Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Pamiętacie sprężynkę slinky? Okazuje się, że wynaleziono ją przez przypadek – W 1943 r. amerykański inżynier Richard Jones budował urządzenie stabilizujące mechanizmy używane na okrętach wojennych. Podczas pracy jedna z używanych przez niego sprężyn spadła z jego biurka, zatrzymała się na stosie książek, po czym zrobiła kolejny "krok" na podłogę. Ten widok podsunął Jones'owi świetny pomysł na zabawkę, który po opatentowaniu okazał się strzałem w dziesiątkę
Spójrz tylko na tę biedną marchewkę, starającą się bronić swojej rodziny przed brutalnym wegetarianinem – Stop wegetarianom!
Nigdy nie oceniaj po pozorach. Gang twardych motocyklistów aż 5 dni czekał pod sklepem na wyprzedaż rowerów. A potem wykupili wszystkie 200. Powód dla którego tak zrobili porusza – Motocykliści z lokalnego "gangu" Hells Angels w Kaliforni, ze swoimi potężnymi maszynami, ciemnymi okularami i skórzanymi strojami wydają się na pierwszy rzut oka onieśmielać. Trzeba jednak pamiętać, że pozory mylą!Pod koniec zeszłego roku, klienci supermarketu sieci Walmart byli bardzo zdziwieni, gdy zauważyli, że gang motocyklowy koczował pod sklepem przez kilka dni. Zbliżał się Czarny Piątek, dzień ekstremalnych przedświątecznych wyprzedaży, który wypada po święcie Dziękczynienia.Kiedy tylko drzwi sklepu otworzyły się w Czarny Piątek, motocykliści weszli do sklepu i każdy z nich złapał rowery z wyprzedaży. W sumie motocykliści zakupili ponad 200 rowerów! Następnie przekazali je organizacji Poverello House, która zaopatrza potrzebujące rodziny z biednych środowisk. Jeśli dziecko pędzi na swoim rowerze z szerokim uśmiechem na twarzy - żadne pieniądze nie uszczęśliwiłyby mnie tak, jak ten widok. - powiedział jeden z motocyklistów.Nie oceniajmy ludzi po wyglądzie! Hells Angels pomagają organizacji od 16 lat!
66 urodziny kończy właśnie Pan Artur Anuszewski - człowiek, który objechał całą kulę ziemską. Dwukrotnie – 11 września 1951 r. urodził się w Ciechanowie Artur Anuszewski, polski obieżyświat, który w ciągu kilkudziesięciu lat podróżowania odwiedził 140 niepodległych państw świata (lista ONZ zawiera 193 pozycje) i 648 regionów na wszystkich kontynentach (jest ich, wedle zestawienia thebesttravelled.com, 1281). Pierwszą podróż zaliczył jeszcze jako 18-latek. Zdrowia i wielu nowych wypraw, Panie Arturze!
Paradoks czasowy w komunikacji publicznej – niektórzy ludzie jadą jednocześnie teraz i potem –

15 prysznicowych przemyśleń, na które pewnie sam nie wpadłeś (16 obrazków)

