający pasował mu do obrazu. Ale było warto (32 obrazki)

Ten facet nie chciał na wino –  Maja Źróbecka Sytuacja sprzed chwili. Pojechałam rano na pocztę i do drogerii na "r" na os. Zawadzkiego. Gdy wróciłam do auta z zakupami, chwyciłam za telefon. aby napisać sms. W tym samym momencie do szyby podchodzi pan. na widok którego pomyślałam "kolejny pijaczyna, któremu "zabrakło" 2 zł na autobus". ale otwieram drzwi i pytam, o co chodzi. Na co facet mówi mi, że wczoraj policja złośliwie zabrała mu psa do schroniska, a on nie ma 60 zł na wykup i czy mu pomogę. Myślę sobie "ta. jasne. Ja ci dam 60 zł. a ty sobie zaraz winiacza kupisz", ale z drugiej strony sama mam psa i gdybym wiedziała, że jest w schronie. to zrobiłabym wszystko. aby jak najszybciej go stamtąd wyciągnąć. więc może ten pan jest po prostu zdesperowany. Niewiele myśląc. zaprosiłam pana do auta i powiedziałam, że pojadę z nim do schroniska na Wojska Polskiego i zapłacę. Gdy pan wsiadł wraz ze swoimi reklamówkami i plecakiem. z trudem powstrzymałam się. aby nie otworzyć okna podczas jazdy. ale nie chciałabym, żeby mu było przykro: i tak było widać. że ma pokopane życie. Weszliśmy do schroniska. Pani znała sprawę, gdyż pan już wczoraj próbował odzyskać psa. ale niestety nie miał 60 zł. Zapewniła mnie, że psu temu nie dzieje się krzywda i że ma dostęp do jedzenia. Wpłaciłam kwotę wykupu i usłyszałam, że mam dobre serce. Widok radości psa na spotkanie z jego panem był bezcenny i cieszę się. że jakiś przypadek sprawił. że mogłam mu pomóc. A morał mojej historii jest taki. żeby jednak starać się nie zakładać złej woli drugiego człowieka i nie udawać obojętności. gdy ktoś zwróci się do nas po pomoc. I to nie są głupie altruizmy. ale coś. co czyni nas człowiekiem. Udostępnijcie.
 –
 –
 –
 –
List z Titanica idzie pod młotek. Przewidywana cena – 70 tys. funtów – List jednego z pasażerów Titanica idzie pod młotek w domu aukcyjnym w Bath w Wielkiej Brytanii.To jedyna znana nam notatka sporządzona na pokładzie statku, napisana na papierze firmowym z niebieską nazwą transatlantyku w górnym rogu. „Ten statek jest gigantyczny i wyposażony jak pałacowy hotel – pisze Holverson w liście do matki. Opisuje wystawne sale, zachwyca się jedzeniem. Wyraża podziw dla podróżującego statkiem bajecznie bogatego milionera Johna Jacoba Astora.„Wygląda jak zwykły śmiertelnik” – notuje autor w sobotę 13 kwietnia, i dodaje: „jeżeli wszystko pójdzie dobrze, w Nowym Jorku będę w środę”. Nie był, jak wiele innych osób
Dla żartów wykonał test ciążowy, który znalazł w łazience swojej dziewczyny. To uratowało mu życie – Mężczyźni zdecydowanie rzadziej odwiedzają lekarza i wykonują rutynowe badania niż kobiety, a to duży błąd. Wykryta w porę choroba to szansa na powrót do zdrowia.Ostatnio przekonał się o tym jeden z internautów, który podzielił się swoją nietypową historią ku przestrodze dla innych:„Dobra, może to nie było najinteligentniejsze, co mogłem zrobić, ale po prostu wydało mi się śmieszne zrobić test ciążowy. Znalazłem jeden w łazience, mojej dziewczyny nie było akurat w mieszkaniu… Użyłem go zgodnie z instrukcją i ku mojemu zdumieniu zobaczyłem wynik pozytywny”.Oczywiście, nie mógł być w ciąży, ale najwyraźniej coś dziwnego działo się z jego hormonami. Kiedy rozbawiony podzielił się w Internecie zdjęciem testu z dwiema kreskami, jeden z internautów doradził mu wizytę u lekarza pod kątem przebadania się na raka jądra i na szczęście posłuchał dobrej rady!Rzeczywiście, był chory, ale na szczęście rak był dopiero we wczesnym stadium i udało się zahamować chorobę.Może wcale nie jest szalonym pomysłem zachęcić mężczyzn do okresowego wykonania testu ciążowego?

‹ pierwsza < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 > ostatnia ›