Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

SkrajnieCentrowy

3 / 3
SkrajnieCentrowy

[demot] @Ella111111 @bartoszewiczkrzysztof No tak. Nie ukrywam, zadziwia mnie to w jaki sposób niektórzy ludzie postrzegają ateistów :] @Tibr Zdaje sobie z tego sprawę, tyle że odniosłem się do treści zawartej w komenarzu, a nie do rzeczywistości.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2022 o 19:59

9 / 11
SkrajnieCentrowy

[demot] @ruskm Jak ateista idzie na cmentarz, to nie po to żeby się pomodlić, tylko po to żeby "odwiedzić" grób bliskiej osoby, powspominać, "pogadać", "wyżalić się"

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2022 o 18:52

2 / 2
SkrajnieCentrowy

[demot] Pod niektórymi demotami w przeglądarce w wersji na komputer, komentarze wyświetlają się z opóźnieniem, jeżeli chcesz je przeczytać wcześniej, musisz w linku dodać "m.", czyli m.demotywatory.pl(...) W niektórych przypadkach też jest że nawet po dodaniu "m." się nie wyświetlają, a dlaczego to już nie wiem. Na marginesie, doszukiwanie się wszędzie działań "lewactwa", czy "prawctwa" jest nieco żenujące.

1 / 1
SkrajnieCentrowy

[demot] Pomijając te próby blokowania pewnym i "niewygodnym" organizacjom wejście do szkół, to mimo wszystko jeden czy dwa apele dwugodzinne nie zmienią zachowania małoletniego. Tu zmiany potrzebne są w całym systemie edukacyjno-wychowawczym.

3 / 5
SkrajnieCentrowy

[demot] @lokutus To nie tyle wiara w jego nieistnienie, co odrzucenie wiary w jego istnienie. A w mojej opinii to nie jest jednym i tym samym.

1 / 1
SkrajnieCentrowy

[demot] @El_Polaco Takie rozwiązanie wydaje się racjonalne. Oddzielną sprawą są zyski, na które takie zachowania mogą wpłynąć w sposób różny, ale to już jest problem sprzedawcy.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2022 o 14:29

1 / 3
SkrajnieCentrowy

[demot] Że aż wyrok NSA był do tego potrzebny to aż szok i niedowierzanie, że aż tylu ludzi pomijało lekcje czytania ze zrozumieniem.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 listopada 2022 o 18:10

8 / 10
SkrajnieCentrowy

[demot] Jeżeli @agalaura tak nam mówi, to zapewne taka jest faktyczna sytuacja. Albowiem któż lepiej wie, co łączy te dwie kobiety, jak nie @agalaura.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 listopada 2022 o 17:26

1 / 1
SkrajnieCentrowy

[demot] Ogólnie jestem przeciwnikiem wszelkich bilbordów, plakatów i innego syfu reklamowego zaśmiecającego otoczenie. Ale coś takiego się nawet w głowie nie mieści...

3 / 5
SkrajnieCentrowy

[demot] A u nas stabilnie, nic człowieka bardziej nie denerwuje jak to, że widzi że inni się lepiej bawią niż on sam :)

0 / 0
SkrajnieCentrowy

[demot] @SteveFoKS Oj stary za długi film do oglądania... Czasami mi się nie chce zwykłych filmów oglądać, a Ty mi podsuwasz taki... :) Co do zdania na różne tematy, to trudno jest mi się wypowiadać, jęzeli czegoś nie zgłębiałem bliżej.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 października 2022 o 13:50