Prawdziwa historia bohatera, która uczy, żeby nie oceniać po pozorach – Dwie dziewczynki bawiły się pewnego wieczoru w parku. Nagle podjechał do nich na rowerze zadbany mężczyzna, który prosił o pomoc, w znalezieniu jego zaginionej w parku kurtki. Dziewczynki ochoczo się zgodziły i zaczęły iść wraz z nieznajomym panem w bardziej odludne miejsce.Owym mężczyzną był John Bermingham, pięćdziesięciolatek, który odsiedział już kilkanaście lat za usiłowanie gwałtu na jedenastolatce. Sytuacja wydawała się dramatyczna, tym bardziej, iż matki nie zauważyły odejścia córek. Na szczęście całe zdarzenie zauważył jeden z sąsiadów wyglądający z okna. Viper MacDonald, niewiele myśląc zawołał swojego szesnastoletniego syna i wraz z nim pobiegł do parku. Tam natychmiast obezwładnił pedofila, a swojemu synowi nakazał odprowadzić dziewczynki do domu i wezwać policję.Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, zastali potężnego, wytatuowanego na twarzy mężczyznę, siedzącego na drobnym i schludnym panu. Wbrew pozorom, to właśnie ten „olbrzym” okazał się bohaterem, który udaremnił możliwość gwałtu przez pedofila.Matki uratowanych dziewczynek, postanowiły zamieścić zdjęcie Vipera i oficjalnie mu podziękować na Facebook’u. To, co napisały, dało do myślenia wielu ludzi na całym świecie.„Zamiast zdjęcia pedofila, który chciał skrzywdzić nasze dzieci, zamieszczamy fotografię bohatera!. To Viper, sąsiad, który zeszłego wieczoru wraz ze swoim szesnastoletnim synem zauważył sytuację, w której obcy mężczyzna kierował się z naszymi córkami do parku. Nie tylko zawiadomili policję, ale je uratowali. To są ludzie, o których trzeba mówić, a nie tylko o tych, którzy gniją w celi. Jesteśmy Wam bardzo wdzięczne, że byliście w odpowiednim miejscu i czasie!”
 –
 –

"Grumpy cat" ma swoją żeńską odpowiedniczkę. Poznajcie kota Shamo o przerażającym spojrzeniu:

 –
Kiedy najdzie cię ochota, aby posłuchać "Despacito"... –

5 zdjęć z cyklu: Co widzą mężczyźni VS co widzą kobiety (6 obrazków)

Bohaterski 12-latek z Dąbrowy Górniczej uratował życie nieprzytomnemu mężczyźnie! – Michał wracał z kolegami z przejażdżki rowerowej, gdy zauważył leżącego człowieka. Długo się nie namyślał, wezwał pogotowie i do przyjazdu lekarzy reanimował mężczyznę. – Byłem niesamowicie wystraszony – przyznaje 12-latek z Dąbrowy Górniczej (woj. śląskie).Cała sytuacja rozegrała się we wtorek popołudniu przy ul. Morcinka w Dąbrowie Górniczej. 12-latek wracał z dwoma kolegami z przejażdżki rowerowej, gdy zauważył leżącego na chodniku mężczyznę.– Na początku pomyślałem, że jest po prostu pijany – mówi Michał Dobaj. Zaniepokoiło go jednak, jak mówi, nienaturalne ułożenie ciała. Podszedł do mężczyzny i sprawdził mu oddech.– Na początku oddychał. Zadzwoniłem na 112. Jak przełączyli mnie na pogotowie ratunkowe, mężczyzna przestał oddychać. Ratownik polecił mi, żebym uciskał mu klatkę piersiową – relacjonuje.Jak słychać na nagraniu, chłopiec zachował zimną krew, odpowiadał na wszystkie pytania dyspozytora i wykonywał polecenia.– Był niesamowicie opanowany. Nie wiedziałem wtedy, że jest tak młody. Bez najmniejszego problemu udzielił mi wszelkich potrzebnych informacji, bardzo dojrzale reagował na moje polecenia – przyznaje Wojciech Pacyna, dyspozytor, który rozmawiał z 12-latkiem.Jak mówi, ta postawa powinna być dla innych wzorem. – Ta sytuacja powinna posłużyć jako materiał szkoleniowy – dodaje.Co ciekawe, w okół było wielu gapiów, którzy tylko przyglądali się chłopcu. Nikt nie ruszył, żeby pomóc
Źródło: tvn24.pl
Tak wygląda kobieca zazdrość –
Tak wyglądają laureaci konkursu na najbardziej fantazyjne brody i wąsy na świecie –

W której wilii wolelibyście mieszkać?

 –
Reakcja psa na powrót swojego pana z pracy –
 –
Jak byłem mały to w reklamie mówili "Twój kot kupowałby whiskas" - gówno prawda, wziąłem kota do sklepu to mi uciekł –
Kiedy na scenę wejdzie Krawczyk –