[demot]
@Aracarn @Filemona_ bozesztymoj ile minusow dostalam... co do przedmiotu to proszę uprzejmie: Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór), lubię określenie przedmiot, a nie utwór, tak mam w głowie przewrócone. po drugie, jak wszyscy doskonale wiemy pa nie chroni treści, a formę przedstawienia, więc nie można wykluczyć, że opis tego co należy wykonać chronione będzie - podam przykład jako osoba świetna w przepisy: mglistym porankiem po tym jak kur zapiał kiedy drastyczne sceny wydarzające się w kniei przycmily radosc poranka kupic jajko. a opisow tych orzeczen w ujeciu popularnym w sieci troche jest, wiec prosze mi wybaczyc ze jestem zolwikiem leniuszkiem i nie chce mi sie szukac sygnatur, wystarczy zguglowac :)
[demot]
@Filemona_ to zalezy co rozumiemy jako przepis - lista skladnikow nie, jest to prawda, ale sposob wykonania, ktory ma znamiona nowosci i oryginalnosci moze byc przedmiotem - co wynika wprost z ustawy i widzialam w kilku orzeczeniach.
[demot]
@niuniek2000 przepisy chroni prawo autorskie, więc nie trzeba - muszą być spełnione wyłącznie przesłanki ustawowe, nie trzeba nigdzie rejestrować
[demot]
Ooo. Ciekawa teoria. Po pierwsze przyjrzyj się uważnie - widać wolne miejsca na przykład kolo miłego pana siedzącego tyłem w czarnej koszuli w kropki lub między siedzącymi po drugiej stronie. Po drugie stoi tylko jedna fioletowa pani, a cała reszta idzie, co łatwo wywnioskować z ułożenia ciał. Po trzecie ewidentnie mało latasz skoro nie wiesz jak wyglądają lotniska:) a po czwarte, skąd wiesz czy się nie położyli i nie zasneli zanim przyszli następni pasażerowie? Ps. No właśnie...
[demot]
jako jednostka od wielu lat latajaca po fitnessach i sila rzeczy silowniach mam pewne obserwacje dotyczce cyklu rocznego. styczen - nowy rok nowa ja, dzikie tlumy, kolejki do wejscia i do sprzetow, koszmar. luty - koncza sie pierwsze karnety, luzniej. marzec, kwiecien - spokoj, ktory trwa do pierwszych cieplych dni. maj - akcja bikini, znowu szal, ale krotszy, bo do pierwszych upalow. czerwiec - sierpien zbyt goraco, zeby cwiczyc lub urlop, pustka wielka. wrzesien - wracaja rodzice dzieci szkolnych. pazdziernik - studenci. listopad - co za okropna pogoda, nie chce sie cwiczyc. grudzien - swieta, szkoda zaczac odchudzanie przed wielkim zarciem. styczen - nowy rok nowa ja. oh, wait...
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 stycznia 2018 o 14:44
[demot]
ciekawe gdzie mieszkańcy parkują swoje samochody... a jeśli jeżdżą komunikacją miejską to czy mają dogadane z kierowcą, który się im zatrzymuje przy drzwiach wejściowych i myk myk z łóżka do pracy
[demot]
@maggdalena18 kochana! jak moj ukochany bosko wyglada przy tym otwieraniu - bajka! a tak powaznie mowiac - niestety, przez wiekszosc mojego zycia musialam byc samodzielna - z roznych przyczyn. wiec teraz, jak przy mnie jest ktos z kims moge robic rownie prozaiczne rzeczy jak otwieranie sloika, to korzystam z tego z przyjemnoscia. nie oznacza to, ze on robi wszystko za mnie, oznacza, ze potrafie docenic to ze on jest, chce i moze to zrobic.
[demot]
Chyba nie do końca rozumiem pytanie. Czy ktoś oglądał transmisję wtedy jak był puszczony po raz pierwszy czy później? Pytanie o tyle istotne, że oglądałam, ale jak już się urodziłam, co nastąpiło jakiś czas po premierze:)
[demot]
jak bylam mala to robilam pompony zgodnie z ta zasada - nawijasz ciasniutko na kartonik w ksztalcie okregu, a potem przecinasz - pompon petarda :)
[demot] @Tniusia1 wchodzę tu średnio raz w roku, więc jest mi bardzo miło, że ktoś tu mnie zaczepia :) ukłony! I dziękuję za odpowiedź:)
[demot] @Aracarn @Filemona_ bozesztymoj ile minusow dostalam... co do przedmiotu to proszę uprzejmie: Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór), lubię określenie przedmiot, a nie utwór, tak mam w głowie przewrócone. po drugie, jak wszyscy doskonale wiemy pa nie chroni treści, a formę przedstawienia, więc nie można wykluczyć, że opis tego co należy wykonać chronione będzie - podam przykład jako osoba świetna w przepisy: mglistym porankiem po tym jak kur zapiał kiedy drastyczne sceny wydarzające się w kniei przycmily radosc poranka kupic jajko. a opisow tych orzeczen w ujeciu popularnym w sieci troche jest, wiec prosze mi wybaczyc ze jestem zolwikiem leniuszkiem i nie chce mi sie szukac sygnatur, wystarczy zguglowac :)
[demot] @Filemona_ to zalezy co rozumiemy jako przepis - lista skladnikow nie, jest to prawda, ale sposob wykonania, ktory ma znamiona nowosci i oryginalnosci moze byc przedmiotem - co wynika wprost z ustawy i widzialam w kilku orzeczeniach.
