Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Tak wyglądają pieniądze wydobyte z wraku Titanica –
 –  proszę zostawić w toalecie w należytym stanie, agenci są dla dobrego samopoczucia. Dziękuję agentów obsługi. i please leave the toilet in a proper condition, the agents are for your well being. Thank you service agents.

7 sztuczek stosowanych przez naszych dziadków, które autentycznie działają (8 obrazków)

Tak wygląda szczęśliwa rodzina –
Najbardziej urocze zdjęcie, jakie ostatnio pojawiło się w internecie –
 –  Co jest główną bronią Pikaczu - bohatera serialu anime "Pokemon"?A: elektrycznośćB: laserC: strumienie wodyD: dzikie pnącze
Los czasem oddziela bliskich sobie ludzi, po to, by uświadomić im, ile dla siebie znaczą... – Wzruszający film, który warto zobaczyć
Źródło: włącz głos
Mural w Białymstoku poświęcony Żołnierzom Wyklętym i Narodowym Siłom Zbrojnym już po raz trzeci został zniszczony – Debili jak widać nie brakuje
 –
- Halo, pogoda? Czy ty jesteś k*rwa normalna? –
Ten mężczyzna zwykł stawać przy drodze z żoną chorą na raka i sprzedawać drewno na opał, by opłacić jej leczenie. Kiedy kobieta zmarła, mąż sam musiał wyjść na drogę, bo został z ogromnymi długami. Z pomocą przyszli internauci – Kenneth Smith z amerykańskiego miasta Gulfport kilka tygodni temu przeżył tragedię. Jego ukochana żona Helen zmarła na raka. Małżeństwo starało się na wszystkie sposoby wygrać z chorobą, doszło do tego, że razem stawali na poboczu drogi sprzedając drewno na opał, by dorobić na drogie leczenie. To właśnie w tych smutnych okolicznościach starsze małżeństwo poznało Jessikę Pittman. Gdy kobieta ponownie zobaczyła samochód Kennetha kilka tygodni później, od razu się przy nim zatrzymała.Jessica zobaczyła, że Kenneth był sam. Wcześniej towarzyszyła mu żona... Niestety, zmarła kilka tygodni temu, a starszy pan musiał dalej próbować dorobić, tym razem nie na leczenie żony, ale po to, by spłacić długi, w jakie wpadł w trakcie choroby Helen.Jessica dowiedziała się, że ten 80-letni człowiek został praktycznie bez pieniędzy. Wszystkie oszczędności poszły na leczenie jego żony, emerytura nie wystarczała mu na spłatę długów i życie, więc próbował chociaż sprzedawać drewno. A w tym Jessica mogła mu pomóc! Opublikowała na Facebooku zdjęcia Kennetha, opisała jego historię i... wystawiła drewno na licytację. Ludzie płacili od 5 do 100 dolarów za jeden kawałek!To olbrzymie wsparcie! Samodzielnie ten starszy pan nie byłby w stanie uzbierać pieniędzy na spłatę długów. Wielu ludzi uznało, że strata żony to wystarczająco bolesne przeżycie, by jeszcze musieć martwić się, skąd wziąć pieniądze na życie... Piękna postawa!
Jakby ktoś był ciekaw, to tak wygląda róża w promieniach rentgenowskich –
 –

8 rzeczy codziennego użytku, które zostały wymyślone w zupełnie innym celu (9 obrazków)

 –  Lock ACC ON Start
Astronauta Scott Kelly przystosowuje się do grawitacji po roku spędzonym w kosmosie –
Rok 1912. Testowanie kasku do rugby –

Psy to najlepsze opiekunki. Oto 17 zdjęć, które to potwierdza (18 obrazków)

Czy tylko ja mam wrażenie, że o zaginięciu/śmierci Ewy Tylman i Magdaleny Żuk zrobiło się tak głośno, bo obie były bardzo ładne? – Gdyby były brzydkie i grube, to poza krótką wzmianką o nich w internecie, sprawy by przeszły bez większego echa
Niepełnosprawny chłopiec podał obcemu mężczyźnie swój adres. Finał tej historii poruszył tysiące ludzi na świecie  – Po drogach Stanów Zjednoczonych codziennie jeździ tysiące samochodów ciężarowych. Ich kierowcy stworzą charakterystyczną grupę zawodową, której podstawowym narzędziem komunikacji jest CB Radio. Właśnie takiego urządzenia użył chłopiec, by porozmawiać z kimś, kto właśnie prowadzi kilkunastotonową maszynę. Historia tej rozmowy poruszyła tysiące internautów, ponieważ kierowca okazał się wrażliwym człowiekiem, który spełnił największe marzenie chłopca.Kierowca tira mknął przez południowe stany USA, chcąc zdążyć zjechać na pauzę przez zachodem słońca, gdy nagle w radiu usłyszał dziecięcy głos. Chłopczyk nieśmiało spytał, czy ktoś go słyszy i czy zechciałby z nim porozmawiać. Przedstawił się jako Mały Miś. Zaskoczony mężczyzna podjął rozmowę, a chłopczyk otworzył się przed nim i opowiedział mu swoją historię.Mały Miś nie miał łatwego życia, ponieważ dotknięty chorobą jest przykuty do wózka inwalidzkiego. Z tego powodu ma ograniczony dostęp do świata zewnętrznego i czuje się bardzo samotny. Niestety ostatnio dotknęła go kolejna tragedia, gdyż przed miesiącem w wypadku samochodowym zmarł jego ojciec. Był kierowcą tira i wracając w złą pogodę wpadł w poślizg. Chłopczyk bardzo za nim tęskni, a mama nie zawsze może przy nim być, bo musi pracować, aby ich utrzymać.Mały rozmówca był bardzo grzeczny: przeprosił, że przeszkadza w pracy i zapytał czy może zająć kierowcy czas konwersacją. Jego potrzeba rozmowy z drugim człowiekiem była wzruszająca i zrozumiała. Dziecko zmagało się bowiem z wielkimi rozterkami, ponieważ przeżywając śmierć ojca, martwiło się także o matkę, która z jednej strony powtarzała mu, że wszystko będzie dobrze, a z drugiej płakała po nocach. Dodatkowo ojciec obiecał mu przejażdżkę wielkim 18-kołowcem, ale nie zdążył dotrzymać słowa.Kiedy kierowca ciężarówki wysłuchał słów dziecka, nie mógł powstrzymać wzruszenia i fali tęsknoty za własnym synem. Poczuł, że musi spotkać się z chłopcem, przytulić go, porozmawiać i choćby na chwilę wywołać uśmiech na jego twarzy. Poprosił więc o adres zamieszkania, a dziecko ufnie odpowiedziało: Jackson Street 229. Kiedy przybył na miejsce okazało się, że nie tylko on słuchał radia na częstotliwości, na której nadawał chłopczyk, gdyż cała ulica była zapełniona ciężarówkami.Osierocony kilkulatek poruszył serca wielu twardych truckerów. Ich obecność była dla dziecka ogromną niespodzianką, a możliwość przejażdżki tirem spełnieniem marzeń. Mama chłopca nie mogła uwierzyć, że doszło do tej niesamowitej wizyty i serdecznie podziękowała kierowcom przez radio, gdy wrócili na okoliczne drogi. Ta historia pokazuje, że warto wierzyć w ludzi, w ich bezinteresowną dobroć i wrażliwość serca