Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

archiwum – powód
 –
0:37
archiwum
Nie żyje major Maria Kowalewska – W wieku 94 lat zmarła major Maria Kowalewska, ps. Myszka, żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych, sanitariuszka w Powstaniu Warszawskim
archiwum

Nauczycielka ma już dość jego rządów Do Czarnka: "Czy naprawdę Pan wierzy, że zdoła nas Pan przestraszyć?"

Do Czarnka: "Czy naprawdę Pan wierzy, że zdoła nas Pan przestraszyć?" – Drogi Panie, podsumowując rok pańskiej działalności, nie sposób zapytać, czy Pan potrafi zatrzymać się we własnym szaleństwie? Co Pan czuje, widząc opór środowiska nauczycielskiego na każdym kroku? Dlaczego zamiast pracować na rzecz nowoczesnej edukacji, postanowił stać się Pan memem, edukacyjnym żartem?Jaki posiada Pan mandat do porządkowania systemu edukacji, skoro nie potrafi Pan utrzymać względnego porządku i poziomu dyskusji na profilu społecznościowym instytucji, którą Pan kieruje?Nie tak dawno moja córka pisała list do Pippi, bohaterki, która ma "mocno ugruntowane cnoty niewieście". Zapewne Pan pamięta: bystra dziewczynka o niezwykłej sile, która ma swoją filozofię i nie rozumie ograniczeń, które próbują jej narzucić osoby "wiedzące lepiej". Takie listy do Pippi i innych literackich bohaterów nasi uczniowie piszą od pokoleń, dzięki mądrości nauczycieli. To dlatego tak często młodzi ludzie witają Pana przed urzędem, protestując przeciwko polityce, którą Pan uprawia. Warto to przemyśleć w rocznicę nominacji. Polska kultura, język i tradycja nie przetrwały dzięki politykom, zwłaszcza tym, którzy burzą, niszczą i bezwzględnie różnicują społeczeństwo dla własnych korzyści, tylko dzięki nauczycielom. Pańskie działania polaryzują społeczeństwo, a wypowiedzi nas obrażają. Każdego dnia uczciwie pracujemy z najmłodszym pokoleniem, aby odróżniało prawdę od fałszu, fakty od opinii, zło od dobra. Pańska wysoka samoocena nijak się ma do uczciwego oglądu dokonań.Nie podjął Pan działań, aby pomóc nam w naszej pracy. Nie potrafił Pan przekonać do siebie uczniów, nauczycieli ani rodziców. Żyje Pan w bańce własnych przeświadczeń, a wszystko, czego Pan nie rozumie, z niebywałą agresją nazywa Pan wrogą ideologią. Wywraca Pan pojęcia do góry nogami, zapominając, że edukacja jest najważniejsza, a nauczyciel to jedyna profesja, która realnie przenosi nas w przyszłość i buduje siłę naszego kraju w postaci przyszłego pokolenia.Niezależnie od tego, czy wierzy Pan w to, co mówi, czy może realizuje strategie napisane przez zwierzchników, warto uzmysłowić sobie, że polskich nauczycieli nie złamali zaborcy, wojny ani komunizm. Przetrwamy! I zbudujemy wspólnie, w oddolnej dyskusji nowoczesną, polską szkołę, w której młodzi ludzie nauczą się wzrastać ponad przeciętność, którą im Pan proponuje, wprowadzając kolejne, niebezpieczne zmiany.My nie potrzebujemy kuratorów. Nauczyciele to ludzie mądrzy, refleksyjni i samodzielni. Potrzebują bezpiecznej przestrzeni do działania oraz autonomii i zaufania, a nie narzucanych autorytarnie schematów, kontroli i zastraszania. Rozwijanie systemu edukacji jest potężnym wyzwaniem. Warto zapytać o to tych, którzy ten