[demot] @niuniek2000 przepisy chroni prawo autorskie, więc nie trzeba - muszą być spełnione wyłącznie przesłanki ustawowe, nie trzeba nigdzie rejestrować
[demot] @Eridian hihi, może masz rację... ale to w sumie finansowo Twoje to burzujstwo...
[demot] Nie histeryzuj.
[demot] @Fragglesik @ogrodnikGordon ja jednak nie wiem nic o życiu:)
[demot] Myślę, że deska pod szpilkami również działa:)
[demot] Ooo. Ciekawa teoria. Po pierwsze przyjrzyj się uważnie - widać wolne miejsca na przykład kolo miłego pana siedzącego tyłem w czarnej koszuli w kropki lub między siedzącymi po drugiej stronie. Po drugie stoi tylko jedna fioletowa pani, a cała reszta idzie, co łatwo wywnioskować z ułożenia ciał. Po trzecie ewidentnie mało latasz skoro nie wiesz jak wyglądają lotniska:) a po czwarte, skąd wiesz czy się nie położyli i nie zasneli zanim przyszli następni pasażerowie? Ps. No właśnie...
[demot] Oczy jednak rzadko kłamią... Częściej ludzie za pomocą ust.
[demot] @Qrvishon co tam robi nasz tygrys?
[demot] jako jednostka od wielu lat latajaca po fitnessach i sila rzeczy silowniach mam pewne obserwacje dotyczce cyklu rocznego. styczen - nowy rok nowa ja, dzikie tlumy, kolejki do wejscia i do sprzetow, koszmar. luty - koncza sie pierwsze karnety, luzniej. marzec, kwiecien - spokoj, ktory trwa do pierwszych cieplych dni. maj - akcja bikini, znowu szal, ale krotszy, bo do pierwszych upalow. czerwiec - sierpien zbyt goraco, zeby cwiczyc lub urlop, pustka wielka. wrzesien - wracaja rodzice dzieci szkolnych. pazdziernik - studenci. listopad - co za okropna pogoda, nie chce sie cwiczyc. grudzien - swieta, szkoda zaczac odchudzanie przed wielkim zarciem. styczen - nowy rok nowa ja. oh, wait...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2018 o 14:44
[demot] @ciumciajka mlody hugh, mrau!
[demot] @Emil18 ejjj, ja sie stosuje do zasady i jeszcze nikt mnie nie scigal:)
[demot] Legenda głosi, że na tym moście można całować się z każdym i nikt nie może mieć o to pretensji :)
[demot] ciekawe gdzie mieszkańcy parkują swoje samochody... a jeśli jeżdżą komunikacją miejską to czy mają dogadane z kierowcą, który się im zatrzymuje przy drzwiach wejściowych i myk myk z łóżka do pracy
[demot] @maggdalena18 a widzisz, my gotujemy wspolnie i teraz zaczelam sie zastanawiac czy byla w naszym zyciu sytuacja otwierania sloika:)
[demot] @maggdalena18 kochana! jak moj ukochany bosko wyglada przy tym otwieraniu - bajka! a tak powaznie mowiac - niestety, przez wiekszosc mojego zycia musialam byc samodzielna - z roznych przyczyn. wiec teraz, jak przy mnie jest ktos z kims moge robic rownie prozaiczne rzeczy jak otwieranie sloika, to korzystam z tego z przyjemnoscia. nie oznacza to, ze on robi wszystko za mnie, oznacza, ze potrafie docenic to ze on jest, chce i moze to zrobic.
[demot] @maggdalena18 co nie zmienia faktu, ze jak chlopak robi wyzej wymienione rzeczy to po prostu jest przyjemniej:)
[demot] @marchewcia1985 Dyskretna transformata Fouriera :)
[demot] @vlepek @Qrvishon sugeruję znaleźć bogatą żonę :)
[demot] Chyba nie do końca rozumiem pytanie. Czy ktoś oglądał transmisję wtedy jak był puszczony po raz pierwszy czy później? Pytanie o tyle istotne, że oglądałam, ale jak już się urodziłam, co nastąpiło jakiś czas po premierze:)
[demot] jakie ona ma piekne buty!!!
[demot] ale zobaczcie, laweczke obok budki postawili, ja tam jestem zachwycona!
[demot] jak bylam mala to robilam pompony zgodnie z ta zasada - nawijasz ciasniutko na kartonik w ksztalcie okregu, a potem przecinasz - pompon petarda :)