0 / 0
SkrajnieCentrowy

[demot] @SteveFoKS Co do podziału to nie mam zdania za bardzo na ten temat, nie zgłębiałem tego, ale wydaje mi się że mogłoby to negatywnie wpłynąć na relacje, bo to lata szkolne najczęściej odpowiedzialne są za pierwsze, a niekiedy i ostatnie związki między ludźmi. Ten występuję z różnych powodów, bo tak naprawdę każdy człowiek jest inny. Związane to może być z poziomem majętności, środowiskiem z jakiego pochodzą, rodziną w jakiej się wychowują lub jej brakiem, orientacją seksualną, wyznaniem, stanem zdrowia, wyglądem fizycznym czy pochodzeniem. W społeczeństwach zamkniętych, gdzie nie ma zbyt dużej różnorodności np "ideologicznej" i etnicznej mogą pojawić się problemy związane z prześladowaniem wynikające również z samego wychowania dziecka i zachowania jego rodziny, bo czym skorupka za młodu nasiąknie.. Człowiek jest zwierzęciem stadnym i poszukuje "stada" o podobnych cechach, poglądach, wartościach i zainteresowaniach i przy tym właśnie pojawia się problem ewentualnych, szerokorozumianych mniejszości, które z racji swojej "mniejszości" mają problem z utworzeniem czy dołączeniem do jakiegoś "stada". Jeżeli chodzi o dołączenie to to może być utrudnione z wielu powodów, zarówno związanych z daną jednostką jak i z daną grupą osób. Może to wynikać z zainteresowań, poglądów oraz cech charakteru, bo nie każdy musi się nawzajem lubić, jak i introwertyzmu, ale i również ze względu na uprzedzenia i stereotypy u innych ludzi. Izolacja wśród młodych ludzi w mojej opinii jest formą obrony, czy dobrą czy też złą to też trudno na szybko ocenić. Natomiast decyzja o samoizolacji jest podejmowana pod wpływem ciągłego, nieprzerwalnego i dominującego w całym życiu jednostki zjawiska związanego z formą pośredniej lub bezpośredniej dyskryminacji, a niekiedy i odczłowieczania danej grupy ludzi, do której jednostka należy. Warto samemu sobie zadać pytanie, zakładając że należy się do grupy X, czy chciałoby się aktywnie należeć do społeczeństwa lub mniejszego "stada", w którym uważanym jest się za jednostkę gorszą, gdzie jest się przywoływanym tylko przy negatywnych skojarzeniach i zjawiskach, lub gdy to kim jesteś jest wykorzystywane jako obelga. I co najtrudniejsze, to założyć przy tym że tak wygląda Twoje życie od kilku lub kilkunastu lat. Niektórzy mając już taki bagaż doświadczeń, decydują się na samoizolacje, co zapewnia im o tyle spokój, że nie słuchają negatywnych pośrednich lub bezpośrednich uwag na swój temat, co pozwala im zatrzymać lub spowolnić proces "autodestrukcji", związany z pogarszaniem stanu psychicznego, poczucia własnej wartości i zwyczajnej chęci do życia. ALE. Ale człowiek w znacznej większości jest zwierzęciem stadnym jak to napisałem wcześniej i potrzeba kontaktu, wsparcia i samej obecności drugiej osoby występuje, a jej niezaspokajanie uderza w daną jednostkę z drugiej strony, ponownie "uruchamiając" proces "autodestrukcji". Jeżeli to wszystko trwa kilka i kilkanaście lat to ostatecznie może doprowadzić do znacznego pogorszenia stanu psychicznego, o krytycznym poziomie lub i jego braku poczucia własnej wartości, czyli mamy do czynienia z depresją, a finalnie z najgorszym możliwym scenariuszem.

0 / 0
SkrajnieCentrowy

[demot] @SteveFoKS Moim zdaniem feminizm jest jednak istotnym ruchem, tyle że niekoniecznie "u nas". U nas zaczął przybierać radykalną formę, niemającą nic wspólnego z wyrównaniem nierówności między mężczyzną, a kobietą, a bardziej ma na celu zapewnienie specjalnych przywilejów kobietom. Dość często, na szczęście głównie w mediach, można spotkać się z karykaturą feminizmu, gdzie nie chodzi o walkę o równość, a chodzi o parytety, o jakieś dodatkowe punkty, o pewną formę dominacji i ograniczenia praw osób, które się nie zgadzają z taką formą działań. Co do parytetów i dodatkowych punktów, jest to niebywale szkodliwe dla samych kobiet, pomijając brak sprawiedliwości względem mężczyzn. Dlaczego jest szkodliwe? Przez takie praktyki niejeden człowiek widząc kobietę na danym stanowisku będzie podważał jej kompetencje, nawet jeśli ta faktycznie zdobyła to stanowisko dzięki swojemu doświadczeniu i wiedzy. Mimo wszystko nie twierdzę, że u nas nie ma o co walczyć, że jest idealnie, bo nie jest. Są miejsca, w których dyskryminacja występuje, takie jak chociażby różnice w wysokości wypłaty, gdzie jednak też trzeba uwzględnić pełnione stanowisko, bo nie na każdym stanowisku mężczyzna i kobieta będą sobie równi. W mojej opinii feminizm ma większy sens istnienia, w krajach gdzie tej równości między kobietami a mężczyznami nie ma, w krajach gdzie kobiety nie mogą wybrać między karierą a rodziną, w krajach gdzie kobiety nie mogą się kształcić, w krajach gdzie kobiety nie mogą wyjść same z domu i same za siebie decydować, w krajach gdzie kobieta nie ma możliwości obrony w urzędach państwowych takich jak sądy, gdzie mimo że jest ofiarą to niekiedy ponosi karę jakoby byłaby sprawcą czynu. To trzeba naprawiać, a nie zjawiska typu męski rozkrok.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 października 2022 o 14:54

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1090 91 następna »