system tworzą od dołu. To takie proste, Panie Ministrze. Dlaczego nie słucha Pan praktyków? Z jakiego powodu zamyka Pan drzwi polskiej szkoły organizacjom pozarządowym, które wspomagają publiczny system edukacji? Dlaczego wprowadza Pan zmiany, które mają ograniczyć autonomię szkół, nauczycieli? Czy naprawdę Pan wierzy, że zdoła nas Pan przestraszyć? Komu Pan właściwie służy? Raport z Narad Obywatelskich o Edukacji ukazał jak w soczewce realne potrzeby polskiej szkoły. Nasze środowisko w trakcie strajku przeprowadziło największe konsultacje społeczne na temat edukacji po ’89 roku. Czy tak ważne działania nie powinny odbywać się we współpracy z ministerstwem? Robiliśmy to sami, bez wsparcia resortu, który najbardziej powinien być zainteresowany ich efektami.W jaki sposób zadbał Pan o nas w czasie pandemii? Jaki jest realny plan w obliczu braku chętnych do pracy w szkołach? Pański rząd kłamie na temat zarobków nauczycieli. Nie dotrzymał też własnych deklaracji zapisanych w fikcyjnym porozumieniu z przychylną rządowi centralą związkową. Jak długo nauczyciele będą dokładać z własnej kieszeni do zakupów podstawowych materiałów potrzebnych w pracy? Czy pańscy urzędnicy pracują na prywatnych komputerach? Drukują dokumenty w domu? Czy nie uczciwiej byłoby, gdyby rząd po prostu wywiązywał się z konstytucyjnego obowiązku zapewnienia bezpłatnej edukacji? Warto porozmawiać z samorządowcami, którzy od lat robią dla polskiej edukacji znacznie więcej niż władza centralna. Okres pandemii pokazał wyraźnie, jak bardzo resort wraz z podległymi Panu instytucjami nie jest nam do niczego potrzebny! Lider konsekwentnie odmawiający używania języka sprzyjającego porozumieniu doprowadzi jedynie do kolejnych protestów w oświacie. Pan nie docenia naszej determinacji.Justyna Inka Ilasz, polonistkaBrawo! Drogi Panie, podsumowując rok pańskiej działalności, nie sposób zapytać, czy Pan potrafi zatrzymać się we własnym szaleństwie? Co Pan czuje, widząc opór środowiska nauczycielskiego na każdym kroku? Dlaczego zamiast pracować na rzecz nowoczesnej edukacji, postanowił stać się Pan memem, edukacyjnym żartem?Jaki posiada Pan mandat do porządkowania systemu edukacji, skoro nie potrafi Pan utrzymać względnego porządku i poziomu dyskusji na profilu społecznościowym instytucji, którą Pan kieruje?Nie tak dawno moja córka pisała list do Pippi, bohaterki, która ma "mocno ugruntowane cnoty niewieście". Zapewne Pan pamięta: bystra dziewczynka o niezwykłej sile, która ma swoją filozofię i nie rozumie ograniczeń, które próbują jej narzucić osoby "wiedzące lepiej". Takie listy do Pippi i innych literackich bohaterów nasi uczniowie piszą od pokoleń, dzięki mądrości nauczycieli. To dlatego tak często młodzi ludzie witają Pana przed urzędem, protestując przeciwko polityce, którą Pan uprawia. Warto to przemyśleć w rocznicę nominacji. Polska kultura, język i tradycja nie przetrwały dzięki politykom, zwłaszcza tym, którzy burzą, niszczą i bezwzględnie różnicują społeczeństwo dla własnych korzyści, tylko dzięki nauczycielom. Pańskie działania polaryzują społeczeństwo, a wypowiedzi nas obrażają. Każdego dnia uczciwie pracujemy z najmłodszym pokoleniem, aby odróżniało prawdę od fałszu, fakty od opinii, zło od dobra. Pańska wysoka samoocena nijak się ma do uczciwego oglądu dokonań.Nie podjął Pan działań, aby pomóc nam w naszej pracy. Nie potrafił Pan przekonać do siebie uczniów, nauczycieli ani rodziców. Żyje Pan w bańce własnych przeświadczeń, a wszystko, czego Pan nie rozumie, z niebywałą agresją nazywa Pan wrogą ideologią. Wywraca Pan pojęcia do góry nogami, zapominając, że edukacja jest najważniejsza, a nauczyciel to jedyna profesja, która realnie przenosi nas w przyszłość i buduje siłę naszego kraju w postaci przyszłego pokolenia.Niezależnie od tego, czy wierzy Pan w to, co mówi, czy może realizuje strategie napisane przez zwierzchników, warto uzmysłowić sobie, że polskich nauczycieli nie złamali zaborcy, wojny ani komunizm. Przetrwamy! I zbudujemy wspólnie, w oddolnej dyskusji nowoczesną, polską szkołę, w której młodzi ludzie nauczą się wzrastać ponad przeciętność, którą im Pan proponuje, wprowadzając kolejne, niebezpieczne zmiany.My nie potrzebujemy kuratorów. Nauczyciele to ludzie mądrzy, refleksyjni i samodzielni. Potrzebują bezpiecznej przestrzeni do działania oraz autonomii i zaufania, a nie narzucanych autorytarnie schematów, kontroli i zastraszania. Rozwijanie systemu edukacji jest potężnym wyzwaniem. Warto zapytać o to tych, którzy ten system tworzą od dołu. To takie proste, Panie Ministrze. Dlaczego nie słucha Pan praktyków? Z jakiego powodu zamyka Pan drzwi polskiej szkoły organizacjom pozarządowym, które wspomagają publiczny system edukacji? Dlaczego wprowadza Pan zmiany, które mają ograniczyć autonomię szkół, nauczycieli? Czy naprawdę Pan wierzy, że zdoła nas Pan przestraszyć? Komu Pan właściwie służy? Raport z Narad Obywatelskich o Edukacji ukazał jak w soczewce realne potrzeby polskiej szkoły. Nasze środowisko w trakcie strajku przeprowadziło największe konsultacje społeczne na temat edukacji po ’89 roku. Czy tak ważne działania nie powinny odbywać się we współpracy z ministerstwem? Robiliśmy to sami, bez wsparcia resortu, który najbardziej powinien być zainteresowany ich efektami.W jaki sposób zadbał Pan o nas w czasie pandemii? Jaki jest realny plan w obliczu braku chętnych do pracy w szkołach? Pański rząd kłamie na temat zarobków nauczycieli. Nie dotrzymał też własnych deklaracji zapisanych w fikcyjnym porozumieniu z przychylną rządowi centralą związkową. Jak długo nauczyciele będą dokładać z własnej kieszeni do zakupów podstawowych materiałów potrzebnych w pracy? Czy pańscy urzędnicy pracują na prywatnych komputerach? Drukują dokumenty w domu? Czy nie uczciwiej byłoby, gdyby rząd po prostu wywiązywał się z konstytucyjnego obowiązku zapewnienia bezpłatnej edukacji? Warto porozmawiać z samorządowcami, którzy od lat robią dla polskiej edukacji znacznie więcej niż władza centralna. Okres pandemii pokazał wyraźnie, jak bardzo resort wraz z podległymi Panu instytucjami nie jest nam do niczego potrzebny! Lider konsekwentnie odmawiający używania języka sprzyjającego porozumieniu doprowadzi jedynie do kolejnych protestów w oświacie. Pan nie docenia naszej determinacji.Justyna Inka Ilasz, polonistkaBrawo!
archiwum – powód
Programista, cukiernik, operator kamery, dźwiękowiec, fotograf, kosmetyczka, nauczyciel tańca, menadżer w dużej firmie, didżej, instruktor jazdy... Wszystkich nas łączy jedno: ukończyliśmy tę samą uczelnię, studiując ten sam kierunek: socjologię –
archiwum
"Dzień Skur***yna" (Mother***ker Day) po tym jak szef zarzucił mu, że jest zbyt łagodny na swoim stanowisku. Browar musiał wycofać prawie 200 tysięcy puszek ze sklepów, a mimo to Wallace został pracownikiem miesiąca –
archiwum – powód
1. Kubki i szklanki2. Sztućce3. Talerze i miski4. Odmowa5. Złość6. Negocjacje7. Depresja8. Akceptacja9. Garnki10. Patelnie –
archiwum
Wspiął się na wysokość 6,7 km na Mount Everest, nie mając na sobie nic poza szortami i butami. Przebiegł również cały maraton (42 km) ponad kołem podbiegunowym w temperaturze -20°C, nie mając na sobie nic poza szortami. Jest posiadaczem światowego rekordu Guinnessa w zanurzeniu w lodzie przez 1 godz. 52 min i 42 sek –
archiwum – powód
 –
0:18
archiwum
Kacper opisał swojego tatę, który niedawno zmarł na raka. "Straciłem swojego bohatera" –  Kacper Marowck 7eOdwagaByło ciepłe popołudnie 15 aerwca. Siedzieliśmy z mamą w domu i czekaliśmy, aż tata wróci od lekarza. W kuchni unosiła się para, bo mama gotowała obiad dla nas. I nagle wszedł tata mówiąc : „ Mam raka, ale nie martwcie się to nie koniec świata. Będziemy walczyć do samego końca, bo w rodzinie siła". Tego dnia po słowach mojego taty przypomniało mi się, jak moja Pani z polskiego opowiadała o jednym bohaterze mitologicznym - Hektorze. Mówiła wtedy, ze on starał się nie ulegać emocjom, a cechowały go honor i odwaga. Jest silnym mężczyznom, przy tym ogromnie szlachetnym. Mimo konieczności bycia nieugiętym i bezlitosnym w walce Hektor potrafił być też wrażliwy i czuły, szczególnie dia swoich najbliższych - żony i dzieci. Zupełnie tak jak mój tata wtedy, kiedy nam mówrf o swojej chorobie.Pamiętam dzień, kiedy mama bardzo płakała a mój ojciec podszedł do niej izapytał:- Dlaczego płaczesz kochanie? Przecież ja jeszcze nie umieram, tylko jestem tutaj z wami prawda?- No tak, ale ja tak bardzo się boję- Nie bój sięł Ty i Kacperek jesteście dla mnie najważniejsi i będę walczył do samego koncat Będę dzielny dla WasiI tak zaczęła się taty walka z chorobą. Podróżował od szpitala do szpitala przechodząc kolejne operacje, naświetlania i chemioterapie. Walczył każdego dnia z bólem mając przy tym cały czas uśmiech na twarzy. Kiedy czuł się lepiej, starał sięzabierać nas gdzieś z mamą i dalej pokazywać jakie życie może być cudowne. laWieciekawe miejsca możemy zobaczyć.Aż wkońcu stało się! Choroba taty zaczęła postępować tak szybko, że już nie był w stanie sam funkcjonować, każdego dnia jego oczy gasły . Aż nagle 13 sierpnia zrobi/y się całkowicie ciemne i tatuś zmarł.- Tatuś zmarł - oznajmiła mi mama budząc mnie w środku nocy.- Jak to? Dlaczego mamo, dlaczego???
archiwum
 –
archiwum – powód
 –
archiwum
Jeśli zrobisz coś głupiego pamiętaj, że rzymski cesarz Kaligula wypowiedział wojnę Posejdonowi i kazał swojej armii napier**lać mieczami fale –
archiwum – powód
Grupa fanów użyła amerykańskiej flagi, aby uratować kota, który spadł z najwyższego poziomu Hard Rock Stadium w Miami Gardens. Do zdarzenia doszło podczas sobotniego meczu futbolu amerykańskiego –
0:23
archiwum – powód
Ona wie, co się za chwilę wydarzy –
0:15
archiwum – powód
Wiesław Gołas nie żyje. Miał 90 lat – Charakterystyczny aktor filmowy, teatralny i kabaretowy.Był jednym z najbardziej znanych i rozpoznawalnych aktorów polskich starszego pokolenia, który sympatię widzów zaskarbił sobie przede wszystkim dzięki udanym, komediowym występom w filmach Stanisława Barei, Jerzego Gruzy i Andrzeja Kondratiuka
archiwum – powód
 –
0:15
archiwum – powód
 –
archiwum – powód
 –
archiwum – powód
Najgłośniej wykrzyczanym słowem w historii jest wyraz: "CISZA". Pochodząca z Irlandii Północnej nauczycielka Anna Flanagan krzyknęła z siłą 121 decybeli, czyli taką samą siłąz jaką pracują silniki odrzutowca –
archiwum – powód
W końcu mogą zobaczyćjak durnowato wyglądają –
0:20